Urządzanie by asiazett

[asiazett]

Oł jes Sanszajn! te dwie ostatnie są very ok! Dużo bardziej dla mnie niż kryształy. Tylko ja potrzebuję więcej żarówek. 1 żarówka + abażur to za mało, boje się, że nie oświetli dostatecznie. Jeśli 1 żarówka to jedynie Coral, ale i tak się boję, czy nie będzie za mało

 

Co do Dallasa, to znalazłam już nawet za 700 zł czy trochę mniej, ale w tym przypadku zastanawiam się czy nie lepiej tych oplecionych kabli jak cablepower nie użyć, bo prawie żadna to różnica, a w cenie bardzo

Plus to oczym pisała Venuska - kurzy się to ustrojstwo, a sprzątać nie ma komu

[slonko]

Asia ten Dallas jest fajny, ale ma chyba 7 zarowek - bedziesz je wszystkie zapalala ?? chyba nie

 

no i mam ten sam problem, bo mi nad stolem tez 1 sztuka nie wystarczy i namierzylam taka listwe i chyba do tego mozna zawiesci 2 sztuki co ??

nie znam sie, ale tak samo kombinuje u siebie podsune mezowi gotowy pomysl on mi zrobi wszystko, ale jest tak zapracowany, ze nawet nie mam sumienia go meczyc, by cos wymyslil

moze Ty wiesz, czy ta listwa bedzie ok, jesli mam tylko jeden kabel, a chce 2 lampy ?

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/ikea--sanda-szyna__0178684_PE304157_S4.JPG

[asiazett]

Podejrzewam, że z tą listwą to chodzi o to, żeby zamaskować kabel, który łączy dwie niezależne lampy. Ja miałam podobny zgryz, bo w łazience (tej zielonej, zobacz na 1 str, bo dorzuciłam niedawno zdjęcia z zamontowanym oświetleniem nad lustrem) wymyśliłam ciąg 3 niezależnych listew oświetleniowych, a też miałam 1 kabelek na to ze ściany wystający. I odbyło się to w ten sposó, że elektryk połączył jakoś kabelkami 1. listwę z 2., 2. z 3. i tak z 3 jamników zrobił się jeden potrójnie długi . Ale włączając je - zapalają się wszystkie, jakby to była 1 lampa...

 

Wracając to tych Twoich listew. Nie podoba mi się Wygląda jak niedoróbka, którą trzeba było "jakoś" zamaskować. Ja bym takiego kleksa sobie w salonie nie zamontowała. Sorry za dosadność, ale jeśli jest tak jak myślę z tym "tunelem" to naprawdę nie...

 

No właśnie nie wiem jak z jednego kabla zrobić możliwość podłączenia 2 róznych lamp oddalonych od siebie. Pewnie nie obędzie się bez lekkiego choćby nadprucia sufitu, ale czy i jak to się w ogóle da to ja nie wiem. Ja z fizyki tylko w podstawówce "jakoś" sobie radziłam

[asiazett]

Asia ten Dallas jest fajny, ale ma chyba 7 zarowek - bedziesz je wszystkie zapalala ?? chyba nie

 

Jakbym kupiła dallasa, to oczywiście, że po to, żeby palić wszystkie - jak jasno to górne światło (illuminacja! ), a jak klimacik to przecież są mniejsze lampki... Ale w moim salonie 5 żarówek już dawało radę, więc tym bardziej podbijam pytanie o cablepower...

 

no i mam ten sam problem, bo mi nad stolem tez 1 sztuka nie wystarczy i namierzylam taka listwe i chyba do tego mozna zawiesci 2 sztuki co ??

