Czy projektant nie poszedł na łatwiznę

[dimek]

robert skitek ja nie jestem z branży, ale oczywiste jest, że taki słup musi być na rysunku " rzut poddasza" bo wtedy jest to obrazowo ładnie widoczne. Dlatego ja sobie dorysowałem taki kawałeczek "rzutu poddasza" odnosząc się do różnych wymiarów, sprawdzając i kontrolując wymiary, aby zobaczyć gdzie wyjdzie słup. Nie wiem czemu projektant tego nie naniósł, może własnie dlatego, że jest taki babol.

Oglądałem wczoraj projekt szwgara - kupiona kilka lat temu z katalogu masówka, czywiście zrobiona adaptacja i poprostu szok. Wiem ile kosztują proste projekty w necie bo oczywiście od dawna je przegladałem i jeżeli każdy ten projekt ma przynajmniej tak wykonaną dokumentację jak ten mojego szwagra sprzed kilku lat to tylko chwalić. Zawsze wydawało mi się, że coś jak zauważył w tym temacie gentoonx "szyte na miarę" powinno być lepiej dopasowane, ale widać w życiu nie zawsze wychodzi że 2+2=4. Dziś ruszam na "wojnę" z projektantem i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam

[dimek]

Oglądam mój projekt i mam pytanie odnośnie stropu z płyty żerań. To był mój pomysł ten strop, ale czy projektant nie powinien sprawdzić, czy i z jakimi przeszkodami sie spotkam chcąc go położyć. Bo jak pisałem wyżej u mnie na temat stropu to prawie w projekcie nic niema i ja wiedząc jakie są moduły i próbując je dopasować do ścian już widzę problem z otworem w stropie na poddasze. Według mnie potrzebna bedzie dolewka o której wczesniej nie było mowy, bo niema jak ułożyć płyt przy otworze na poddasze. Czy to jak zbroić i jakiś rysunek i powinien zrobić projektant. Edytowane 16 Kwietnia 2013 przez dimek

[gentoonx]

Odpowiadam na pytanie o centymetry:

 

Całość opracowania projektu do momentu jak odbieram ze starostwa PnB 5,5 kPLN. Z mojej strony projektant otrzymał: WZ, mapy, warunki przyłączy wody i prądu, moje odręcznie wykonane: rzut parteru ze wstępnym wymiarowaniem (zależało mi przy ścianie z BK, aby długości ścian były wielokrotnością długości bloczka, a okna umieszczone odpowiednio - jakoś żaden architekt na to nie zwraca uwagi, a potem odpady po 12-15cm od groma i weź z tego leputaj ścianę), grubości dociepleń, technologia jaką chcę wykonania fundamentu, ścian, dachu, kąt nachylenia i kształt dachu - czyli to co klient chce. Tworzyli to i przelewali na papier 3 m-ce, wziąłem projekt do ręki - książka gruba na te naście cm, w niej: architektura, konstrukcja z wyrysowaniem elementów konstrukcyjnych, instalacje: elektryczna, grzewcza (jaką chciałem), wod-kan i WM, charakterystyka energetyczna i cała reszta w beletrystyce. Mieszkam w Warszawie, buduję 70km poza Warszawą, projekt robiłem u porządnego fachowca w Ciechanowie (113 km za Warszawą i każdemu go polecę). W Warszawie zdaję sobie sprawę taki projekt kosztowałby mnie min. 20 kPLN.

Edytowane 16 Kwietnia 2013 przez gentoonx

[firewall]

To strasznie leniwy byłeś. Ja podałem wszystko łącznie z rysunkami,wymiarami, rozstawem i przekrojami więźby, zbrojenia, kanalizacją, technologią wykonania i materiałami. Tzn. wykonałem z grubsza obliczenia, z zaleceniem aby konstruktor policzył to dokładnie. Żaden wymiar nie został zakwestionowany, a jedynie wywalił mi słupy wzmacniające ścianę kolankową.

[gentoonx]

Leniwy z natury jestem , a co gorsza im starszy tym bardziej leniwy - przeciwnie jak mój ojciec

 

Poza tym to nie mój fach i mogę dać założenia, co chcę, jak fachowiec to sobie poradzi - poradził sobie w/g mnie znakomicie.