Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tu może być sonda  

  1. 1. Tu może być sonda

    • 1
      0
    • 2
      0


Recommended Posts

Dobra. Mam fotki!

Zastrzegam tylko, że zdjęcia robione na szybko - specjalnie dla potrzeb FM :p

Na pewno z czasem dodam coś bardziej "górnolotnego". A póki co cała naga prawda o Ali ;) bez retuszu :p

 

http://imageshack.us/a/img268/4587/6my0.jpg

 

http://imageshack.us/a/img703/4766/5jye.jpg

 

http://imageshack.us/a/img600/4149/8q0o.jpg

 

http://imageshack.us/a/img194/7427/05fc.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/18/#findComment-6041214
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mniam :hug:

Asiu, śliczne dziewczyny rodzisz!

 

Tatuś takie zrobił :p

 

Najciekawsze jest chyba to, że Ala wygląda jak klon Zuzi z narodzin. Teraz Zuzia zdążyła już jakieś 5 x przejść taką metamorfozę, że podobna do siebie samej nie była, ale Alci udało się perfekcyjnie uchwycić moment startu :p Sama jestem ciekawa jak tym razem będzie to wszystko będzie się rozwijało :p

 

Dodam jeszcze, że czuję się już wyraźnie lepiej. Nawet dzisiaj rano spacerując długim korytarzem do łazienki, w szklanych drzwiach zauważyłam, że odzyskałam już pionową postawę (awansowałam z wczorajszego australopiteka :p) :wave:

Edytowane przez asiazett
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/18/#findComment-6041404
Udostępnij na innych stronach

Wow!!! Jaka śliczniutka!!!

Gratulacje Asiu!!! I szybko dochodź do siebie!!!

Moja mlodsza córka też wyglądala jak klon starszej, nawet na USG 3D już było widać podobieństwo! I w kolejnych "metamorfozach" nadal siebie bardzo przypominają (do tego stopnia, że ja przerzucając na szybko jakieś zdjęcia musialam się zastanowić nad jednym, ktorej to:rotfl:) a Bartek, to zupełnie inny facet, z wlosami ;) ciemną karnacją i dłuuuugo zamkniętymi oczkami, ale to chyba przez poliki, ktore zajmowaly całą buzię:lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/18/#findComment-6041674
Udostępnij na innych stronach

dłuuuugo zamkniętymi oczkami, ale to chyba przez poliki, ktore zajmowaly całą buzię:lol2:

 

:rotfl: :lol2:

 

Pytanie do Mamusiek (bo trochę wysiąkłam z tematu :p) Czego nie wolno jeść karmiąc? Od razu mówię, że chodzi mi tylko i wyłącznie o produkty kategorycznie zabronione. Z Zuzią jadłam możliwie "wszystko" i nic się nie działo. Dopiero jeśli coś się wydarzy to dopiero będę odstawiać pokarmy, a nie odwrotnie - jeść jałowo i dopiero dokładać... :no:

 

Czekolady, orzechów, pomidorów, smażonego - niet...

A co z owocami? Cytrusy wiadomo - niewolno. Ale np. arbuz? Maliny? Podpowiedzcie, bo nie mam teraz tyle czasu na neta ile by mi się marzyło - echhhh... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/18/#findComment-6041722
Udostępnij na innych stronach

Ja z Julią też jadłam prawie wszystko i tak samo nastawiałam się teraz, niestety Bartek ma wrażliwszy brzuszek i musiałam zweryfikować dietę;) Przez pierwszy miesiąc to w ogóle kosmos, nic surowego, ale teraz (już mały ma 8 tygodni) jem prawie wszystko, chciaż przedwczoraj robiłam zapiekankę z kalafiora i mały się prężył bardzo... Ale maliny podjadam, borówki też, arbuza nie próbowałam...

Jadłam już kiełbasę z grila z keczupem i leczo (zaraz w pierwszym albo drugim tygodniu-ale też mu nie podpasowało, może dlatego, że dałam cebulę;))

Tak więc z mojego doświadczenia: nie

kalafior

cebula

naleśniki z serem w drugim tygodniu w ilości 5szt;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/18/#findComment-6041742
Udostępnij na innych stronach

hej :)

 

Ala to slicznotka :) taka delikatna, nie zmeczona porodem - wiesz co mam na mysli ? ;) buzka bez skazy - super :)

ucaluj ja w stopki ;)

 

odnosnie diety, to radze uwazac na cukinie (bardzo wzdymuje), fasole, kapuste i papryke - ja to wszystko bardzo lubie i w czasie karmienia musialam sobie odpuscic

mysle, ze arbuzy mozesz, maliny ostroznie ......... na poczatku nie ma co szalec, powoli i z umiarem, ja wolalam jesc w miare normalnie (z wyjatkiem tych bardzo zakazanych) i po trochu urozmaicac diete

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/18/#findComment-6043830
Udostępnij na innych stronach

Co do diety to pamiętam że jak byłam w szpitalu dzien przed porodem to strasznie mi się chciało winogron, ale nie miał mi kto przynieść, na drugi dzień urodziłam i mąż przytaszczył chyba ze 3 kilo takich pięknych a pielęgniarka mi powiedziała że w żadnym wypadku nie wolno myślałam ze się rozpłacze. A ogólnie to na maliny uważać jak moja Ala miała z tydzień to ja się najadłam bo ponoć wolno i w szpitalu wylądowałyśmy z biegunką i odwodnieniem ;/ ale ona miała bardzo wrażliwy żołądek okazało się potem że to wszystko się nałożyło bo była bezbiałkowa.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/18/#findComment-6043912
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...