 

Dlatego ja szukam oświetlenia z kilkoma żarówkami w jednym, żeby nie musieć nic rozbijać na 2

 

Chociaż jak dojdziesz do tego co i jak się da to chętnie skorzystam, bo przy urządzaniu pokoju Ali przydało by się dorzucić jeszcze 1 punkt świetlny, a kabel mam tylko 1

Edytowane 4 Września 2013 przez asiazett

[slonko]

Chociaż jak dojdziesz do tego co i jak się da to chętnie skorzystam, bo przy urządzaniu pokoju Ali przydało by się dorzucić jeszcze 1 punkt świetlny, a kabel mam tylko 1

ales mi pomogla

 

 

edit:

namierzylam nowe katalogi

http://markslojd.pl/en/products.html

 

zobacz Lamgustaf strona 10-11 lampa nazywa sie Plant

to tak jako ciekawostka, bo kiedys pokazywalas rozne miejsca, gdzie roslinki umiescic

 

niestety nie znalazlam tak na szybko obrazka w jgp by wkleic

Edytowane 4 Września 2013 przez ~~slonko~~

[duś1719506024]

muszę zmykać, więc na razie tylko sie zamelduję i zajrzę tu jeszcze podumać z wami.

good day!

[duś1719506024]

uf no jestem.

 

jak rozumiem szukamy lamp nad stół i do salonu. przejrzałam wątek szybciutko i nie widzę innych zdjęć niż z 1 strony, więc tym się sugeruję.

może jestem trochę lampowym świrusem, ale te, co były, były moim zdaniem nieco "za chude" - zginęły w przestrzeni. dlatego zrezygnowałabym z ze srebrnych kulek (są śliczne, ale przynajmniej te, które ma moja sąsiadka - dają mocno punktowe światło. bez bocznego światła - ciężko) i poszukałabym czegoś, co będzie większe, bardziej charakterne i może niekoniecznie w klimacie ultra-nowoczesnym, bo trochę mi brakuje przytulności w tym wnętrzu (to wynika z nieubranych okien i braku dywanu również). ale do rzeczy:

 

zacznę od mojej, bo oczywiście jest najpiękniejsza na świecie - azzardo - cosmo clear (cenowo od ok. 550 zł)

ja mam ją nad wypoczynkiem, ale uważam, że nadałaby się również nad stół. żarówki-kulki mam 11 w jakiejś no-name firmy (przepraszam za wyrażenie, ale stary stwierdził, że "prędzej się osra a nie wybuli na osram" heh) i absolutnie nie oślepiają, a jasność również bez zarzutu lampa ma dwie wady - cholernie ciężko zawiesić ją prosto i do czyszczenia klosza potrzeba 2 osób (mój jest chwilowo dokumentnie pomazany bo próbowałam to robić samodzielnie).

 

nad stołem u znajomych widziałam z kolei to:

orlicki design - otto65 (cenowo ponoć 600-700 zł) - bardzo fajnie się prezentuje choć nadaje jednoznacznie nowoczesnego charakteru

 

jeśli wolisz coś bardziej klasycznego w kształcie ale jednocześnie nowoczesnego, to znów z mojego "podwórka" - italux - lybra (do oglądnięcia w co drugim leroyu). zdjęcia są też w mojej picassie, ale powiem ci szczerze - dopiero na żywo ta lampa zyskuje. nie mam w sypialni mebli, a ona już "robi wnętrze". moim zdaniem, zajebiście wyglądałaby nad stołem (zwłaszcza okrągłym), obniżona do wysokości wzroku stojącego mężczyzny... do tego prosto zastawiony stół i jest muy muy elegante

wadą jest jej składanie - może niespecjalnie trudne, ale przyszła rozczłonkowana na miliard części i mój kochany elektryk dłubał wkoło niej 3h

 

jeśli natomiast wolisz lampki na listwie - wybór jest ogromny. tylko znów bym coś bardziej przykuwającego uwagę widziała

italux -letizia

auhilon - grand w4

http://www.2bm.pl/data/foto.php?tpr=OTAES&fn=MTI5NTk4NDI5MC9wMTM5NDRsY3Jza2xlcC5qcGcES&w=400

 

z lampą do strefy wypoczynkowej mam problem. bo również widziałabym tam coś sporego, może być przestrzenne (jak coral), ale obawiam się, że wejdzie w światlo tv. no i obawiam się, że będzie się rzucało w oczy, że kabel nie jest nad stolikiem.

[asiazett]

zobacz Lamgustaf strona 10-11 lampa nazywa sie Plant

to tak jako ciekawostka, bo kiedys pokazywalas rozne miejsca, gdzie roslinki umiescic

 

niestety nie znalazlam tak na szybko obrazka w jgp by wkleic

 

O to chodziło?

