Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gładź + siatka z włókna szklanego - jaka kolejność prac?


deadw00d

Recommended Posts

Witam wszystkich serdecznie :)

 

Zagadnienie wygląda następująco - w ramach remontu kapitalnego chcę wyszpachlować ściany. Teoretycznie prosta sprawa, jednak tylko teoretycznie, bo tynk na ścianach (budynek z lat '50 ubiegłego wieku) jest dosyć zmęczony, w wielu miejscach widoczne są pęknięcia, a w dodatku ułożona została nowa instalacja elektryczna, a to oczywiście wiązało się z kolei z bruzdami, które uzupełnione zostały tynkiem gipsowym. W efekcie jest wiele miejsc, które należałoby dodatkowo wzmocnić, ale jest ich tyle, że chyba najrozsądniej byłoby po prostu wtopić w gładź siatkę z włókna szklanego - taką, która sprzedawana jest w rolkach o szerokości 1m. I tu moje pytanie - jak powinno się to robić, aby nie stanowiło to nadmiernie dużego problemu? Rozumiem, z wyczytanych instrukcji, że należy ją *wtopić* w sensie takim, żeby położyć warstwę gładzi i na to przyłożyć siatkę przykrywając ją kolejną warstwą szpachli. Problem pojawia się w wielkości i czasie - czas schnięcia warstwy gładzi opisywany jest różnie, Megaron pisze, że w skrajnych warunkach może być widoczne wysychanie już po 15 minutach. Tymczasem przy pomieszczeniu o wysokości sięgającej ponad 3m i przy szerokości siatki wynoszącej 1m - nie widzę technicznie możliwości, by w tak krótkim czasie uwinąć się przy pracy z drabiny :p Nim skończę pod sufitem, to na dole będzie już przesychało, więc o *wtapianiu* nie ma mowy... Przy układaniu siatki etapami (tzn. trochę gipsu, kawałek siatki, znów gips, znów kawałek itd.) pojawia się pytanie - od góry? Jeśli tak, to jak ją przyłapać na górze? Od dołu? Jeśli tak, to czy nie będzie odwijać się i odłazić z gładzią od ściany pod własnym ciężarem? (Niby niewielki, ale zawsze) A może ciąć ją na nieduże, możliwe do ogarnięcia fragmenty i na zakładkę do ściany łapać?

 

Krótko mówiąc - pytanie do zaprawionych w boju - jak to powinno wyglądać prawidłowo, aby było skuteczne i nie powodowało zbyt wielu nerwów? :) Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jako że podobny "temat" był już poruszany na Forum (o pęknięciach w starych ścianach) przypomnę:

- pęknięcia po oskrobaniu > uzupełnić klejem do glazury (elastyczność bo ściany budynku pracują)

w mieszkaniu > odmierzyć i odciąć dł. siatki; "obsmarować" całą ścianę; rozrobić trochę kleju (A NIE CAŁY WOREK ! )

- siatkę wkleić sukcesywnie (pasami)

Dasz radę,

Popatrz na jak to robią przy ociepleniach zewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...