Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Urządzanie by asiazett


Tu może być sonda  

  1. 1. Tu może być sonda

    • 1
      0
    • 2
      0


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja sie wlasnie dowiedzialam, ze u mnie w domku peeeeeelno much padnietych... i sa brudne okna:mad:

teraz powiedzcie mi ..jakim cudem? przeciez nie mieszkamy tam...a mylam je przed wyjazdem po 3 razy, kazde okienko :lol2: w domu tez sprzataalam...

 

wiec..juz wiem co bede robic jak dojedziemy do PL....

 

bede myc okna i zmiatywac muchy :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Becia... Ja te posty ogrodowe wczoraj też kleciłam już na pół śpiąco. Sorry, że Cię przetrzymałam :hug:

 

Moja rabata raczej w małe roślinki opiewa, bo na duże nie mam miejsca :( Dodatkowo powiem jeszcze, że nie bardzo lubię tuje ;) Nie wyłapię też momentu psów, bo one siedzą na dworze cały dzień teraz ;) Na początek może powycinam te zbrązowiałe i zobaczę co będzie się działo. Ale jak znajdę się w jakiejś szkółce i nie daj boże będzie coś co mi się podoba, a nie mam - to nie ręczę za siebie ;) Mogę kupić w zastępstwo tych mniej zadowalających :evil:

 

Ja pod kamykami, zgodnie z zaleceniem Pestki mam papiery - to miało być zabezpieczenie przeciw chwastom. Niestety poradziły sobie i z tym. Nasiewają się raczej z wierzchu. Poza tym przy sianiu trawy sporo mi tam napłynęło i nawiało. Ale najgorsze to są te, które są wnoszone razem z sadzeniem rośliny.

Już raz robiłam taką akcję, że roundup nanosiłam pędzelkiem tylko na liście niechcianych gości, ale nie wszystkie na to zareagowały. Albo dopiero teraz wraz z upływem wiosny wychodzi ich więcej :bash:

 

:cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie wlasnie dowiedzialam, ze u mnie w domku peeeeeelno much padnietych... i sa brudne okna:mad:

teraz powiedzcie mi ..jakim cudem? przeciez nie mieszkamy tam...a mylam je przed wyjazdem po 3 razy, kazde okienko :lol2: w domu tez sprzataalam...

...

 

No to poczekaj kochana na wprowadzkę. Wtedy to dopiero zobaczysz co to znaczy sprzątanie - w kółko tych samych rzeczy. Syzyfowe prace ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się...dasz radę:D Piękne masz roślinki a borówek ci zazdraszczam:p Ja już nie mam miejsca więc ich nie będę miała. A czerwony berberys przecudny, niech on tylko ci podrośnie! Tę wierzbę przytnij w kulkę...będzie super wyglądała. Nie wiem czy widziałaś moją...gdzieś tam w zeszłym roku wklejałam...teraz jest tak wielka, że nie sięgam i mój mąż obcina jej czuprynkę z drabiny.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to poczekaj kochana na wprowadzkę. Wtedy to dopiero zobaczysz co to znaczy sprzątanie - w kółko tych samych rzeczy. Syzyfowe prace ;)

 

spoko... jak juz kiedys powiedzialam...lubie sprzatac...

w wakacje okna mylam kilka razy po kilka razy jedno okno :D podlogi tez szorowalam....schody pucowalam :yes:

 

czekam tylko na dokonczenie tego poddasza.. bo nie dokonczone ocieplenie o okna..wiec jak juz to bedzie za nami, to moze tych much bedzie mniej?

 

kurde..tutaj w NO.. na 6lat mieszkania widzilam ze 3 razy muche :lol2: komara ani razu :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdusia... ja mam tutejszego kompa..wiec klawiatura ma å ø æ i jak ustawie sobie pl klawiature to wtedy te kropki, przecinki i inne znaki przemieszczaja sie na inne miejsce... wiec pisze na opak..

tez tego nie lubie...kole mnie w oczy..ale coz zrobic ;)

wiem!

kupie nowy laptop w PL :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka powinna to wyjaśnić dokładniej.

