Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Doprowadzenie powietrza do kominka - zapomniałem kłuć czy kłaść na chudziaku?


Pulse

Recommended Posts

Jeśli nie jest to dom z wentylacją mechaniczną, możesz używać dowolny kominek, ale ze świadomością jego potrzeb. Rurę 75 mm można w tym procesie wykorzystać. Większość czasu, zapotrzebowanie na powietrze będzie w granicach, jakie umożliwia średnica rury którą masz. Musisz jednak nauczyć się dostarczać dodatkowe powietrze w sytuacjach gdy to będzie potrzebne. Głownie podczas rozpalania i po dołożeniu nowej porcji drewna. Można wykonać specjalny adapter do tych celów, nawet w domu z wentylacją mechaniczną. Oczywiście zabiegi o których piszę, maja jakiś sens, jeśli planowałeś podłączyć powietrze z zewnątrz za pomocą adaptera, w sposób odseparowany od powietrza cyrkulującego wokół wkładu.

 

Jak zwykle w takich wypadkach, polecam stary (z 2005 roku), ale ciągle aktualny tekst, który warto przeczytać.

 

http://www.kominki-batura.pl/publikacje2.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast kłócić się o średnicę rury i którego racja jest "najmojsza" to moze wystarczy policzyć jaką rurę naprawdę potrzebujemy. Kiedyś Forrest podawał że do spalenia 1kg drewna wystarczy trochę ponad 4 kg powietrza czyli ponad 3m3. Przy dobrze ocieplonym domu nie będzie więcej spalane niż 2-3kg/godzinę ( ok. 8-12kW). Niech będzie zapotrzebowanie 12m3 czyli 3333cm3/s. Przy przepływie 3m/s da nam przekrój ok. 11cm2. Znaczy rura o średnicy 40mm. A co stało by się gdyby spalało się więcej drewna? W tej rurze powietrze osiągnęłoby większą prędkość - i tyle.

Każdy może podstawić sobie takie dane jak chce, ale liczcie panowie a nie gdybajcie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firewall my nie gdybamy....z resztą czasami wystarczy na coś spojrzeć...i już wiesz - nie trzeba aż tak bardzo liczyć!!

Ale jak już liczysz, to musisz mieć odpowiednie wartości...na 1 kg drewna potrzeba....no właśnie ile? Podałeś złą wartość. Jak wszystko przemnożysz o 2,5 raza to wyjdą ci prawidłowe wartości.

Reszta należy do ciebie...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firewall my nie gdybamy....z resztą czasami wystarczy na coś spojrzeć...i już wiesz - nie trzeba aż tak bardzo liczyć!!

Ale jak już liczysz, to musisz mieć odpowiednie wartości...na 1 kg drewna potrzeba....no właśnie ile? Podałeś złą wartość. Jak wszystko przemnożysz o 2,5 raza to wyjdą ci prawidłowe wartości.

Reszta należy do ciebie...

pzdr

 

Zacytuję.Człowieku czy ty nie masz własnego zdania???:mad:.Weź to wylicz i to przedstaw a nie podpierasz się jak zresztą zawsze ogólnikami albo odpowiedziami zaciągniętymi od kolegów z branży.Wstyd.Jak tam reklama na FM..............jakoś jej nie zauważam,a tak głośno o niej sie wypowiadałeś.Może to pozwoli na lepsiejsze cie rozpoznanie wśród forowiczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli to brednie to miej pretensje do swojego kolegi Forresta - ja tylko policzyłem to co zostało napisane przez fachowców na tym forum. Jeżeli gdzieś pomyliłem się w obliczeniach chętnie sprostuję i dokonam np. edycji postu.

 

Nie musisz nic edytować. Może lepiej ktoś dzięki temu zrozumie. Mylić się każdy ma prawo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuję.Człowieku czy ty nie masz własnego zdania???:mad:.Weź to wylicz i to przedstaw a nie podpierasz się jak zresztą zawsze ogólnikami albo odpowiedziami zaciągniętymi od kolegów z branży.Wstyd.Jak tam reklama na FM..............jakoś jej nie zauważam,a tak głośno o niej sie wypowiadałeś.Może to pozwoli na lepsiejsze cie rozpoznanie wśród forowiczów.

 

napisałem przecież, że trzeba pomnożyć 2,5 raza...A więc po przemnożeniu masz właściwe wartości...10m/3 na kg drewna. 3 kg razy 10 m/3 to 30 m/3.

30m/3h to 8333 cm/3 s. Różnie przyjmujemy wartości od 2m/s do 4m/s.

Mamy więc możliwość zastosowania rury w zakresie 100mm - 125mm.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjmujemy 2-4m/s a dlaczego? Przecież to śmieszne, w końcu to nie wentylacja która ma być bezgłośna.Skąd nagle 10m3/kg drewna jeżeli znany tutaj Forrest podaje dokładnie 4,25kg powietrza co daje 3,27m3 powietrza do spalenia kg drewna. Przy dobrze ocieplonym domu spalanie w salonie więcej niż 2kg drewna na godzinę to termiczne samobójstwo.

