"Dom w Borówkach 3" MADD

[sebcioc55]

robi się z tego drogi interes. Chyba taniej wyjdzie zakasać rękawy, dokończyć sufit i odpalić PC

[aiki]

Jak masz możliwość to pewnie.

Mi cale cieplo przez dach ucieka.

[tomdts]

Aiki widzę że KAN-termo rurę do podłogówki kładziesz, chyba że to co innego?

 

pozdrawiam Tomasz

[aiki]

Kan kan. Chyba najmniejszy odpad będzie z krążków 600 mb. Od sebcia ściągałem

[aiki]

U góry zostało tylko dylatacje porobić pomiędzy pętlami i pomieszczeniami a tym czasem zabrałem sie za opróżnianie dołu i pomysły mi sie kończą gdzie to upychać.

[sebcioc55]

zrób wyprzedaż garażową ;P

BTW: pamietałeś o rurkach osłonowych w miejscach dylatacji? U mnie dylatacje robili posadzkarze sami, tzn po prostu w miejscach dylatacji robili przerwy w betonie, nie stosowali pianek.

[aiki]

Pamiętałeś. Jeszcze kilka mam do założenia.

[tomdts]

Kan kan. Chyba najmniejszy odpad będzie z krążków 600 mb. Od sebcia ściągałem

 

Tak samo rozkładałem KAN wielowarstwowe PE-RT/Al/PE-RT faktycznie niskie przepływy i nie przekraczalne 100m na pętli pompa przy podnoszeniu 4m ma 21 watów to przy 794 mb jestem zadowolony.

 

pozdrawiam Tomasz

[DrKubus]

Dwa szybkie pytania:

1. doprowadzenie wody i kanalizy do łazienki, kuchni robiłeś już (nie mogę znaleźć), jeśli tak to na jakich rurkach i czy łączyłeś na trójnikach czy z rozdzielacza?

2. nie chcesz tynkować, tylko płyty kg - skąd ten pomysł (co brałeś pod uwagę przy analizie?), też chciałem tak ściany zrobić, ale małżonka twierdzi, że będzie dudnić i czuć się jak w papierowym pudełku, no i że w kg łatwiej dziurę zrobić (dzieci) niż w tynku - w czym kg jest lepsza od tynków (jak ją przekonać)?

[aiki]

Doprowadzenia fi 25 PP podejścia fi 20 pp ale tylko przy umywalkach. Do prysznica i wanny podejścia również fi 25 dopiero na samym końcu redukcja.

 

Płyty zrobie sam bez problemu - szybko i równo. Płyty taniej myślę, że tak o połowę. To,że bedzie dudnić to słaby argument bo aby to zauważyć to po pierwsze musiało by być klejone na placki i to rzadko no i trzeba pukać w ściany aby to dudnienie usłyszeć. Kuzyn ma płyty i dopóki nie pukniesz w ścianę to się nie skapniesz, że to nie tynk.

Na temat uszkodzeń to porównując do tynków cementowo wapiennych to płyty przegrywają ale w porównaniu z tynkami gipsowymi to chyba nie bardzo.

 

Ty masz równiutkie ściany więc płyty możesz na grzebień kleić (chyba Netbet tak robił) więc nawet po pukaniu nic nie będzie dudnić a już na pewno nie będzie wrażenia kartonowego pudełka.

Podpytaj Netbeta lub Antkowiaka Oni mieszkają w płytach więc mogą powiedzieć więcej z doświadczenia.

 

Edit:

Woda na trójnikach.

Drugi raz robiłbym z pex i na rozdzielaczach.

Edytowane 7 Grudnia 2015 przez aiki

[sebcioc55]

Edit:

Woda na trójnikach.

Drugi raz robiłbym z pex i na rozdzielaczach.

 

też drugi raz bym zrobił na pexach i rozdzielaczach. Szybciej, wygodniej, pewniej i cenowo chyba porównywalnie.

[aiki]

Rozdzielacze z atestem do wody pitnej mogą trochę kosztować. Ale nie sprawdzałem nigdy tego. no i prościej cyrkulacje zrobić.

[DrKubus]

Ale przy rozdzielaczu chyba nie mogę zrobić cyrkulacji?

[aiki]

możesz do rozdzielacza. Zawsze to będzie bliżej i mniej wody spuścisz.

Jedną rurkę z rozdzielacza dajesz jako powrót do cyrkulacji.

