Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chciałam zapytać czy ktoś z Was użytkuje panele King Size z Kronopola? Ja mam od 3 lat dąb szampański i jestem zadowolona. Teraz robiąc remont zachciało mi się odmiany koloru i kupiliśmy dąb skandynawski (odcienie szarości).

Niestety te panele są matowe, zupełnie inna struktura niż te drugie. Widać na nich wszystkie smugi, plamy. Macie pomysł jak się tego pozbyć albo nadać panelom połysk? To te panele http://platinium.kronopol.pl/var/kronopol/storage/images/platinium-kronopol-flooring/kolekcje/d-2800-dab-skandynawski-0/32672-1-pol-PL/D-2800-Dab-Skandynawski-0_decor_p.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pomóżcie.

Salon z aneksem 20m2.

Miały być kafle z kuchni i przy stole a dalej panele, ale właśnie obczailiśmy ze, za jest za mała powierzchnia na połączenie "dwóch" podłóg.

Skłaniamy się w kierunku paneli na całej powierzchni.

Jaki rodzaj paneli powinniśmy położyć?

Powinny być odporne na rozlane płyny i chlapanie w kuchni....

Aha co się dzieje z panelem jak np. wyleje się wrzątek? nie "zwija się", albo nie odbarwia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
Pomóżcie.

Salon z aneksem 20m2.

Miały być kafle z kuchni i przy stole a dalej panele, ale właśnie obczailiśmy ze, za jest za mała powierzchnia na połączenie "dwóch" podłóg.

Skłaniamy się w kierunku paneli na całej powierzchni.

Jaki rodzaj paneli powinniśmy położyć?

Powinny być odporne na rozlane płyny i chlapanie w kuchni....

Aha co się dzieje z panelem jak np. wyleje się wrzątek? nie "zwija się", albo nie odbarwia?

 

U mnie kuchnia jest otwarta na salon i jako że nie lubię łączonych podłóg w jednym pomieszczeniu, zdecydowałąm się położyć panele na całości. Decydując się na ten rodzaj podłogi w kuchni powinieneś wybrać panele laminowane dobrego producenta. Ja sugerując się opiniami postawiłam na Balterio, wiem też że Quick Step ma linię produktów które można układać nawet w łazience więc na pewno są odporne na wilgoć. W nowym mieszkaniu jeszcze nie mieszkam, więc nie wiem jak będą sie sprawowały moje Balterio, ale w moim obecnym miejscu zamieszkania w kuchni też są panele i nie ma z nimi żadnego problemu. Wrzątek był wylany nie raz i nic się nie zwijało ani nie odbarwiało. Mało tego mieliśmy małą awarię hydrauliczną tzn coś tam pękło przy zlewie i zalało kuchnię, przyszedł pan z takim odkurzaczem i wyssał wodę spod paneli (pod szafkami są płytki a dopiero od listwy maskującej nóżki zaczynają sie panele) ale niestety przez te kilka godzin naszej nieobecności panele zdążyły się już napić wody. W efekcie przez około miesiąc były trochę napęczniałe, szczególnie przy łączeniach, a jak się na nie staneło wypływałą woda ze szczelin, ale po tym czasie zaczeły wracać do normy. Nic się nie rozeszło ani nie uszkodziło, jedynie jak patrzę pod światło to są minimalne zgrubienia przy łączeniach, ale zauważalne jedynie przy wnikliwych oględzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 weeks później...
  • 3 months później...
A ja zdecydowanie odradzam deskę barlinecką. Bardzo miękki materiał, który łatwo uszkodzić. W sypialni może jeszcze ujdzie, ale na pewno nie jest to typ podłogi do pomieszczeń w strefie dziennej jak salon czy korytarz. Po jednej z imprez znajmoma, która miała na sobie szpilki zostawiła mi piękne wgniecenia, nawet pęk kluczy który mi upadł zostawił ślady. Teraz mam porządne panele i nie zamieniłabym ich na nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam z uwagą wcześniejsze opinie i myślę, że tyle samo jest zwolenników deski trójwarstwowej, co paneli. W obecnym mieszkaniu mam parkiet jesionowy 22mm, polakierowany badziewiem ekologicznym i już po roku badziew zaczął się przecierać, że nie wspomnę o miejscach, gdzie stało krzesło (na podklejonych filcem nogach!). Dodam jeszcze, że żadnych hucznych imprez nie urządzam, znajomi na widok tej jasnej podłogi nieproszeni sami zdejmowali buty:-) Konkluzja jest taka: myślę, że panel fornirowany, czy też trójwarstwowy, czy wreszcie parkiet zachowuje się tak, jak drewno w nim użyte. Jeśli jest miękkie, to nawet kapcie i uważanie, żeby coś nie spadło na podłogę nie pomoże. No i oczywiście rodzaj lakieru.

