odprowadzenie skroplin z kominka na drewno

[mordimer_m]

Kominek rekreacyjny na drewno, w kominie będzie zamontowany stalowy wkład. Komin umieszczony jest w kłopotliwym miejscu, to znaczy w ścianie pomiędzy salonem a sypialnią. Otwór wyczystkowy będę miał po stronie sypialni, więc myślę że czymś go zastawię i wizualnie nie będzie przeszkadzał. Ale co mam począć z odprowadzeniem skroplin? Czy jest ono w ogóle potrzebne w przypadku kominka na drewno? A jeśli tak, to czy da się to jakoś ukryć? A może da się to wyprowadzić pod posadzką na zewnątrz budynku (około 3.5 metra)? Edytowane 13 Kwietnia 2013 przez mordimer_m

[r.tyrman]

Kominek rekreacyjny na drewno, w kominie będzie zamontowany stalowy wkład. Komin umieszczony jest w kłopotliwym miejscu, to znaczy w ścianie pomiędzy salonem a sypialnią. Otwór wyczystkowy będę miał po stronie sypialni, więc myślę że czymś go zastawię i wizualnie nie będzie przeszkadzał. Ale co mam począć z odprowadzeniem skroplin? Czy jest ono w ogóle potrzebne w przypadku kominka na drewno? A jeśli nie, to czy da się to jakoś ukryć? A może da się to wyprowadzić pod posadzką na zewnątrz budynku (około 3.5 metra)?

 

 

Gratuluję pomysłu czyszczenia komina w sypialni!

[mordimer_m]

Gratuluję pomysłu czyszczenia komina w sypialni!

 

W sumie to nie mój pomysł, tak mi majstry doradzili, no i powiedziano mi że i tak zagląda się tam nie częściej niż raz na pięć lat, a regularne przeglądy i czyszczenie ma się ponoć odbywać od góry. Czyżbym został wprowadzony w błąd? Co więc się robi w takiej sytuacji, gdzie komin jest w ścianie pomiędzy dwoma pokojami? Jeśli dam po stronie salonu to kominka przy kominie nie zabuduję.

[kominiarz]

To może zrób bez wyczystki, bezpośrednio w kominek, przed czyszczeniem komina zdejmiesz tylko płytę deflektorową w kominku i to kominek będzie wyczystką

[Gość Konto usunięte_12*]

Ale co mam począć z odprowadzeniem skroplin? Czy jest ono w ogóle potrzebne w przypadku kominka na drewno?

Odpuść sobie to odprowadzenie skroplin. Kominek to nie okap nadkuchenny

Wystarczy co jakiś czas wyczyścić to denko na dnie wyczystki. Jeśli będziesz palił suchym, co najmniej 2-letnim drewnem, to skroplin w ogóle nie będzie

 

Pozdrawiam

[mordimer_m]

To może zrób bez wyczystki, bezpośrednio w kominek, przed czyszczeniem komina zdejmiesz tylko płytę deflektorową w kominku i to kominek będzie wyczystką

Dobra muszę zgłębić ten temat, poczytać. Tak na szybko mogli byście mi jeszcze tylko powiedzieć, czy takie rozwiązanie ma jakieś niepożądane skutki uboczne? Mam na myśli coś typu zwiększone ryzyko pożaru sadzy, trudności w prawidłowym wykonaniu takiej instalacji, cena, cokolwiek.

[Kominki Piotr Batura]

Posiadanie wyczystki, to ułatwienie czyszczenia komina. Niestety o wyczystce się zapomina. Wówczas staje się zagrożeniem. Największym zagrożeniem jest zastawianie jej czymś bo brzydko wygląda.

[mordimer_m]

Największym zagrożeniem jest zastawianie jej czymś bo brzydko wygląda.

Zastawienie wyczystki, powiedzmy komodą, stwarza dodatkowe zagrożenie? W sensie, że podczas odsuwania można sobie palec u stopy uszkodzić? Podczas inspekcji/czyszczenia/itp można ją w 10 sekund odstawić, a tak na co dzień też trzeba ją mieć na oku? Wybacz, ale zupełnie nie rozumiem, pewnie dlatego że nigdy w życiu kominka nie miałem.

[Kominki Piotr Batura]

Zastawienie wyczystki, powiedzmy komodą, stwarza dodatkowe zagrożenie? W sensie, że podczas odsuwania można sobie palec u stopy uszkodzić? Podczas inspekcji/czyszczenia/itp można ją w 10 sekund odstawić, a tak na co dzień też trzeba ją mieć na oku? Wybacz, ale zupełnie nie rozumiem, pewnie dlatego że nigdy w życiu kominka nie miałem.

 

Palec, a nawet dwa. Nie tu diabeł się czai. Komin to miejsce w którym należy przewidzieć ewentualność pożaru sadzy. Ten pożar to zwykle więcej niż 1000 stopni. Stalowe drzwi od wyczystki czerwienią się przy 800. Drewno pali się już od 200-300. Ceramiczne drzwi są pewniejsze, ale to nie znaczy, że możesz spać spokojnie.

[pablomoc]

ja na swojej wyczystce zamierzam lustro zrobić takie 2 m prawie do samej ziemi i nie sądzę żeby coś się miało przez to stać, co do skroplin to ja odprowadzenie zaślepiłem

[kominiarz]

Sadza często pali się od dołu, właśnie wskutek jej nie wybierania i nie zaglądania tam regularnie. Ostatnio miałem nawet zgłoszenie po akcji straży, drzwiczki uległy destrukcji po pożarze oryginalne na pierwszy rzut oka porządne drzwiczki od komina systemowego / blacha stalowa plus wykładzina wewnątrz, no ale tam się porządnie w kominie paliło i oczywiście kamionkę wewnątrz szlag trafił, jak zwykle zresztą.

[mordimer_m]

Teraz rozumiem, dziękuję Wam za wyjaśnienie. W takim razie komoda powędruje na inną ścianę.

Fajny pomysł z lustrem, w tym kontekście zapewne też lepszy od komody.

[pan Żubr]

pytales o skropliny a odpowiedź dostaleś o wyczystce

ja mam tak zrobiony odpływ skroplin:

przewiercona dziura w posadce do samego piachu, włożona rurka i podłączona do komina.

rzeczywiście, jak pisano wyżej, skroplin bedzie malo, ale taki maly "odpływ" nie zaszkodzi

[eniu]

...i w niczym nie pomoże...