Mmelisa 10.04.2014 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Biere kawe i pije... Popieram slowa Dus na temat Lubiany moja cala rodzina ja ma ja mialam takie szczescie ze calutenki zestaw obiadowo-kawowo.-deserowy plus wazy miski, polmiski, filizanki, kubki..itd...wszystko na 12osob zakupilam za okolo 5 lub 6 stowek..a jest tego wieeelki karton i jeszcze troche bedzie to serwis do codziennego uzytku... placilam malo bo mialam wtyki moj braciak zaplacil za to samo ale po mnie jakies 2 miesiace za 450zl ... od tej samej osoby:mad: no ale co tam sie zloscic.. i tak na tym dobrze wyszlam... co prawda nie mialam opcji wyboru kolorystyki... wiec jest jaka jest.. ale i tak sie ciesze... na wiosne w sam raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.04.2014 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Promanalem 60 EC pryska się od końca zimy przez okres wczesnej wiosny, przy utrzymującej się temperaturze powyżej 5 stopni. Inaczej zmniejsza się skuteczność. Niszczy zimujące stadia szkodników. Opryski najlepiej wykonywać od końca lutego do połowy marca, czyli od fazy pękania i nabrzmiewania pąków do początków kwitnienia. W tym roku jest dziwna wiosna jeśli chodzi o terminy rozpoczynania wegetacji, więc jeśli jeszcze pąki kwiatowe się nie otworzyły można spokojnie pryskać. Listkom nie zaszkodzi na pewno. Opryski chemiczne trzeba stosować wymiennie. 2 lub nawet 3 środki na przemian, bo się cholerstwo przyzwyczaja, szczególnie grzybowe i przestaje reagować. Previcur, Topsin, Miedzian, Sarfun, Timorex to są opryski na choroby grzybowe. Aliette natomiast, to wg producenta (Bayer) środek grzybobójczy w formie granulek rozpuszczalnych w wodzie do sporządzania zawiesiny wodnej, o działaniu systemicznym do stosowania zapobiegawczego i interwencyjnego w ochronie chmielu przed mączniakiem rzekomym oraz drzew owocowych przed zgnilizną pierścieniową podstawy pnia. Timorex Gold to dość nowy ekologiczny środek, na który grzyby się nie uodparniają. Nie ma okresu karencji i bezpośrednio po oprysku można jeść owoce. Miedzianem warto popryskać wszystko, gdy tylko ruszy wegetacja aż do pojawienia się pąków kwiatowych, bo chroni: brzoskwinie przed kędzierzawością liści, a większość innych (szczególnie winorośl, róże i agresty) przed mączniakami (tych jest kilka rodzajów). Previcurem tylko podlewam, chociaż producent podaje, że również można stosować jako oprysk. Mocna cholera jest i uszkodziłam kiedyś liście rododendrona, jak go polałam po wsiem. Być może słońce zawiniło. Nawóz dolistny na pewno nie zaszkodzi, a raczej pomoże. Działa znacznie szybciej niż te, które sypie się pod rośliny. Powinno być błyskawicznie widać działanie po kolorze igieł. Walnęłam głupotę butelka wystarcza na 100 litrów (zero mi się doklikało). BAYER prowadzi stronę poradniczą dla amatorów ogrodników http://www.twojadzialka.com/ W http://www.twojadzialka.com/pl-PL/Downloads.aspx jest między innymi „elementarz” ogrodniczy na ten rok. Można pobrać PDF, wydrukować strony z terminami oprysków i powiesić, ku pamięci, na ścianie w kuchni. Są ładnie zrobione, prosto i czytelnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 10.04.2014 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Pestko napisałaś to samo co ja z jednym zastrzeżeniem Promanal zaszkodzi listkom wiem ze swojego doświadczenia, jak pęknie pąk i puszczają lepiej nie pryskać. Asia i florowit to mus (to co Pestka pokazała) zobaczysz jak ci po nim wszystko się rozszaleje:) kurcze teraz zobaczyłam twój tort i wjechałaś mi na ambicje, wstyd teraz się przyznać że ja zamówiłam w cukierni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.04.2014 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Sorki, to źle Cię zrozumiałam. Na pewno uszkodził Ci listki, a nie kwiatki ? Zaraza jedna. No, patrz, to jak z tym Previcurem. Piszą, że można pryskać, a u mnie uszkodził liście. Całe w plamy się porobiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.04.2014 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 W tym elementarzu od Bayera ważne są terminy, kiedy trzeba pryskać. Środki można wybrać inne, tańsze, a nawet lepsze i bardziej eko. Mnie zawsze sprawie trudność kombinowanie kiedy mam czego pilnować. Wklejam, może i Wam się przyda. Jakby co, Asia, pogoń mnie to usunę Nie powiększam, żeby nie