Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czas na decyzje - nasze nowe M-3, proszę o pomoc :)


Flawia

Recommended Posts

2112wojtek to że tobie się pewne rzeczy nie podobają to nie znaczy że możesz kogoś obrzucać błotem,tylko dlatego że ktoś zaproponował coś co jak uważasz jest "kardynalnym błędem".Może trochę wyrozumiałości i pokory dla początkujących na forum,którzy chcą pomóc.

Są tacy co lubią halogenki i obniżenia wystarczy wejść na wątek o salonach 50% osób ma właśnie te rzeczy a o gustach się nie dyskutuje.

Czytanie tekstu ze zrozumieniem się kłania ?:lol2: Szkoda ,że taka piękna ekspresja z tym błotem niczym nie uzasadniona.

I znowu, już do znudzenia, te trywialne banały o gustach.

To po jaką cholerę jest to forum i po licho pokazujecie te obrazki? Żeby sobie towarzystwo wzajemnej adoracji mogło wzajemnie kadzić, nawet jak jest prezentowana lipa ?

Osobiście mam gdzieś jakie jest 50% prezentowanych salonów. Miliony much żre gówno, czyżby one miały rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Eh, Wojtek, pod Twoim nickiem widnieje "Najlepszy doradca na tym forum!!!", a do tej pory jeszcze nawet jedna rada spod Twojej klawiatury nie wyszła.

Gdybyś, zamiast na formę mojej wypowiedzi, zerknęła na jej zawartość i starała się ją odrobinę zrozumieć, znalazłabyś już co najmniej dwie porady.

 

Pierwsza to taka,że ustawianie narożnika z widokiem na tak otwartą kuchnie jest mało rozsądne.

Druga to taka ,że "gzymsik" pod sufitem wokół pomieszczenia nic nie daje a jest jedynie estetycznym dziwolągiem.

Obniżanie sufitu powinno mieć swoje uzasadnienie oraz cel i ma kilka zastosowań, o czym projektanci doskonale powinni wiedzieć co osiągną stosując taki zabieg.

Trzecia to taka ,że umieszczenie oświetlenia tak blisko ściany oświetli "wieczko" szafki natomiast nic innego nie oświetli a wręcz przeciwnie rzuci ostry cień ( zwłaszcza przy halogenie lub led), który spowoduje poprzez olśnienie kiepski komfort pracy. Tak się nie umieszcza światła nad ciągami roboczymi. Światło blisko ścian, jeśli już musi być, powinno mieć przysłony, diafragmy, regulacje i świecić do min 2/3 ściany etc.Tu tego nie ma.

Dodam ponadto, że ustawienie mebli zaproponowane przez Panią dekorator spowoduje iż z telewizora skorzysta jedna osoba, siedząca w najmniej wygodnej pozycji. Pozostałe spoglądać będą na ekran pod najmniej do tego odpowiednim kątem. Szkoda oczu i bólu w karku na takie oglądanie tv.

Jak dołożę do tego, potężny klamot zawieszony nad telewizorem o głębokości identycznej jak szafka dolna, to wyjdzie nam niemal wszystko to czego nie powinno się robić przy projektowaniu wnętrza. Rypnięta ergonomia łącznie z kompozycją.

Zachwycił Cię obrazek czy pomysł? Zastanów się.

Oczekujesz gotowców a ja na ich wykonanie nie mam ani ochoty ani czasu.

 

A teraz możesz nawet poskarżyć się moderatorom, że jestem obcesowy i be a napis pod moim nickiem "nie jest w porządku". Nie ja zabiegałem o niego.

U Nich mam i tak od dawna przesrane.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty chyba też niezbyt uważnie czytasz ;) - bo wyjaśniłam, dlaczego obrazek mi się podoba, bo napisałam, że zauważyłam tę źle ustawioną sofę,

że obecnie podświetlenie szafek czy obniżenie sufitu w ogóle mnie nie zajmuje. Ale widzę, że skupiasz się na wytykaniu mi, jaka to ja nie jestem - dowiedziałam się już od Ciebie, że jestem obrażalska i mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem, a jestem tu zaledwie od kilku dni.

 

Nie oczekuję gotowców, oczekuję rad, a prosiłam o wizualizację, bo sama nie umiem jej zrobić, ba nawet programu mi się jeszcze nie udało znaleźć. Ty odnosisz się tylko do wizualizacji ja-dekoratorki, a przecież w pierwszym poście przedstawiłam swoje wątpliwości.