Teraz buduję dom i nigdy bym już parkietu z jesionu nie położyła, choć nadal mi się podoba jego wygląd. Rozważam bardziej panele, ale im więcej czytam, tym mam większy mętlik w głowie. Podoba mi się styl skandynawski - jasne, prawie białe lub lekko szarawe dechy z delikatnym usłojeniem. Czy ma ktoś takie panele, w które warto zainwestować?

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Potrzebuję porady (szukam inspiracji/zdjęć) w doborze koloru paneli do okien w okleinie złoty dąb. Drzwi wewnętrzne będą białe, listwy przypodłogowe także. Jak do tej pory wszystkie moje przymiarki skłaniają mnie do ciemnej podłogi, ale rozsądek podpowiada mi, że będę mieć więcej możliwości z jasnymi panelami. Czy ktoś ma okna złoty dąb i jasną podłogę w panelach? Będę wdzięcna za podpowiedzi. A to moje okna i typy na podłogę.

image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam z uwagą wcześniejsze opinie i myślę, że tyle samo jest zwolenników deski trójwarstwowej, co paneli. W obecnym mieszkaniu mam parkiet jesionowy 22mm, polakierowany badziewiem ekologicznym i już po roku badziew zaczął się przecierać, że nie wspomnę o miejscach, gdzie stało krzesło (na podklejonych filcem nogach!). Dodam jeszcze, że żadnych hucznych imprez nie urządzam, znajomi na widok tej jasnej podłogi nieproszeni sami zdejmowali buty:-) Konkluzja jest taka: myślę, że panel fornirowany, czy też trójwarstwowy, czy wreszcie parkiet zachowuje się tak, jak drewno w nim użyte. Jeśli jest miękkie, to nawet kapcie i uważanie, żeby coś nie spadło na podłogę nie pomoże. No i oczywiście rodzaj lakieru.

Teraz buduję dom i nigdy bym już parkietu z jesionu nie położyła, choć nadal mi się podoba jego wygląd. Rozważam bardziej panele, ale im więcej czytam, tym mam większy mętlik w głowie. Podoba mi się styl skandynawski - jasne, prawie białe lub lekko szarawe dechy z delikatnym usłojeniem. Czy ma ktoś takie panele, w które warto zainwestować?

Pozdrawiam wszystkich

 

Symultana, no właśnie wyżej wspomniany przeze mnie ter Hunde może być wart uwagi, twardość AC5. Mój mąż w pierwszej chwili w sklepie myślał,że to deska. Wygląda dobrze, ładny jest dąb naturalny i dąb bielony.

 

Mam nadzieję,że ktoś się na forum wypowie na temat tych paneli, w dwóch sklepach zachwalali, ale w sumie taka ich rola, więc wolałabym uzyskać opinię osób, które użytkują taką podłogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dechy jak patrzyłam to sporo kosztują, my też przewidujemy raczej położenie paneli.Nie jestem fachowcem ale jak się informowałam w sklepach to ac5 i ac6 to już podobno bardzo trwałe panele i jak oglądaliśmy je w sklepie to też myślałam że to deska - tak wizualnie i na dotyk. Nam się dwa wybarwienia paneli skema podobają i trzy vox.Też rozglądam się za opiniami, ale wychodzi na to, że chyba najpewniej to zaufać opisom technicznym , bo to jednak konkretne dane, przynajmniej tak mi mój matematyczny umysł podpowiada:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Symultana, no właśnie wyżej wspomniany przeze mnie ter Hunde może być wart uwagi, twardość AC5. Mój mąż w pierwszej chwili w sklepie myślał,że to deska. Wygląda dobrze, ładny jest dąb naturalny i dąb bielony.