było, że reklamuję. Klik i się powiększy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 10.04.2014 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Pestka nic nie usuwaj. Cholera, ale się czuję - jak dziecko we mgle. Muszę sobie to wszystko co napisałyście jeszcze z 70 x przeczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 10.04.2014 15:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 ... Asia no i pisz jak tam twoja figura ? zmiana nastąpiła bo ja chym... zaczynam od yyyyy.... jutra hahhaha albo nie od poniedziałku bo w sobotę mój syn ma urodziny no i muszę zjeść tort :lol2: Bastka - nie to żebym się mądrzyła, ale dieta zaczynana od... może się nigdy nie doczekać. Urodziny to akurat żadna przeszkoda. Ja też mam jeden dzień w tygodniu kiedy mogę wszystko. Pierwszy taki był faktycznie momentem spuszczenia się ze smyczy. Np. w zakamarku wprierdzieliłam czekoladę od Kanki. Całą! Z nikim się nie podzieliłam Ale już kolejny taki dzień, który przypadał na dzień urodzin Zuzi (nie mogło być inaczej) to już całkiem inne miałam podejście. Oprócz oblizanych kilku łyżek podczas gotowania i pieczenia zjadłam tylko 1 kawałek tortu, a mogłam dużo więcej Tyle, że już mi się nie chciało Ani nie miałam potrzeby (jak pies na smyczy ) ani nie chciałam marnować tego, co w ostatnie dni udało mi się wypracować :DTak więc zacznij teraz albo nigdy Ostatnio miałam minus 4 na liczniku, nie ważę się codziennie, ale po najbliższym ważeniu mam nadzieję, że będę miała się czym chwalić Ciągle jeszcze nie znalazłam swojej niszy jeśli chodzi o ćwiczenia Z tym bym miała już pewnie z minus 15 Jeśli chodzi o torta - no cóż. W zeszłym roku też kupowałam. I w ubiegłe lata też. Tylko teraz jakoś mi się tak na łęb rzuciło. Głównie to dlatego, że zwykle jestem rozczarowana smakiem tego z cukierni :/ Upiekłam w styczniu Darowi, to Zuzi też musiałam. Sama wybrała tęczowy. Po wierszyku - wiadomo - tęcza na tapecie Meli - byłaś u kosmetyczki? Fryzjera? Jakoś inaczej wyglądasz Bardzo dobrze Ci w tych kolorach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 10.04.2014 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 tez tak mysle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 10.04.2014 15:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 A z tym odchudzaniem to jeszcze dodam, że tak na siłę to też nie ma co, bo i tak szybko się człowiek zdemotywuje Ja się chyba pół roku zbieram. Aż dojrzałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 10.04.2014 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Dus... nie marudz... ciesz sie ze szczere checi byly... i info zostawione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 10.04.2014 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 to nie sprawiedliwe tak bez cwiczen i juz -4kg?? fajnie masz ja juz pisalam ze i cwicze (tak ze 4xw tyg), i sie odzywiam zdrowo (raz w tyg. jakes duplo capne i kieliszek wina...czy dwa wychyle:P), wody zawsze duzo pilam, kawy malo wiec wage mam chyba zepsuta bo mi pokazuje tyle samo a czasem i wiecej chyba musze ja wyrzucic i sie nie przejmowac bosz...zeby chociaz do tych 60kg dobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 10.04.2014 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 nie zawsze odchudzanie jest polaczone z utrata masy ciala jak juz to patrzcie na rozmiary garderoby... spodnie, bluzki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 10.04.2014 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 motywacja z dziś. czyli dieta mniej-żreć albo nie-żreć i koronny argument: [ATTACH=CONFIG]254054[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]254055[/ATTACH] od 2h wietrzę chałupę jednym słowem... Odgniewuję się na Starego. Konam ze śmiechu... http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif Ann wcale nie mam fajnie, bo mam z czego zrzucać ;P Poza tym, na początku to zawsze pięknie idzie. Pytanie co będzie potem jak się organizm zacznie buntować A poza tym to ile Ty mierzysz? Laska jesteś to po co masz się odchudzać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 10.04.2014 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Odgniewuję się na Starego. Konam ze śmiechu... http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech2.gif Ann wcale nie mam fajnie, bo mam z czego zrzucać ;P Poza tym, na początku to zawsze pięknie idzie. Pytanie co będzie potem jak się organizm zacznie buntować A poza tym to ile Ty mierzysz? Laska jesteś to po co masz się odchudzać? Dla lepszego samopoczucia 171cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 10.04.2014 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 (edytowane) Dobra, to ja znowu polecę ogrodem Nowe kwestie. Trochę lżejszego kalibru. Mam do "zagospodarowania" 2 miejsca bonusowe. 