Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rachunki


Recommended Posts

Witam

 

Z racji tego, że nie lubię panikować to wklejam link do artykułu, który znalazłem nie tylko na poniżej wymienionym portalu:

 

http://biznes.onet.pl/faktpl-ceny-pradu-w-gore-podwyzki-moga-byc-drastyc,18490,5478202,1,prasa-detal

 

Wiem, że źródło informacji jest takie, a nie inne ale....

 

Co Wy na to?

 

Pozdrawiam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także przyzwyczaiłam się już do podwyżek,ale do 40% owej to chyba raczej się nie przyzwyczaję.

Nawet nie umiem sobie wyobrazić co by się działo,gdyby naprawdę do tego doszło.Wydaje mi się że społeczeństwo dzisiaj takiej sytuacji nie wytrzyma.

 

uwolnienie cen to kwestia tylko czasu - podwyżki na pewno będą czy tego rzędu czy też niższe lub wyższe - to się dopiero przekonamy. Bez wątpienia największy problem będą mieli Ci którzy ogrzewają swoje domy bezpośrednio energią dalej Ci którzy pośrednio (PC) a największe Ci których dom na dodatek jest mocno energochłonny... skala odczucia dla mieszkańców mieszkań będzie mniejsza aczkolwiek ich portfel statystycznie jest nieco mniejszy więc i udział w kosztach zapewne porównywalny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lipa będzie, kolejne szukanie pieniędzy u tych, którzy są odbiorcami. Śmieci od lipca, prąd, czyli takie składowe w budżetach domowych, na których ciężko będzie przyoszczędzić. Owszem, można siedzieć po ciemku, można nie kupować pewnych rzeczy, można a nawet należy oszczędzać...Ale nie w zakresie takim jak powyżej. Pytanie tylko jedno: jak długo?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak długo chcesz?

 

To wolny kraj!

Wolno nie jeść..

Wolno nie mieszkać...

Wolno nie pracować! (kiedyś, w bandyckim systemie był NAKAZ pracy!!!)

Wolno nie mieć...

Ale też:

Wolno zarabiać nawet milion dziennie!

Wolno sobie kupić czołg, statek czy samolot!

A nawet dwa, jak kto lubi...

O tę wolność to ludziska strajkowali i na styropianie spać musieli!!!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolność to możliwość wyboru - w Polsce w wielu dziedzinach wyboru nie ma ,więc z tą wolnością słabo.Poza tym jest deficyt normalnych,uczciwych ludzi,niby kraj katolicki,dekalog prosty,a wokół pełno hipokrytów.Kolejne wybory niczego tutaj nie zmienią jezeli nie zmieni się prawo,chyba,że faktycznie po kolejnych podwyżkach ludzie wyjdą na ulicę,ale czy to poprawi coś na lepsze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna się od wyborów, de facto od tego czy pójdziemy na wybory. Potem pozostaje kwestia kogo wybrać i czy "wybrane" osoby wywiązują się z tego, co obiecywały. Niestety, nie ma (przynajmniej nie widzę) takiego bata, który czuli by "wybrani". Kwestia mocy prawa, tworzenia nowych ustaw prawnych, jego respektowania oraz odpowiedzialności za to, co się robi (lub czego się nie robi) i jak się robi.

Państwo jest tak silne jak silne jest jego prawo. A tu "leżymy"...

Jakoś ciężko mi się pogodzić z tym, że nic się nie da zrobić- ot, demokracja...

Co do ludzi śpiących na styropianie to mam swoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lipa będzie, kolejne szukanie pieniędzy u tych, którzy są odbiorcami. Śmieci od lipca, prąd, czyli takie składowe w budżetach domowych, na których ciężko będzie przyoszczędzić. Owszem, można siedzieć po ciemku, można nie kupować pewnych rzeczy, można a nawet należy oszczędzać...Ale nie w zakresie takim jak powyżej. Pytanie tylko jedno: jak długo?

 

Ja od lipca za śmieci płaciłbym dokładnie tyle samo co wcześniej u prywaciarza, ale wybrałem segregację dzięki czemu zaoszczędzę dodatkowo 33%...

 

Co do energii to niestety podwyżek zatrzymać się nie da, winne są tak naprawdę nie ceny prądu jako takie, lecz śmieszne płace. Rozwiązanie: zacząć poważnie zarabiać chcąc mieszkać w domu (zakładając, że ktoś dom posiada) lub nie kupować 100 lamp dla podświetlenia ogródka, ogrodzenia i pamiętać o gaszeniu światła, wymianie żarówek na energooszczędne czy nawet zwrócić uwagę na stan czuwania urządzeń i zasilanie alternatywne. W mojej ocenie jeśli statystyczny człowiek zmieni nawyki nie odczuje tak bardzo podwyżki cen prądu (gorzej jeśli ktoś oszczędza już teraz jak może i jedzie na granicy budżetu).

Edytowane przez KK2012
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym rzecz ze śmieciami (trochę odchodzę od tematu podwyżek energii el.) to wali między oczy dla rodzin wielodzietnych. Jak dla mnie to podwyżka 100%. Generalnie nic się nie zmienia ( ilość odwiedzin firmy zabierającej śmieci, nawet ilość odebranych śmieci, choć tyyyle mówiono, że dowolną ilość- bzdura) prócz ceny...

Co do oszczędzania prądu to nie hołduję rozpasaniu, oszczędzam ile się da, ale niedługo to będziemy siedzieć przy swieczkach- o ile te nie zostaną zabronione.

To, że rządzący idą bezmyślnie szlakiem dyrektyw unijnych, panujących w tym kołchozie mód to wynik polityki "coś za coś"...Nie wiem czy tak wiele jest tego "coś", ponoć wolność (wyboru), ale tu bym się kłócił, skoro ktoś wie lepiej, czego trzeba mnie i innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"cała ordynacja wyborcza do poprawki "

 

Och jakie TRUDNE słowa!!!

Jeszcze trochę i naród z tego zdania zrozumie: cała, do, poprawki...

Poziom szkolnictwa jest żenująco niski...

Autorytet uczących jest niszczony systemowo...

Wizji rozwoju nie ma żadnej.

Kadencyjność, wybory "z list" i "po nas - choćby potop!"

 

Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie!

Tak mi się cuś po łbie pląta taka mądrość....

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie

 

opłacam różne rachunki - za wodę,ścieki, śmieci, tel. - rachunki, które dostaję są czytelne dla zwykłego zjadacza chleba, czyli rozumiem czego, ile, za jaki okres, cena jednostkowa i rozumiem czemu wyszło tyle a tyle.

Z rozliczenia rocznego za energię nie rozumiem nic - chyba bardziej się nie da skomplikować tego dokumentu, w żaden sposób nie jestem w stanie sprawdzić czy naliczenie jest prawidłowe i czy mnie ktoś przypadkiem nie "naciąga" :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...