Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Biologiczna oczyszczalnia i odprowadzenie ścieków do starej studni


goblinos

Recommended Posts

Ani studnia chłonna, ani żaden naturalny ciek nie są urządzeniami wodnymi. Co do rowu czy stawu - zgoda. Poza tym np. wylot ścieków oczyszczonych do potoku.

 

Otóż wylot w postaci rury z oczyszczalni do zbiornika infiltracyjnego lub studni chłonnej jest urządzeniem wodnym. Dotyczy to również wylotu do rowu itp.

 

 

 

Zgoda, tylko spróbuj przekonać o tym dowolnego urzędnika w dowolnym starostwie.

Bez żadnego problemu. Trzeba i tak dla POS-a zrobić opinię geologiczną w której jest mowa na jakiej głębokości jest poziom użytkowy wód podziemnych. Taki papier wystarcza. Trudno urzędnikowi w starostwie czy w gminie (ja najpierw tam składałem żeby uwzględnili mozliwość lokalizacji POS-a w warunkach zabudowy dla działki) obalić taką opinię merytorycznie.

 

tylko w granicach własnego gruntu i nie do jeziora!!!!

Jeśli jezioro w granicach działki też można.

 

 

Oj co ty znowu mieszasz?

[ATTACH=CONFIG]183233[/ATTACH]

Sorry moja pomyłka - inne parametry do wód inne do ziemi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Otóż wylot w postaci rury z oczyszczalni do zbiornika infiltracyjnego lub studni chłonnej jest urządzeniem wodnym. Dotyczy to również wylotu do rowu itp.

Wylot do rowu - zgoda, ale do studni chłonnej - nie. To jest odprowadzenie ścieków do gruntu. Czy znalazłeś coś na ten temat w przepisach? Bo ja na razie nie.

 

Bez żadnego problemu. Trzeba i tak dla POS-a zrobić opinię geologiczną w której jest mowa na jakiej głębokości jest poziom użytkowy wód podziemnych. Taki papier wystarcza. Trudno urzędnikowi w starostwie czy w gminie (ja najpierw tam składałem żeby uwzględnili mozliwość lokalizacji POS-a w warunkach zabudowy dla działki) obalić taką opinię merytorycznie.

Uważam, że to jest kapitalna uwaga! Tylko trzeba na geologu wymusić, żeby użył takiego określenia. Tylko czy oni mają sposób, żeby odróżnić wodę użytkową od nieużytkowej?

 

 

Jeśli jezioro w granicach działki też można.
Zrzut do jeziora itp. zbiornika narzuca ostrzejsze parametry oczyszczania, tzn. usunięcie także fosforu i azotu do pewnego stopnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Uważam, że to jest kapitalna uwaga! Tylko trzeba na geologu wymusić, żeby użył takiego określenia. Tylko czy oni mają sposób, żeby odróżnić wodę użytkową od nieużytkowej?

 

Oczywiście geolog, lub właściwiej hydrogeolog, jest w stanie określić poziom użytkowy wód podziemnych.

Inwestor powinien (w końcu płaci za badania) żądać określenia jaki poziom wód podziemnych (jeśli występuje do głębokości mniejszej niż 1,5m od głębokości rozsączania) pod względem użytkowości, został opisany w zleconych badaniach geologicznych.

Oczywiście jest w branzy znana definicja poziomu użytkowego i powinno się jej używać.

Konia z rzędem temu który mi udowodni że woda nawiercona w glinach, jest poziomem wodonośnym, a tym bardziej użytkowym poziomem wód podziemnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście geolog, lub właściwiej hydrogeolog, jest w stanie określić poziom użytkowy wód podziemnych.

Inwestor powinien (w końcu płaci za badania) żądać określenia jaki poziom wód podziemnych (jeśli występuje do głębokości mniejszej niż 1,5m od głębokości rozsączania) pod względem użytkowości, został opisany w zleconych badaniach geologicznych.

Oczywiście jest w branzy znana definicja poziomu użytkowego i powinno się jej używać.

Konia z rzędem temu który mi udowodni że woda nawiercona w glinach, jest poziomem wodonośnym, a tym bardziej użytkowym poziomem wód podziemnych.

