Urządzanie by asiazett

[asiazett]

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/842/tkta.jpg

 

Smacznego!

 

P.S. Wczoraj wykupiłam wszystkie termiczne szklaneczki jakie były w mojej biedronce - 5 opakowań

[pnna migotka]

5 opakowań czyli ile sztuk? Ludzie Cię znienawidzą

[asiazett]

10 sztuk

Już jedna kobitka przy kasie z nadzieją zapytała "czy gdzieś jeszcze są?". No niestety...

[asiazett]

TUTAJ jest zdjęcie mojej szklaneczki

 

Ale spoko zrobię więcej fotek, bo te, które teraz kupiłam mają trochę inny kształt to postaram się zaprezentować

 

Na razie odrobię więc zaległość. Pierwsze pieczenie w miętowych kokilkach:

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/801/b9ii.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/716/jjty.jpg

 

PRZEPIS

 

I znowu autorska potrawka obiadowa z łopatki - w kokilkach oczywiście (i obiecuję już do tego tematu więcej nie wracać )

 

2 opakowania łopatki

2 opakowania pieczarek

szynka dojrzewająca

ser mozzarella (1 opakowanie tego startego w woreczku z biedronki - wszystko w ogóle z biedronki, żeby nie utrudniać sobie życia )

śmietana/jogurt

 

Pieczarki pokrojone w płatki podsmażyłam na maśle (tu uwaga, jedyna ciekawostko kulinarna jaką znam: pieczarki należy smażyć na patelni w takiej ilości jaka wejdzie na 1 powierzchnię patelni - tak, żeby żadna pieczarka na siebie nie nachodziła, bo wtedy pieczarki się "ugotowują", a ja chcę je podsmażyć. Niestety więc trzeba to robić partiami, ale takie pieczarki naprawdę smakują później inaczej ). Te usmażone przekładam do miski i wrzucam kolejną porcję. Na tej samej patelni podsmażam do zarumieniania pokrojoną w kostkę łopatkę. JAk już wszystko jest usmażone to wrzucam to z powrotem wszystko razem na patelnię, dodaję przyprawy (wg gustu) i zalewam jogurtem bądź śmietaną. Chwile to sobie razem się miesza, zagrzewa... a potem rozdzielam do kokilek. Na spód każdej kokilki daję plater szynki dojrzewającej, na to potrawka z patelni, na to garstka mozzarelli i na to przykrywka z ciasta francuskiego. Do piekarnika - po cieście widać kiedy to wyjąć (jakieś 20 min. w 180 - 200 stopniach z termoobiegiem.

 

Voila!

 

Mięso wychodzi takie mięciusieńkie

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/198/bu30.jpg

[asiazett]

Proszę...

 

Kawusia, herbatka z owocami. Już się nie mogę mohito w tych szklaneczkach doczekać

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/812/ubm8.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/163/dfnn.jpg

[duś1719506024]

 

W sumie to i tak już długo się "dzieje" z tym przedpokojem. Jak poczekasz miesiąc to się chyba nic nie stanie (o ile kumpel faktycznie ma ten projekt, a nie ściemnia!), tylko co stolarz na to?

no właśnie stolarz musi do mnie specjalnie przyjechać i ma akurat jakąś fuchę w mieście, więc przy okazji mógłby wpaść ocenić moje fanaberie.

ale "po złości" dziś zadzwoniłam do rzeczonej wspomnianej koleżanki z dawnych lat. zgadnijcie kto jutro wpada na śniadanie? nie jedną babkę z piasku się ulepiło, to i z przedpokojem damy radę. oczywiście na pn projektu mi nie zrobi, nie śmiałabym o to prosić choćby i była to obecnie moja najbliższa przyjaciółka, ale chciałabym po prostu ruszyć z tematem, a nie bujać się kolejne 100 lat, co jest wielce prawdopodobne wobec faktu, że od połowy lutego miki znów bedzie fruwał wte i we wte, i tyle będzie "męskich decyzji". a ona też architekt i jej dotychczasowe realizacje bardzo bardzo mi się podobają - u wspólnych znajomych zrobiła dokładnie to, co lubię czyli nowocześnie, ale z wykorzystaniem starych gratów i klimatycznych mebli. a że kontakt mamy do dziś, choć raczej taki od świąt-do imienin-do świąt-do urodzin... dotąd nie chciałam jej angażować bo mieszka jednak kawał drogi ode mnie, ale jestem coraz bardziej przekonana, że to będzie strzał w 10.

 

(a kumpel mi zrobił od ręki jeden szkic i generalnie tak, ale miał to wrzucić na kompa i trochę pocudować z gzymsikami. i tu akurat klops. już mi złość trochę przeszła, zresztą pewnie też bym wsiadła w ten samolot bez opamiętania, no ale za miesiąc to ja bym chciała, żeby się coś już robiło).

[asiazett]

No to 3mamy kciuki! Koleżanka od babek brzmi faktycznie zachęcająco

[pnna migotka]

Szefowa,

Skoro tak kulinarnie się zrobiło to zapytam Was o przepis na cuś z użyciem soczewicy. Dziś odkryłam w szafce paczke i z konsternacją stwierdziłam, że nie jadłam... Jadacie, przyrządzacie, polecacie?

[Ślężankaaa]

 

Namiar: http://www.ossendowskidesign.com/stol-europal.html

[Ślężankaaa]

Czy mnie się wydaje czy tylko ja się produkuję na temat Twojego stołu?

 

A może coś takiego? ---> rozkładany do 200 cm

http://allegro.pl/stol-bialy-nogi-toczone-glamour-i3762815833.html

[asiazett]

Migotka, soczewica, ciecierzyca i wszelkie odmiany grochu - nie mój target Chyba, że zupa - to raz robiłam i było zjadliwe. Dość gęsta i sycąca. Szukać przepisu?

