Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Urządzanie by asiazett


Tu może być sonda  

  1. 1. Tu może być sonda

    • 1
      0
    • 2
      0


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No jak to co zrobic? zasluzyc ;) :D

 

 

 

to nie do Ciebie Yendrek, tylko do malutkich chorowitkow Karoliny... Matko 40stopni? szpital?

Zbijali temp? co powiedzieli? jaka przyczyna? biedactwo male :(:hug:

 

 

a no to juz myslalem ze ktos sie zlitowal a tu dupa :cry:

 

to jak malutki maja po 40st to ja tez je :hug:

 

jak zasluzyc, z kosiarka latelem, w ogrodku kopalem , podlogi mylem, gary tez zmylem, smieci wyrzucilem, pizdzik posprzatalem i na koniec jeszcze pranie musialem sam robic.

 

DUPA DUPA DUPA, Foch na pelnym froncie, dlaczego kuzwa wszystko ja i jeszcze malo :p:P:P:P:P:P:P:P

Edytowane przez yendrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no to juz myslalem ze ktos sie zlitowal a tu dupa :cry:

 

to jak malutki maja po 40st to ja tez je :hug:

 

jak zasluzyc, z kosiarka latelem, w ogrudku kopalem , podlogi mylem, gary tez zmylem, smieci wyrzucilem, pizdzik posprzatalem i na koniec jeszcze pranie musialem sam robic.

 

DUPA DUPA DUPA, Foch na pelnym froncie, dlaczego kuzwa wszystko ja i jeszcze malo :p:P:P:P:P:P:P:P

 

Ty jak mój tato. On dokładnie taka domowa dusza był. Wszystko prawie potrafił ogarnąć. Z gotowaniem mu nie wychodziło, ale za to prasować spodnie i koszule potrafił bosko.

Tacy faceci są na wagę złota i najczęściej nie są doceniani. Dla równowagi – kobiety dobre i opiekuńcze też mają marnie.

Mój J. ma chęci, ale brak mu cierpliwości.

Uściski Yendrek :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli cię to pocieszy, to ja tez dziś mam dzień prania. i pod gorkę od początku

jak pranie rozwiesiłam, to przyszła zajebista 10 min ulewa (wrr), więc wszystko wróciło na przepłukanie do pralki i zgadnij, co się stało, jak je rozwiesiłam po raz drugi?! yes, kolejna 10 minutówka (fak fak fak). no więc powrót to pralki i tym razem suszy się w przedpokoju argh

(za oknem słońce... ale chmury pewnie czają się nad budynkiem na moje pranie...)

 

Duś, a kiedyś to się właśnie w deszczówce płukało pranie i było potem takie miękkie i miło pachnące :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duska, I really sympathise with you :o pranie robic x2, o kurw... wspolczuje :hug:

 

Pestus, just love love love, xxx :hug::hug: dziekuje za zrozumienie

 

i reszta mojego dnia wygladala tak ze mialem w ogrodku trojke 3-4 latakow, czyli jednym slowem przedszkole pelna para w niedzielne popoludnie.

Naszeczescie do mnie i sasiada dolaczyla tez Zoladkowa z Mieta wiec nam pomagla bardzo ogarnac cale to towarzystwo :wiggle::wiggle::wiggle:

 

:lol2::rotfl::rotfl::rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no to juz myslalem ze ktos sie zlitowal a tu dupa :cry:

 

to jak malutki maja po 40st to ja tez je :hug:

 

jak zasluzyc, z kosiarka latelem, w ogrodku kopalem , podlogi mylem, gary tez zmylem, smieci wyrzucilem, pizdzik posprzatalem i na koniec jeszcze pranie musialem sam robic.