Ja sie kiedys probowalem przedrzec przez formalne definicje uzytkowej warstwy wodonosnej. I na pewno tam bylo cos o mozliwosci swobodnego czerpania wody w jakichs tam ilosciach (chyba zaleznie od rodzaju gruntu? ale tu sie moge mylic).

Ja mam 3m piachu, potem 60m gliny. Pierwsza "sensowna", pewna i duza warstwa wodoosna zaczyna sie na 60m. Jak jest wiosna to poziom wody gruntowej jest na 50cm. Jak jest suche lato to i 2-3 m mozna wykopac i nic. Zgodnie z formalna definicja uzytkowej warstwty (bo do tego sie odnosza przepisy o sciekach do gruntu), to w zasadzie moglbym sobie zrobic oczyszczalnie. Ale wez tu walcz z urzednikami.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się kiedyś próbowałem przedrzeć przez formalne definicje użytkowej warstwy wodonośnej. I na pewno tam było coś o możliwości swobodnego czerpania wody w jakichś tam ilościach (chyba zależnie od rodzaju gruntu? ale tu się mogę mylić).

Ja mam 3m piachu, potem 60m gliny. Pierwsza "sensowna", pewna i duża warstwa wodonośna zaczyna się na 60m. Jak jest wiosna to poziom wody gruntowej jest na 50cm. Jak jest suche lato to i 2-3 m można wykopać i nic. Zgodnie z formalna definicja użytkowej warstwy (bo do tego się odnoszą przepisy o ściekach do gruntu), to w zasadzie mógłbym sobie zrobić oczyszczalnie. Ale weź tu walcz z urzędnikami.

Nie ma co w urzędzie się wykłócać o definicje. Do projektu oczyszczalni i tak trzeba dodać badania geologiczne i w nich musi być napisane co i jak i gdzie jest warstwa użytkowa. Najciekawsze jest to że w żadnym akcie prawnym nie ma podanej definicji użytkowego poziomu czy warstwy wodonośnej. Jest definicja słownikowa - Użytkowy poziom wód podziemnych (upwp) to: "Zbiornik wód podziemnych (warstwa wodonośna, poziom wodonośny) spełniający określone kryteria ilościowe i jakościowe, z którego w sposób trwały można pobierać wodę wysokiej jakości. U.p.w.p. powinien cechować się miąższością powyżej (2-3) 5 m, wydajnością potencjalną studni powyżej (5) 10 m3 /h, przewodnością powyżej (25) 50 m3 /d, modułem zasobów regionalnych powyżej 5 m3 /d z km2,tj. 0,06dm3 /s∙(km2)–1,a wydajność potencjalna studni nie może być mniejsza niż 5m3 /h. Wartości w nawiasach odnoszą się do Karpat i innych obszarów ubogich w wody podziemne."

Edytowane przez Marcin H
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Jeśli można podpiąłbym się pod temat i proszę o krótką odpowiedź.

 

1. W planach biologiczny POŚ,

2. Na mojej działce studnia kręgowa z wodą WYŁĄCZNIE do podlewania działki,

3. Najwyższy poziom wody w studni to 2 m od poziomu terenu,

4. Do picia woda z wodociągów,

5. Brak innych studni w zasięgu wzroku (do 100m na pewno nie ma),

6. Do studni zrzucana też deszczówka

 

Pytanie:

1. Mogę też wprowadzać oczyszczone ścieki z biologicznej POŚ po prostu do tej "technicznej" studni BEZ jej zasypywania?

2. A później brać tę wodę ze studni (z oczyszczonymi ściekami) do podlewania działki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do studni nie wolno odprowadzać oczyszczonych ścieków a także deszczówki !!!

