Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom jednorodzinny i wymagane 5 miejsc postojowych. załamka


Recommended Posts

W MPZP mam warunek - przy budownictwie mieskzaniowym 1 miejsce/mieszkanie, nie mniej niż 1 miejsce na 60m2 powierzchni użytkowej. PU mam 248m2 i wychodzi że potrzebuję 5 miejsc parkingowych. 2 mam w garażu, wiec potrzebuję kolejne trzy miejsca na działce. Problem w tym ze wymogi co do miejsc (wymagania techniczne) są nie mniej niż:

- 7m od okna

- 3m od granicy działki

 

I wychodzi ze nie zmieści mi się to na działce, zresztą idiotyczne byłoby robienie betonu na samochody których nie mam zamiast trawnika który jest potrzebny.

 

Jak z tym sobie poradzić? To co przychodzi mi teraz do głowy to zmniejsze nie PU domu poprzez zmianę nazw pomieszczeń. Np pralni, wózkowni, suszarni nie wlicza się do PU i myślę o zmianie łazienki na pralnię, pomieszczenia gospodarczego na wózkownię, pokoiku na suszarnię etc i w ten sposob zmniejszyłbym PU o 68m i musiał zrobić tylko 3 miejsca a wiec oprocz garazu jedno miejsce

 

Co o tym sądzicie, ktoś to przerabiał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź jeszcze może dokładnie zapisy MPZP a zwłaszcza definicje, być może tam w pojęciu budynku mieszkalnego nie zawiera się budownictwo jednorodzinne i nie musisz miec 1 mp na 60 mkw PUM - tego typu zapisy zwykle dotyczą budownictwa wielorodzinnego i tak na prawdę deweloperów, chociaż nie jest to regułą. Jeżeli jest tak jak piszesz to wystarczy zrobić to co pisali inni powyżej czyli odpowiednio pożonglować nazwami pomieszczeń, poprzesuwać okna, itp. Warto zauważyć, że odległość może być też mierzona nie tylko w poziomie ale także w pionie ( na skos od krawędzi miejsca do krawędzi okna), co może być kluczowe w przypadku odległości od okien na kond. +1. U siebie zyskałem w ten sposób chyba z 50 cm co było kluczowe. Sam przepis o 7m w przypadku budownictwa jednorodzinnego to bubel prawny i kompletny nonsens.

Przy zamianie nazw funkcji pomieszczeń trzeba uważać żeby potem nie narazić się na zarzut o użytkowanie pomieszczenia niezgodne z przeznaczeniem, o to teoretycznie PINB może mieć pretensje zwłaszcza jeśli masz np. życzliwych sąsiadów lub planujesz prowadzić działalność gosp. w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli Twój dom ma ok 250 m kw to nazwij wszytskie pokoje na poddaszu, lub nawet na parterze, pomieszczeniami gospodarczymi, kotlowniami lub innym struchem a takie pomieszczenia nie wliczają sie do powierzchni uzytkowej i juz Ci sie zrobi z 250 m kw połowe mniej albo i lepiej. Będziesz miał formalnie chałupę 100 m kw i twój garaz wtedy wystarczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
W MPZP mam warunek - przy budownictwie mieskzaniowym 1 miejsce/mieszkanie, nie mniej niż 1 miejsce na 60m2 powierzchni użytkowej. PU mam 248m2 i wychodzi że potrzebuję 5 miejsc parkingowych. Co o tym sądzicie, ktoś to przerabiał?

Jeszcze raz dokładnie sprawdź MPZP.

U mnie taki obowiązek dotyczy JEDYNIE budowy nowego budynku na terenie zakwalifikowanym jako USŁUGOWY (z pierwszeństwem budowy zakładu usługowego oraz tychże miejsc parkingowych). Przy samym budownictwie mieszkaniowym taki wymóg byłby jakimś upierdliwym absurdem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób urząd mógłby sprawdzić i udowodnić Ci użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem?Do zamieszkałego budynku mógłby wejść jedynie z nakazem prokuratorskim,bo w innym razie nie masz obowiązku wpuścić ich nawet na działkę.

 

Dlatego napisałem "teoretycznie". Jeżeli PINB z jakiegoś powodu by się uparł to z pewnością wykazałby nieprawidłowości. O to się nie martw. Jeżeli da się uniknąć tworzenia potencjalnie problematycznej sytuacji w przyszłości to należy to zrobić. Taki był sens mojego komentarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie wiem czy to nie jest jakiś błąd w MPZP

 

w moim planie jest

"6. Potrzeby parkingowe naley przewidziec na terenie lokalizacji własnej wg

wskaznika:

1) dla zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej i wielorodzinnej niskiej - 1m. p./1

mieszkanie, nie mniej ni 1 miejsce na 60m2 p. u.,"

 

a w innym w tej samej dzielnicy

 

"6. Ustala sie zaspokojenie potrzeb parkingowych na terenie lokalizacji własnej

wg wskaznika:

1) dla zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej 2m.p. na domek lub segment i dla zabudowy

mieszkaniowej wielorodzinnej 1m.p. na 1 mieszkanie, nie mniej ni 1 miejsce

na 60 m2 p. u.,"

 

 

2. Rozmawiałem z Architektem i w/g niego do powierzchni użytkowej wliczają się pomieszczenia gospodarcze, a nawet pralnie etc. W rozumieniu prawa lokalowego się nie wliczają, ale w prawie budowlanym wliczają się.