 

DUPA DUPA DUPA, Foch na pelnym froncie, dlaczego kuzwa wszystko ja i jeszcze malo :p:P:P:P:P:P:P:P

 

ojojojojoj!! :p na zartach sie nie zna :p :hug:

 

doceniamy, doceniamy, moj zapier&@^$@ od rana do nocy a jak trzeba to i obiad ugotuje, zakupy prztyaszczy, posprzata, popierze, no i codziennie sniadanka i kolacje dla wszystich robi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez to pranie to spac nie moge:P :p:wtf: jest 3 30 nad ranem a ja na fm :o Asia to wlasnie z rozwieszeniem na suszarce jest problem :confused:

 

a tak poza tym to od zamiatania podlog to ostatnio tez juz koziojebca dostaje i serio zastanawiam sie nad kupnem robocika co sam z automatu bedzie za mnie zamiatac i mopowac. Ma ktoras z was cos takiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedulki - Glutki :(

 

:hug: :hug: :hug:

...Matko 40stopni? szpital?

Zbijali temp? co powiedzieli? jaka przyczyna? biedactwo male :(:hug:

...

to jak malutki maja po 40st to ja tez je :hug:

...

a dajcie spokój...

mieliśmy jechać po roślinki w ten weekend no ale wiadomo - jak się ma dzieci to sobie można planować :bash:

mała miała nawet 40,9 temperatury :(

w szpitalu oczywiście na dzień dobry zjebki dostałam że przyjeżdżam z gorączką... ale jak powiedziałam że to trzeci dzień już i by zajrzały w książeczkę to im miny zrzedły i od razu pediatra przyszła... stwierdziła jakiś wirus, dała antybiotyk, kropelki, syropek itp i skierowanie do szpitala :cry: gdy tylko się stan pogorszy - bo małej zdarzały się wymioty i w zasadzie nic nie jadła już 3 dni... no ale zawzięłam się że jej nie dam do szpitala za nic! no i rosołek jej strzykawką wciskałam nawet byle w brzuniu coś było... dzisiejsza noc bez temperatury - to chyba wychodzimy na prostą! OBY

 

idę ubierać pomału już starszaka bo mi od 40min smęci że chce jechać do swojego chłopaka! :D bo dwa tygodnie nie chodziła do przedszkola, to się dziecko stęskniło :) i oczywiście zakomunikowała "mamusiu, posłuchaj mnie (uwielbiam ten tekst:D ) ja chcę sukienkę by Olusiowi się podobać" :rotfl: no nie wyrobię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Asia to wlasnie z rozwieszeniem na suszarce jest problem :confused:

 

A ja mówię o suszarce automatycznej. Jak pralka. Wkładasz mokre, wyciągasz suche i praktycznie wyprasowane! Pozostaje poskładać i wsadzić do półeczki ;)

 

Z robotem do podłóg robiłam kiedyś mały reaserch i wyszło na to, że warto :yes: ale, że tanio nie jest to jeszcze nie mam :cry: ale z pewnością nabędę - kiedyś :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oł maj gasz. Karolina :hug: ale hard core :( współczuję - nie wiem komu bardziej, małej czy Tobie, bo matka w takiej sytuacji to cierpi chyba porównywalnie :( :( :(

 

trzymam kciuki, żeby leczenie okazało się skuteczne :yes:

 

Swoją drogą to aż dopytam. Na czym polega pretensja lekarki o gorączkę dziecka? O to, żeby nie przychodzić z takimi "pierdołami" do eminencji, czy o to, że rodzice nie zbili dziecku gorączki? Bo na inne odpowiedzi pomysłu nie mam, a każda wydaje mi się zdrowo niedorzeczna... :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

Ja mam pralkosuszarkę i nie trzeba potem 2 raz guziczka wciskać można ustawić ze od razu sama suszy, choć ja osobiście wolę pranie suszone na wietrze i nawet lubię rozwieszać.

