Rekuperacja a kominek

[Zagii]

Ostatnimi czasy studiuję uczciwie lekturę forum muratora, podpatruję dzienniki zbieram pomysły, dodaję swoje.

Pytanie które urodziło mi się w głowie jest następujące:

Czy łącząc rozwiązania dystrubucji gorącego powietrza z kominka z wentylacją mechaniczną i rekuperatorem uzyskam 2 w 1?

 

Plan jest taki:

1) jeden z wlotów zimnego (wwiew) powietrza z rekuperatora znajdowałby się wewnątrz obudowy kominka

2) wkład kominka obudowany byłby ciężką masą (szamot lub coś w tym rodzaju) pozostawiłbym jednak miejsce na swobodny przepływ powietrza

3) u góry obudowy znajdowałby się:

a) kanał zasysający gorące powietrze (wywiew)

b) otwór pozwalający na ucieczkę nagrzanego już powietrza

4) nagrzane powietrze zasysane by było do rekuperatora

5) podczas wymiany powietrza rekuperator nagrzewałby świeże powietrze do wartości wyższych niż temp w domu

 

Dodatkowa masa akumulacyjna utrzymywałaby ten efekt przez jakiś czas po zakończeniu palenia.

Gdy kominek jest zgaszony można albo zamknąć wlot w obudowie kominka, albo pozostawic zwiększając ilość wymian powietrza

 

Jeden z problemów które widzę to kłopot z oszacowaniem jaka temperatura będzie na zasysanym powietrzu i czy to nie zaszkodzi samemu rekuperatorowi. Można to rozwiązać poprzez zdjęcie fragmentu izolacji samego kanału, lub zmniejszając średnicę wlotu i prędkość strumienia powietrza.

Inne rozwiązanie to np rozdzielenie kanału i jedną część puścić do rekuperatora, a drugą np do nieogrzewanego garażu tworząc go okresowo ogrzewanym.

 

Być może dla rekuperatora nie jest problemem zbyt wysoka temeratura na wlocie?

 

Jakieś sugestie?

[kangaxx]

jest to zagadnienie w baaardzo długim temacie tu na forum poruszane, poszukaj

[B-tomek]

Witam!

 

A po co mieszać strumienie powietrza? Można ogrzać powietrze z WM poprzez wymiennik przeponowy zainstalowany w kominku.

Poglądowy rysunek i opis masz w moich postach w tym wątku:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?210619-rekuperacja-i-kominek&p=5867491#post5867491

 

Pozdrawiam!

[Zagii]

faktycznie ciekawa lektura, dzięki z pewnoscią odświeżę jeden z wspomnianych wątków

[basencomplex]

Uwaga, możesz uszkodzić rekuperator.

W przypadku włączonego kominka, a wyłączonej centrali gorące powietrze cofa się do centrali i po prostu ją uszkadza. Często nie pomagają nawet przepustnice zwrotne, gdyż albo są kiepskiej jakości albo nieszczelne.

 

Zobacz tutaj http://www.pro-vent.pl/pomoc/jak-podlaczyc-kominek-dgp-do-wentylacji.html

Pod artykułem masz jeszcze linki do podobnych tematów.

 

Ewentualnie zadzwoń do Pro-Vent. Dadzą ci namiar na instalatora, który pomoże w temacie.

[Zagii]

ale po co wyłączać wentylację?

chyba ze piszesz o przypadku palenia w kominku przy braku pradu

[Rodmano]

Ostatnimi czasy studiuję uczciwie lekturę forum muratora, podpatruję dzienniki zbieram pomysły, dodaję swoje.

Pytanie które urodziło mi się w głowie jest następujące:

Czy łącząc rozwiązania dystrubucji gorącego powietrza z kominka z wentylacją mechaniczną i rekuperatorem uzyskam 2 w 1?

 

Plan jest taki:

1) jeden z wlotów zimnego (wwiew) powietrza z rekuperatora znajdowałby się wewnątrz obudowy kominka

2) wkład kominka obudowany byłby ciężką masą (szamot lub coś w tym rodzaju) pozostawiłbym jednak miejsce na swobodny przepływ powietrza

3) u góry obudowy znajdowałby się:

a) kanał zasysający gorące powietrze (wywiew)

b) otwór pozwalający na ucieczkę nagrzanego już powietrza

4) nagrzane powietrze zasysane by było do rekuperatora

5) podczas wymiany powietrza rekuperator nagrzewałby świeże powietrze do wartości wyższych niż temp w domu

 

Dodatkowa masa akumulacyjna utrzymywałaby ten efekt przez jakiś czas po zakończeniu palenia.

Gdy kominek jest zgaszony można albo zamknąć wlot w obudowie kominka, albo pozostawic zwiększając ilość wymian powietrza

 

Jeden z problemów które widzę to kłopot z oszacowaniem jaka temperatura będzie na zasysanym powietrzu i czy to nie zaszkodzi samemu rekuperatorowi. Można to rozwiązać poprzez zdjęcie fragmentu izolacji samego kanału, lub zmniejszając średnicę wlotu i prędkość strumienia powietrza.

Inne rozwiązanie to np rozdzielenie kanału i jedną część puścić do rekuperatora, a drugą np do nieogrzewanego garażu tworząc go okresowo ogrzewanym.

 

Być może dla rekuperatora nie jest problemem zbyt wysoka temeratura na wlocie?

 

Jakieś sugestie?

 

.

Edytowane 10 Kwietnia 2013 przez Rodmano

[michal_l]

Kilka informacji podstawowych:

 

1. wysoka temperatura powietrza jest szkodliwa dla centrali , szczególnie takiej z wymiennikiem wykonanym z plastiku i obudową ze styropianu.

2. nie ma sensu instalowanie nawiewu [ i wyciągu] wewnątrz kominka - wentylacja ma przecież działać przez cały czas a nie tylko w okresie grzania

3. ciepło z kominka może zostać "złapane" do systemu wentylacji mechanicznej np. w najwyższym punkcie domu [ gdzieś nad schodami]

4. nie ma sensu nagrzewanie powietrza [świeżego] do temperatury WYŻSZEJ niż jest w pomieszczeniu, ponieważ powietrze nawiewane przez anemostaty sufitowe powinno spływać w dół i wentylować pomieszczenie. jezeli będzie ciepłe to zostanie pod sufitem tworząc "poduszkę" i z tego ciepła nie ma żadnego pożytku w strefie przebywania ludzi [ czyli nie pod sufitem]

Temperatura powietrza nawiewanego do pomieszczeń powinna być minimalnie niższa niż temperatura w pomieszczeniu [ przy nawiewie przez anemostaty] co zapewnia sprawną wentylację,

5. jeżeli kominek ma być ważnym [dla komfortu] źródłem ciepła proponuję zastanowić się nad kominkiem z płaszczem wodnym

- lepiej zmagazynować ciepło w zbiorniku buforowym niż wypuszczać je np, go garażu.

[Draqi]

Przyklejam swoje pytanie do starego wątku by nie mnożyć nowych tematów. Salon z kominkiem (układ zamknięty), wentylacja mechaniczna z rekuperatorem. Czy komin (jeden, jedyny - tylko dla kominka) ma być ocieplony czy nie ? Czy w nim może być tylko szyb spalinowy czy też dwu szybowy: spalinowy i wentylacyjny. Proszę o krótką odpowiedz