 

Polecam lekturę pt. Prawo wodne a w szególności artykuł 39

cyt."Art. 39.Zabrania się wprowadzania ścieków:

1)bezpośrednio do poziomów wodonośnych wód podziemnych,

2)do wód powierzchniowych oraz do ziemi:

a)jeżeli byłoby to sprzeczne z warunkami wynikającymi z utworzenia obszarów chronionych, ustanowionych na podstawie ustawy z dnia 16 października 1991 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2001 r. Nr 99, poz. 1079, Nr 100, poz. 1085 i Nr 110, poz. 1189), stref oraz obszarów ochronnych ustanowionych na podstawie art. 58 i 60,

b)w pasie technicznym, o którym mowa w art. 23,

c)w obrębie kąpielisk, plaż publicznych nad wodami oraz w odległości mniejszej niż 1 km od ich granic,

3)do wód stojących,

4)do jezior oraz do ich dopływów, jeżeli czas dopływu ścieków do jeziora byłby krótszy niż jedna doba,

5)do ziemi, jeżeli stopień oczyszczenia ścieków lub miąższość warstwy gruntu nad zwierciadłem wód podziemnych nie stanowi zabezpieczenia tych wód przed zanieczyszczeniem."

Jakkolwiek by nie były oczyszczone to zawsze to będą ścieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info.

Wojski - ja nie chcę nic kombinować/oszukiwać.

Na stronie wszystkich producentów biologicznych POŚ znajdują się informacje, że oczyszczone ścieki można zrzucać bezpośrednio do rzeki, cieku wodnego itp.

 

Za jednym z producentów:

 

"(...) Oczyszczone ścieki możemy, zgodnie z obowiązującym prawem, odprowadzić bezpośrednio do rowu, rzeki, studni chłonnej czy też wykorzystać je np. do nawadniania ogrodu."

Stąd pytam.

 

A już dlaczego deszczówki nie mogę odprowadzić do studni to już nie mam pojęcia?! Jak deszcz sam pada do studni to jest OK, a jak wleję wodę z beczki (też deszczówkę!) do środka to źle?? Masz na to jakieś przepisy?

 

Pozdrawiam, Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info.

Wojski - ja nie chcę nic kombinować/oszukiwać.

Na stronie wszystkich producentów biologicznych POŚ znajdują się informacje, że oczyszczone ścieki można zrzucać bezpośrednio do rzeki, cieku wodnego itp.

 

Za jednym z producentów:

 

"(...) Oczyszczone ścieki możemy, zgodnie z obowiązującym prawem, odprowadzić bezpośrednio do rowu, rzeki, studni chłonnej czy też wykorzystać je np. do nawadniania ogrodu."

Stąd pytam.

 

A już dlaczego deszczówki nie mogę odprowadzić do studni to już nie mam pojęcia?! Jak deszcz sam pada do studni to jest OK, a jak wleję wodę z beczki (też deszczówkę!) do środka to źle?? Masz na to jakieś przepisy?

 

Pozdrawiam, Łukasz

 

Co do deszczówki to są inne posty, nie mieszajmy tematów :)

co do odprowadzanie ścieków to czym innym jest ich odprowadzanie do rowu gdzie zanim dotrze do warstwy wodonośnej oczyszczą się a czym innym bezpośrednio do studni. Chyba, że zostanie ona zamieniona w szczelny zbiornik to wtedy inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do deszczówki to są inne posty, nie mieszajmy tematów :)

co do odprowadzanie ścieków to czym innym jest ich odprowadzanie do rowu gdzie zanim dotrze do warstwy wodonośnej oczyszczą się a czym innym bezpośrednio do studni. Chyba, że zostanie ona zamieniona w szczelny zbiornik to wtedy inna sprawa.

Do tego chyba formalnie rzecz biorac studnia czerpiaca wode (wiec zakonczona w warstwie wodonosnej) to co innego niz studnia chlonna, ktora przynajmniej teoretycznie nie poiwinna byc zakonczona w warstwie wodonosnej, dajac czas na oczyszczenie przed dotarciem do warstwy wodonosnej (jak w przypadku rowu)

Czy sie myle?

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że można taką oczyszczoną wodę wpuścić do studni, przecież ona spełnia jakieś normy, a jeśli w pobliżu nie ma innych studni to na tym terenie i tak do skażenia wody pitnej nie dojdzie.

A pomyslalas ze ktos moze chciec za rok, 2 czy 10 zbudowac w okolicy studnie?

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pomyslalas ze ktos moze chciec za rok, 2 czy 10 zbudowac w okolicy studnie?

marcin

Tak, rozumiem i ten tok rozumowania mnie (prawie) przekonuje.

