Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tu może być sonda  

  1. 1. Tu może być sonda

    • 1
      0
    • 2
      0


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

 

Pociesze Cie Mari... lataja samolotem :lol2:

 

Nie wiem czy Ryanair's mozna nazwac samolotem ale niech ci bedzie, dla mnie to cos w rodzaju przewoznika bydla :)

 

Mari ja podróżuję odrzutowcem F16 trochę mało miejsca ale zawsze można upchnąć.. Ewentualnie jak Jedrek go zajmuje to wtedy rowerem wodnym, tam wejdzie więcej:P

 

 

Jak będę wracać do PL to wtedy tirem.

 

Ania Owieczka, u mnie jak wracalem wyszly 2razy Iveco Daily zaladowane na full. Nie zycze nikomu takiej przeprowadzki

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/239/#findComment-6370674
Udostępnij na innych stronach

Mari ja podróżuję odrzutowcem F16 trochę mało miejsca ale zawsze można upchnąć.. Ewentualnie jak Jedrek go zajmuje to wtedy rowerem wodnym, tam wejdzie więcej:P

 

 

Jak będę wracać do PL to wtedy tirem.

 

A może by w te szpary na pociski i bomby, co ?

A potem, zbombardujesz mnie tym zamówionym towarem...

Moje biedne kafelki :cry::cry::cry:

 

Jendruś, aż się boję spytać o koszty transportu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/239/#findComment-6370695
Udostępnij na innych stronach

jezderkusie!!

 

To też jakiś Jędrasowy skrót czy tylko krakowski slang? :rotfl:

 

i na dodatek watek ozyje! ;) :)

 

A to by już sugerowało, że wątek poumiera :eek: Chyba jeszcze nie jest aż tak źle, co? Wprawdzie rozjeżdżamy się już troszeczkę z tematem wątku :evil: a tu będzie jakby nawiązanie - czasem trzeba :p Hehe... :lol2:

 

Asia AOL is ALL OTHER LEJDIS ;) LOL :lol2:

 

No... Pojechałeś po całości :rolleyes: Bardzo oczywisty skrót. Spodziewaj się, że będę prosiła o rozwijanie wszelkich stosowanych przez Ciebie skrótów :D :yes:

 

 

ale to nie przy naszej umowie małżeńskiej :no: mi się jedynie wielka figa należy :) :lol2:

 

Zatkało mnie. Że ten Ł. taki przebiegły... Hmmm... :confused:

 

A może by w te szpary na pociski i bomby, co ?

 

Pogubiłam się. Iveco Daily, samolot tir czy czołg? :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/239/#findComment-6370948
Udostępnij na innych stronach

 

Jendruś, aż się boję spytać o koszty transportu...

 

Mari powiem ci ze takiej tragedii nie ma. W sumie to wyslam regularnie rozne goodies do i z wysepek i nie jest az tak zle. Nawet cale palety wysylane Rabenem tak zle nie wychodza ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/239/#findComment-6371068
Udostępnij na innych stronach

Stół ma być jutro - wczesnym popołudniem, ale nie deklaruję kiedy uda mi się fotki cyknąć :rolleyes: Będziecie najwyżej czekać :evil:, ja i tak mam gorzej, bo się boję co to przyjedzie :bash:

 

No jak co przyjedzie, stol przyjedzie, oby tylko nie byl z powylamywanymi nogami :o trzymamy kciuki a Lejdis jak stol bedzie caly to slyszalem ze Asia stawia flache :p Carlo Rossi oczywiscie :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/239/#findComment-6371072
Udostępnij na innych stronach

Co do intercyzy...po raz ostatni...

Ja z tych romantycznych, roztańczonych ze szczęścia rusałek.

Jak kocham to ufam bezgranicznie.

Jak kocham to nie kalkuluję.

Jak kocham to łeb tracę.

Nie umiem tak na zimno...Twoje...moje...

Wszystko jest nasze !

Która tu jest feministką...

No Ja raczej z tych kur domowych, KWOKA !, STRUŚ !

Walorami nakrywam człowieków i męża.