 

 

A teraz możesz nawet poskarżyć się moderatorom, że jestem obcesowy i be a napis pod moim nickiem "nie jest w porządku". Nie ja zabiegałem o niego.

U Nich mam i tak od dawna przesrane.:D

 

Ty coś bierzesz? :lol2:

 

EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupię się więc tylko na aneksie - poproszę o pomoc :)

Poczytałam o ergonomii w kuchni, układ zaproponowany przez dewelopera ma sens, jest wszystko po kolei jak trzeba i nagle... zmywarka wypadnie na rogu :cool: Zlew na pewno nie będzie taki duży, ale czy to pomoże? Jak to ugryźć?

Edytowane przez Flawia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszą z prawej masz wrysowaną zmywarkę właśnie ;)

Myślę, że będzie ok - i tak trzeba to dokładnie wymierzyć i wtedy wyjdzie, gdzie tak naprawdę jest miejsce na zmywarkę. Kombinowałabym też z układem na drugiej stronie, bo masz bardzo mało blatu roboczego - przemyśl przesunięcie płyty i piekarnika bardziej w lewo...

Czy masz już pomiary odbiorcze tego pomieszczenia? Każde 5 cm jest ważne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lodówka stoi pierwsza z prawej. No właśnie ta zmywarka tak wypadnie, ale ja bym chciała 60-tkę i to wtedy chyba będzie za blisko rogu, co?

 

Flawia, przy wielkości Twojego aneksu kuchennego, czyli ściana ze zlewem 281 cm możliwe są moim zdaniem następujące ustawienia:

 

1. Takei jak proponowane na wizualizacji czyli z podwieszanym piekarnikiem, ale zmywarka wtedy 45 cm koło podwieszanego piekarnika. Do rogu zostanie Ci wtedy odległość ok 55 cm, która dla osoby praworęcznej będzie wygodna, jeśli stoi ona przed zlewem i wkłada coś do zmywarki znajdującej się po prawej stronie.

Zmywarka 60cm w tym układzie sprawi, że do narożnika zostanie Ci ok. 40 cm, co oznacza konieczność przesunięcia zlewu na drugą stronę ciągu tam gdzie płyta albo jakiś zlew narożny (albo mini zlew 40cm komora)

 

2. Rezygnacja z piekarnika podwieszanego, zrobienie ciągu lodówka, zmywarka 60cm, zlew. Wersja bardziej klasyczna, ale przy zmywarce zrobi się przestronniej.

 

3. Kombinowanie zmywarka w słupku a nad nią piekarnik, tylko musiałabyś poczytać, czy są doświadczenia z takim rozwiązaniem i jakie, bo ja aktualnych głosów w tym temacie nie znam, ale wiem że takie mozliwości też są.

 

Moim zdaniem biorąc pod uwage opcję 1 lub 2 powinnaś wybrać czy bardziej potrzebujesz dużej zmywarki czy podwieszanego piekarnika.

Dla trzyosobowej rodziny przy porządnym zlewie z ociekaczem, tak aby możnab yło umyć duże garnki, mała zmywarka wystarczy i nie będą w niej zalegać naczynia po kilka dni. Problem jest, jeśli tego zmywania jest naprawdę sporo, wy nienawidzicie tego robić a do tego macie często gości. Wtedy duża zmywarka jest ważniejsza i zrezygnowałabym z podwieszanego piekarnika (oczywiśćie wtedy piekarnik pod płytą z prowadnicami, żeby nie trzeba było nurkować). (BTW - trzeba pamiętać o tym ociekaczu albo miejscu do suszenia jeśli nie na naczynia potrzebne na bieżąco, które nie mogą czekać na zmywanie to chociaż na opłukanie deski do krojenia czy odłozenie czegoś mokrego. Chyba że ktoś ma blat z dobrego materiału, to może sobie robić bez ociekacza IMHO).

 

Co do łazienki: ja akurat uważam ustawienie proponowane przez Lelik za bardzo trafne (oczywiście pytanie czy będzie można przesunąć rurę od WC). Kibelek jest schowany, można zrobić płytkie pólki nad wysuniętym geberitem, wyeksponować można szafke z umywalką i lustrem.

