atsyrut 17.04.2013 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Nic nie wygra... W żadnej z wypowiedzi nie obraziłeś Wykonawcy. A zamieszczanie opinii o konkretnej usłudze czy produkcie jest jak najbardziej prawidłowe. Pokazałeś swoją własność. Na zdjęciach nie ma wykonawcy. Dzisiaj czytałem artykuł o stadionie w Poznaniu, o możliwym błędzie wykonawcy itp... i nazwa firmy jest oczywiście podana. Nie ma jeszcze żadnych ekspertyz, a gazety podają winowajcę=wykonawcę. W temacie wylewka, pisze chyba dokładnie co powinieneś teraz zrobić. O ile się nie mylę powinieneś wysłać wykonawcy listem poleconym wezwanie do naprawy. Pozdrawiam. dokładnie takie pismo poleconym priorytetem wysłałem - napisane pismo przez rzecznika praw konsumenta wraz z kopią opinii rzeczoznawcy oraz kierownika budowy... jak nie podejmie za drugim razem - według prawa traktuje się jako dostarczone.... po podanym czasie - jeśli wykonawca nie podejmie pracy naprawczej - mam zielone światło na drogę sądową gdyż polubowne próby naprawienia szkody zostały wyczerpane z mojej strony.... widzisz - najgorzej boli że to młody człowiek - działa tylko lokalnie... popieram własny biznes u takich ludzi - niech im idzie jak najlepiej.... ale pewne zasaday są ponad pieniędzmi... i to trzeba zrozumieć - że odpowiedzialność za pracę trzeba wziąć.... szczególnie jak sama robocizna kosztowała mnie prawie 15 tysięcy zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 18.04.2013 04:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 "najgorzej boli że to młody człowiek - działa tylko lokalnie" To jak działa w sposób jaki opisałeś/pokazałeś to życzę mu powodzenia na lokalnym rynku, jedna, druga wpadka i pozamiatane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Poni 18.04.2013 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Dostałeś fakturę za tą "usługę" - podejrzewam że na 90% tylko pokwitowanie wpłaty pieniędzy. Możesz teraz łaskawie udać się do (US) Urzędu Skarbowego i uprzejmnie donieść na swoją "rzetelną" firmę że nie płaci uczciwnie podatku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atsyrut 19.04.2013 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 Dostałeś fakturę za tą "usługę" - podejrzewam że na 90% tylko pokwitowanie wpłaty pieniędzy. Możesz teraz łaskawie udać się do (US) Urzędu Skarbowego i uprzejmnie donieść na swoją "rzetelną" firmę że nie płaci uczciwnie podatku. Mam umowę, mam fakturę... w tym wypadku wykonawca jest "czysty" względem US ale akurat faktura jest na moją korzyść bo to kolejny prawny dokument że pieniądze wpłaciłem za konkretna usługę, które moim zdaniem i zdaniem kilku ekspertów ( dokumentacja budowlana) nie została wykonana poprawnie. Co do donosów - to nie uważam tego za dobry sposób załatwiania spraw ja chciałem polubownie załatwić sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atsyrut 19.04.2013 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 "najgorzej boli że to młody człowiek - działa tylko lokalnie" To jak działa w sposób jaki opisałeś/pokazałeś to życzę mu powodzenia na lokalnym rynku, jedna, druga wpadka i pozamiatane Wpadki były są i będą jako wykonawca na pewno to wiesz Zapewne nie raz zauważyłeś podczas pracy ze ekipa coś zrobiła niedokładnie, lub po prostu coś się wydarzyło bo i tak bywa... ok - jeśli była to usługa koleżeńska za darmo - pretensji mieć nie można. ale jeśli ktoś wziął za to pieniążki - to i trzeba wziąć odpowiedzialność czasami tak bywa że coś się "popsuje" - wtedy powinno się to naprawić a renoma firmy wzrasta bo wykonawca potem powie wszystkim.... Słuchaj coś się wydarzyło -ale firma potraktowała mnie poważnie - przyjechali poprawili i zdecydowanie ich polecam. a w moim przypadku? Przyjechał wykonawca zrobił zdjęcia i koniec tematu. To znaczy nie koniec - bo kontakt jest z firmą - żąda usunięcia moich postów. A tynki jak były niepoprawione tak są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 19.04.2013 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 (edytowane) Wpadki były są i będą jako wykonawca na pewno to wiesz Przyjechał wykonawca zrobił zdjęcia i koniec tematu. To znaczy nie koniec - bo kontakt jest z firmą - żąda usunięcia moich postów. A tynki jak były niepoprawione tak są. Popełniłeś wiele błędów które sam opisałeś i już wiesz jak ich uniknąć, zdobyłeś doświadczenie za 15 tyś, drogo wyszło. Teraz chcesz wydać kolejne pieniądze, na odzyskanie pieniędzy droga prawną, za jakiś parę lat i po wydaniu kolejnych parunastu tysięcy ,tym razem na prawników, przekonasz się jak skuteczne było odzyskanie odszkodowania za spartolone tynki i znów zdobędziesz , drogo, kolejne doświadczenie. Ja bym tak się drogo nie uczył. Przeczytaj własnoręcznie napisane wnioski ,znajdż nową dobrze prześwietloną ekipę do tynków weż urlop i stój przy robocie, wtedy masz szansę że będzie dobrze. W życiu bym nie chciał by taki ktoś wrócił na moją budowę i cokolwiek naprawiał co wcześniej sam spartolił, to nonsens.Nierzetelny wykonawca sam się ukara bo taką robotą wkrótce i tak straci pracę zwłaszcza jak działa lokalnie. Jeb..ł go pies. Edytowane 19 Kwietnia 2013 przez tomraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atsyrut 22.04.2013 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Popełniłeś wiele błędów które sam opisałeś i już wiesz jak ich uniknąć, zdobyłeś doświadczenie za 15 tyś, drogo wyszło. Teraz chcesz wydać kolejne pieniądze, na odzyskanie pieniędzy droga prawną, za jakiś parę lat i po wydaniu kolejnych parunastu tysięcy ,tym razem na prawników, przekonasz się jak skuteczne było odzyskanie odszkodowania za spartolone tynki i znów zdobędziesz , drogo, kolejne doświadczenie. Ja bym tak się drogo nie uczył. Przeczytaj własnoręcznie napisane wnioski ,znajdż nową dobrze prześwietloną ekipę do tynków weż urlop i stój przy robocie, wtedy masz szansę że będzie dobrze. W życiu bym nie chciał by taki ktoś wrócił na moją budowę i cokolwiek naprawiał co wcześniej sam spartolił, to nonsens.Nierzetelny wykonawca sam się ukara bo taką robotą wkrótce i tak straci pracę zwłaszcza jak działa lokalnie. Jeb..ł go pies. Nie do końca tak jest - jak odpuszczę to będzie moja porażka. Ja się sparzyłem i nie chcę żeby innych to spotkało. Droga sądowa może potrwać to fakt Oczywiście - firma może chcieć poprawić swoją pracę ( choć do tej pory nie chcieli)... w takim wypadku mają prawo przyjść - muszą tylko liczyć się ze każdy dzień będzie zakończony wizytą kierownika budowy, rzeczoznawczy... ewentualne pracę poprzedzę szczegółową umową z bardzo dokładnymi opisami wykonanych prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.