Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 1 month później...

O Quickstep, Balterio i Pergo znalazłam dużo dobrego na forum, a o tych - mało. Tymczasem Kaindl i Briliance mają kilka bardzo fajnych jasnych wzorów z 4-stronną v-fugą w cenie poniżej 50 zł/metr.

Mam do pokrycia 75 metrów w najważniejszej części domu (salon i hol) i boję się o odporność paneli w tak newralgicznym miejscu jak przejście do ogrodu z salonu i nanoszony piasek.

Bardzo proszę wszystkich, którzy mają jakieś doświadczenia z tymi dwoma producentami o podzielenie się opinią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie panele Kaindl są na całym poddaszu i w pokoju córek. Bez zastrzeżeń. I nie widać na nich kurzu ani śladów (mamy takie "dębowe deski" z fakturą drewna).

Nie rysują się, nie blakną od słońca (choć na poddaszu ostre słońce wpadające przez duży świetlik wypala je od 3 lat niemiłosiernie). Bałam się tych paneli, bo były podejrzanie tanie, ale są super. Dzieci się z nimi nie cackają, ale panele są naprawdę dziecioodporne. Szurają po nich czym się da, rzucają drewniane klocki, jeżdżą samochodzikiem, czasem rysują na podłodze i kredka wyjedzie za kartkę. Panele po prawie 3 latach nadal jak nowe. Jestem z nich bardzo zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...
Nie słyszałam nigdy o impregnowaniu paneli, chyba nie ma takiej możliwosci. Jeśli obawiasz się, że nie doczyścisz jasnych, może wybierz coś w podobnej tonacji ale ciemniejszego. Przy myciu paneli trzeba uważać, zeby mop nie był zbyt mokry, więc kwestia brudzenia odpornosci na bród jest tu baaaaaaardzo ważna. Na zdjęciach te panele wyglądają jakby miały takie malutkie rowki, jak jest w rzeczywistości?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
jestem zwolenniczką paneli, w mieszkaniu mam parkiet i panele, równocześnie zakładane 5 lat temu i efekt jest taki, że na parkiecie zszedł lakier, a panele w przedpokoju są jak nowe. wielokrotnie podlane i nie od razu wysuszone, a zakładane bez wylewki, na dosyć krzywej podłodze (tylko podkład poszedł) przez mojego męża, który robił to pierwszy raz w życiu. bardzo żałuję, że nie zapamiętałam firmy tych paneli, bo teraz jestem na etapie wybierania paneli do domu i aż się boję, jak czytam o tych wszystkich rewelacjach panelowych. panele kupowałam za 30-35zł, na pewno nie droższe i albo miałam mega szczęście albo większość minusów dot. paneli jest wyssana z palca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taitka - ja polecam wszystkim balterio, bo mam sprawdzone osobiście i przez rodzinę, ale to trochę wyższe ceny niż 30 zł :)

Natomiast w kwestii minusów paneli dokładnie to samo myślę, ludzie zwyczajnie przejaskrawiają problem, ja nie mam ani stukania, ani zadrapań (mimo zwierzat), ani odbarwień od mycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika, że tanie panele to problem wielki: efekt stukania plastiku, dziury zrobione przez spadające zabawki dziecka, dziurki pozostawiane przez szpilki - koszmar! Znajomi po 4 latach zmieniali podłogę, bo wyglądała strasznie. A ja mam Balterio i kocham je :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...