Czy projektant nie poszedł na łatwiznę

[dimek]

Witam,

jeżeli to mozliwe to chciałbym zapytać tu na forum o parę spraw związanych z projektem. Proszę o wyrozumiałość nawet jak moje spostrzeżenia będą nietrafione i być może głupie.

Nie jestem fachowcem w tej branży, ale parę spraw nie daje mi spokoju. I tak:

- u mnie komin w projekcie jest oddalony około 1,5 - 2 m od środka kalenicy i niżej od niej około 40 - 50 cm, piszę te wymiary około, gdyż nie mam wymiarów komina podanych w cześci górnej ( na 100% niema wogóle wysokości komina i kominów wentylacji ) i wymiarów górnych też. Jest tylko opis, ale z niego niewiele wynika. Czy tak powinno to wygladać na rysunku.

- na rysunku więzby ( niema wymiarów kleszczy / długości ) nie wiem czy maja być ( czy wynikają poprostu same podczas montazu na wysokości podanej na rysunku - ale widziałem, że np. u teścia były)

- strop ma być w systemie żerań i tutaj też tylko o zbrojeniu wieńca ( żadnego rysunku poglądowego, zero na temat jak, że tak powiem obsadzamy te płyty na ścianach, nic na temat dolewek ( zbrojenia )w dwóch miejscach bo wiem, że będą.

- czy do projektanta należy znając modularność tego systemu dopasowanie odpowiednich modułów, odstepów miedzy nimi,

- są błędy z wymiarowaniem tzn. na jednym rysunku wymiar ma powiedzmy 851 a na drugim 852

- w opisie piec ma 12 KW na rysunku 15 KW

- wymiarowanie wyglada tak, że w kilku miejscach napchane po 2 - 3 wymiary na siebie, nielogicznie napchane na rysunek, zlewa sie to i jest nieczytelne ( nie wiem może sie czepiam, ale jak chodziłem do szkoły sredniej gdzie mieliśmy z wymagającym facetem rysunek techniczny to za takie wymiarowanie była faja odrazu)

- do tego ten słupek w świetle schodów o czym pisałem w innym poście ( Temat tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?214331-Słup-w-wejściu-na-poddasze-nieużytkowe&p=5931183#post5931183 )

 

 

Bardzo proszę o poradę czy to tak wyglada projekt ( robiony indywidualny ), czy projektant poprostu odwalił fuszerkę, a może to ja się nie znam i mam jakieś wyimaginowane życzenia. Pozdrawiam

[amstrong89]

Podstawowe wymiary powinny być podane. Wysokość komina itp. powinny być zaznaczone przynajmniej tzw. rzędne. Projektant chyba starej daty bo robi rysunki ręcznie.

NA twoje pytania powinien odpowiedzieć projektant bo za to wzioł kase. Niech ci poda wymiary tego czego nie ma.

[dimek]

amstrong89 witaj, z tym rysunkiem od reki to sam kombinowałem, bo niema na żadnym rysunku razem schodów i słupów. Dopiero jak wziełem wymiary z rzutu parteru i naniosłem wszystko odpowiednio na rysunek to wyszło tak jak widac, że słup o którym pisałem w wejściu. Z wymiarami których brakuje coś poradzimy, ale czy mogę żądać przeniesienia tego słupa nawet kosztem liczenia wiezby od nowa? Pozdrawiam

[gentoonx]

Jak indywidualny to trochę słabo. Ja mam indywidualny, parterówka 200m2, grubość egzemplarza to jakieś 12-13cm, ale to nie ważne, parafrazując mogę powiedzieć, że nawet wiem gdzie jaki gwóźdź mam wbić. Także ja bym wymagał szczegółowych rysunków, zwłaszcza detali konstrukcyjnych, ale bez przesady z wymiarowaniem.

[dimek]

oczywiście, że z tym 1 cm sie czepiam, ale ogólnie jak ktoś bierze kase to powinien dbać o to co robi.

[robert skitek]

12-13cm, no to grubo! Niezły przelicznik na jakość opracowania. Ale pewnie masz wszystkie branże włącznie z instalacjami, dodatkowo może projekt budowlano-wykonawczy. A to nieco inny zakres. Zakres projektu budowlanego jest określony w rozporządzeniu (zresztą każdy urząd inaczej go interpretuje)

Ale nie zmienia to faktu, że zaprezentowany tu projekt wygląda 'cienko" - i nie ze względu na grubość teczki.

 

Z wszelkimi pytaniami do projektanta. Na podstawie projektu budowlanego też powinno się dać wybudować, ale nie musi być w nim śrubek czy w ogóle detali konstrukcyjnych,

[gentoonx]

Wybacz że się z tobą nie zgodzę, ale nie po to wybieram drogę "szyty na miarę, pod wymagania", aby ograniczać zakres do typówki ze sztancy. Płacę i wymagam.

[robert skitek]

Nie mam co wybaczać... Ależ płać i wymagaj! Ale nie pisz, że każdy projekt indywidualny tak wygląda i każdy za projekty wykonawcze płaci (bo wymagać to zawsze chętnie). Mało tego, to typówki dużych "producentów" mają zakres powiększony.