Wanna prostokątna mnie akurat bardzo tutaj pasuje i nie widzę żadnej potrzeby żeby robić asymetryczną, poza upodobaniami właściciela.

Warto zachowywać proste linie, zwłaszcza jeśli chcielibyście bardziej nowoczesną łazienkę, ponieważ uspokajają one wnętrze i wprowadzają harmonię. Przypominam, że z takiej wanny łatwo będzei można korzystać jak z prysznica montując przeszkloną szybę na jendym z końców.

Poniżej kilka inspiracji z internetu:

 

Tutaj zdjęcia nowoczesnej łazienki z podobnym ustawieniem jak proponowane przez Lelik

 

http://img-pl1.b-dn.net/upl/xxl_c/trendy_6610_lazienka_bialo_fioletowa.jpg

 

http://waszewnetrza.leroymerlin.pl/original/15177_1.JPG

źródłohttp://waszewnetrza.leroymerlin.pl/lazienka,1,26,159596,205974.html

 

http://cdn3.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/26259/mala_lazienka_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

http://img-pl1.b-dn.net/upl/xl/zdjecie454-Efekt-trzech.jpg

 

A tu inspiracja, gdyby trzeba było zostawić miskę ustępową tak jak na propozycji dewelopera:

(nawet wanna asymetryczna)

http://waszewnetrza.leroymerlin.pl/original/18187_1_P1010076.JPG

żródło: http://waszewnetrza.leroymerlin.pl/oldusiowa-lazienka,1,26,195338.html

 

i jeszcze jedno

http://www.dom.pl/wp-content/uploads/2012/11/projekt-malej-lazienki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to lodówka jest, patrząc na załączony plan elektryki. I zgadzam się, że płyta do przesunięcia na lewo, żeby zostało 40 cm (ale chyba nie trzeba poprawek robić, bo kabel pewnie sięgnie - czy trzeba?). Mieszkanie będzie gotowe w przyszłym roku dopiero, teraz chcę ewentualne zmiany w elektryce i przyłączach wody, umiejscowieniu grzejników itd. wprowadzić, więc muszę mieć jakiś plan :)

 

Aantenka, Twój post rozpracuję później, bo teraz muszę uciekać, ale dziękuję :)

Edytowane przez Flawia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aantenko, przeczytałam bardzo uważnie, co napisałaś i tak :)

 

- wolę mieć większą zmywarkę niż piekarnik w słupku, zresztą jak zobaczyłam wizualizację, to dla mnie właśnie takie za bardzo zabudowane to wyszło (komin-lodówka-piekarnik), więc piekarnik powędruje pod płytę. Zlew rzeczywiście jednak taki na ok. 80 cm, żeby była normalna komora i ociekacz.

 

Jeśli chodzi o łazienkę, to na pralce chciałabym postawić suszarkę, więc może jednak w tym kąciku byłoby to lepszym rozwiązaniem. Nad geberitem planowałam wstępnie wąską szafkę, coś takiego jak w załącznikach (mniej więcej). Co do wanny, to rzeczywiście tylko moje widzimisię i coraz bardziej się przekonuję, że lepiej zaniechać tego pomysłu :) Dziękuję za każdą radę :)

733_1.jpg

733_3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aantenko, przeczytałam bardzo uważnie, co napisałaś i tak :)

 

- wolę mieć większą zmywarkę niż piekarnik w słupku, zresztą jak zobaczyłam wizualizację, to dla mnie właśnie takie za bardzo zabudowane to wyszło (komin-lodówka-piekarnik), więc piekarnik powędruje pod płytę. Zlew rzeczywiście jednak taki na ok. 80 cm, żeby była normalna komora i ociekacz.

 

Jeśli chodzi o łazienkę, to na pralce chciałabym postawić suszarkę, więc może jednak w tym kąciku byłoby to lepszym rozwiązaniem. Nad geberitem planowałam wstępnie wąską szafkę, coś takiego jak w załącznikach (mniej więcej). Co do wanny, to rzeczywiście tylko moje widzimisię i coraz bardziej się przekonuję, że lepiej zaniechać tego pomysłu :) Dziękuję za każdą radę :)

 

Jeśli suszarka w łazience jest dla Ciebie niezbędna i masz koncepcję ustawienia jej na pralce, to IMHO faktycznie chyba lepiej pralkę ustawić po prawej stronie od wejścia tak jak na planie dewelopera. Powód prosty - zdjęcie elementu "bałaganiącego" optykę z wejścia.

