Stan surowy - drogo ??

[Marek30022]

Moja prywatna opinia po przeczytaniu kilku wątków na temat kosztów na forum...Nie można porównywać cen - zależne jest to od tak wielu czynników (m.in. rejon, własne zaangażowanie itp). Jeszcze przed rozpoczęciem mojej budowy czytając opinie odnośnie kosztów wyobrażałem sobie wszystko bardzo kolorowo - a teraz widzę ile wszystko kosztuje (przyłącza, inne duperelki których jest tysiące) ponadto na niektórych rzeczach nie sposób oszczędzać - w końcu buduje się dla siebie ....... Dlatego budując w żaden sposób nie sugeruje się kosztami podawanymi na forum - z reguły u mnie wychodzi to drożej niż u innych .....

Uważam, że jeżeli koszt gotowego domu wyjdzie mnie ostatecznie około 2000-2200 tys (metr) pod klucz będę szczęśliwy

Niestety zgadzam się z Tobą całkowicie. Sam czasami zadaję sobie pytanie skąd się biorą tani wykonawcy ale ostatnio widziałem polecaną niedrogą ekipę budującą z Porothermu na zaprawie cementowej. Wyglądało to okropnie, ogromne dziury zachlapane zaprawą. Dodam, że budowali równolegle trzy domy.

Tak już jest, że tego kto buduje dom traktuje się za człowieka bogatego i trzeba go na tyle "skubnąć" na ile można. Dotyczy to w szczególności takich drobiazgów jak: geodeta, przyłącze elektryczne, adaptacja projektu itp.

[MEDYK]

My za dom ok 150 m2 pow użytkowej + 100m2 garażu i piwnicy ściana 3W płacimy 25 tys + 2,5 tys za więźbę, ok 250 m2 dachu. Katapilar w cenie. Kierownik teściu. A i w tej cenie budują szopę i ją później rozbierają. A niektórzy to sobie bez dachu za robociznę życzyli nawet 70 tys. No tych to chyba pogieło. A wskazówka nie szukaj wśród dużych firm, tylko okolicznych ekip. Moja jest sprawdzona i z polecenia, zresztą jak się okazało znajomych ojca. Szukaliśmy jeżdżąc po okolicy oglądając robotę i pytając ludzi, nie tylko inwestorów ale i sąsiadów. Prawie żeśmy się tak nacieli bo inwestor nic złego o ekipie nie mówił, ale sąsiedzi powiedzieli jak wyglądało budowanie pomiędzy flaszeczkami wina marki wino.

pzdr

[MEDYK]

A zapomniałem o sposobie rozliczenia, najpierw zaliczka 1,5 tys na koparę, potem po 5 tys. po każdym stropie a pozostałe prawie 14 tys. po zakończeniu roboty, za więźbę płatne po wykonaniu dla cieśli. I to wcale nie była nasza propozycja tylko majstra. Myślę że jest to bardzo rozsądny sposób rozliczania bo jak coś spieprzą to mam ich w garści, poprostu nie dopłacę tyle ile mam dopłacić dopóki nie poprawią i myślę że będą trzymać się ustalonych terminów.

pzdr

[Stefano]

15 tys za fundamenty i mury + koparkowicz około 1 tys.

Z dachowcami na razie negocjuję ale myślę że w 10 tysiącach sie zmieszczę.

 

Dom 140 m kw. parterowy z poddaszem użytkowym. Bliskie okolice Krakowa.

 

pozdrawiam

Stefano