[firewall]

Jak indywidualny to trochę słabo. Ja mam indywidualny, parterówka 200m2, grubość egzemplarza to jakieś 12-13cm, ale to nie ważne, parafrazując mogę powiedzieć, że nawet wiem gdzie jaki gwóźdź mam wbić. Także ja bym wymagał szczegółowych rysunków, zwłaszcza detali konstrukcyjnych, ale bez przesady z wymiarowaniem.

 

To jeszcze pochwal się ile ten 1cm kosztował Cię!

[dimek]

firewall złośliwości sa tu nie potrzebne. Nie chodzi tutaj o jakiś centymetr, bo to nie prom kosmiczny, ale o rzetelnie wykonaną pracę za którą sie otrzymało zapłatę. Ten niby centymetr świadczy o tym, że ktoś robi coś na odpier... Kolego ja uczyłem się tylko przez 5 lat rysunku technicznego w szkole ( raczej to zabawa niż coś powaznego ) i wtedy sie pilnowało jakiś wymiarów, a dziś w erze komputerów i programów na których ci ludzie pracują to nawet taki centymetr dla mnie zgubiony to obciach. Pozdrawiam

[robert skitek]

firewall nie pytał o dokładność wymiarów, a o 1cm grubości dokumentacji Edytowane 15 Kwietnia 2013 przez robert skitek

[gentoonx]

To jeszcze pochwal się ile ten 1cm kosztował Cię!

 

5,5 kPLN

[dimek]

firewall przepraszam myslałem, że jak wiele razy na forach i tym razem ktoś prowokuje złośliwie. Nawet mi do głowy nie przyszło że chodzi tobie o 1 cm grubości, ale faktycznie ma coś koło tego.

A o cenie już pisze, ale uważam, że skoro ktoś na tyle wycenia swoją pracę to uważa, że jest to uczciwa cena według niego za jego pracę i ja na tę cenę przystałem bez targowania. Domek jest naprawę prosty i tylko 85 m2, a cena była razem z projektowaną charakterystyką energetyczną budynku 2800 zł. Zaraz jak podejrzewam bedzie "jaka cena taki towar" , ale prosze zwrócić uwagę, że to nie ja zaproponowałem cene tylko projektant i tak wycenił swoją pracę co wcale nie zwalniało go z jak pisałem wyżej rzetelnego i dokładnego podejścia do tematu. Jeżeli to możliwe to prosze spojrzeć na rysunek ze słupem link do postu dałem w temacie u góry i powiedzieć jak ten słup wywalić sprzed drzwi. Pozdrawiam

[robert skitek]

dimek, firewall nie pytał Ciebie, a tego co się chwalił centymetrami grubości opracowania.

 

Zwykle klientów interesuje jak najniższa cena, więc projektanci podają zakres projektu budowlanego (minimum do otrzymania PnB). Ale jest też coś takiego jak projekt wykonawczy. Przy większych inwestycjach niż domki zamawiany prawie zawsze. Posrednio mozna zrobić projekt budowlano-wykonawczy czyli uszczegółowiony projekt budowlany.

W Twoim projekcie błąd jest oczywisty.

 

gentoox, dla uściślenia to cena za 1cm?

[firewall]

Gentooxnapisz że żartowałeś z tym centymetrem, bo jeżeli nie, to napisz u jakiej to sławy architektury zamawiałeś projekt. Swoją drogą ok. 70 tysięcy za projekt do bardzo dużo pieniędzy.

dimek, na czym polega walka z architektem to wiem na swojej skórze. A roberta czytaj uważnie jak coś pisze,bo jest to czołówka polskiej architektury.

[robert skitek]

firewall , nie przesadzaj...

[amstrong89]

dimek

Jeżeli zaakceptowałeś projekt to jest to usługa dodatkowa. Czasami lepiej kilka razy się zastanowić nad projektem bo dom buduje się zwykle raz na całe życie i przez cały ten okres będziesz na niego patrzył.

[dimek]

robert skitek jeżeli to możliwe to sprecyzuj tak dokładnej gdzie jest błąd w moim projekcie, czy błędem jest to że projekt jest na odwal i niechlujnie wykonany w sensie cieniutki i skromnie rysuneczków, błędy ogólne i brak czegos tam, czy błąd jest z mojej strony bo czegoś nie dogadałem, czy mówisz o słupie w wejściu na poddasze?. Ja poszedłem do "fachowca" zaufałem mu i on według mnie wykonał robote na sztuke. Ja poprostu czuje sie oszukany. Czy mogę zażądać

poprawy projektu?

amstrong89 konsultacje projektu były w zakresie parteru i wszystko jest jak chciałem, myslałem, że cała reszta to pikuś i nie myslałem nawet, że tak ktos odwali robote. Zakceptowałem i odebrałem wierząc, że jest OK. To projektant zanosił projekt do starostwa i ja zobaczyłem go już po odebraniu z urzędu. Nie widziałem rysunków żadnych oprócz rzutu parteru i ścian zewnetrznych ( okna ) Jestem gotowy nie odpuścić i bedzie wojna. To żaden wyszukany pałac tylko kawałek prostej chałupy do ch... i nawet to ktoś zjeb.... Pozdrawiam

