Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A ja mam prośbę do "panelowych expertów":

 

W całym domu będzie ogrzewanie poprzez fundament grzejny (Legalett) w związku z tym szukam czegoś drewnianego o minimalnej grubości, żeby nie ograniczać mocy grzewczej. Czy ktokolwiek praktykował przyklejanie paneli do podłogi, żeby nie stukały a równocześnie nie lażały na izolacyjnej piance, korku, tekturze, filcu, czy innym mizernym przewodniku ciepła?

 

Przepraszam za "wcinkę" do wątku

 

 

Sunao

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Musisz mieć podkład, bo będą nie tylko stukać, ale również zgrzytać na drobinkach piasku. Na legalecie w dodatku musi być folia, a dopiero na nią pianka. Rozmawiałam z szefem firmy od legaletu i tłumaczył mi, że folia zabezpiecza przed wilgocią, która wychodzi z podłogi przy pierwszym uruchomieniu grzania. Może da się to ominąć, jeśli przegrzejesz dom, a dopiero po jakimś czasie położysz panele lub deski.

Na legalett powinny być kładzione płytki.

A swoją drogą chciałabym wiedzieć, ile Cię kosztował ten typ ogrzewania. Pochwal się, jeśli masz wyliczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz mieć podkład, bo będą nie tylko stukać, ale również zgrzytać na drobinkach piasku. Na legalecie w dodatku musi być folia, a dopiero na nią pianka. Rozmawiałam z szefem firmy od legaletu i tłumaczył mi, że folia zabezpiecza przed wilgocią, która wychodzi z podłogi przy pierwszym uruchomieniu grzania. Może da się to ominąć, jeśli przegrzejesz dom, a dopiero po jakimś czasie położysz panele lub deski.

Na legalett powinny być kładzione płytki.

A swoją drogą chciałabym wiedzieć, ile Cię kosztował ten typ ogrzewania. Pochwal się, jeśli masz wyliczenia.

 

Ale ja nie pytałem o ułożenie paneli bez folii i pianki, tylko o PRZYKLEJENIE paneli do podloża. Kompletny fundament to 66350 +VAT (elektryczne). Fundament 186mkw.

 

Pozdrawiam,

 

Sunao

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Muszę kupić panele

 

a co cię do tego zmusza?

 

dziś za cenę 50zł/m2 jest wiele rozwiązań, a nawet deska barelnicka z promocji/wyprzedaży -100 razy lepsza niż panel

 

mam teraz panel w mieszkaniu, i już nigdy więcej

nawet gdybym nie miał kasy wolałbym na rok położyć najtańszą wykładzinę z Leroy'a (ca.10złm2) a potem docelową podłogę

Za 50 PLN to możesz tylko popatrzeć na taką deskę. Dla zainteresowanych i mniej zainteresowanych podaję linka do cen:

http://www.barlinek.com.pl/_pl/index.php?p=download_cenniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientowałem to grubości paneli podłogowych są dość różne: od 7 mm, po 8mm, 11mm. Może są jeszcze grubsze (nie licząc deski Barlineckiej) ale moje pytanie brzmi:

Jaka jest różnica w panelach pomiędzy 7mm a 11mm pomijając różnicę w cenie? Te cieńsze napewno bardzie nadają się pod podłogówkę co ma dość duże znaczenie dla inwestorów mających (lub planujących) ją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po położeniu paneli należy nasączyć wszystkie połączenia specjalnym środkiem (olej +wosk). U mnie od 4 lat nic nie napuchło, a nieraz dzieci porozlewały wodę. Czyszczę panele normalnym mopem i nie przejmuję się nadmiarem wody.

Myślę, że klej też ma jakieś właściwości impregnacyjne, dlatego nie polecam "klików". Acha, mam KRONOPOL - buk, wygląda na nieporysowany.