Karolina współczuje małych chorowitków, a rosół jest ciężkostrawny ponoć i może powodować wymioty (tak mi pediatra powiedziała jak moja mała była chora i zdawało się że już jest lepiej po czym nakarmiłam ją rosołem i było gorzej ;/) krupnik ugotuj, można też podawać wodę z miodem dla wzmocnienia i taką wodę z ugotowanych w niej rodzynek bo ma potas (jednak teraz u nas w sklepach te rodzynki to takie zasiarkowane że ja się nie odważyłam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Swoją drogą to aż dopytam. Na czym polega pretensja lekarki o gorączkę dziecka? O to, żeby nie przychodzić z takimi "pierdołami" do eminencji, czy o to, że rodzice nie zbili dziecku gorączki? Bo na inne odpowiedzi pomysłu nie mam, a każda wydaje mi się zdrowo niedorzeczna... :sick:

no mam nadzieję że będzie już okej, teraz jeszcze śpi tak słodko i już mniej chrapie, bo miała tak zawalony nosek że charczała okrutnie...

co do lekarki, to fuknęły na mnie w rejestracji baby - weszłam w środku nocy z małą na rękach i pytają "jaki problem" to mówię "ponad 40 stopni" no i słyszę "to nie mogła pani sama sobie zbić" i wywody zaczęły prawić :mad: więc chyba chodziło o to że gorączka to nie powód wizyty, bo przecież można do apteki po syropek i już - no i tak robiłam przed 3dni, no ale ile można??:eek: już się martwiłam że coś jest gorszego!

poza tym (przepraszam z góry tych który pracują w służbie zdrowia i są życzliwi dla pacjentów) oni wg mnie są jak dupa od srania by mi dziecko przyjąć i przebadać! płacę podatki i mi się należy! teraz tyle się słyszy że dziecko miało tylko jakieś lekkie objawy, olali lekarze a potem tragedia :(

 

...

Karolina współczuje małych chorowitków, a rosół jest ciężkostrawny ponoć i może powodować wymioty (tak mi pediatra powiedziała jak moja mała była chora i zdawało się że już jest lepiej po czym nakarmiłam ją rosołem i było gorzej ;/) krupnik ugotuj, można też podawać wodę z miodem dla wzmocnienia i taką wodę z ugotowanych w niej rodzynek bo ma potas (jednak teraz u nas w sklepach te rodzynki to takie zasiarkowane że ja się nie odważyłam)

ooooo to nie wiedziałam tego o rosole - u nas rosół to taki chudy robiony dla dzieci, cały tłuszcz jak skrzepnie jest zdejmowany... no i tfu tfu był tolerowany przez małą bo nie zwracała a jadła... no ale jak jej się marchewka trafiła to pluła :( a bardzo lubi...

na normalnie to moja mała je za dwoje dzieci! ona zjada swoje i starszej podbiera :D a jest wagowo na 25tym centylu :eek: ma dobrą przemianę materii :D a teraz jak mi prawie nie je to serce pęka, bo przecież głoduje mi dziecko :cry:

ale paluszki jak widzi to wciąga jak szalona :D i czekoladki kawałek dostała wczoraj to też smakowało :)

 

dobra pędzę do przedszkola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja tak na szybko.

 

Karolina, dziecku co goraczkuje nie podaje sie rosolu!

Rosol podnosi temperature ciala. Kiedys pisalam o tym tutaj i nawet linki podawalam.

Mam nadzieje, ze z niunia bedzie juz tylko lepiej.

 

A co do pralko-suszarki, tzw 2w1 to nie chcialabym miec.. nie susza tak jak suszarka kupowana oddzielnie. ;) wiem z wlasnego doswiadczenia. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja tak na szybko.

 

Karolina, dziecku co goraczkuje nie podaje sie rosolu!

Rosol podnosi temperature ciala. Kiedys pisalam o tym tutaj i nawet linki podawalam.

Mam nadzieje, ze z niunia bedzie juz tylko lepiej.

 

A co do pralko-suszarki, tzw 2w1 to nie chcialabym miec.. nie susza tak jak suszarka kupowana oddzielnie. ;) wiem z wlasnego doswiadczenia. :)

potweirdzam z tym rosolem - rosolek jest dobry jak infekcja sie powoli rozwija, a nie jak juz ma silne objawy!

wiem ze ciezko wmusic w dziecko cos innego (moje male je tylko rosolek na zmiane z pomidorowa a u babci krupniczek)...przy tak wysokiej goraczce najwazniejsze zeby dziecko nawadniac, ale to jest oczywiste ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...