Pozdrawiam

Edytowane 15 Kwietnia 2013 przez dimek

[robert skitek]

mówię o słupie. teraz uciekam, mogę zajrzeć dopiero wieczorem

[robert skitek]

robert skitek jeżeli to możliwe to sprecyzuj tak dokładnej gdzie jest błąd w moim projekcie, czy błędem jest to że projekt jest na odwal i niechlujnie wykonany w sensie cieniutki i skromnie rysuneczków, błędy ogólne i brak czegos tam, czy błąd jest z mojej strony bo czegoś nie dogadałem, czy mówisz o słupie w wejściu na poddasze?. Ja poszedłem do "fachowca" zaufałem mu i on według mnie wykonał robote na sztuke. Ja poprostu czuje sie oszukany. Czy mogę zażądać

poprawy projektu?

Nie ocenię Ci całego projektu. Po pierwsze: bo nie zamieściłeś go tu w całości; po drugie: bo to dość żmudna praca by była...

Zakres projektu budowlanego regulują przepisy:

http://www.architektura.info/index.php/prawo/szczegolowy_zakres_i_forma_projektu_budowlanego/rozdzial_2_wymagania_dotyczace_formy_i_zakresu_projektu_budowlanego

Możesz sam sprawdzić czy masz wszystko co tam opisano.

Błąd z Twojej strony rzeczywiście karygodny: zamówiłeś pozwolenie na budowę czy projekt? Jeśli tylko to pierwsze, to zadanie spełnione Żartuję oczywiście - ale dlaczego nie poprosiłeś o przejrzenie projektu PRZED oddaniem go do starostwa??? Dla mnie to co najmniej dziwna praktyka...

Projektant przy zleceniu mu projektu powinien Cię poinformować co zrobi w określonej cenie, a co jeszcze można zrobić - oczywiście za dodatkową opłatą. Czy możesz żądać? Nie wiem, ale prosić na pewno.

 

 

- u mnie komin w projekcie jest oddalony około 1,5 - 2 m od środka kalenicy i niżej od niej około 40 - 50 cm, piszę te wymiary około, gdyż nie mam wymiarów komina podanych w cześci górnej ( na 100% niema wogóle wysokości komina i kominów wentylacji ) i wymiarów górnych też. Jest tylko opis, ale z niego niewiele wynika. Czy tak powinno to wygladać na rysunku.

Wysokość komina powinna być podana na przekroju (ew. elewacjach), jeśli na którymś się pojawia. Jak nie, to w opisie - albo kota albo minimalne odległości od pokrycia.

- na rysunku więzby ( niema wymiarów kleszczy / długości ) nie wiem czy maja być ( czy wynikają poprostu same podczas montazu na wysokości podanej na rysunku - ale widziałem, że np. u teścia były)

Przekroje kleszczy powinny być podane - ale może są w opisie. Długość chyba niekoniecznie.

 

- strop ma być w systemie żerań i tutaj też tylko o zbrojeniu wieńca ( żadnego rysunku poglądowego, zero na temat jak, że tak powiem obsadzamy te płyty na ścianach, nic na temat dolewek ( zbrojenia )w dwóch miejscach bo wiem, że będą.

Taki opis powinieneś mieć w opisie części konstrukcyjnej lub w obliczeniach statycznych.

- czy do projektanta należy znając modularność tego systemu dopasowanie odpowiednich modułów, odstepów miedzy nimi,

To raczej element projektu wykonawczego konstrukcji.

 

- są błędy z wymiarowaniem tzn. na jednym rysunku wymiar ma powiedzmy 851 a na drugim 852

Oczywiście błędów takich być nie powinno, ale tu się czepiasz.

 

- w opisie piec ma 12 KW na rysunku 15 KW

Nieistotny błąd. Dobierzesz wg zapotrzebowania na ciepło - bo chyba nie poprzestaniesz na lakonicznym opisie architekta? Prawidłowo moc dobiera się po wykonaniu OZC - ale nie jest to element projektu budowlanego.

 

- wymiarowanie wyglada tak, że w kilku miejscach napchane po 2 - 3 wymiary na siebie, nielogicznie napchane na rysunek, zlewa sie to i jest nieczytelne ( nie wiem może sie czepiam, ale jak chodziłem do szkoły sredniej gdzie mieliśmy z wymagającym facetem rysunek techniczny to za takie wymiarowanie była faja odrazu)

Skoro liznąłeś rysunku technicznego, to wiesz, że masz rację.

 

- do tego ten słupek w świetle schodów o czym pisałem w innym poście ( Temat tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthrea...83#post5931183 )

Słupki podtrzymujące płatwie powinny być wrysowane w rzut poddasza - bezwzględnie. No a słup na przejściu mądrym rozwiązaniem nie jest...