 

Też mam w mieszkaniu panele AD 99/00 i chyba też z Kronopolu, czy jak on tam się wtedy zwał. Oczywiście klejone, chyba MDF, raczej najtańsze jakie wtedy były - coś 22 PLN/m2 razem z pianką i klejem :-)

Przecierane od czasu do czasu Sidoluxem do paneli - nic nie puchnie,

rys nie widać. No, może jak ktoś bardzo dobrze poszuka, to znajdzie 1 czy 2 miejsca, tak ~2 x 2 mm, gdzie okleina odskoczyła, bo spadło coś wyjątkowo ciężkiego. Do aktualnie wykańczanego domu żona zdecydowała: dół - płytki (ogrzewanie podłogowe), góra - panele.

 

Pzdr

 

JKK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wtrącić swoje ale do dyskusji...

Drewno może i faktycznie wygląda lepiej od paneli i może dla niektórych daje wrażenie ciepłoty. Osobiście wybrałem panele choć też trochę obawiam się niespodzianek po ich położeniu, tym bardziej że będą w 50% na podłogówce. Ale całkowicie przekonałem się że był to wybór gdy obserwowałem wprowadzanie się rodziców do nowego domu. Wszystko wykończone bajecznie, piękny parkiet .... ale... serce się kraje na widok spadającego przez przypadek wkrętaka przy przykręcaniu nowego kinkietu :o ups ...dziurka, albo na widok ciotki na parapetówce chodzącej w szpilkach :o ups...pełno dziurek. Nie wspomnę już o małym gzubie raczkującym po mieszkaniu i stukającym wszystkim we wszystko :)

Sądzę że to trudny wybór, albo trwałe ale nie drewniane panele lub parkiet drewniany ale niestety podatny na uszkodzenia przy czym oczywiście dużo droższy.

 

Przy okazji zapytam fachowców: czy panel bez klejowy np. classen położony na podłogówce powinien być klejony, jak to ktoś wcześniej stwierdził ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie pytałem o ułożenie paneli bez folii i pianki, tylko o PRZYKLEJENIE paneli do podloża.

Panele kładzie się jako podłogę pływającą ze względu na rozszerzanie się i kurczenie w zależności od wilgotności. Musiałby to być wyjątkowo elastyczny klej, aby poddał się takim ruchom. Klei się parkiet, ale zauważ, że tam każda klepka ma swego rodzaju "dylatację". A i tak robią się często duże szczeliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po położeniu paneli należy nasączyć wszystkie połączenia specjalnym środkiem (olej +wosk). U mnie od 4 lat nic nie napuchło, a nieraz dzieci porozlewały wodę. Czyszczę panele normalnym mopem i nie przejmuję się nadmiarem wody.

Myślę, że klej też ma jakieś właściwości impregnacyjne, dlatego nie polecam "klików". Acha, mam KRONOPOL - buk, wygląda na nieporysowany.

 

Też mam w mieszkaniu panele AD 99/00 i chyba też z Kronopolu, czy jak on tam się wtedy zwał. Oczywiście klejone, chyba MDF, raczej najtańsze jakie wtedy były - coś 22 PLN/m2 razem z pianką i klejem :-)

Przecierane od czasu do czasu Sidoluxem do paneli - nic nie puchnie,

rys nie widać. No, może jak ktoś bardzo dobrze poszuka, to znajdzie 1 czy 2 miejsca, tak ~2 x 2 mm, gdzie okleina odskoczyła, bo spadło coś wyjątkowo ciężkiego. Do aktualnie wykańczanego domu żona zdecydowała: dół - płytki (ogrzewanie podłogowe), góra - panele.

 

Pzdr

 

JKK

 

Panele bezklejowe tak łatwo nie puchną. Mam panele bardzo tanie (ok. 20 zł/m^2), kilka ścinków leżało w ogródku na deszczu i nie widać żadnych uszkodzeń. Oczywiście można i woskować połączenia, ale odradzam klejenie bezklejowych. Utrudni to ewentualną wymianę części paneli.

A podstawowa wada, to stukanie. Kto ma psa, słyszy go, a właściwie jego pazurki, z najdalszego kąta domu. Przy czym, im cieńsze panele, tym gorzej - stukot głośniejszy i zawierający więcej wysokich częstotliwości. Panel grubszy jest bardziej "basowy". :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panele kładzie się jako podłogę pływającą ze względu na rozszerzanie się i kurczenie w zależności od wilgotności. Musiałby to być wyjątkowo elastyczny klej, aby poddał się takim ruchom. Klei się parkiet, ale zauważ, że tam każda klepka ma swego rodzaju "dylatację". A i tak robią się często duże szczeliny.