Nie jestem znawcą tematyki kominkowej, a jedynie wieloletnim użytkownikiem i to w dodatku czasowym ( w nowym domu nie przewiduję tego urządzenia, choć .... kiedyś, może).

Można napisać policz przy 10m3/kg ale też można a policz przy 20m3/kg - problem tylko dlaczego? Żeby komuś pasowało do jego teorii?

Proszę o wskazanie gdzie popełniam błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie jest to dom z wentylacją mechaniczną, możesz używać dowolny kominek, ale ze świadomością jego potrzeb. Rurę 75 mm można w tym procesie wykorzystać. Większość czasu, zapotrzebowanie na powietrze będzie w granicach, jakie umożliwia średnica rury którą masz. Musisz jednak nauczyć się dostarczać dodatkowe powietrze w sytuacjach gdy to będzie potrzebne. Głownie podczas rozpalania i po dołożeniu nowej porcji drewna. Można wykonać specjalny adapter do tych celów, nawet w domu z wentylacją mechaniczną. Oczywiście zabiegi o których piszę, maja jakiś sens, jeśli planowałeś podłączyć powietrze z zewnątrz za pomocą adaptera, w sposób odseparowany od powietrza cyrkulującego wokół wkładu.

 

Jak zwykle w takich wypadkach, polecam stary (z 2005 roku), ale ciągle aktualny tekst, który warto przeczytać.

 

http://www.kominki-batura.pl/publikacje2.html

Piotr

Twoj artykol byl dla mnie inspiracja do napisania posta w tym temacie. Zwlaszcza fragment o zimnych nogach stojac przy kominku :-)

 

Bylo kilku fachowcow i jeden z nich zaproponowal mi podlaczenie trojnika. Z jednej strony bedzie doprowadzone powietrze z tej rurki o srednicy 75mm, z drugiej wlot powietrza pobieranego z wewnatrz pomieszczenia i calosc podlaczona do wkladu.

Pytanie czy wlot powietrza ktore jest pobierane z wewnatrz nie bedzie mi wychladzal salonu? Czy on jest na tyle szczelny ze jak po rizpaleniu lub dolozeniu drewna zamkne dolot to powietrze do paleniska bedzie tylko i wylacznie pobierane z zewnatrz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tu żeby nie było że wyssałem coś z palca:

Witam.

Jeżeli chodzi Ci o powietrze do spalania to nie ma i nie może być takiego pojęcia jakie zamieściłeś w pytaniu.

Zapotrzebowanie powietrza można określić nie dla wkładu a dla ilości (waga) spalanego drewna, które włoży się do takiego wkładu. I tu może też być spora rozbieżność pomiędzy różnymi gatunkami drewna ponieważ taka sama objętość drewna może mieć diametralnie różną masę.

Do obliczenia ilości powietrza potrzebnego do spalania potrzeba też wiedzieć jaka jest objętość tlenu w tymże powietrzu.

Nie wdając się w szczegóły i wzory, którymi można by tu zanudzić wszystkich czytających ten post można przyjąć że przy zawartości tlenu w powietrzu rzędu 23,5 % (co daje zawartość 1 kg tlenu w ok. 4,25 kg powietrza) i użyciu do spalenia drewna powietrznie suchego (zawartość wody ok. 14-18 %), do spalenia 1 kg tego paliwa potrzeba ok. 3,5 m3 powietrza. Jeden metr przestrzenny takiego powiedzmy dębu o tejże wilgotności to ok. 600 kg. Czyli przeliczając ilość powietrza potrzebnego do spalenia 1 m przestrzennego drewna dębowego o wilgotności przyjętej jako "kominkowej" otrzymujemy 2100 m3 powietrza.

Oczywiście są to wartości przy założeniach "modelowych" (temp. powietrza, ciśnienie, wilgotność i zawartość poszczególnych pierwiastków w paliwie, itp.).

Wychodząc od tej wartości możemy już określać wielkość otworów doprowadzających powietrze do spalania, długość kanałów doprowadzających powietrze, itp, wielkość paleniska we wkładzie, możliwa ilość drewna do włożenia, itp.

