kanka9 20.03.2014 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 ja ? nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 20.03.2014 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 (edytowane) Miśka! Edytowane 20 Marca 2014 przez asiazett Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanka9 20.03.2014 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 Miśka! Co Miśka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 20.03.2014 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 ja ? nic Jak nie Ty to Miśka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanka9 20.03.2014 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 Jak nie Ty to Miśka Niech będzie po połowie Część od niej część ode mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 20.03.2014 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 Tak, to nawet wiem co od kogo... Dzięki ale żeby była jasność - nie po to był prezent dla Miśki No i znowu z diety nici Jutro pokażę (o ile doczeka ) Kanka - dziękuję wariatko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanka9 20.03.2014 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 buahaha no wiadomo co od kogo A to są rzeczy które ja między innymi sobie przywożę z Niemiec albo mężu mi przywozi to postanowiłam się podzielić skoro i tak ja nie mogę bo mnie dietetyczka goni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 20.03.2014 21:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 No tak - sprytnie wybrnęłaś z sytuacji Ja chyba osiągnęłam swoje kilogramowe i wyglądowe dno . Tak bym chciała mieć chęci na zadbanie o siebie (nie mówię o kosmetykach, bo to akurat idzie mi łatwo i nie mówię nawet o odchudzaniu, bo to już w ogóle abstrakcja, ale żeby się tak chociaż kilka kilo odelżyć ) Może zamiast o pysznościach pogadajmy o czymś odwrotnym. Jak omijać słodycze łukiem szerokaśnym i jak zerwać doopę w troki, żeby chciało jej się poruszać... więcej :confused: :confused: :confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 21.03.2014 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 ja ci moge powiedziec! trzeba wszystkie slodkosci wywalic, i nowych nie kupowac przez min 2tyg - potem juz sie slodkiego tak nie chce lepiej obkupic sie w migdaly i inne suszki, no i gorzka czekolada tez musi byc - w razie kryzysu do tego domowy fitness - jak nie nuuudna znienawidzona chodakowska to inna 'instuktorka' z you tube chyba ze masz czas, pieniadze i ochote na wychodzenie z domu i cwiczenia w grupie no i jak dla mnie plaża jest baaardzo motywujaca, a do czerwca tuz tuz!! ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 21.03.2014 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 a tak poza tym to jakimi slodkosciami sie obdarowywujecie? hę? nie zebym byla zazdrosna tylko ciekawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.03.2014 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 Eeeee ja tam proponuje zrobic dziure w zebie i jak sie cos wezmie do ust to zeby tak ten zab napierd..... ze was na sam widok tych slodyczy, bedzie odpychac nawet w sklepie ja oczywiscie dziury nie mam, nawet zdjecie nie wykazalo nic a jak tylko wezme kostke czekolady to juz po mnie... ba nawet jak ciasto zjem ta strona, to zwijam sie z bolu Tak wiec jem- oczami Dzien dobry w koncu wrocilam do swiata zywych a ze tak wspaniale sie czuje to dzisiaj wybywam na zakupy (tyyyylko dla mnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 21.03.2014 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 Asiu, cóż mogę powiedzieć - mam dokładnie to samo... Wczoraj stwierdziłam, że jestem już na etapie "muszę" a nie tylko " powinnam" coś z tym zrobić. Coraz gorsze samopoczucie. Kiepsko:sick: Nie wiem jak, ale muszę to zmienić bo słabo się widzę w tym tempie za kilka lat. Może to nadmiar obowiązków związanych z domem, dzieciakami sprawił, że moje sprawy, w tym mój wygląd zeszły na dalszy plan? Sama nie wiem... Proponuję grupę wsparcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 21.03.2014 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 ja moge motywowac poki co twardo sie trzymam swoich postanowien ze slodyczami nie szaleje, ale tez sobie nie odmawiam kostki czekolady, czy dwoch (wiecej i tak nigdy nie bylam w stanie zjesc) poszly precz wszelkie ciasteczka! i paluszki!! jak juz pisalam warto kupic - migdaly, suszone owoce, orzechy (ktore zawsze jadlam i lubie), a zamiast weekendowego szalenstwa typu serniczek, lodoy - mozna zrobic pyszne koktajle albo sorbet!! ps. zaraz wracam, ide cwiczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 21.03.2014 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 PS. CZY KTOS SIE WYBIERA DO IKEA W KATOWICACH?!?! I MA OGROMNA OCHOTE NA DODATKOWE ZAKUPY I WYSLANIE PACZKI NA POCZCIE???? (ze szklem, doklanie z kilkoma talerzami)?? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.03.2014 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 ps. zaraz wracam, ide cwiczyc taaa paluszki na klawiaturze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 21.03.2014 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 rozgrzewkę robi:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.03.2014 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 taaaak , a później będzie narzekać że ją nadgarstki bolą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 21.03.2014 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 Dla mnie najlepszą dietą jest ciąża Słodycze - z tym będzie najtrudniej, bo jakoś mam na nie spore "zapotrzebowanie" no i ruchu też trochę by się przydało... Samo się nie zrobi to co? Działamy? Na początek proponuję "spowiadać" się z każdego, drobnego nawet sukcesu - trzeba zarazić mózg myśleniem o postępach w chudnięciu, a nie częstować go kolejnymi pysznymi obrazkami... A propos... przesyłka od Kanki zawierała... http://images61.fotosik.pl/783/6f8243820996a06amed.jpg No i dupa w kwiatach Kwiaty? Wiosna! Słonecznej życzę... bo przyszła http://images63.fotosik.pl/784/0b8b061453dba8d5med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 21.03.2014 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 Asia jak po tej czeko mamy się skupić i myśleć o fit&fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.03.2014 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 Fit&fun... nooo to ja tylko jedno mam na mysli nawet zjedzenie calej tabliczki czekolady nie bedzie przeszkadzalo, bo kalorie przy tym sie spala dwukrotnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.