Adam626 04.04.2013 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 W MPZP mam warunek - przy budownictwie mieskzaniowym 1 miejsce/mieszkanie, nie mniej niż 1 miejsce na 60m2 powierzchni użytkowej. PU mam 248m2 i wychodzi że potrzebuję 5 miejsc parkingowych. 2 mam w garażu, wiec potrzebuję kolejne trzy miejsca na działce. Problem w tym ze wymogi co do miejsc (wymagania techniczne) są nie mniej niż:- 7m od okna- 3m od granicy działki I wychodzi ze nie zmieści mi się to na działce, zresztą idiotyczne byłoby robienie betonu na samochody których nie mam zamiast trawnika który jest potrzebny. Jak z tym sobie poradzić? To co przychodzi mi teraz do głowy to zmniejsze nie PU domu poprzez zmianę nazw pomieszczeń. Np pralni, wózkowni, suszarni nie wlicza się do PU i myślę o zmianie łazienki na pralnię, pomieszczenia gospodarczego na wózkownię, pokoiku na suszarnię etc i w ten sposob zmniejszyłbym PU o 68m i musiał zrobić tylko 3 miejsca a wiec oprocz garazu jedno miejsce Co o tym sądzicie, ktoś to przerabiał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 04.04.2013 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 7m od okna pomieszczenia przeznaczonego na staly pobyt osob zdaje sie... wystarczy zatem nazwac pomieszczenie w projekcie np "gabinet", "salon fitness", "pokoj z kolejkami PIKO" i w zasadzie problem z glowy... rozwiazanie podsuwam ze tak powiem...z autopsji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flyer2 04.04.2013 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 Ja zrobiłem w ten sposób,że z sypialni "zrobiłem" garderobę.Architekt ,który adoptował mi projekt" zamienił" pomieszczenia.A ,że mam teraz garderobę 24 m2 to już moja broszka i nic urzędowi do tego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMI1975 05.04.2013 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Sprawdź jeszcze może dokładnie zapisy MPZP a zwłaszcza definicje, być może tam w pojęciu budynku mieszkalnego nie zawiera się budownictwo jednorodzinne i nie musisz miec 1 mp na 60 mkw PUM - tego typu zapisy zwykle dotyczą budownictwa wielorodzinnego i tak na prawdę deweloperów, chociaż nie jest to regułą. Jeżeli jest tak jak piszesz to wystarczy zrobić to co pisali inni powyżej czyli odpowiednio pożonglować nazwami pomieszczeń, poprzesuwać okna, itp. Warto zauważyć, że odległość może być też mierzona nie tylko w poziomie ale także w pionie ( na skos od krawędzi miejsca do krawędzi okna), co może być kluczowe w przypadku odległości od okien na kond. +1. U siebie zyskałem w ten sposób chyba z 50 cm co było kluczowe. Sam przepis o 7m w przypadku budownictwa jednorodzinnego to bubel prawny i kompletny nonsens.Przy zamianie nazw funkcji pomieszczeń trzeba uważać żeby potem nie narazić się na zarzut o użytkowanie pomieszczenia niezgodne z przeznaczeniem, o to teoretycznie PINB może mieć pretensje zwłaszcza jeśli masz np. życzliwych sąsiadów lub planujesz prowadzić działalność gosp. w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flyer2 05.04.2013 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 W jaki sposób urząd mógłby sprawdzić i udowodnić Ci użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem?Do zamieszkałego budynku mógłby wejść jedynie z nakazem prokuratorskim,bo w innym razie nie masz obowiązku wpuścić ich nawet na działkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marika77 05.04.2013 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Jesli Twój dom ma ok 250 m kw to nazwij wszytskie pokoje na poddaszu, lub nawet na parterze, pomieszczeniami gospodarczymi, kotlowniami lub innym struchem a takie pomieszczenia nie wliczają sie do powierzchni uzytkowej i juz Ci sie zrobi z 250 m kw połowe mniej albo i lepiej. Będziesz miał formalnie chałupę 100 m kw i twój garaz wtedy wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 05.04.2013 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 W MPZP mam