 

OK. Czyli muszę dać folię i coś do wyciszenia...

Oznacza to, że fundament musi mieć wyższą temperaturę, żeby do pomieszczenia poprzez panele oddana została odpowiednia ilość ciepła - czyli straty wzrosną :(

 

Gresu w pokojach zdecydowanie nie chcę mieć :(

 

Pozdrawiam,

 

Sunao

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszliśmy z paneli na zupełnie inny temat, ale to prawda. Mam tego ostatnio przykłady. Gdy podjeżdżam do domu, często widzę naszego "brytana" siedzącego w oknie. Gdy tylko zobaczy samochód, znika z okna i pędzi do drzwi, aby nas przywitać. Wyraźnie czeka. A jesteśmy razem już prawie 8 lat. Dość czasu, aby się zżyć.

A co do żonki, chyba to się da pogodzić. Taki "trójkąt" jest jeszcze akceptowalny w naszej kulturze i moralności. :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiesz co tracisz! Pies (w przeciwieństwie do niektórych żon) jest wierny jak to pies i potrafi obdarzyć człowieka piękną bezinteresowną przyjaźnią (miłością???)... :wink:

A co z.... "życiem intymnym" ??? Ja jednak wolę moją żonkę :-D

:lol: :lol: :lol:

Żona do "życia intymnego" a pies do "życia duchowego" (miłości???)...

Przepraszam wszystkie kochane kobiety, to tylko żarty! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Chciałbym (może na chwilkę) wrócić do tematu :)

 

Mam panele Classena w mieszkaniu gdzie mieszkamy teraz, jak tylko je kładłem wiedziałem, że to tylko przejściowy etap 'mieszkaniowy', więc kupiłem z promocji jakieś tanie - akurat trafiły się Classena na klej. W tej chwili mają prawie 3 lata, planując tymczasowość rozwiązania wogóle o nie nie dbamy w stylu jakieś środki itp, a panele trzymają się wyśmienicie! Sam jestem zdziwiony, bo spodziewałem się, że szybciej będą się zużywać. Jest jedna szczelina, która wynikła z mojego błędu - dałem za dużo pianki przy wejściu (bardzo nierówna podłoga) i zrobiła tam się 'kołyska' a obok szczelina. Panele co kilka dni wycieramy na mokro, małe dziecko w domu, nie ma dywanów - warunki raczej ciężkie dla paneli, a wyglądają nieźle. Może powodem w jakimś stopniu jest jasny kolor (buk). Stukanie nie jest bardzo uciążliwe - chyba dlatego, że wyrównując podłogę dałem duuuuużo pianki (?)

Reasumując: miło się 'rozczarowałem' panelami Classena. Nie jest tak, że 'polecam na maxa' ale pomysł godny rozważenia w wariancie ekonomicznym.

 

Pozdrawiam

Wanios

 

PS. Pomysł z wymianą paneli co kilka lat bardzo mi się podoba :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

A to i ja się tu dopiszę coby nie zakłądać nowegą wątku na forum ;)

 

Mianowicie, co byście wybrali, panel o wysokości 8mm w klasie AC3 czy panel o szerokości 7mm za to w klasie AC4 ?

 

Prawdopodobnie Kronopol w cenie 35zł/mkw - jakiś jasny odcień coby rys bardzo nie było widać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to i ja się tu dopiszę coby nie zakłądać nowegą wątku na forum ;)

 

Mianowicie, co byście wybrali, panel o wysokości 8mm w klasie AC3 czy panel o szerokości 7mm za to w klasie AC4 ?

 

Prawdopodobnie Kronopol w cenie 35zł/mkw - jakiś jasny odcień coby rys bardzo nie było widać ;)

Daje do myślenia tym bardziej że 8mm a 7mm to prawie żadna różnica. Osobiście przy zbliżonej cenie pokusiłbym się na AC4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...