 

Mam nadzieję,że ktoś się na forum wypowie na temat tych paneli, w dwóch sklepach zachwalali, ale w sumie taka ich rola, więc wolałabym uzyskać opinię osób, które użytkują taką podłogę.

 

Dzięki za podpowiedź:) Rozmawiałam ostatnio z montażystą paneli i powiedział, że najlepsze są Quick Stepa, bo nic się z nimi nie dzieje, nie trzeszczą przy chodzeniu. Właśnie tego się najbardziej boję. Oglądałam je, ale wogóle mnie nie zachwyciły wizualnie. W porównaniu z panelami np. Villeroy&Boch (można obejrzeć w sklepie Fachowiec), też jasnymi - wyglądają na prawdę słabo. Dzisiaj wzięłam 4 próbki ze sklepu, zawiozłam do domu i obejrzeliśmy przy świetle dziennym ułożone na podłodze. Muszę przyznać, że Villeroy wygladał bezkonkurencyjnie. Tylko boję się, że będą trzeszczeć:confused: A w sklepie, to oczywiście każdy mi powie, że jego towar jest super.... Może ktoś z forumowiczów ma jakieś doświadczenia zechce sie podzielić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy panele firmy PERGO. Niby z powłoką tytanową odporną za zadrapania, ale...jednak moje futra przy głupawce szybko zweryfikowały rzeczywistość i ryski widać. Wylanej wody nie chłoną, ale też jak jest mokro to od razu wycieramy. Ostatnio mieliśmy awarię przy skuwaniu płytek w łazience i doszło do zalania. Póki co, od 3 dni nic niepokojącego nie dzieje się.

 

Znajomy ma BALTERIO, też niby odporne na zarysowania, ale jednak po kilku latach widać rysy, nie jakoś tak bardzo, ale jak się człek pochyli to widać.

 

Sąsiadka zafundowała sobie dechy sosnowe i na parapetówkę jakaś jej znajoma założyła szpilki...Sąsiadka ma dziury w nowej podłodze :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sąsiadka zafundowała sobie dechy sosnowe i na parapetówkę jakaś jej znajoma założyła szpilki...Sąsiadka ma dziury w nowej podłodze :(

 

Niech poleje je wodą, poczeka aż dechy wpiją jej trochę i przez szmatę przeprasuje gorącym żelazkiem. Niech tą czynność powtórzy aż dziury znikną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy panele firmy PERGO. Niby z powłoką tytanową odporną za zadrapania, ale...jednak moje futra przy głupawce szybko zweryfikowały rzeczywistość i ryski widać. Wylanej wody nie chłoną, ale też jak jest mokro to od razu wycieramy. Ostatnio mieliśmy awarię przy skuwaniu płytek w łazience i doszło do zalania. Póki co, od 3 dni nic niepokojącego nie dzieje się.

 

Znajomy ma BALTERIO, też niby odporne na zarysowania, ale jednak po kilku latach widać rysy, nie jakoś tak bardzo, ale jak się człek pochyli to widać.

 

Sąsiadka zafundowała sobie dechy sosnowe i na parapetówkę jakaś jej znajoma założyła szpilki...Sąsiadka ma dziury w nowej podłodze :(

 

Desek to ja bym już teraz nie położyła. Mam parkiet jesionowy, za który wybuliłam kiedyś sporo kasy. Wykończyłam go 9 lat temu lakierem eko. Efekt był taki, że już po roku lakier się starł w najbardziej uczęszczanych miejscach. Pomijam fakt, że po pierwszym sezonie grzewczym się rozsechł, to jeszcze miał dużo wgnieceń, choć nikt w szpilkach nigdy tam nie wchodził. Teraz zdecydowałam się na panele, bo ich koszt na cały dom to 2,5 x tego, co zapłaciłam za pokój niecałe 20 m2. Jak mi się znudzi, to bez żalu zmienię na inne. Robota przy tym czysta, to można sobie pozwolić, bez obaw na wielki sajgon w domu. Co innego cyklinowanie i lakierowanie parkietu. Cykliniarki, nawet te najnowocześniejsze i tak brudzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...