Tyle że z reguły robią to już producenci wkładów, mocno uśredniając wszelkie wyniki ze względu na mozliwość diametralnie innych warunków eksploatacji przez róznych użytkowników kominków.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wszystko się zgadza to co napisałem - ale są to wartości "modelowe". Do tego jeszcze trzeba uwzględnić (a raczej powinni to uwaględniać producenci palenisk) wiele innych rzeczy:

- to że im mniejsza średnica rury, tym większe są opory przepływu powietrza w niej

- to, że teoretyczna prędkość przepływu powietrza zależy w takim układzie tylko i wyłącznie od wartości ciśnienia kominowego, które może być bardzo różne nie tylko w różnych kominach, ale także i w tym samym kominie w zależności od warunków atmosferycznych jakie panują w danej chwili

- to że każde palenisko i każdy proces spalania wymaga tzw. współczynnika nadmiaru powietrza, który wynosi pomiędzy 1 - 2,5 krotność modelowej ilości powietrza potrzebnej do spalenia drewna (w tym przypadku) i zależy choćby od wielkości samej komory spalania, jej konstrukcji i sposobu podawania powietrza do spalania

- to że mało kto pali drewnem o wymaganej wilgotności

Sprowadza się to wszystko do tego że lepiej jest zrobić sobie taką rurkę o większym przekroju niż to się wydaje. W myśl powiedzenia że "łatwiej kijek pocieńkować niż go potem pogrubasić".

Najlepiej kierować się tym, jaki dolot powierza umieścił w palenisku producent. Dajemy co najmniej taki sam lub większy w przypadkach gdy np. rurka biegnie przez 5-6 metrów i ma jeszcze po drodze kilka zakrętów w różne strony.

Oczywiście znane są w branży spektakularne "wpadki" samych producentów w tym przypadku. Ot chociażby ogromne palenisko firmy Dovre, które z dopływem powietrza fi 100 mm, kompletnie nie nadaje się do jakiegokolwiek użytkowania, chociaż kupowane jest nader chętnie ze względu na tylko jego ładny wygląd (co skwapliwie wykorzystuje producent wciskając dalej ten chłam niczego się nie spodziewającym się przyszłym użytkownikom).

W tym konkretnie przypadku rurka 75 mm wydaje się zbyt mała ... owszem mogła by być wystarczająca gdyby palenisko nie było wielkości paleniska Varii. Bo do spalenia przysłowiowej ilości 3 kg drewna będzie potrzebować dużo więcej powietrza niż palenisko o połowę mniejsze, które dużo szybciej uzyska parametry odpowiednie do prawidłowego spalania. Do Varii i podobnej wielkości palenisk przekrój odpowiadający fi 100 mm powoduje to że przy rozpalaniu trzeba już uchylać na kilka pierwszych minut drzwiczki ... Nie jest to jakimś olbrzymim problemem ale dla wielu nieświadomych użytkowników podobnych wkładów kominkowych może być to przyczyną że nie będą do końca zadowoleni z zakupu ... a tymczasem przyczyna nie będzie tkwiła w palenisku tylko właśnie w samym doprowadzeniu powietrza do niego.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr

Twoj artykol byl dla mnie inspiracja do napisania posta w tym temacie. Zwlaszcza fragment o zimnych nogach stojac przy kominku :-)

 

Bylo kilku fachowcow i jeden z nich zaproponowal mi podlaczenie trojnika. Z jednej strony bedzie doprowadzone powietrze z tej rurki o srednicy 75mm, z drugiej wlot powietrza pobieranego z wewnatrz pomieszczenia i calosc podlaczona do wkladu.

Pytanie czy wlot powietrza ktore jest pobierane z wewnatrz nie bedzie mi wychladzal salonu? Czy on jest na tyle szczelny ze jak po rizpaleniu lub dolozeniu drewna zamkne dolot to powietrze do paleniska bedzie tylko i wylacznie pobierane z zewnatrz?

 

 

Będzie szczelny, jeśli takim go wykonasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym konkretnie przypadku rurka 75 mm wydaje się zbyt mała ... owszem mogła by być wystarczająca gdyby palenisko nie było wielkości paleniska Varii.

To może ten kominek?

http://www.spartherm.pl/uploads/product/pdf/1c7cd9085beac7ddf3c163f4d91f722b.pdf

 

Ewentualnia VARIA tyle że umozliwić dodatkowy dopływ powietrza. Albo z salonu za pomocą adaptera albo z kanału wentylacyjnego, który idzie wzdłuż komina na dach?

http://wm56.inbox.com/thumbs/b2a_530bb_b85ead4_oJ.jpg.thumb

Edytowane przez -=makaron=-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pisałem, że fachowcy z firmy kratki.pl poinformowali mnie, że należy użyć rury doprowadzającej powietrze o średnicy 110 mm. I tak zrobiłem. Już raz się radziłem w tej sprawie. Teraz czytam watek i zastanawiam się, czy nie dołożyć w warstwie styropianu jeszcze jednej rurki, np fi 50 i nie spiąć obu trójnikiem na fi 150. Dom będzie miał wentylację mechaniczną, kominek niewielki dla stworzenia nastroju bardziej, niż do regularnego grzania. Być może zakupię kominek z kafli w firmie Kowalski z Radomska.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...