Obiadki na życzenie i pod sam nosek, kanapeczki do pracy, sałateczki, kurczaczki w galarecie.

Ochota na ciasto.

Proszszsz.... jakie ?

Wiem, wiem...nic nie piszcie...

Tak mam.

Lubie rozpieszczać i obdarowywać tych których kocham, lubię i szanuję.

Flaki wypruję, nie pośpię, a zrobione musi być.

 

Czekam na stół....módlmy się....;)

 

Jendruś, zdradź jeśli to nie tajemnica, co tak przewozisz w te i z powrotem ?

Jakieś stare meble, antyki, graty ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/239/#findComment-6371247
Udostępnij na innych stronach

Co Wy tak ochoczo z tą intercyzą? :eek: A nie wystarczy, że to co wniesione do małżeństwa pozostaje własnością i dopiero to co zdobyte po ślubie staje się wspólne? - samo w sobie to już jest sprawiedliwe. Sytuacje trudniejsze (np. ryzykowne interesy - o czym pisała bezDUŚka ;)) - jasna sprawa, że to dla wspólnego dobra. Ale tak sobie, albo "bo ktoś ma więcej" - no to jak tego do miłości nie odnieść, skoro to się wiąże z brakiem zaufania?

 

Dla ścisłości podkreślam, że w ekstremalnych przypadkach - też jestem za. Wtedy kiedy to obojgu służy. Np. mają rozdzielność majątkową, on prowadzi firmę, dobrze się wiedzie, żona na siebie kupuje mieszkanie, a jak w firmie jest krach, biznes bankrutuje to komornik nie ma nic do mieszkania i przynajmniej mają gdzie mieszkać - sytuacja z życia wzięta ;) I kolejna - w latach 80 - 90 moja ciocia z wujkiem wzięli cichy rozwód o czym rodzina dowiedziała się po latach, żeby ochronić rodzinę od jakiś konsekwencji finansowych, oczywiście szczęśliwie żyjąc sobie dalej jak małżeństwo (nie znam szczegółów o co dokładnie chodziło :eek:, ale tak właśnie jest ;))

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/239/#findComment-6371255
Udostępnij na innych stronach

Co do intercyzy...po raz ostatni...

Ja z tych romantycznych, roztańczonych ze szczęścia rusałek.

Jak kocham to ufam bezgranicznie.

Jak kocham to nie kalkuluję.

Jak kocham to łeb tracę.

Nie umiem tak na zimno...Twoje...moje...

Wszystko jest nasze !

Która tu jest feministką...

No Ja raczej z tych kur domowych, KWOKA !, STRUŚ !

Walorami nakrywam człowieków i męża.

Obiadki na życzenie i pod sam nosek, kanapeczki do pracy, sałateczki, kurczaczki w galarecie.

Ochota na ciasto.

Proszszsz.... jakie ?

Wiem, wiem...nic nie piszcie...

Tak mam.

Lubie rozpieszczać i obdarowywać tych których kocham, lubię i szanuję.

Flaki wypruję, nie pośpię, a zrobione musi być.

 

Czekam na stół....módlmy się....;)

 

Jendruś, zdradź jeśli to nie tajemnica, co tak przewozisz w te i z powrotem ?

Jakieś stare meble, antyki, graty ?

 

Mari wszystko dobrze jest w malzenstwie poki glabeczki sobie gruchaja a jak juz przestana to lepiej miec intercyze.

 

sam jej jednak nie mam ale poki co jeszcze gruchamy ;)

 

Ja to chyba jestem kogut w domu i pilnuje mojego kurnika :lol2::lol2::rotfl::rotfl::rotfl:

 

Mari ja osobiscie z to nie przewoze nic, tylko duzo wysylam. Gratow i antykow nie woze bo jednak nie moja branza ale jak bedziesz cos musiala kiedys przewiesc to moze poradzimy cos ;)

 

BTW Dzien dobry wszystkim, dzien dobry gospodyni. Dzisiaj juz bez skrotow bedzie Asiu :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/178400-urz%C4%85dzanie-by-asiazett/page/239/#findComment-6371318
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...