 

Czy mnie się wydaje czy tylko ja się produkuję na temat Twojego stołu?

 

A może coś takiego? ---> rozkładany do 200 cm [ATTACH=CONFIG]239106[/ATTACH]

http://allegro.pl/stol-bialy-nogi-toczone-glamour-i3762815833.html

 

Dla mnie oczywiście temat wciąż otwarty. Dzięki za wytrwałość Po cichu powiem, że zapukałam do pewnych życzliwych drzwi i czekam na wizualkę. Ten stół baaaardzo mi się widzi. Jeden ma tylko mankament - blat z mdfu, ale fornirowany. Cena lepsza niż laczkarza. Co mówicie (- pytanie do reszty bandy? )

 

A little bit of Właśnie obejrzałam sobie fajny film. Argo. Ktoś widział? Ale mnie trzymał w napięciu - nie wiem czy kiedyś się tak przy oglądaniu filmu spociłam - ufff... Świetny! I chyba zakochałam się w Benie Afflecku (sorry Daro http://emotikona.pl/emotikony/pic/0laughing.gif). Nie lubię facetów z brodą, ale on wyglądał w swojej I jaki był dzielny! http://emotikona.pl/emotikony/pic/zakochany.gif

[duś1719506024]

@ p@nna migotka

robiłam z kwestii smaku - sałatkę z dynią i soczewicą, zupę pomidorową i jeszcze łososia z kaparami i soczewicą. polecam, zupę najmniej, ale ja po prostu pomidorów nie teges.

[asiazett]

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/836/xyh9.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/838/a4ep.jpg

 

Jak już jesteśmy (znowu!) przy jedzeniu to wczoraj robiąc muffinki zapomniałam dodać... a no właśnie - KONKURS! Czego zapomniała dodać Asia?

[asiazett]

Chwila przyjemności dla Was...

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/850/v6b0.jpg

[marimag]

Asiulka, a co odpowiesz na mój skajpowy wywód ?

Nawet nie skomentowałaś

Stół co powyżej fajny, ale MDF ??????????

Może by zapytać czy to ich produkcja i czy jest opcja dżewniana.

[slonko]

hej hej

 

Asiu czy takie cos by Ci odpowiadalo ??

idziemy w te strone ?? dopieszczac ??

 

p.s. jak widzisz nawet corala znalazlam, ale inny kolor i forma nazwa ta sama

http://media.roomstyler.com/media/data/rooms/images/_thumbs/5jprd6dap4h6ncjd.jpeg_640x480_q85.jpg

 

http://media.roomstyler.com/media/data/rooms/images/_thumbs/g6f5woplmviclbyv.jpeg_640x480_q85.jpg

 

czy w tę ??

http://media.roomstyler.com/media/data/rooms/images/_thumbs/udso5eqlzh5wldea.jpeg_640x480_q85.jpg

 

Asiu na zyczenie szarosc na podlodze

http://media.roomstyler.com/media/data/rooms/images/_thumbs/diebsuuahdk3nygd.jpeg_640x480_q85.jpg

Edytowane 31 Stycznia 2014 przez ~~slonko~~

[kanka9]

Migotka, soczewica, ciecierzyca i wszelkie odmiany grochu - nie mój target Chyba, że zupa - to raz robiłam i było zjadliwe. Dość gęsta i sycąca. Szukać przepisu?

 

 

 

Dla mnie oczywiście temat wciąż otwarty. Dzięki za wytrwałość Po cichu powiem, że zapukałam do pewnych życzliwych drzwi i czekam na wizualkę. Ten stół baaaardzo mi się widzi. Jeden ma tylko mankament - blat z mdfu, ale fornirowany. Cena lepsza niż laczkarza. Co mówicie (- pytanie do reszty bandy? )

 

A little bit of Właśnie obejrzałam sobie fajny film. Argo. Ktoś widział? Ale mnie trzymał w napięciu - nie wiem czy kiedyś się tak przy oglądaniu filmu spociłam - ufff... Świetny! I chyba zakochałam się w Benie Afflecku (sorry Daro http://emotikona.pl/emotikony/pic/0laughing.gif). Nie lubię facetów z brodą, ale on wyglądał w swojej I jaki był dzielny! http://emotikona.pl/emotikony/pic/zakochany.gif

 

 

Mnie się ten podoba Fajna forma . Tylko na szary go W sumie cena ok więc jak Ci się mdf zniszczy to będzie mniej żal Ja mam teraz też jakieś coś nie drewniane , stół ikeowy i jest ok ;-] Jak by on 4000 kosztował no to bym jego jakości nie zaakceptowała ale za ok cene można przymknąć oko ;-]

A tamten wczesniejszy drewniany co chciałaś to ile kosztował ?

[asiazett]

Słońce bardzo udana kopia Dało by się podłogę zmienić na szarą, bo to chyba istotnie wpływa na krajobraz. Co ja na to? To ja się szanownego jury pytam co na to?

 

Mari - cierpliwości

 

kanka ten poprzedni pod 2 tysie podchodził. A blat tak się po pewnym może czasie zmieni na drewno to będzie jakby nowy stół, jakby małym kosztem... Hmm...?

[slonko]

Asia powyzej wkleilam z szara podloga

daj znac na maila wiecej szczegolow jak co widzisz oki ??

postaram sie w weekend to dopracowac -teraz jest bardzo surowo i jedynie pogladowo

 

[duś1719506024]

ależ łaadnie! (ten 1, ten 1)