Nawet jeśli WC jest wtedy bardziej wyeksponowane, to IMHO wrażenie na wejście będzie lepsze jeśli pierwszą rzeczą na widoku będzie umywalka z lustrem i miska ustępowa a nie rozwieszone pranie....

(Zaznaczam, że ja się nie wypowiadam nt. posiadania suszarek w łazience lub nie i ich estetyczności, bo uważam, że jest to decyzja użytkownika i jak potrzebuje takiego rozwiązania, to potrzebuje. Pięknie to może być w gazecie a w domu ma być wystarczająco pieknie i wygodnie :)) Zresztą Wasze mieszkanie nie jest duże, więc macie w zasadzie do wyboru zrobie nie z szuszarki permanentną dekorację salonu - bo przy przedszkolaku pewnie jest sporo prania albo w łazience. Ja też chyba wolałabym łazienkę...)

 

Co do wanny, to tak jak pisałam, decyzja jest tak naprawdę Wasza. Na załączonej przeze mnie inspiracji (jasne płytki, brązowa szafka wanna asymetryczna) podejrzewam, że wannę asymetryczną wstawiono, żeby zrobic więcej miejsca na szafkę pod umywalką. U Was wnęka na pralkę jest ok 90 cm, więc może obok pralki zrobić na wymiar jakiś wysuwany kosz? W wersji mniej eleganckiej kosz wstawiłabym po prawej stronie od wejścia przed pralką. Do wkłądania prania do środka kosz można przecież odsunąć. Jeśli bowiem staną w ciągu geberit -umywalka-wanna, to na sensowny kosz na pranie nie widzę miejsca (ostatecznie pod umywalką, jako część szafki, ale nie wiem, czy Wam wystarczy).

Na pewno sugerowałąbym jasne płytki na ścianach i co najwyżej delikatne kontrastujace wzory. Zamiast - jak na prezentowanych wizualizacjach - półek w ścianie gk, sugerowałabym klasyczne rozwiązanie tzn. wnęka ma 165 cm, zrobić wannę 160 cm a od strony drzwi zosawić półeczkę 5cm na odstawianie kosmetyków. Odsłonięte półki na tak małej powierzchni i jeszcze wypchane kosmetykami moim zdaniem wprowadzają niepotrzebny chaos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aantenko, ja mam na myśli suszarkę bębnową, a Ty jaką? :D Takie ustawienie mi chodzi po głowie pralka+suszarka_siemens.jpgps.jpg, moim zdaniem nie wygląda źle.

 

Fajny pomysł z tym wysuwanym koszem, dziękuję :)

Otóż z półkami we wnęce będzie problem, bo okazało się, że to są wymiary bez tynków :jawdrop:, więc 165 cm minus tynk, minus kafelki da pewnie równo 160 cm. Twardy orzech do zgryzienia mam. Dziękuję też za rady kolorystyczne :)

Edytowane przez Flawia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedna sprawa: pokoje.

Jesteście bardzo fajnymi rodzicami, przeznaczając dla synka większy pokój :). Natomiast ja sugerowałabym rozważyć tę decyzję z dwóch powodów

 

Po pierwsze - miejsce do przechowywania. Zależy to oczywiście od tego, ile posiadacie rzeczy oraz ile macie miejsca do przechowywania poza mieszkaniem (piwnica czy komórka lokatroska, możliwość wywiezienia do znajomych).

U Was, jeśli chcecie mieć przestronny salon, tak jak jest to zaplanowane na wizualizacji, w zasadzie są jedynie dwa miejsca do przechowywania ubrań rodziców (w tym garnitury, płąszcze, buty i sukienki, torebki) i wszystkich rzeczy niezbędnych do prowadzenia gospodarstwa domowego (pościel, koce, ręczniki, odkurzacz): sypialnia oraz przedpokój (w łazience miejsca już specjalnie nie ma, aneks jest nie za duży, w pokoju syna też raczej nie będziecie przechowywać ręczników czy pościeli...)

