wiązar płatwiowo-kleszczowy

[mmkaio]

Witam

Co Państwo sądzicie o więźbie płatwiowo kleszczowej o rozpiętości 12 m i kącie 45 ^? Długość krokwi w taki przypadku to 979,25 cm. Trochę dużo jak na ciągły element? Więźba została policzony na stany graniczne nośności i ugięć i wyszło ok. Przekrój krokwi to 8x18 cm. Wątpliwość z pracy inżynierskiej. Generalnie więźba już policzona, dlatego wolałabym jej nie zmieniać, ale mam wśtpliwości ze względu na wymiary. Czy ktoś z Państwa mógłby mi podpowiedzieć czy należałoby ją przeprojektować,a lbo dodać jakieś usztynienia? Na jakie niepożądane efekty będzie narażona konstrukcja przy takich wymiarach? Liczę na odpowiedzi projektantów i jakieś wskazówki praktyczne. Pozdrawiam

[młotek]

Witam.

Praktycznie takie więźby (o rozpiętości 12m) stoją i mają się dobrze. Jednak jest to teoretycznie blisko granicy mozliwości ich stosowania. Powinno sie tu już zastosować więźbę z dwiema płatwiami pośrednimi i płatwią kalenicową. Jest to związane z długością krokwi i długością kleszczy.

Jeśli jest możliwość zastosowania płatwi kalenicowej.

Podsumowując odpowiednio zwymiarowane przekroje elementów są wystarczające do przeniesienia obciążeń w takim dachu.

[mmkaio]

Dziękuje za odpowiedź. A czy tej krokwi, która jest tak długa nie należałoby podzielić i zastosować odpowiednie połączenie ciesielskie. Może zmniejszyłoby to prawdopodobieństwo nadmiernego skręcania?

[młotek]

Witam.

Jeśli przeliczyłeś nośność krokwi to uwzględniłeś również smukłość tych elementów wyliczając współczynnik stateczności giętnej k_crit.

Jeśli warunki SGN sprawdzone to wszystko jest w porządku.

Na podporach (murłata, płatew) zacięcie o głębokości 35-40 mm, mocowanie krokwi do belek gwóźdź 300x8 mm i dwustronnie złącze krokwiowo-płatwiowe BMF (dla zabezpieczenia przed obrotem w tym przekroju).

Pozdrawiam

[mmkaio]

Czyli wszystko powinno być w porządku, po prostu mój promotor zadaje mi mnóstwo podchwytliwych pytań stąd moje wątpliwości. Dziękuję za podpowiedź co do mocowania.

Pozdrawiam serdecznie,

Joanna