Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Dom w Borówkach 3" MADD


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No i wykopane.

Trochę poprawek było, działka przeryta doszczętnie.

Wieczorem zaczęte szalunki i zaczęło padać więc jutro pewnie bajorko na glinie.

Przyjedzie też piasek aby trochę podsypać i oddzielić od gliny ławy.

To na dzisiaj wszystko.

Zdj później bo ciemno było jak kończyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zdj.

WP_000169.jpg

 

WP_000160.jpg

 

WP_000163.jpg

 

WP_000164.jpg

 

WP_000167.jpg

To jest efekt 3 dni wolnego.

n dzisiaj stan jest taki, że muszę dokręcić zbrojenie pod kominy i dwa łączenia belek w "L-ki" wyposażyć.

W poniedziałek rano zalewanie. 15 m3

Po szalunkach można chodzić i nawet nie drgną ale dla pewności jeszcze chyba zwiążę drutem co jakiś kawałek bo beton zamówiony

z niewielką nadwyżką.

Jutro postaram się dodać więcej zdj.

Edytowane przez aiki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj był KB na placu i nie miał żadnych uwag co do szalunków czy też zbrojenia więc chyba samoroby przy borówkach się spisują dobrze.

Jutro o 7 grucha przyjeżdża i zaczynamy wylewanie. Wypożyczyłem też wibrator do betonu więc wszystko powinno być ok po zdj. szalunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzień zakończenia murowania wieczorem jak się już nie zanosiło na deszcz

Rozpocząłem smarowanie czarnym (dysperbit + woda 1/1)

WP_000205.jpg

 

WP_000206.jpg

 

Nasępnego dnia z teściem i szwagrem skończyliśmy gruntowanie i drugi raz na gotowo już samym dysperbitem.

Zdj. gdzieś w aparacie te są z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan na dzień dzisiejszy przedstawia się następująco.

Po wczorajszym zakończeniu izolacji przeciwwilgociowej wieczorem rozpoczęliśmy walkę z piachem.

Z racji Święta pracy zamówiłem 50 ton a 10 już leżało na placu.

Wieczorem jeśli można tak mówić bo była 22 jak skończyliśmy połowy już nie było a my ręce do ziemi.

My to Ja, brat, jego szwagier, i dwóch moich szwagrów więc ekipa się zebrała ładna.

Jak to bywa w święto pracy u samorobów pracy nie brakowało (może piachu).

Dzisiaj do ekipy piaskowej dołączył teść i jak to widać na zdj poniżej tak to się skończyło (ok. 15)

W środku jakieś 60 ton piachu łopatami i taczki wkarowane i zagęszczone.

 

WP_000209.jpg

 

Jutro zamawiam piach. kolejnych 50 ton i przyjeżdża styropian na ocieplenie i folia kubełkowa.

Dodatkowo do odbioru mam kanalizację i po zasypaniu do końca i zagęszczeniu będę musiał ją rozłożyć.

To na razie tyle pora się zbierać spać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 maja miał być luźny dzień.

Z rana wiadomość, że żwirownia nie pracuje więc przykleić styropian, rozwinąć folie i luz.

Ale po jakimś czasie patrzę a tu piach stoi pod bramą (kierowca wytrzeźwiał?:cool:)

No to zaczęło się wożenie do środka i trochę po zewnętrznej.

A na koniec wyglądało to tak:

 

 

WP_000210.jpg

 

Na sobotę zostało już tylko trochę.

W poniedziałek kanalizacja do rozłożenia i zamawiam B12,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uwagi na twardość styropianu i kłopotu z jego przycinaniem zrobiłem bardzo prowizoryczny nóż termiczny.

 

Dwie dechy zbite poprzeczką na grubość styropianu (z małym zapasem). na końcu desek wbiłem po gwoździu i do nich dołączyłem kabelki od prostownika (był to jedyny zasilacz jaki miałem pod ręką). pomiędzy gwoździami rozciągnąłem drut oporowy 0,45mm (taki miałem dostępny) trochę za słaby szło tylko na 6V ciąć(powoli) bo na 12 od razu się przepalał.(póki się nie spalił szło jak żyleta).

 

Później dołączę zdj. tej prowizorki a na przyszłość muszę zrobić coś bardziej dokładnego i poręcznego. no i zamówić grubszy drut oporowy (1mm albo 1,4 powinien być ok)

WP_000216.jpg

 

WP_000217.jpg

Edytowane przez aiki
zdj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan na dzisiaj:

WP_000215.jpg

Piach zagęszczony i jest go już tam dosyć (ok 110 ton - łopaty i taczki)

W poniedziałek po pracy (bo już po urlopie) kopanie i układanie kanalizacji.

W czasie gdy będę w pracy przyjedzie jeszcze piach do obsypania na zew. i koparka aby wyrównać teren w koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...