 

Jeśli popatrzeć na plan Lelik, to w przedpokoju za drzwiami przy wymiarze 49 cm jeśli nawet zrobicie zabudowę do sufitu to będzie ona płytsza niż standardowy wymiar szaf i ubrania będzie można wieszać na wieszakach tylko prostopadle. Dla mnie osobiście jest to miejsce do rozważenia na wieszaki i szafkę na buty dla bieżących kurtek, Drugie miejsce zgodnie z planem Lelik to 123cm na prawo od wejścia, ALE... pytanie jakiej wielkości zabudowę uda się tam zrobić. Przecież nie obudujesz całego przedpokoju od ściany do ściany, bo inaczej nie będzie można się w nim ruszać, a przecież musi być wystarczająco dużo miejsca, zeby wasza rodzinka weszła i w jakiś sposób zdjęła kurtki i buty.

 

Co do Twojej propozycji wybudowania szafy naprzeciwko wejścia - rozumiem że na całej długości ściany, to jest to pomysł do rozważenia, trzeba tylko pamiętać że są tutaj pewne ograniczenia.

Jeśli chciałabyś typową szafę od sufitu do podłogi z przesuwnymi drzwiami, to taka szafa naprzeciw wejśćia szafa wyszłaby nie za głęboka: 155 cm - 90 cm skrzydło drzwi - 5 cm zapasu (minimum IMHO) daje nam ok 60cm miejsa na szafę. Zakładamy że szafa ma drzwi drzwi przesuwane, mechanizmy standardowe to ok 10cm a mechanizmy wąskie (np. Senatora, nie wiem jak mają inni) to ok. 5 cm, ale drzwi nie mogą być za wielkie. Czyli w szafie na ubranie masz ok. 50-55 cm. Większe ubrania typu zimowe kurtki i płaszcze mogą się gnieść., ale może Wam wystarczy.

Dodatkowo trzeba pamiętać żeby przestrzeń do zdejmowania okryć przesuwa się w głąb mieszkania, co trzeba uwzględnić np. przy planowaniu podłogi.

Z drzwiami proponowałabym wtedy upchnąć pólki na buty.

 

Polecam przed zrobieniem zabudowy czy jednej czy drugiej ćwiczenie z kartonami albo z szafą jakąś tradycyjną- wtedy jak się ustawi taką prawdopodobną zabudowę można bezkosztowo stwierdzić, czy nasze założenia są prawdziwe i czy będzie wygodnie.

 

No i patrzcie uważnie u znajomych, pytajcie jakie mają odległosci. Jak jest u kogoś realna zabudowa, to łatwiej ocenić,czy jak u Ciebie będzie podobnie, to będzie ok czy nie.

 

 

 

 

A mniejszy pokój jest naprawdę nieduży. Plan Lelik byłby trudny do wcielenia w życie. To już raczej łózko ustawione równolegle do okna i albo szafy obok, albo zrobienie zabudowy - jeśli jest ona w Twoim guście - oczywiście poniższe to tylko inspiracje:

http://cdn10.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/16309/Jasno_i_prosto_Ascetyczna_sypialnia_295x180_crop_rozmiar-niestandardowy.jpg

http://bi.gazeta.pl/im/d5/ae/cd/z13479637K,-B-Niewielka-powierzchnia-sypialni-nie-musi-byc-pr.jpg

http://bi.gazeta.pl/im/da/55/cc/z13391322Q,Myslac-o-scianie-za-wezglowiem-lozka--mamy-przed-o.jpg

http://forelements.blox.pl/resource/8_SZAFKI_WOKOL_LOZKA_aranzacja_malej_sypialni.jpg

 

Drugi powód jest banalny. Większy pokój sąsiaduje długą ścianą z salonem. W salonie będzie jakieś TV i toczyć się będzie życie towarzyskie. I jeśli ścianki wewnętrzne będą typowymi cienkimi ściankami z bloczków, to podejrzewam że w tym pokoju słychać będzie wszystko dużo bardziej niż w tym mniejszym. Dużo zależy od stylu życia danej rodziny i wiele rzeczy da się rozwiązać (może oglądacie TV w słuchawkach, albo wasze dziecko śpi tak dobrze, że armata go nie obudzi itd.), ale jest to kwestia IMHO do wzięcia pod uwagę.

 

Jeszcze raz podkreślam, że powyższe sugestie to tylko zwrócenie uwagi na pewne kwestie i nawet nie traktuj ich jako zalecenia. Każdy inwestor musi dopasować rozwiązania do siebie, Ale jakiś czas temu sama borykałam się z urządzaniem mieszkania (zresztą jest to proces ciągły :)) i wiem, że czasem człowiekowi coś umknie albo nie poświęci temu wystarczająco czasu. A głos z zewnątrz na takie kwestie może naprowadzić.

