maquis 25.01.2015 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Robię teraz ścianę między kotłownią a garażem. Wieczorami i powoli (jak mi się chce). To już ostatnia działówka potem już polecę prąd. Instalacja prosta. Żadnego wydziwiania. Jedynie chcę zrobić wyłącznik przy kąciku medialnym aby stand-by wyłączyć jak się pójdzie spać. Wyłączniki 16A są więc nie powinno być z tym problemu. To nie zawadzi wyłącznik sterowany pilotem zrobić. Bo potem nie będzie się chciało wstawać by MM wyłączyć z prądu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 25.01.2015 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 (edytowane) To nie zawadzi wyłącznik sterowany pilotem zrobić. Bo potem nie będzie się chciało wstawać by MM wyłączyć z prądu.... Wstać i tak będę musiał aby dojść do sypialni. A pilotów to się chce wystrzegać- już lepiej wyłącznik bliżej kanapy pociągnąć. ps. Coś podobnego to w sypialni by się przydało. Edytowane 25 Stycznia 2015 przez aiki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maquis 25.01.2015 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 (edytowane) Chyba że tak.Ja TV tak mam podłączony w sypialni. Edytowane 25 Stycznia 2015 przez maquis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 28.01.2015 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Witam Gratuluję wytrwałości i wspaniałych efektów pracy Będę podglądać dziennik, bo my też będziemy samorobami jak tylko PNB dostaniemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 28.01.2015 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Witam! I zapraszam do komentarzy i ewentualnych pytań.W czym mogę to pomogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 01.02.2015 21:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 Ścianka skończona. Pozostało jedynie zapiankować do stropu. To już chyba ostatnia przygoda z murowaniem. Teraz zaczniemy zabawę z prądem. W najbliższym czasie będziemy wiercić pod puchy potem kuć pod kable a potem kłaść kable i puchy. Jeśli zalecana kolejność jest inna niż powyżej to proszę mnie poprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomdts 01.02.2015 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 To już chyba ostatnia przygoda z murowaniem. nigdy nie mów nigdy. Ja też tak mówiłem i czeka mnie murowani piwniczki, gratuluje ścianek działowych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 08.02.2015 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2015 Zima zawitała. Nawet robić się nie chce w taki ziąb. Od razu gile z nosa lecą. Muszę zaopatrzyć się w jakąś kozę bo jak kable będę chciał rozwijać to popękają Na razie z allegro zamówiłem bruzdownicę- będzie szybciej, estetyczniej i taniej. No i mniejszy nakład pracy (a to ważne ) Jeśli chodzi o kozę to jakaś tania co się szybko nagrzewa czyli cegieł jak najmniej. Ma grzać gdy jestem na budowie potem już nie. Bo i na kilku metrach rury podłączona do komina (systemowy z wkładem ceramicznym. Jutro albo we wtorek pokombinuję - zależy od temperatury. Na razie w domku jeszcze plus ale kiwa się od 1 do 3*. Jak opanuję kozę dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.02.2015 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 A to nie lepiej płaskie kable YDYp po wierzchu pustaków puścić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 09.02.2015 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 Fakt, w takich warunkach szybko ręce grabieją. Nową kozę szamotową kupisz już za 200 zł, w necie myślę że nawet taniej. Zależy czy ma się w przyszłości przydać, czy tylko na okres budowy, bo jak chwilowo to nie ma co za bardzo w nią inwestować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 09.02.2015 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 A to nie lepiej płaskie kable YDYp po wierzchu pustaków puścić? Przy tynkowaniu owszem ale u nas mają być płyty KG klejone do ścian wiec kable by trochę przeszkadzały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.02.2015 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 Ile masz tynków? Zastanów się nad tymi płytami, bo może lepiej zrobić tynki gipsowe za 22złm2. Płyty pękają, trzeba