trojan1974 25.04.2013 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2013 Kupiłem działkę budowlaną z rozpoczętą budową domu, postanowiłem ogrodzić działkę od strony ulicy, złożyłem zawiadomienie w starostwie powiatowym o zamiarze budowy ogrodzenia. Dostałem zgodę ale ogrodzenie mogę stawiać w odległości 3 m od początku mojej działki, czyli w sumie moja 1000 metrowa działka została obcięta o około 100 m2 od strony ulicy. Pozostałe domy w tej samej linii mają ogrodzenie bezpośrednio przy chodniku. Urząd tłumaczy że zmienił się plan zagospodarowania przestrzennego.Czy decyzja Urzędu jest prawidłowa , czy rzeczywiście muszę oddać 3 m swojej działki pod ewentualny pas drogowy. Czy w związku z taką decyzją Urzędu przysługuje mi jakieś odszkodowanie (ponieważ nie mogę ogrodzić całej swojej działki). Poprzedni właściciel wiedział o tym problemie jednak mnie nie poinformował przy tranzakcji sprzedaży, czy mogę mieć w związku z tym roszczenie do niego (faktycznie zamiast 1000 m2 mam 900 m2, ze względu na 3m pas od chodnika). Proszę o wyjaśnienie mojej sytuacji prawnej i możliwego działania z mojej strony. Ponieważ nie mogę zrozumieć dlaczego mam cofać się z ogrodzeniem 3 m w głąb mojej działki, co faktycznie skutkuje zmniejszeniem powierzchni tej działki.Z góry dziękuję za odpowiedzi pozdrawiam Tomasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
12michal 02.05.2013 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Mam podobny problem. Moja działka jest ostatnia w ślepej uliczce i w MPZP wymyślili sobie, że będzie tam się znajdować zatoczka nawrotowa, dla straży pożarnej itp. Nie bardzo to chciałem przyjąć bo nawet tam jeszcze drogi fizycznie nie ma, tylko w planie jest. Ale ok wyjścia nie ma, zatoczka musi być i koniec.Zacząłem dochodzić jakim prawem każą mi się cofnąć z ogrodzeniem i oddać im kawałek działki na tą zatoczkę.. Takie prawo i koniec. Nie chciałem oddać tego kawałka gminie za darmo i wyczytałem gdzieś w internecie: wszystko zależy od tego jaką kategorię dróg ma twoja droga dojazdowa. U mnie było jako KDW czyli droga wewnętrzna i w takim przypadku nie odda Ci gmina ani grosza.Złożyłem wniosek w UG o zmianę kategorii drogi z KDW na KDX, czyli ciąg pieszo-jezdny i dogadałem się z gminą. Oddaje im ten kawałek na zatoczkę ale oni to muszą ode mnie odkupić. Tak więc jedynym rozwiązaniem jakie znam jest zmiana kategorii drogi np na KDX bo wtedy gmina musi teren od Ciebie odkupić.Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.