Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co wybrać? Gaz za 2 lata!


xmichal79x

Recommended Posts

Witam,

 

Jestem w trakcie budowy domu, i podjeliśmy decyzję o ogrzewaniu gazem z sieci, problem w tym, że w umowie która podpisaliśmy mamy termin "puszczenia gazu"na połowe 2015 - niestety, w mojej miejscowości gazociąg już jest ale czeka na jakieś odbiory i ma to tyle właśnie potrwać. W domu czekamy na poprawę pogody by zacząć tynkowanie, więc zakładam,że w tym roku się wprowadzimy i będzie problem z ogrzewaniem. W projekcie mam ekogroszek i zstanawiam się czy nie zrobić tak, że narazie kupić kocioł na ekogroszek i grzać się nim dopóki nie podłączą nam gazu, a potem dokupić kocioł na gaz i docelowo mieć dwa kotły, tak by móć zmieniać zródło ogrzewania w zależności od ceny opału/gazu. Dom w większości będzie miał podłogówkę, jedynie w łazienkach dodatkowe grzejniki - drabinki, plus pomieszczenia typu pralnia, garaż z grzejnikami. Biorę równeiż pod uwagę ogrzewania się gazem z butli stojącej na podwórku, ale to podobno bardzo droga opcja w porównaniu z gazem z rurociągu, więc najrozsądniejsze wydaje mi się kupienie kotła na ekogroszek. Znajomy natomiast mówił mi coś, że montuje u siebie piec, nie na ekogroszek, tylko " na wszystko" tzn będzie w nim palił węglem, ale może w nim np spalić też drzewo, kartony itp jakby np musiał powycinać coś na działce. Wiecie o jaki piec może chodzić, możecie podać jakieś przykłady? Może biorąc pod uwagę, że docelowo będzie to alternatywne / awaryjne żródło zasilania wobec kotła gazowego, warto póść w takie coś, tzn gaz plus piec "na wszystko"?

Użytkojue ktoś z was taki piec? Ma ktoś dwa kotły - jak to się sprawdza?

Edytowane przez xmichal79x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem tzw. śmieciuszka przez 16 lat ( piec na wszystko ) obecnie od 5-ciu sezonów kotła na eko groszek.

Różnica taka jakbyś przesiadł się z "malucha" na Mercedesa :)

Śmieciuszek to kociołek że jak piszesz można wsadzić wszystko ale obsługa bardzo upierdliwa, wymóg ciągłego doglądania, częstego podkładania i dużo brudu dzień w dzień.

Kocioł na eko groszek dużo mniej czasu poświecasz na obsługę, praktycznie raz na kilka dni dosypujesz węgla do zasobnika i opróżniasz szufladkę z popiołu.

To tak na szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że piec na Ekogroszek jest dużo wygodniejszy, ale ponieważ będę miał ogrzewanie na gaz, a drugi piec będzie tylko jako ogrzewanie dodatkowe, chyba lepiej takiego właśnie "śmieciuszka", podobno różnice w cenie ogrzewania gazem z sieci a ekogroszkiem nie są duże, a mając śmieciuszka , jak będą siarczyste mrozy to chyba będę mógł trochęprzyoszczędzić paląc zwykłym węglem czy drewnem - oczywiście nie chcę w nim palić żadnych śmieci!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór śmieciucha jako pieca alternatywnego jak najbardziej słuszna.Jako iż jestem praktykiem wykonałem już kilka ładnych instalacji grzewczych opartych na wielu źródłach ciepła i mam spore doświadczenie oraz swoje opracowane schematy doradzam tobie zastosowanie też i bufora ciepła do tego pieca tym bardziej że jak piszesz będziesz miał podłogówkę niemalże po całości domu do tego musi być mądrze zbudowana kotłownia wtedy uzyskasz efekt w postaci palenia w śmieciuchu przez 3 godziny na maxa nawet na 80 stopniach i to co odbierze z pieca podłogówka to odbierze natomiast pozostałą energię chowasz do zbiornika akumulacyjnego np 1000 l aby po wygaśnięciu w śmieciuchu po 3 godzinach móc z zbiornika wyjąć tą energię przez 8-12 godzin bez potrzeby palenia w śmieciuchu a jak będziesz miał piec gazowy to w tym czasie ci się nie włączy.Korzyści to brak sadzy w takim piecu czysty komin i palenie raz na 8 - 12 godzin czyli nie siedzisz non stop w kotłowni.Jeżeli masz pytania to pisz na priv lub na mejla: [email protected]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że jedna karoka lepiej Ci doradza, to czy ten gaz będzie tam za dwa lata czy nie to sprawa otwarta podobnie jest u mnie budowę zaczynałem 3 lata emu i gaz miał byc za dwa lata czyli w ubiegłym roku, w ubiegłym roku powiedzieli, że za dwa lata. A prawda jest tak, że mógłby być pewnie i w rok ale jak się zrzucą mieszkańcy a ponieważ obecnie jest tylko 5 domów to kwoty wychodzą astronomiczne. Przez ten czas będziesz robił za palacza z prawdziwego zdarzenia co dziennie wizyta w kotłowni czyszczenie rozpalanie itp. Ekogroszek wcale nie wychodzi podobnie cenowo moja siostra ma własnie to i to i pali ekogroszkiem a gazem podtrzymuje jak ich nie ma dłużej w domu. Palę w tym roku ekogroszkiem pierwszy sezon na dogrzewanie poszło 1.8 t węgla po 1020 zł za tonę czyli nie najtańszy, temperaturę trzymałem około 15 stopni do tego nie mam drzwi w tym tych do nieogrzewanego garaż, nie dokończona izolacja poddasza brak izolacji od strony garażu. Po wstępnym przeliczeniu wychodzi mi zapotrzebowaia na około 2.5- 3 t węgla, powierzchnia ogrzewana 128m 2. Radze inwestycję w ekogroszek założę się że za te dwa lata jak już będzie gaz i tak będziesz grzał na oba paliwa (jesień wiosna podgrzewanie gazem, zima palenie ekogrochem)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązaniem przejściowym do czasu podłączenia gazu z rurki jest postawienie baterii 4 - 6 butli na propan i przebiedowanie do czasu podłączenia.

