Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Impregnacja więźby dachowej


magnum666

Recommended Posts

Witam,

To mój pierwszy post i masa pytań.

Otóż :

W zeszłym roku rozpoczęliśmy budowę domku (parterowy).

Fundamenty poszły sprawnie, ściany również sprawnie, strop troszkę wolniej, ściany kolankowe.

Po tych etapach na budowę wszedł cieśla-dekarz i tu się zaczeło.

Wszedł mniej więcej w połowie września, zapierał się, że może pracować w mrozie, śniegu itp.

Efekt taki, że do dzisiejszego dnia dach jest w połowie wydeskowany.

Co za tym idzie dach w śniegu, więźba nieosłonięta, deski nieosłonięte, pełno wody na stropie (śniegu, lodu na stropie), ręce opadają.

 

Więźba i dechy były przywiezione z tartaku już zaimpregnowane.

Czy teraz poczekać aż cieśla łaskawie wybije cały materiał i zaimpregnować więźbę i deski jeszcze raz (całą zimę leżało nieosłonięte)?

Co teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jakim impregnatem było zaimpregnowane. W przypadku gdy był niewymywalny to nic złego się nie stanie. Natomiast jak jest inaczej to zadeskować poczekać kilka dni aż dach się owieje następnie impregnować wierzch desek i zakryć papą. Od spodu impregnować po wyschnięciu. Z tym wykonawcą zakończyłbym współpracę na etapie deskowania i poszukałbym profesjonalnego dekarza. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno określić jaki to był impregnat.

Drewno z tartaku w Racocie.

Mało było barwnika (zielonego) na więźbie i deskach, ale to podobno tylko barwnik, impregnat jest bezbarwny- tak twierdzi Cieśla.

Wpadł mi po prostu pomysł żeby po wyschnięciu zaimpregnować jeszcze raz, nie zaszkodzi a może pomorze.

Jaki ewentualnie impregnat zastosować?

Nakładać pędzlem czy rozpylaczem?

 

Zamierzaliśmy pokryć deski membraną Dorkena.

Czy może pomyśleć nad PAPĄ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja stosowałem impregnat przed i po położeniu więźby i desek

stosowałem impregnat w koncentracie Tytan

po roku ścinki które były na podwórku wyglądają dobrze. nie widać śladu szkodników i pleśni nawet na zamokniętych kawałkach

 

jeżeli masz deski to kryj papą. jest wytrzymalsza od folii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało było barwnika (zielonego) na więźbie i deskach, ale to podobno tylko barwnik, impregnat jest bezbarwny- tak twierdzi Cieśla.

 

Nakładać pędzlem czy rozpylaczem?

 

 

Jeśli był zielony, to duże prawdopodobieństwo że był to Fobos - nieodporny na wymywanie.

Powtórna impregnacja przez nakładanie pędzlem, co najmniej dwa razy.

 

Szczegółowiej pewnie dopowiedzą forumowi fachowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
  • 1 month później...

Czy patrząc na załączoną fotkę można coś więcej powiedzieć o impregnacji więźby? Dlaczego zielony kolor nie spenetrował wgłąb przekroju belki? Wyraźnie widać, że część słoi jest zielonkawa a od pewnego momentu już nie. Tak nagle ta zieloność się urywa.

 

P131113_15.46.jpg

 

Drewno też jest mokre i będzie schło na dachu. Cieśla twierdzi, że nie ma potrzeby dodatkowo impregnować więźbę, ale ja chciałbym ją dodatkowo pomalować jakimś preparatem ogniochronnym czy czymś przeciw robakom. Górę więźby będę musiał pomalować jeszcze przed pokryciem deskami, części dostępne od spodu pewno na wiosnę jak będzie cieplej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Impregnacja nie polega na impregnowaniu na "wskroś". Wystarczy 0,5 mm, która to warstwa staje sie warstwą ochronną. Jak impregnat nie jest wypłukiwalny nie ma żanej potrzeby ponownego impregnowania. Należy sprawdzić czy nie pozostały resztki kory. Jak są to koniecznie je usunąć a miejsca okorowane zaimpregnować. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...