kirk1985 17.04.2013 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 (edytowane) WItam!Mam pytanie do inzynierow. Czy kolosalnym bledem jest zastosowanie kolanka zloczeniowego (takiego na gwincie) na rurze wodnej PCV wprowadzajacej wode do domu? Zlaczka bedzie pod chudym betonem juz na zawsze... Pytanie czy ona ma jakas ograniczona wytrzymalosc? Czy jest raczej pewnym elementem?? Edytowane 17 Kwietnia 2013 przez kirk1985 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 18.04.2013 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 o co tu chodzi????? może lepiej wklej fotkę bo to co napisałeś jest zupełnie nie zrozumiałe, niema niebieskich rur PCV są PE a kolanko gwintowane to takie ocynkowane czy czarne ??????????:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kirk1985 18.04.2013 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Chodzi o niebieska rure wodna o srednicy 1 cala doprowadzajaca wode ze studni do domu. rura przechodzi pod fundamentem i wychodzi na powieszchnie w miejscu gdzie medzie instalacja wodna. Niestety rura ta w domku nie jest w 1 kawalku. Z glupoty ucialem ja w miejscu wyjscia na powierzchnie i zakrecilem kolanko ktore skierowuje rure pionowo w gore. PO fakcie wpaldem na pomysl ze zamiast ciac i wstawiac kolano... mozna bylo zwyczajnie ja skierowac ku gorze unikajac ciecia i tego kolanka. Moje pytanie brzmi czy takie kolanko na niebieskiej rurze wodnej jest pewnym ogniwem ?? Mam nadzieje ze wyjasnilem o co mi chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amciek80 18.04.2013 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 ucialem ja w miejscu wyjscia na powierzchnie i zakrecilem kolanko ktore skierowuje rure pionowo w gore polaczenie skrecane z definicji jest niepewne. jesli masz/bedziesz mial dostep do tej zlaczki to ja bym sie nie przejmowal. jesli zamierzasz to zalac betonem lub dostep bedzie kiepawy no to za jakis czas moze byc problem. ale do odwaznych swiat nalezy . jesli masz mozliwosc bezproblemowej wymiany rury to ja wymien jesli ma to ekonomiczny sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kirk1985 18.04.2013 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 amciek80 dzieki za odpowiedz. Rura jest juz zasypana ziemia a w domu przygotowuje sie do wylania chudziaka. Nie bede mial do tej zlaczki juz dostepu. Pasowaloby tu producenta zlaczek zapytac o trwalosc tego kolanka(moze ktos z Was wie??). Teoretycznie moglbym na nowo wykopywac rure i klasc nowa (bez kolanka) Ale czy to ma sens? Troche roboty by z tym zeszlo bo rura przechodzi przez 2 fundamenty nie liczac juz kosztow rury i robocizny to pare stow w plecy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryfpc 18.04.2013 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 To może w razie "W" zrobić rewizję w posadzce... Chłopie, teraz żal Ci "parę stów" na rurę, a za kilka/kilkanaście lat kuć będziesz posadzkę, bo kolano puści i podłoga będzie pływać! Weź się zastanów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amciek80 18.04.2013 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Pasowaloby tu producenta zlaczek zapytac o trwalosc tego kolanka(moze ktos z Was wie??). ale jakiej odpowiedzi oczekujesz od producenta? 5,10,15 czy 50 lat? imo zywot samego kolanka jest baardzo dlugi, ja bym sie zastanawial ile wytrzyma w punkcie zacisku tej rury. Teoretycznie moglbym na nowo wykopywac rure i klasc nowa (bez kolanka) Ale czy to ma sens? no wlasnie czy ma to sens to sam musisz sobie odpowiedziec czy warto. pewnie grom ludzi ma takie kolanka pod wylewkami i nawet o nich nie wie. zyja i spia spokojnie. najgorzej jest wiedziec o takim babolu a nie mozesz jakos wylac tego betonu zeby miec jednak dostep do tej zlaczki? osobiscie gdybym mial taka sytuacje to bym sie tym przejmowal bo znajac moje szczescie to bylbym w grupie, ktorym akurat cieknie. i jak to zwyczajowo bywa zaczeloby ciec w wigilie, boze narodzenie lub jakies inne swieto . ale to tylko moje szczescie i doswiadczenia. wykopywac tej rury to pewnie sensu nie ma, wiec zastanowilbym sie raczej jak pozniej w miare latwo do tego dojsc. lub idz wedlug zasady no risk no fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kirk1985 19.04.2013 07:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 kolanko zostaje a rewizji do niego nie da sie zrobic bo kolanko jest jakis metr pod chudziakiem.... Ryzykuje ale sadze ze laczenie na tych kolankach jest na tyle solidne ze bede mogl spac spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.