warunek - przy budownictwie mieskzaniowym 1 miejsce/mieszkanie, nie mniej niż 1 miejsce na 60m2 powierzchni użytkowej. PU mam 248m2 i wychodzi że potrzebuję 5 miejsc parkingowych. Co o tym sądzicie, ktoś to przerabiał? Jeszcze raz dokładnie sprawdź MPZP. U mnie taki obowiązek dotyczy JEDYNIE budowy nowego budynku na terenie zakwalifikowanym jako USŁUGOWY (z pierwszeństwem budowy zakładu usługowego oraz tychże miejsc parkingowych). Przy samym budownictwie mieszkaniowym taki wymóg byłby jakimś upierdliwym absurdem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMI1975 06.04.2013 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 W jaki sposób urząd mógłby sprawdzić i udowodnić Ci użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem?Do zamieszkałego budynku mógłby wejść jedynie z nakazem prokuratorskim,bo w innym razie nie masz obowiązku wpuścić ich nawet na działkę. Dlatego napisałem "teoretycznie". Jeżeli PINB z jakiegoś powodu by się uparł to z pewnością wykazałby nieprawidłowości. O to się nie martw. Jeżeli da się uniknąć tworzenia potencjalnie problematycznej sytuacji w przyszłości to należy to zrobić. Taki był sens mojego komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flyer2 06.04.2013 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Ok.Tomi ,masz rację,ale to nasze państwo wymyślając różne idiotyzmy zmusza nas do takich zachowań.Jest to poniekąd rodzaj samoobrony przed bezmyślnością ustawodawców.Kogo powinno obchodzić czy ja mam samochód,ile tych samochodów,czy parkuję 2 czy 5 metrów od okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 06.04.2013 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) 1. Nie wiem czy to nie jest jakiś błąd w MPZP w moim planie jest"6. Potrzeby parkingowe naley przewidziec na terenie lokalizacji własnej wgwskaznika:1) dla zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej i wielorodzinnej niskiej - 1m. p./1mieszkanie, nie mniej ni 1 miejsce na 60m2 p. u.," a w innym w tej samej dzielnicy "6. Ustala sie zaspokojenie potrzeb parkingowych na terenie lokalizacji własnejwg wskaznika:1) dla zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej 2m.p. na domek lub segment i dla zabudowymieszkaniowej wielorodzinnej 1m.p. na 1 mieszkanie, nie mniej ni 1 miejscena 60 m2 p. u.," 2. Rozmawiałem z Architektem i w/g niego do powierzchni użytkowej wliczają się pomieszczenia gospodarcze, a nawet pralnie etc. W rozumieniu prawa lokalowego się nie wliczają, ale w prawie budowlanym wliczają się. 3. Architekt mowi, że zmniejszanie powierzchni przez nazwanie np pomieszczenia gospodarczego jako "garaż" nie wchodzi w grę, gdyż architekt podpisuje się swoimi uprawnieniami i nie może podpisać takiej nieprawdy. Edytowane 6 Kwietnia 2013 przez Adam626 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marika77 06.04.2013 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 3. Architekt mowi, że zmniejszanie powierzchni przez nazwanie np pomieszczenia gospodarczego jako "garaż" nie wchodzi w grę, gdyż architekt podpisuje się swoimi uprawnieniami i nie może podpisać takiej nieprawdy. Niech ten architekt nie będzie taki nadgorliwy, bo to gorsze od faszyzmu. Jak się chce wykazać to niech pomoże inwestorowi wyjść z trudnej sytuacji a nie tylko potrafi powiedziec NIE i radx sobie sam bo on nie będzie ryzykował... jakby jeszcze miał co. Każdy wydział architektury z nie takimi "przeróbkami" miał do czynienia i musiał je przyklepać. Deweloperzy dużo większe przewałki robia lawirując w lukach prawnych. Zapytaj jaśnie architekta jakie pomieszczenia niemieszklane nie wliczają sie do powierzchni uzytkowej (może strych...) a następnie poproś go by tak nazwał większośc pokoi i powiedz mu, że po namysle z żoną własnie takie pomieszczenia potrzebujecie i faktycznie takie beda i w taki sposób będa wykorzystywane. Jakiś pseudo urzędnik uchwalił taki głupi wymóg w MPZP i tym samym zmusza człowieka do takiego lawirowania. Przeciez nikt o zdrowych zmyslach nie wymagał by 7 miejsc postojowych w normalnym domku jednorodzinnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