1) Donice przed wejściem. Są takie: http://i1281.photobucket.com/albums/a516/asiazett/DSC04597_zps21ef4ac2.jpg Swoją vintage urodę znów zawdzięczają moim diabłom tasmańskim! W gruncie rzeczy są nowe. Umyję je jak tylko podłączymy szlaufa. Choć to pewnie i tak walka z wiatrakami Rozmiary: 33 x 33 cm na górze i 31 cm wysokości 2) Donica - wyrwa w tarasie. Taka jest: http://i1281.photobucket.com/albums/a516/asiazett/DSC04598_zps020f6061.jpg Rozmiar 37 cm x 130 cm W międzyczasie olśniło mnie (chyba, że mnie z błędu wyprowadzicie ), że w tych donicach to by ładnie wyglądały kole bukszpanowe. http://i1281.photobucket.com/albums/a516/asiazett/clocks-mirrors-17022010122937_zps1a19a6b8.jpg http://i1281.photobucket.com/albums/a516/asiazett/london_boxwoods_zps6d1e4701.jpeg Alternatywnie myślałam o jakiś ładnych poduchach z trawy. Np. http://i1281.photobucket.com/albums/a516/asiazett/3_zpsd28ec5b1.jpg A jeszcze trzecim pomysłem jest miks. Np. http://i1281.photobucket.com/albums/a516/asiazett/z11819599Q_zpsa5f89930.jpg Konkretyzuję pytanie: Co do donic przed domem? Co do prostokąta w tarasie? Założenie mojego ogródka jest takie, że rabata jest na zielono, a okna (pelargonie w skrzynkach), względnie taras - kwieciście. Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez asiazett Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 10.04.2014 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Dla lepszego samopoczucia 171cm No to nie ciskaj się o wagę A poza tym cały czas mam przed oczami tą Twoją fotkę z przymierzalni. Ślinię się na jej wspomnienie Zatem powiadam Ci. Idź, odchudzaj się dalej, ale wagi w to nie mieszaj. Amen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 10.04.2014 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 No to nie ciskaj się o wagę A poza tym cały czas mam przed oczami tą Twoją fotkę z przymierzalni. Ślinię się na jej wspomnienie Zatem powiadam Ci. Idź, odchudzaj się dalej, ale wagi w to nie mieszaj. Amen. Zrobie pare innych fotek to przestaniesz Tez kcem rabatke ;( balkonowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 10.04.2014 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 To Ci się może udać tylko wtedy jak do zdjęcia brzuch wciągałaś (brzuch - deska), a na kolejnych będziesz mocno, mocno wypinać Moja ciocia - babcia ma na swoim tarasie więcej roślin niż ja u siebie na 30 mb Masz już koncepcje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.04.2014 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Jeśli chcesz w tych donicach kwadratowych bukszpany, będziesz musiała na zimę je opatulać. Znaczy donice okładać styropianem 5 cm grubości. Inaczej kulki zmarzną. W takich małych donicach nie ma miejsca na zrobienie ocieplenia w środku. Poza tym bukszpany rosną wolno, ale jednak. Posadzisz kulki 30-40 cm średnicy i mimo cięcia za 5 lat będą sporo za duże do tych donic. Posadziłabym trawy ozdobne. Jest spora takich, które będą pięknie wyglądały. Doniczki jednak będziesz musiała chować na zimę w chłodne, ale nie zimne miejsce. Albo wkopywać do gruntu. W tej „dziurze” prostokątnej może coś zimozielonego szczepionego na pniu, żeby uzyskać podobną jak niżej kompozycję. Podsadziłabym zimozielonymi trawami. Odpytaj Elfir ona Ci najlepiej doradzi. Jest teraz u siebie na wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 10.04.2014 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Donice spoko mogę chować do garażu. Ale ta dziura to jakoś mi się nie komponuje czymś takim wysokim. Cały widok z tarasu na rabatę by mi przysłoniła. Miałam tam najpierw wrzosy przeplecione z miniaturką hebe http://forum.muratordom.pl/blog.php?136275-asiazett/page2 Potem same wrzosy - dużo wrzosów. Jak kwitły - pięknie było, a potem się zesrało A może tylko zesikało - roślinom z tymi psiurami nie jest lekko - ech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.