Butle wynajmujesz czyli koszt instalacji prawie żaden. Rozwiązanie takie znajdziesz gdzieś na forum.

Piec ten sam, unikasz inwestycji w piec na ekogroszek, śmieciucha czy co tam sobie wymyślisz oraz automatykę której nie wykorzystasz w całości po przejściu na gaz.

Mając dostęp go gazu ziemnego zabawa w piec na paliwo stałe może wynikać z zamiłowania do pracy palacza niezależnie od automatyki pieca.

Pytanie na które musisz sobie odpowiedzieć to za ile złotych chcesz być palaczem.

Temat obszernie omówiony tutaj

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?211054-Czy-warto-Piec-na-Pellet-Ekogroszek-Inne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że piec na Ekogroszek jest dużo wygodniejszy, ale ponieważ będę miał ogrzewanie na gaz, a drugi piec będzie tylko jako ogrzewanie dodatkowe, chyba lepiej takiego właśnie "śmieciuszka", podobno różnice w cenie ogrzewania gazem z sieci a ekogroszkiem nie są duże, a mając śmieciuszka , jak będą siarczyste mrozy to chyba będę mógł trochęprzyoszczędzić paląc zwykłym węglem czy drewnem - oczywiście nie chcę w nim palić żadnych śmieci!

 

Ten kto ci poleca śmieciucha to ma cię za wroga lub niewolnika i nakłania do wojny z sąsiadami. Jeśli faktycznie gaz za 2 lata to tylko gaz z małych butli lub prąd. Mamy XXI wiek. Za cenę śmieciucha i opału do niego spokojnie ogrzejesz prądem przez te dwa lata. Przede wszystkim zadbaj o ocieplenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam taki sam problem, gaz ziemny pojawi się najwcześniej za dwa lata (a może dużo później, kto wie?).

Żadnych kotłów na "wungiel" nie chcę u siebie widzieć, już wolę zainstalować piec elektryczny za 3 tysiące, który mogę później łatwo sprzedać, jak pojawi się wreszcie gaz ziemny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powell, mogłbyś napisać o jakim piecu elektrycznym mówisz? Zawsze mi się wydawało , że ogrzewanie na prąd to najdroższa opcja.

A co do bycia palaczem, to myślę, że te 1,5 roku wytrzymam, a datę na 2015 mamy wpisaną w umowie z gazownią, mimo to i tak może się to przesunąć?

Poza tym ostatnio dzwonił do mnie geodeta z gazowni pytając czy jest swobodny dostęp do działki czy ogrodzona bo chciał gazociąg wyznaczyć, więc jestem dobrej myśli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przykład jakiś Kospel.

Wszystko zalezy, jakie Twój dom ma zapotrzebowanie na ciepło, jak jest dobrze ocieplony, koszty ogrzewania mogą nie zabijać.

Sprawdź również, ile kosztuje kocioł z podajnikiem na ekogroszek + sterownik, sensowne rozwiązanie wcale nie jest tanie. Do tego to jest wielki klamot, ciężko go przywieźć, wywieźć, zainstalować. A jeszcze jak masz podłogówkę, to trzeba go zupełnie inaczej podłączać, niż kocioł elektryczny, czy gazowy kondensacyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba chcesz to przekombinować.

Zwróć uwagę, jak napisał Ci Krzysztof, nie możesz w tej samej kotłowni umieścić kotła na paliwo stałe i gaz. Potrzebujesz więc dwóch pomieszczeń.

Jak napisałem wyżej. Idź w kierunku baterii butli na propan. Jedną, dwie zimy przebiedujesz na wyższej cenie propanu z takich butli, ale przy zerowych nakładach. Nic nie zmieniasz w instalacji i nic nie musisz dodatkowo inwestować. Po podłączeniu do gazu z rurki wystarczy przezbroić kocioł i wyregulować. Instalacja gazowa wewnętrzna ta sama /od zaworu odcinającego w skrzynce na zewnątrz - do kotła/. Butle dzierżawisz. I .... to wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greengaz i powell dobrze radzą jeśli docelowo będziesz ogrzewał gazem.

Koszty ogrzewania paliwem stałym, to nie tylko zakup paliwa. Wybudowanie lub przeznaczenie pomieszczenia na kotłownię to wiele tysięcy zł.

Ale to nie wszystko! Zakup kotła, urządzenie kotłowni, spięcie wszystkiego tak by prawidłowo działało to następne tysiące.

Sumując to wszystko to wystarczy Ci na zakup gazu w butlach na długie lata.

Do tego nieunikniony zakup paliwa-drewno, groszek czy pellet.

To Twój dom i zrobisz jak zechcesz, ale w tym wypadku nie ma się nad czym zastanawiać.

Nawet nie biorąc pod uwagę komfortu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...