desmear 07.04.2013 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Niech ten architekt nie będzie taki nadgorliwy, .... zgadzam się. Ty pokazujesz na projekcie palcem pomieszczenia gospodarcze i obowiązkiem architekta jest zrobić tak jak mówisz. W razie czego przypomnij mu kto płaci (lub nie zapłaci) za jego pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 07.04.2013 08:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Tylko że zdaniem architekta pomieszczenia gospodarcze wliczają się do powierzchni użytkowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
desmear 07.04.2013 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 ale poddasze nieużytkowe już się nie wlicza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marika77 07.04.2013 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 (edytowane) Tylko że zdaniem architekta pomieszczenia gospodarcze wliczają się do powierzchni użytkowej . Zapytaj jaśnie architekta jakie pomieszczenia niemieszklane nie wliczają sie do powierzchni uzytkowej (może strych...) a następnie poproś go by tak nazwał większośc pokoi i powiedz mu, że po namysle z żoną własnie takie pomieszczenia potrzebujecie i faktycznie takie beda i w taki sposób będa wykorzystywane. Edytowane 7 Kwietnia 2013 przez marika77 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 07.04.2013 15:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Marika, piszesz z doświadczenia, czy po prostu Ci się tak wydaje? Bo mi się tez tak wydawało, ze nazwiemy np pomieszczeni gospodarcze jako "garaż" i będzie ok. Tyle że Architekt mowi ze on ma uprawnienia i zaświadcza swoim podpisem i że takiego czegoś nie podpisze.A wlicza się do powierzchni wszystko oprócz garażu (zdaniem architekta). Poddasza w ogóle nie mam, 2 pełne pietra więc opcja z poddaszem odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marika77 07.04.2013 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 U mnie pokój nad garażem był nazwany jako strych i nie został wliczony do powierzchni użytkowej mimo, że jest normalnym pokojem. Szkoda, ze od razu nie napisałeś jaką bryłe budynku masz tylko kazałeś nam się domyślać czy to parterówka, czy z poddaszem czy dwie pełne kondygnacje. Z tego co pamiętam to sa pewne pomieszczenia, których nie wlicza się do pow. użytkowej. Mój znajmowy ubiegając sie o kredyt musiał formalnie zmniejszyć dom i np. całe poddasze nazwano włąsnie strych lub pom gospodarcze lub jeszcze inaczej-już nie pamietam. Usunął z tegoż poddasza wszytskie ścianki działowe i nikt się na to nie krzywił, ani architekt, ani urzędnicy ani bank.Twój architekt to powinien wiedzieć tylko to jakiś bumelant, który zapewne największa aktywnością się wykazuje jak trzeba podsumowac swoje usługi i wystawić fakture, a najlepiej to pewnie bez faktury... Niech ten architekt pokombinuje choć to raczej pobożne życzenia bo Twój architekt nie kombinuje. Tu na forum jest kilku architektów i może zajrzą do tego wątku i coś podpowiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
desmear 08.04.2013 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2013 u mnie również tak było i to architekt wyszedł z inicjatywą, że skoro poddasze chcę wykańczać później to na projekcie pisze poddasze nieużytkowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cazp3r 09.12.2016 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2016 witamJestem na etapie adaptacji projektu i nieszczęsnego miejsca postojowego. W WZ nie mam zapisu o ilości miejsc ale ponoć w jakimś rozporządzeniu jest zaznaczone, że więcej niż jedno.Czy rozporządzenie jest ważniejsze od WZ?Poradźcie ewentualnie jakie sposoby są na takie niewygodne zapisy.dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.