 

http://imageshack.us/a/img7/348/v8e4.jpg

[slonko]

tia

Asia printscrina chcialo Ci sie robic ? ciekawa lampa co ? nie praktyczna jak dla mnie, ale ciekawa

 

a wiesz, ze zgodze sie z Duska, ze tamte lampy ginely u Ciebie w salonie ? pokaze Ci jeszcze jedna, ktora kiedys typowalam do salonu

taurus, tylko cena powyzej 1k

http://damask.pl/1449-2220-thickbox/lampa-wiszaca-azzardo-taurus-black.jpg

[asiazett]

Dusia - w dobre zdjęcia salonu zajrzałaś

 

Tyle, że roletki w salonie dojdą - rzymskie. Dywanu niet

 

Moje kule nie dawały punktowego światła (też go nie lubię), ale zgadzam się, że były zbyt skupione klosze. Lepiej faktycznie gdyby były rozciągnięte w linii.

 

Lybrą mnie zaskoczyłaś, bo w ogóle tego nie brałam pod uwagę, a fajne...

 

A skoro azzardo cosmo taki jest trudny we współpracy to podobny w wersji srebrnej jest cosmo chrome? Od niego już blisko do zeppelina i znowu dylemat! Za dużo tego! Jak ja to zrobiłam, że sama cały dom urządziłam? Jestem przerażona

 

No ale mi przybyły jeszcze 2 propozycje. Nad stół - italux, rockford:

 

http://imageshack.us/a/img707/1124/jwfn.jpg - choć obawiam się, że tutaj problem utrzymania czystości jest tak samo aktualny jak przy pozostałych szklanych egzemplarzach

 

I nad wypoczynek - mitra:

 

http://imageshack.us/a/img818/3442/g15f.jpg

[slonko]

Mitra - czad

te szklane to Venus pisala o klopotliwym czyszczeniu i patrzeniu na zarowki - chyba sie z nia zgodze, choc samej mi sie te szklane podobaja, bo od tego zaczelam moje poszukiwania dla Ciebie

[asiazett]

No i jeszcze co Wam chciałam powiedzieć.

 

Wysłałam dzisiaj do Dara mailem pozbierane propozycje - osobno nad stół i osobno nad wypoczynek. Oczywiście bez kwot, bo dla niego wszystko za co trzeba zapłacić powyżej 1 zł to zdzierstwo (tak ma, bo on z Kalisza pochodzi, a stamtąd blisko mentalnie do Poznania ) żeby sobie pooglądał. Może by zwyczajnie w świecie "po męsku" jednym konkretnym wskazaniem zdecydował http://emotikona.pl/emotikony/pic/0ulan.gif, a wiecie co mi napisał? Zacytuję: "nie masz gustu" http://emotikona.pl/emotikony/pic/0suicide.gif

[duś1719506024]

każda cosmo będzie kłopotliwa w czyszczeniu, bo problemem jest złapanie klosza - on jest na zyłkach, nie ma jak schwycić, żeby się nie ruszał. jeśli nikt go nie ustabilizuje - wszystko się suwa i obkręca, a próba samodzielnego czyszczenia kończy się maziajami. jak mi się nie chce demontować klosza (czytaj: jak nie mam pod ręką rękawiczek żeby go potem bez paluchów zamocować), czyszczenie wygląda tak, że stary staje na schodkach i unieruchamia lampę a ja pucuję od środka. to jest jeszcze proste. potem musi mocno złapać, żebym była w stanie wypolerować z wierzchu. niestety z chromem - pucowania po wierzchu nie przeskoczysz.

 

lybra byłaby o tyle fajnym rozwiązaniem, że wypełniłaby przestrzeń. łańcuch możesz skracać (u mnie jest w sypialni, więc musiała być wysoko - wisi na 2 oczkach). przyznaję bez bicia, że jak ją pierwszy raz zobaczyłam, to wow nie było. ale zapadła mi w pamięć. tak bardzo, że obejrzałam raz, drugi, trzeci i pojechałam pomacać. przez pół roku nie przestała mnie intrygować, co uznałam za dobry znak i w końcu zamówiłam.

