Inka 14 05.04.2013 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Witam! Wzielismy sie z mezem za renowacje starych foteli i nie wyszło:(. Fotele nie sa takie stare, maja drewniane nogi i podłokietniki. Maz zeszlifował stary lakier i położył dwie warstwy nowego lakieru i ten nowy nie wysechl. Po 2 tygodniach jak sie dotknęło drewna to na lakierze zostawaly slady:bash:. Dzis juz prawie 1,5 miesiaca odkad fotele wymalowane- próbowałam czyscic papierem ta warstwe lakieru, strasznie zle sie to czysci, lakier sie wałkuje pod papierem sciernym, jest niedoschniety. W miejscach gdzie udalo mi sie dotrzec do drewno pod spodem jest taka tłusta powierzchnia, pocieram papierem sciernym i niemoge sie dostac do surowego drewna. Nie wiem co bylo zrobione nie tak. Moze maż nie do konca zeszlifował oryginalny lakier, może byla za niska temp w garazu podczas malowania. Prosze podpowiedzcie jak z tego wybrnąć? Czy są moze jakies specyfiki, jakas chemia zeby sciągnąć tą tlustą warstwe? Materiał na obicie juz dawno kupiony, a mnie "trzyma'" to drewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 05.04.2013 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Możesz napisać , jaki to lakier? (nigdy go nie kupię!). To zachowuje się jak pokost, albo lakier dwuskładnikowy (bez składnika B:-D). Próbowałaś to podgrzać suszarką do włosów? (taka pierwsza myśl, nie wiedząc co to za lakier). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UZOON75 05.04.2013 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Miałem kiedyś podobną sytuację.U mnie przyczyną było-jak się potem okazało-niedokładne oczyszczenie drewna z politury i jej wejście w reakcję z zastosowanym lakierem.Tak przynajmniej twierdził fachman doprowadzający po mnie mebel do ładu.:(Ale przyczyną może być sam lakier,zaszybkie nałożenie drugiej warstwy ,temperatura podczas malowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
subfosylny 06.04.2013 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Preparaty do usuwania lakierów - Scansol, Bemixol i temu podobne. Dostępne we wszystkich marketach i sklepach z farbami.Nakładasz grubą warstwę - około 0,5 cm - i czekasz cierpliwie około 1/2 godziny. Po tym czasie powłoka powinna pięknie zejść. W razie czego czynność można powtórzyć. powodzenia. Politura nie ma wpływu na brak utwardzenia lakieru. Albo jest to przeterminowany lakier albo nie dodaliście utwardzacza. Po 1,5 miesiąca wszystko powinno wyschnąć. To nie jest normalny objaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka 14 06.04.2013 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Oryginalna powierzchnia to bezbarwny lakier nie bylo go grubo. Jesli chodzi o czyszczenie drewna to wydaje mi sie ze bylo raczej dobrze oczyszczone, do surowego drewna. Na chemii do drewna nie znamy sie dobrze, dlatego poszlismy do sklepu z farbami i poprosiliśmy dobry środek do malowania mebli. Pan poradzil SADOLIN TINOVA - SUPERTRWAŁA LAKIEROBEJCA IMPREGNUJĄCA Fotele wygladaja fatalnie, nie wiem jak doskrobac sie do surowego drewna chyba zajmie mi to lata, o ile wogóle jest szansa sciągnąc tą maź. subfosylny napisal: Preparaty do usuwania lakierów - Scansol, Bemixol i temu podobne. Dostępne we wszystkich marketach i sklepach z farbami. Nakładasz grubą warstwę - około 0,5 cm - i czekasz cierpliwie około 1/2 godziny. Po tym czasie powłoka powinna pięknie zejść. Chyba bede musiala to wypróbowac. Czym sie potem sciaga ta powloke? szmatką? Albo jest to przeterminowany lakier albo nie dodaliście utwardzacza. Zadnego utwardzacza nie dodawalismy. Patrzyłam na date wzanosci jest nalepiona naklejka na puszce na wieczku z kodem kreskowym i tam jest data waznosci maj 2013. natomiast na denku puszki jest wybite pazdziernik 2010- moze to data produkcji, a moze wlasciwa data waznosci:confused:, a wsklepie nakleili naklejke. free_ shop nie suszylam suszarka,ale jak sie