Edytowane przez Aantenka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aantenko, ja mam na myśli suszarkę bębnową, a Ty jaką?

A ja miałam na myśli suszarkę tradycyjną :) He, taki trochę old school jestem :)

Ale bębnową tym bardziej we wnęce. Wprawdzie aranżacjami (w sensie doboru płytek i kolorów) można dużo nadgonić, ale jakoś taki duży kloc na wprost wejścia w niedużej łazience mi nie pasuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aantenko, oczywiście zastanawialiśmy się nad przeznaczeniem pokoi, nadal wątpliwości są, również z powodów, które wymieniłaś. Tylko, że nasz obecnie 4-latek będzie coraz starszy, większy, jego pokój to i spanie i nauka i zabawa będzie, dojdą koledzy i koleżanki do zapraszania i wtedy co w tych 7 m? Wiadomo, że przy tak małym metrażu to są kompromisy, kompromisy i jeszcze raz kompromisy :)

 

Oczywiście kwestia przechowywania rzeczy również spędza mi sen z powiek, tym bardziej, że jak czytam, co piszesz, to dociera do mnie, z ilu rzeczy po prostu nie zdaję sobie sprawy, ilu nie wiem, choćby z tym miejscem na mechanizmy do przesuwania drzwi. Będziemy mieli co prawda komórkę, no ale...

 

A co myślisz o przesunięciu drzwi w tej maleńkiej sypialni maksymalnie w lewo? Wtedy łóżko, tak jak lelik rozrysowała, tylko dosunięte do drugiej ściany, na prawo od wejścia ok. 130-140 cm szafy, a po lewej stronie jakieś 2 komody?

 

Bardzo Ci dziękuję za każdy pomysł, radę i uwagę, bo moje doświadczenie równa się 0 i obecnie to więcej nie widzę i nie wiem, niż odwrotnie ;) Ale czytam, szukam i może coś się wyklaruje.

 

Czytam teraz wątek o programach do wizualizacji i jak znajdę coś Linuxowego, to może łatwiej mi będzie sobie wyobrazić, co i jak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślisz o przesunięciu drzwi w tej maleńkiej sypialni maksymalnie w lewo? Wtedy łóżko, tak jak lelik rozrysowała, tylko dosunięte do drugiej ściany, na prawo od wejścia ok. 130-140 cm szafy, a po lewej stronie jakieś 2 komody?

 

Jeśli chodzi o usytuowanie łóżka tak jak rozrysowała Lelik, to uwzględniłabym kwestię usytuowania grzejnika. Jeśli jest on dośc szeroki pod całym oknem, to stawiając łożko w ten sposób albo śpicie z głową przy grzejniku albo z nogami w stronę okna. Czy nie będziecie mieć z tym problemu? Ja jakoś preferuję jednak ustawienie bokiem równolegle do okna i drzwi, żeby mieć za wezgłowiem ścianę.

 

Natomiast przy przesunięciu drzwi na lewo i łóżka z wezgłowiem maksymalnie na prawo (jeśli dobrze rozumiem powyższą propozycję) pod oknem masz dwie opcje ustawienia szafy.

Jeśli chciałabyś budować szafę na ścianie na której są drzwi na lewo od drzwi, to zostanie ok 70cm wolnej przestrzeni przed szafą na korzystanie z niej (329 ok- 200 długość łóżka - 60cm głębokość szafy = ok. 70cm) . Szafa na tej scianie wyszłaby ok 130cm.

Ustawienie wtedy jest takie (zrobilam drzwi otwierane do srodka, zeby odciazyc troche droge komunikacyjna w waskim przedpokoju, ale to kwestia do ustalenia):

lozko pod oknem szafa przy drzwiach.jpg

Do 60-70 cm w mojej opinii można się przyzwyczaić, ale czy jest wygodnie? Proponuję znowu eksperyment - ustawić sobie przy aktualnej szafie stół czy coś innego odgradzającego na odległość ok 70 cm i sprawdzić jak się korzysta z takiej przestrzeni - otwiera drzwi, wkłada, wyjmuje ubrania.

