mnowak355 22.04.2013 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 WitamChciałbym zapytać jak instytucja nadzoruje pracę PINB. Jeden z inspektorów ewidentnie leci ze mną w kulki i powiem szczerze że mam już tego trochę dosyć. Chciałbym poprosić o sprawdzenie poprawności jego działań.Bardzo proszę o info. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 23.04.2013 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Witam Chciałbym zapytać jak instytucja nadzoruje pracę PINB. Jeden z inspektorów ewidentnie leci ze mną w kulki i powiem szczerze że mam już tego trochę dosyć. Chciałbym poprosić o sprawdzenie poprawności jego działań. Bardzo proszę o info. Pozdrawiam Prawo budowlane prawdę ci powie Art 83 Prawa Budowlanego 2. Organem wyższego stopnia w stosunku do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego jest wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. Art. 84b. [Wykonywanie kontroli] 1. Kontrolę działalności organów administracji architektoniczno-budowlanej wykonują Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego oraz wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego, który wykonuje tę kontrolę w stosunku do starosty. 4. Kontrolę działalności organów administracji architektoniczno-budowlanej i organów nadzoru budowlanego przeprowadza się na zasadach i w trybie określonych w przepisach o kontroli w administracji rządowej. Art. 88a. [Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego, zadania, odpowiedzialność zawodowa] 1. Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego wykonuje zadania określone przepisami prawa budowlanego, a w szczególności: 1) pełni funkcję organu wyższego stopnia w rozumieniu Kodeksu postępowania administracyjnego w stosunku do wojewodów i wojewódzkich inspektorów nadzoru budowlanego oraz sprawuje nadzór nad ich działalnością; 2) kontroluje działanie organów administracji architektoniczno-budowlanej i nadzoru budowlanego; Wal najpierw do wojewódzkiego z kopią powiadomienia do głównego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 10.05.2013 07:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2013 Witam. Przeczytałem Twoją odpowiedź wcześniej ale teraz dopiero mogłem odpisać Na wysokości gardła mam takie oto dzidy a gość z PINB odpisuje mi że wszystko ok. . Żeby było mało to ogrodzenie "lewituje na czymś takim Trochę to denerwujące że ten sam przepis można interpretować w tak odmienne strony. Chyba dostał w łapę ale nie popuszczę tego. Czekam na jeszcze jedno pismo od PINB i jadę do wojewódzkiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.05.2013 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2013 Nadzór budowlany w tym kraju został zrobiony nogami i w pośpiechu, tak jak wiele innych spraw... Powiatowy Inspektor powie Ci co wolno a czego nie.Wojewódzki Inspektor sprawdzi, czy Powiatowy powiedział ZGODNIE Z KPA (terminy, zakres powiadomienia - ilość powiadomionych )Główny sprawdzi czy Wojewódzki sprawdził...TYLKO POWIATOWY zajmuje się treścią sprawy.Wojewódzki najwyżej nakaże ponowne zastanowienie się nad problemem. Dlatego...Nie pisz w skardze, że Powiatowy robi głupoty, tylko że ŁAMIE PRAWO!Wskaż które.Tym zajmą się, choćby nie chcieli.Bardzo będą starali się pokazać - że nie łamie! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 10.05.2013 07:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2013 WitamDzięki Adam. Pismo do wojewódzkiego właściwie już napisałem ale zapewne nasz rację napiszę bardzie wyraźnie że łamią prawo. Napisałem wprawdzie jakich przepisów nie zastosowali ale jak piszesz podkreślę to bardziej.Czy można napisać że łamie prawo nie stosując rozporządzenia o parametrach jakie mają spełniać ogrodzenia dot. umieszczania ostro zakończonych elementów poniżej pewnej wysokości.Pozdrawiam i dziękuję za szybką odpowiedź Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 10.05.2013 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2013 Wiecie zastanawiam się czy nie zadziałać w drugą stronę. Uciąć to ogrodzenie i zostawić na działce sąsiadowi twierdząc że było niebezpieczne i niech ktoś mi udowodni że nie miałem racji. Zwłaszcza że płot stoi na moim gruncie ale to inna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.05.2013 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2013 Noo!ZUPEŁNIE INNA! Wyślij pacjentowi poleconym wezwanie, aby ZABRAŁ SOBIE z TWOJEGO gruntu to niebezpieczne narzędzie, bo płot - to to NIE JEST!!!Uprzedź, że w razie niedotrzymania wyznaczonego terminu zrobisz to sam na jego kosztZawiadom PINB i poproś o nadzorowanie zgodności z prawem tego, co sąsiad zrobi w ramach przywracania stanu faktycznego do zgodności ze stanem prawnym. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 12.05.2013 08:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 Sprawa zaszła już dalej. Pacjent wystąpił z wnioskiem o zasiedzenie 20 cm mojego gruntu. Odbyła się pierwsza rozprawa na której sąd dopuścił dowody i wyznaczony został termin przesłuchania świadków. Na dodatek złożyłem osobny wniosek: zawezwanie do próby ugodowej, termin rozprawy również ustalony. Zobaczymy co będzie po tych rozprawach.Sprawa dla mnie o tyle wkurzająca że jak pacjent chciał drogę to chodził potuny jak baranek, jak drogę plan zagospodarowania zaplanował mu z drugiej strony działki to się obraził. A ewentualne zasiedzenie tego kawałka spowoduje że granica zbliży się do moich okien na bliżej niż 4m. Boję się że wpadnie mu do łba żeby łazić po urzędach z wnioskami żebym musiał zamurowywać okna. Mam nadzieję że to niemożliwe.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 12.05.2013 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2013 To jest możliwe...Prawo to prawo.Ciekawe jak motywuje ten pacjent to zasiedzenie...Tym, że rozporządzał Twoim jak swoim bez Twojego sprzeciwu? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 13.05.2013 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2013 Mniej więcej tak jak piszesz w ostatnim zdaniu, z tym że ustaliliśmy ustnie że ogrodzenie stoi do momentu remontu, później przestawiam je we właściwe miejsce. Na dodatek jak stosunki z pacjentem zaczęły się pogarszać ustaliłem z nim że puki co poproszę o zapłacenie dzierżawy za zajmowany kawałek nieruchomości i wysłałem mu to listem poleconym. To jest możliwe... Prawo to prawo. Trochę mnie tym zaniepokoiłeś. Mam z wydziału architektury odpowiedź z której wynika że raczej jest to niemożliwe. Nie mam tego teraz przed sobą żeby dokładnie zacytować. Pozdrawiam Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.