zorientowalam ze zadlugo schną, odkrecilam drugi grzejnik w pomieszczeniu i bylo tam bardzo cieplo i sucho. Zalaczam kilka zdjec, moze cos ktos jeszcze wymyśli po obejrzeniu ich. Takie waleczki sie robia po czyszczeniu papierem ściernym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 06.04.2013 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Spróbuj suszarką do włosów na małym fragmencie (np. na nóżce). Ta bejca jest wodorozcieńczalna, może uda Ci się to zmyć gąbką do mycia naczyń nasączoną ciepłą wodą. A najlepiej zadzwoń na infolinię Sadolinu i spytaj się, czy data na denku oznacza "termin przydatności do spożycia":smile:? I jak usunąć z drewna ich produkt. PS. fajny fotel, taki trochę klasyk. Aż chce się usiąść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 06.04.2013 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Zgodnie z instrukcją druga warstwa powinna być nałożona dopiero po dokładnym wyschnięciu pierwszej. Zrobiliście tak? Druga sprawa: piszesz, że fotel stał w nieogrzewanym garażu. Czyli temperatura była tam taka, jak na zewnątrz? Ta lakierobejca jest na bazie wody, nie może być stosowana w temperaturze niższej, niż +10 stopni. I o tym tez pisze na puszce... Samą lakierobejcę możesz sprawdzić malując nią coś jeszcze, kawałek deseczki choćby. Pomaluj, odstaw na dobę i zobacz, czy wyschnie. Stąd będziesz wiedzieć, czy winna jest lakierobejca, czy coś innego. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka 14 06.04.2013 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 free_shop spróbuje z ta suszarką, a do sadolinu tez spróbuje zadzwonic - tylko w dzien roboczy PS. fajny fotel, taki trochę klasyk. Aż chce się usiąść. No fotele super wygodne (mam ich 2 sztuki) i tak bym je chciala dokonczyc Jarek.P garaz jest w bryle domu zazwyczaj jest tam 15 st napewno nie mniej niz 10st. Czy pierwsza warstwa byla wystarczająco sucha to nie wiem maż malował i twierdzi ze byla such. Ja wtedy miałam noworodka w domu i nie bardzo mialam czas miec na niego (męza )oko. Spróbuje pomalować deske-dobry pomysl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
subfosylny 07.04.2013 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Po 1,5 miesiąca to farba zasycha nawet w otwartej puszcze a co dopiero na powierzchni mebla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 08.04.2013 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2013 A nie była ta lakierobejca przemrożona, przed malowaniem?W karcie charakterystyki piszą żeby chronić przed temp. poniżej +5 C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arkadiuszcz 10.04.2013 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Na chemii do drewna nie znamy sie dobrze, dlatego poszlismy do sklepu z farbami i poprosiliśmy dobry środek do malowania mebli. Pan poradzil SADOLIN TINOVA - SUPERTRWAŁA LAKIEROBEJCA IMPREGNUJĄCA Te fotele to do ogrodu? Sadolin Tinova nie nadaje się do "wewnętrznych" mebli, wewnątrz pomieszczeń mogą wydzielać się szkodliwe substancje. Podejrzewam że lakier był przemrożony, albo latem przegrzany, do tego blisko końca daty ważności, co w połączeniu dało widoczny na zdjęciach efekt. W tej chwili pozostaje tylko scansol, i nie ściąga się go szmatką, tylko szpachelką, potem można zetrzeć resztki benzyną ekstrakcyjną, i doczyścić papierem ściernym. Jeżeli chcesz to pomalować czymś z palety sadolinu i ma to stać wewnątrz, to jest coś takiego jak lakierobejca ekskluzywna, śmierdzi bo jest rozpuszczalnikowa, ale do wnętrz bardziej się nadaje niż tinova. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LidkaDiD 10.04.2013 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Ja bym to sczyściła do zera , dała preparat do oczyszczania lakierów i może później spróbować olejem, albo woskiem potraktować zamiast lakierobejcą. Ale może lepiej najpierw gdzieś od spodu spróbować czy się nadal nie pogryzie. Można od handlowców wydębić bezpłatne próbki, żeby kosztów nie było zbyt wysokich. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 10.04.2013 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Żeby ryzykować olej lub wosk, trzebaby to sczyścić naprawdę do zera, do absolutnie surowego drewna, a w tym przypadku (złożony kształt, chemia, któa w drewno wsiąkła) raczej czarno to widzę. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LidkaDiD 10.04.2013 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 No łatwo nie będzie, ale nakładanie kolejnych warstw innych specyfików to też średnie rozwiązanie. Środki chemiczne są agresywne, więc pomogą zebrać I warstwę lakierobejcy a później papier w rękę i niestety no i po papierze jeszcze benzyną ekstrakcyjna tak dla jeszcze większego bezpieczeństwa. Ale tak jak pisałeś Jarek P. sprawdźcie tę lakierobejcę może ona jakaś "lipna" była. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
subfosylny 11.04.2013 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Żeby ryzykować olej lub wosk, trzebaby to sczyścić naprawdę do zera, do absolutnie surowego drewna, a w tym przypadku (złożony kształt, chemia, któa w drewno wsiąkła) raczej czarno to widzę. J. Wosk Ci przyjmie bez problemu nawet na podkład z Caponu. Robiłem też krzesła na biało z przecierkami krawędzi i całość w wosku (w tysiącach sztuk) . Z olejem będzie trudniej, bo w miejscach niedoczyszczonych będą jaśniejsze plamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
subfosylny 11.04.2013 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 A Scansol czy Bermixol nie pozostawia plam . Wystarczy drewno umyć zgodnie z zaleceniem producentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka 14 11.04.2013 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 (edytowane) Te fotele to do ogrodu? Sadolin Tinova nie nadaje się do "wewnętrznych" mebli, wewnątrz pomieszczeń mogą wydzielać się szkodliwe substancje. sprzedawca powiedzial , ze sie nadaje - wszystko trzeba sobie sprawdzac samemu:roll: , szkodliwe substancje a ja dziecko male w domu mam. Sama w domu z dzieckiem jestem, próbuje sczyścić papierem, podczas gdy ono spi, a chemii narazie nawet nie miala bym jak użyć. Na poczatku troche zebrałam tępym nozem ta mieką warstwe, Potem podsuszylam suszarka i troche jakby przyschło w zwiazku z czym sie lepiej czysci. Czy jak uda mi sie jakims cudem wyczyscic ładnie do surowego drewna to mimo wszystko muszę stosowac jakas chemie oczyszczającą? No i czym to ponownie malowac? Przy pierwszym malowaniu mial byc wosk, ale miły :mad:pan sprzedawca odradzil, a mąz dal sie przegadac. Teraz nie wiem co wkoncu dac, drugiego takiego drapania nie przetrwam. Ma ktos moze jakies propozycje (jaki produkt, z jakiej firmy?). Chciala bym osiagnąć matowa lub półmatowa powierzchnie, no i zeby to byl ciemny kolor orzech lub palisander. Edytowane 11 Kwietnia 2013 przez Inka 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LidkaDiD 11.04.2013 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Moim skromnym zdaniem, chemia o której wcześniej było mówione to pomoże na wierzchnia warstwę zebrać tą powiedzmy "lipną" powierzchnię lakierobejcy a później i tak papier, może jakąś malutka oscylacyjną szlifierkę dasz rade pożyczyć, żeby się tak nie męczyć. Mi mąż dał taką z różnymi końcówkami kształtowymi i robota ze starym krzesłem była na luziku Ale i tak chyba raczej powinnaś doczyścić to do gołego drewna, przetrzeć benzyną i wtedy możesz spróbować bejcą w odpowiednim kolorze (czy przyjmie równo) i na to wosk, albo od razu wosk z barwnikiem, chociaż nie wiem jakie na rynku są dostępne. Może ktoś inny ma lepszy pomysł, żeby zaoszczędzić Ci pracy, ale chyba będzie ciężko ze złotym środkiem. Lepiej chyba tego nie ruszać na razie jeśli nie masz możliwości i śiły niż robić na pół gwizdka Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.