 

W drugiej opcji szafę robisz na tej samej ścianie co łóżko. 329 - ok 200 długość łóżka, zostaje ok. 100-120 cm na szafę w zaleznosci od faktycznej wielkosci lozka, ale za to dojście masz duzo lepsze. W takim usawieniu moim zdaniem fajniej wygladalaby szafa wolno stojaca wysoka a nie zabudowa do sufitu.

Chodzi mi o takie ustawienie

szafa na scianie z lozkiem.jpg

 

Po przesunięciu drzwi maksymalnie w lewo możesz też zrobić taki układ: Clipboard01.jpg choć wygodnie może być również w opcji gdy szafa jest na tej samej ścianie co wezgłowie łóżka (329- 140 szerokość łóżka).

lozko rownolegle zabudowa obok lozka.jpg

Tutaj inspiracje z netu dla tych ustawień

http://polki.pl/work/privateimages/formats/E/137650.jpg

http://metamorfozymieszkan.blox.pl/resource/sypialnia_5.jpg

 

Do rozwazenia jeszcze szafa narozna :D Co do wygody opinie sa rozne, ale moze Wam bedzie takie układ odpowiadac.

http://czasnawnetrze.pl/i/dz04MDAmaD04MDA=/f7e349a8/5111-szafanaubrania.jpg

 

 

Jak widzisz, wariantów jest kilka, ale w żadnym wielkość szafy nie będzie jakaś spektakularna. . Proponuję żebyś sobie rozrysowała różne warianty. Moim zdaniem komody nie są aż tak istotne - jak zostanie Ci trochę miejsca to zawsze jakieś dobierzesz węższe lub szersze, nawet zrobisz na zamówienie. Ważne jest wygodne korzystanie z szafy, która będzie podstawowym miejscem przechowywania waszych ubrań. Pogrzeb też jeszcze w tematach sypialnianych w tym dziale, tj. projektowanie wnętrz. były różne zapytania o sypialnie i pokoje wielofunkcyjne, gdzie wrzucałam trochę inspiracji z internetu.

Oczywiście w dziale wnętrza też warto pozaglądać na pochwalcie się swoimi kuchniami czy łazienki nasze w poszukiwaniu rozwiązań i inspiracji. W kwestii dekorowania sypialni też jest sporo zapytań, ludzie wrzucają zdjęcia. Taki reserch jest trochę czasochłonny, ale popłaca obejrzenie pewnych rozwiązań już zrealizowanych. cZasami jakiś pomysł świetny na wizualizacji czy w teorii w praktyce okazuje się nie do końca tak spektakularny, bo np. dobór kolorów zawiodł. a czasami odwrotnie - nieciekawe połączenia na planie poprzez zstuczki aranżacyjne tworzą udane wnętrze.

Edytowane przez Aantenka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejnik ma szerokość jednego skrzydła okna, więc można by go przesunąć. Szczerze mówiąc, ja też wolałabym ustawienie bokiem łóżka równolegle do okna, tylko, że przeraża mnie brak innego dostępu do okna niż przez łóżko. Bo szerokość pokoju po zatynkowaniu ścian będzie max. 233 cm, na dole będą jeszcze listwy, które też odstawią o te 2-3 cm łóżko od ściany, 200 cm długości dotyczy materaca, z ramą łóżko będzie co najmniej 210 cm i zostanie 20 cm między ścianą a końcem łóżka. Nawet przejść się nie da.

 

 

W drugiej opcji szafę robisz na tej samej ścianie co łóżko. 329 - ok 200 długość łóżka, zostaje ok. 120 cm na szafę. ale za to dojście masz

Niezależnie od tego,

 

Pomiędzy szafą i brzegiem łózka zostanie ponad metr, czyli wystarczająco dużo miejsca, żeby manewrować przy szafie, ewentualnie postawić nawet jakiś stoliczek nocny.

 

Kombinuję i kombinuję, ale nie wiem, o jakie ustawienie chodzi :oops:, a zwłaszcza pogrubione brzmi tajemniczo :oops:

 

 

Oczywiście przeglądam inne działy, dużo tego jest, ale też na ostateczne rozwiązania mam jeszcze rok czasu, z tym, że jakąś ogólną koncepcję muszę mieć teraz, bo np. jak drzwi w tej sypialni zostaną na środku, to potem tylko dodatkowa robota i kasa będzie.

Edytowane przez Flawia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...