 

bardzo mi się podoba ten italux - rockford, choć nie z proponowanymi żarówkami (kulki tam widzę). nie bój się przezroczystych lamp, bo one wcale nie muszą olśniewać osób siedzących wkoło stołu (moje cosmo jest jakiś 1,1 m nad stolikiem kawowym, na wysokości moich oczu/czoła, a mam 1,8 m. zapalam ją jak mamy gości bo nie lubię rozmawiać w półmroku. nic nikomu w gały nie świeci). a propos czyszczenia - wszystko zależy od mocowania kloszy. jeśli będziesz je w stanie złapać w rękę i wymyć od środka - luuuuz. można brać

 

a propos mitry - fajne, ale obawiam się, że znów będzie "za chudo". lampka niby zwraca uwagę kolorem i kształtami, ale one sa bardzo skupione. znam za to lampkę wklejoną przez ~słonko~ i ona na żywo bardzo zyskuje. jest duża, ale prosta. dość cieżka, ale nie nahalna

 

 

[asiazett]

http://imageshack.us/a/img835/3639/xmna.jpg

 

Duś, a co powiesz o tym? Moje niespełnione marzenie, tylko czy taka jedna żarówka da radę nad stołem wystarczająco oświetlić? Bo mam wątpliwości

[asiazett]

znam za to lampkę wklejoną przez ~słonko~ i ona na żywo bardzo zyskuje. jest duża, ale prosta. dość cieżka, ale nie nahalna

 

 

 

Ale za ponad klocka to ja nie kupuję

 

To kwestię cosmo też już mamy rozwiązaną, skreślam z listy

[duś1719506024]

a jaka żarówa jest do twojego marzenia proponowana?

(bo w ogóle to ona fajna - choć ja nie wiem czy nie w salonie lepiej)

[asiazett]

60W na duży gwint

 

W salonie 1 żarówka to w ogóle nie ma szansy udźwgnąć temat...

[asiazett]

Skoro Lybra, to może i takie coś liczyć?

 

http://www.skleplampy.pl/sklep_foto/big/28161.jpg

 

http://www.skleplampy.pl/sklep_foto/big/21213.jpg - to za drogie, ale wrzucam z rozpędu...

[duś1719506024]

ja mam nad stołem 3x 30w, często zapalam tylko dwie, ale chyba jednak dobrze mi z możliwością zapalenia tej kolejnej żarówki (jak mówię - bardzo źle się czuję, jak przy stole mam choćby cień półmroku (masło maślane)). z drugiej strony dużo też zależy od samej żarówki...

eh może jakiś architekt podpowie, czy to nie za mało, czy nie będzie ciemno. (kiedyś na muratorze w części poradnikowej był taki artykuł o parametrach oświetlenia do różnych sfer... kurcze... nie zapisałam go, ale spróbuję odnaleźć).

 

a propos 2 ostatnich propozycji. 1 - tak, ale ..., 2 - nie podoba mi się.

co do "ale": naoglądałam się żyrandolowych lamp bardzo dużo i ogromna ilość do blaszano-plastikowe tandety (ta akurat pewnie bardziej blaszana). nie przekreślam jej, bo na zdjęciu wygląda fajnie, ale bałabym się zamówić bez zmacania.

 

[slonko]

znam za to lampkę wklejoną przez ~słonko~ i ona na żywo bardzo zyskuje. jest duża, ale prosta. dość cieżka, ale nie nahalna

prawda, ze piekna widze, ze mamy podobny gust gdyby nie keszt, to nie szukalabym innej - ta bylaby moja

 

Asia ladnie sie tak Poznaniakow czepiac co ?

 

jesli podobaja Ci sie zyrandole to pokaze Ci jeden, ktory podbil moje serce (ale nie mam na niego miejsca) - pewnie znasz grensholm

http://lampadina.com.pl/lampysklep/images/markslojd/r_grensholm.jpg

 

czy Ty masz w salonie kinkiety ? czy tylko to swiatlo nad sofa i stolem ??

bo ja mam jeszcze zaplanowane 2 kinkiety, wiec poszukuje pojedynczej lampy