 

Chodzi o to, że geowłóknina, którą tak ochoczo stosuje się w ogrodach jest niezdrowa dla gleby pod nią. Dla żyjących tam mikroorganizmów. Raczej też nie zabezpiecza przed chwastami, bo rosną one pod spodem. Domyślam się, że korzenie tych właściwych, hodowanych roślin też obrywają. Dlatego Pestka doradza rozłożyć zamiast tego papier. Gazetę. Może być nawet karton. Od razu mówię, że z gazetą to było ciężko, bo fruwała, rozjeżdzała się. Na taką powierzchnię lepsze było coś większego. Użyłam arkuszy plakatów billboardowych (nie wiem tylko jak farba z nich wpływa na ziemię :eek:). W ciągu kilku sezonów oczywiście papier się rozłoży (to ma mieć dobroczynny wpływ na glebę - celuloza). Operację można powtórzyć, bądź żyć dalej bez tej warstwy (ja mam taką nadzieję, że jak pozbędę się chwastów to ostatecznie - nie licząc oczywiście jakiś małych pyrdków, które będę sukcesywnie roudapować na bieżąco :p)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko... jak juz kiedys powiedzialam...lubie sprzatac...

w wakacje okna mylam kilka razy po kilka razy jedno okno :D podlogi tez szorowalam....schody pucowalam :yes:

 

czekam tylko na dokonczenie tego poddasza.. bo nie dokonczone ocieplenie o okna..wiec jak juz to bedzie za nami, to moze tych much bedzie mniej?

 

kurde..tutaj w NO.. na 6lat mieszkania widzilam ze 3 razy muche :lol2: komara ani razu :lol2:

 

u mnie tez byla plaga much na strychu, ale kupi łam jakiś preparat z trupią czachą i nie ma już ani jednej :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia co masz za talerze?? fajoski mają kształt

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?214394-Urządzanie-by-asiazett&p=6277332&highlight=talerze#post6277332

 

To Ikea. Ikea Myndig.

 

Ich wadą jest to, że są kamionkowe. Ale zaletą jest to, że to w niczym nie przeszkadza ;)

Miałam kiedyś talerze kamionkowe, glazura popękała od zmywarki i wszystko wyglądało :sick: Dlatego bałam się w ogóle patrzeć na wszelaką kamionkę. Na szczęście ikea ma pewną dobrą zaletę, że kupiłam sobie w niej 1 talerz za 10 zł i mogłam dowolnie długo sobie go testować. No i na szczęście okazało się, że to dokładnie to czego szukam - poza tym, że nie są śnieżnobiałe jakby to było w przypadku porcelany :p

 

Luminarc'a nie lubię :( Kojarzą mi się z plastikiem. A są ze szkła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie próbuję sobie wyobrażać co się może latem dziać :bash:

 

Z drugiej strony - na strychu. A w domu nie?

 

I co z komarami?

 

My zawsze stosowaliśmy takie płytki zielone do postawienia, ale przy domu to już za duża powierzchnia do obstawienia. Niby to niezbyt zdrowe dla dzieci, ale jak komar udziabie i je później swędzi to chyba też zdrowe nie jest. W każdym razie teraz przerzuciliśmy się na wtyki do kontaktu (jeszcze nie ma na nie potrzeby - uff). Na dworze psikamy się repelem. No i jeszcze muszki owocówki - też wymagają zastosowania innej broni. Daro w zeszłym sezonie wyczytał gdzieś w necie... W malutki pojemniczek włożyć coś organicznego (kawałek pomidora, banana, jabłka, etc.), zawinąć folią spożywczą i zrobić mini dziureczkę. Wszystkie głupie włażą tam i siedzą ;) :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...