szpachlować połączenia i musisz robić prąd w bruzdach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 09.02.2015 19:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 płyty zrobię sam tynków nie. Kable w bruzdach to nie problem. Czasu mam dosyć a instalacja prosta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.02.2015 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 No wiem, ale materiał na płyty to jakieś 10 zł/m2 (płyty, klej, siatka, Uniflott, narożniki), kupa roboty i problemy z pękaniem, a tynki na gotowo 22zł z robocizną. Przy 400m2 dopłacasz 4800zł i masz dobrze i bez roboty. Dolicz szybszą przeprowadzkę i wyjdzie jeszcze lepiej. To coś na lata i lepiej się 5 razy zastanowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 09.02.2015 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 Czy ktoś może mnie uświadomić po co kładzie się na ściany płyty KG? Nie wystarczy gładkich już ścian jakąś gładzią przejechać? Rozumiem jeśli ktoś z czegoś porowatego buduje ale beton komórkowy przecież sam z siebie jest gładki... aiki sorry za OT, ale tak mnie naszło, a jesteś na bieżąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.02.2015 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 Gładki to może i jest, ale ściana nie jest równa. Zawsze są jakieś odchyły od pionu i powierzchnia nie jest jednolita, dlatego gdyby to potraktować jakąś gładzią typu start, to ona będzie zbyt cienka i może przebijać spod spodu spoina między pustakami, albo na przykład wieniec opuszczony pod sufitem czy nadproże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 10.02.2015 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Po wstępnych rozmyślaniach, chyba zdecydujemy się na tynki gipsowe. Wolałabym zamówić do tego kogoś z zewnątrz, chociaż mój mąż coś tam mruczy, że sam by kładł, ale dziękuję bardzo. W obecnym domu mamy płyty g-k i nie chcę mieć z nimi więcej do czynienia. Pękają na łączeniach, w niektórych miejscach na nich łuszczy się farba, prześwitują niedokładnie zaszpachlowane wkręty, a gdzie indziej znowu są wypukłości od tych za płytko wkręconych. Pewnie sporo tych wad to niedoróbki męża Dom jest stary z bali, więc w kuchni i łazience płyty były koniecznością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 10.02.2015 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Gładki to może i jest, ale ściana nie jest równa. Zawsze są jakieś odchyły od pionu i powierzchnia nie jest jednolita, dlatego gdyby to potraktować jakąś gładzią typu start, to ona będzie zbyt cienka i może przebijać spod spodu spoina między pustakami, albo na przykład wieniec opuszczony pod sufitem czy nadproże. A kable od wszelakich instalacji to przy cienko położonym tynku widać jak na rentgenie po kilku latach i malowanie nic nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 10.02.2015 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Po wstępnych rozmyślaniach, chyba zdecydujemy się na tynki gipsowe. Wolałabym zamówić do tego kogoś z zewnątrz, chociaż mój mąż coś tam mruczy, że sam by kładł, ale dziękuję bardzo. W obecnym domu mamy płyty g-k i nie chcę mieć z nimi więcej do czynienia. Pękają na łączeniach, w niektórych miejscach na nich łuszczy się farba, prześwitują niedokładnie zaszpachlowane wkręty, a gdzie indziej znowu są wypukłości od tych za płytko wkręconych. Pewnie sporo tych wad to niedoróbki męża Dom jest stary z bali, więc w kuchni i łazience płyty były koniecznością. Drewno inaczej pracuje niż ściana z BK i może dlatego płyty na nim położone pękają a w dodatku na wkręty. Ja będę kleił na klej lub piankę na BK wiec pracuje podobnie no i wkrętów nie będzie a gładź chyba po całości będzie. Jeszcze przed ostateczną decyzją uśmiechnę się do Antkowiaków po opinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 10.02.2015 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Z rzeczy teraźniejszych.Zakupiłem dzisiaj Kozę. Taka co grzeje nie co beczy.I kilka rur jednosezonowych (ocynk) i jutro będę podłączał i potem robił ciepełko. I doszła też bruzdownica - einhel czerwony używany niestety. Jutro testy jak idzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.