[DrKubus]

możesz do rozdzielacza. Zawsze to będzie bliżej i mniej wody spuścisz.

Jedną rurkę z rozdzielacza dajesz jako powrót do cyrkulacji.

 

Ale jeśli rozdzielacz będzie stał 0,5m od zbiornika to chyba mija się to z celem. Plan jest taki, że rozdzielacz koło zbiornika, zasila łazienkę (która jest nad pomieszczeniem technicznym), drugą łazienkę, która jest za ścianą (2m dalej) i kuchnie, która jest najdalej (ok. 7 m).

 

A tak przy okazji, robiłeś cyrkulację? Gdzie ją się wprowadza?

[aiki]

Robiłem. Na razie mam wszystko wprowadzone do kotłowni (pomieszczenie techniczne u pompiarzy )

Cyrkulacje wprowadzasz do zbiornika CWU (od góry zasilanie a chyba gdzieś od dołu zbiornika powrót) Na rurce od cyrkulacji montujesz pompe cyrkulacji.

U Ciebie z łazienkami nie byłoby problemu ale kuchnia trochę daleko i być może tylko tam warto założyć cyrkulację.

Z kuchni robisz powrót CWU i wpinasz do zbiornika poprzez pompę cyrkulacyjną. Wówczas obieg jest przez rozdzielacz i kuchnię a w łazienkach to chwilke poczekasz aż woda z rozdzielacza doleci. To chyba najprostsze rozwiązanie.

[fr3d3k]

dużo dobrych informacji! i ten patent na rozwijanie rurek- rewelacja! dzięki!

[mother_nature]

Ja tak z innej beczki - ubezpieczenie budowy. Jak uważasz z perspektywy czasu, jest sens?

Mąż chce ubezpieczyć, boi się, że np. koparkowy uszkodzi rurę sąsiadowi i trzeba będzie za to płacić. Mnie się wydaje, że od tego jest OC pana koparkowego, ale mogę się mylić. Czy ubezpieczenie budowy obejmuje w ogóle takie sytuacje? Pytam oczywiście z punktu widzenia samoroba

[aiki]

Właśnie dostałem ofertę ubezpieczenia na przyszły rok.

Przy wypasionym ubezpieczeniu składka 350 - ubezpieczone wszystko co na budowie na kwotę 300 000 PLN ale jeszcze nie wiem czy OC tam jest - nie doczytałem.

Ubezpieczenie to już własna decyzja. Zawsze może się coś stać. jakieś zwarcie albo wicher i dachu nie ma. Ja płacę tak na wszelki wypadek.

Do tej pory miałem ubezpieczenie na 100 tyś i składkę 100 PLN i myślę, że taką kwotę warto wydać aby spać spokojniej - choć nie wiem jak to jest jak już przyjdzie co do czego i nie chcę się dowiedzieć.

 

Na OC pana koparkowego bym nie liczył. Pewnie ma takie że po drogach może sie poruszać a na szkody powstałe podczas pracy musiałby mieć osobne ubezpieczenie. Pewnie nie ma i wówczas sąsiad zgłosi się do Ciebie

Edytowane 8 Grudnia 2015 przez aiki

[DrKubus]

Właśnie dostałem ofertę ubezpieczenia na przyszły rok.

Przy wypasionym ubezpieczeniu składka 350 - ubezpieczone wszystko co na budowie na kwotę 300 000 PLN ale jeszcze nie wiem czy OC tam jest - nie doczytałem.

Ubezpieczenie to już własna decyzja. Zawsze może się coś stać. jakieś zwarcie albo wicher i dachu nie ma. Ja płacę tak na wszelki wypadek.

Do tej pory miałem ubezpieczenie na 100 tyś i składkę 100 PLN i myślę, że taką kwotę warto wydać aby spać spokojniej - choć nie wiem jak to jest jak już przyjdzie co do czego i nie chcę się dowiedzieć.

 

Na OC pana koparkowego bym nie liczył. Pewnie ma takie że po drogach może sie poruszać a na szkody powstałe podczas pracy musiałby mieć osobne ubezpieczenie. Pewnie nie ma i wówczas sąsiad zgłosi się do Ciebie

 

Moglbys mi podeslac warunki tej umowy, bo tez dostalem, ale 300 tys, to ubezpieczenie calej nieruchomosci, ale to co mogloby z niej zginac to tylko 50 tys. a skladke mam podobna.