Tym niemniej:

- mogę oczyszczone ścieki odprowadzić bezpośrednio do rzeki - nie do rowu melioracyjnego a właśnie do rzeki (podaję za wszystkimi producentami BOŚ) - stąd zakładam, że nie mogą być jakoś realnie szkodliwe (albo producenci BOŚ kłamią czego nie można wykluczyć),

- studnia obsypana jest z każdej strony ok. 1,5- 2 m żwiru i grubego piachu, od dołu tez piach. Wszędzie dookoła piach :-)

- nawet więc jeśli kiedyś ktoś wybuduje w odległości 20-30m od mojej studni inną studnię, to mamy dodatkowy, działający filtr.

Czy w tej sytuacji można komuś zaszkodzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, rozumiem i ten tok rozumowania mnie (prawie) przekonuje.

Tym niemniej:

- mogę oczyszczone ścieki odprowadzić bezpośrednio do rzeki - nie do rowu melioracyjnego a właśnie do rzeki (podaję za wszystkimi producentami BOŚ) - stąd zakładam, że nie mogą być jakoś realnie szkodliwe (albo producenci BOŚ kłamią czego nie można wykluczyć),

- studnia obsypana jest z każdej strony ok. 1,5- 2 m żwiru i grubego piachu, od dołu tez piach. Wszędzie dookoła piach :-)

- nawet więc jeśli kiedyś ktoś wybuduje w odległości 20-30m od mojej studni inną studnię, to mamy dodatkowy, działający filtr.

Czy w tej sytuacji można komuś zaszkodzić?

 

mylisz pojęcia, jak już wcześniej Jastrząb napisał cyt

"Do tego chyba formalnie rzecz biorac studnia czerpiaca wode (wiec zakonczona w warstwie wodonosnej) to co innego niz studnia chlonna, ktora przynajmniej teoretycznie nie poiwinna byc zakonczona w warstwie wodonosnej, dajac czas na oczyszczenie przed dotarciem do warstwy wodonosnej (jak w przypadku rowu)

"

studnia chłonna jest całkowicie inną budowlą jak studnia, z której się czerpie wodę

temat jest o wprowadzaniu ścieków a raczej oczyszczonych ścieków do niej studni "zwykłej"

studnia chłonna jest przeznaczona do pozbywania się oczyszczonych ścieków lub deszczówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, rozumiem i ten tok rozumowania mnie (prawie) przekonuje.

Tym niemniej:

- mogę oczyszczone ścieki odprowadzić bezpośrednio do rzeki - nie do rowu melioracyjnego a właśnie do rzeki (podaję za wszystkimi producentami BOŚ) - stąd zakładam, że nie mogą być jakoś realnie szkodliwe (albo producenci BOŚ kłamią czego nie można wykluczyć),

Warstwa wodonosna to nie to samo co rzeka. Malo kto i malo gdzie czerpie wode do picia bezposrednio z rzeki. Pewnie gdzies na poludniu z jakichs czystych gorksich rzek to i owszem (ale tam na skaliste podloze duzo ciezej o ujecia glebinowe). Ale w takich przypadkach sa pewnie jakies obszary ochrony wod powierzchniowych gdzie nie mozna nic do takiej wody wpuscic, takze tych niby bezpiecznych sciekow. Nie czarujmy sie, scieki po BOS-u to nie woda mineralna. Sa oczyszczone w takim stopniu ze mozna je bezpiecznie wprowadzic do takiej rzeki. A ta za kilka kilkanascie km dalej zrobi swoje.

We warszawie czerpie wodociag centralny z Wisły, a dokladniej spod dna wisly. Nad drenami czerpiacymi wode jest pare metrow piasku. Ale po tym woda wymaga poteznego i drogiego uzdatniania.

 

Jak podczyszczone scieki dostana sie do warstwy wodonosnej do neutralizacji ich nie dojdzie albo potrwa to wieeeeolokrtoenie dluzej bo zycia biologicznego tam niewiele.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie ja mam studnię chłonną, do której czasem podchodzi woda :-)

Z definicja studnia (czerpiaca wode) powinna zawierac wode caly rok, nie tylko czasem. Ja mam wode gruntowa czasem na 60-70cm. Ale pierwsza warstwe wodonosna to mam na 60 ale metrach.

Istnieja jakies fornalne definice tego co to jest warstwa wodonosna: powinna miec np jakas minialna wydajnosc.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...