 

3. Architekt mowi, że zmniejszanie powierzchni przez nazwanie np pomieszczenia gospodarczego jako "garaż" nie wchodzi w grę, gdyż architekt podpisuje się swoimi uprawnieniami i nie może podpisać takiej nieprawdy.

Edytowane przez Adam626
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Architekt mowi, że zmniejszanie powierzchni przez nazwanie np pomieszczenia gospodarczego jako "garaż" nie wchodzi w grę, gdyż architekt podpisuje się swoimi uprawnieniami i nie może podpisać takiej nieprawdy.

 

Niech ten architekt nie będzie taki nadgorliwy, bo to gorsze od faszyzmu. Jak się chce wykazać to niech pomoże inwestorowi wyjść z trudnej sytuacji a nie tylko potrafi powiedziec NIE i radx sobie sam bo on nie będzie ryzykował... jakby jeszcze miał co. Każdy wydział architektury z nie takimi "przeróbkami" miał do czynienia i musiał je przyklepać. Deweloperzy dużo większe przewałki robia lawirując w lukach prawnych. Zapytaj jaśnie architekta jakie pomieszczenia niemieszklane nie wliczają sie do powierzchni uzytkowej (może strych...) a następnie poproś go by tak nazwał większośc pokoi i powiedz mu, że po namysle z żoną własnie takie pomieszczenia potrzebujecie i faktycznie takie beda i w taki sposób będa wykorzystywane.

Jakiś pseudo urzędnik uchwalił taki głupi wymóg w MPZP i tym samym zmusza człowieka do takiego lawirowania. Przeciez nikt o zdrowych zmyslach nie wymagał by 7 miejsc postojowych w normalnym domku jednorodzinnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że zdaniem architekta pomieszczenia gospodarcze wliczają się do powierzchni użytkowej

.

Zapytaj jaśnie architekta jakie pomieszczenia niemieszklane nie wliczają sie do powierzchni uzytkowej (może strych...) a następnie poproś go by tak nazwał większośc pokoi i powiedz mu, że po namysle z żoną własnie takie pomieszczenia potrzebujecie i faktycznie takie beda i w taki sposób będa wykorzystywane.
Edytowane przez marika77
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marika, piszesz z doświadczenia, czy po prostu Ci się tak wydaje? Bo mi się tez tak wydawało, ze nazwiemy np pomieszczeni gospodarcze jako "garaż" i będzie ok. Tyle że Architekt mowi ze on ma uprawnienia i zaświadcza swoim podpisem i że takiego czegoś nie podpisze.

A wlicza się do powierzchni wszystko oprócz garażu (zdaniem architekta).

 

Poddasza w ogóle nie mam, 2 pełne pietra więc opcja z poddaszem odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie pokój nad garażem był nazwany jako strych i nie został wliczony do powierzchni użytkowej mimo, że jest normalnym pokojem. Szkoda, ze od razu nie napisałeś jaką bryłe budynku masz tylko kazałeś nam się domyślać czy to parterówka, czy z poddaszem czy dwie pełne kondygnacje. Z tego co pamiętam to sa pewne pomieszczenia, których nie wlicza się do pow. użytkowej. Mój znajmowy ubiegając sie o kredyt musiał formalnie zmniejszyć dom i np. całe poddasze nazwano włąsnie strych lub pom gospodarcze lub jeszcze inaczej-już nie pamietam. Usunął z tegoż poddasza wszytskie ścianki działowe i nikt się na to nie krzywił, ani architekt, ani urzędnicy ani bank.

Twój architekt to powinien wiedzieć tylko to jakiś bumelant, który zapewne największa aktywnością się wykazuje jak trzeba podsumowac swoje usługi i wystawić fakture, a najlepiej to pewnie bez faktury... Niech ten architekt pokombinuje choć to raczej pobożne życzenia bo Twój architekt nie kombinuje. Tu na forum jest kilku architektów i może zajrzą do tego wątku i coś podpowiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

witam

Jestem na etapie adaptacji projektu i nieszczęsnego miejsca postojowego.

W WZ nie mam zapisu o ilości miejsc ale ponoć w jakimś rozporządzeniu jest zaznaczone, że więcej niż jedno.

Czy rozporządzenie jest ważniejsze od WZ?

Poradźcie ewentualnie jakie sposoby są na takie niewygodne zapisy.

dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...