Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

romus1983

Recommended Posts

U nas gdy nie ma wodomierza,jest naliczany ryczałt w wysokości 10m³ /os/m-c.

 

Nie wydaje mi się,że leję wodę"bez sensu", po prostu korzystam wg potrzeb.

Obawiam się tylko jednego, skoro mieszkając w bloku w niewielkim mieszkaniu mam "duże" zużycie, to co będzie gdy zamieszkam w domu o sześciokrotnie większej powierzchni ?

Wiem, naczyń nie przybędzie, czterech obiadów też nie będę gotować,ale sprzątania więcej i ogród do podlania.

Chyba zaczynam się bać ;)

 

a z wieczornego leżakowania w wannie (która też będzie większa) nie zrezygnuję - never ever :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U nas gdy nie ma wodomierza,jest naliczany ryczałt w wysokości 10m³ /os/m-c.

 

Nie wydaje mi się,że leję wodę"bez sensu", po prostu korzystam wg potrzeb.

Obawiam się tylko jednego, skoro mieszkając w bloku w niewielkim mieszkaniu mam "duże" zużycie, to co będzie gdy zamieszkam w domu o sześciokrotnie większej powierzchni ?

Wiem, naczyń nie przybędzie, czterech obiadów też nie będę gotować,ale sprzątania więcej i ogród do podlania.

Chyba zaczynam się bać ;)

 

a z wieczornego leżakowania w wannie (która też będzie większa) nie zrezygnuję - never ever :oops:

Na sprzatnie nie zuzywasz jakos strasznie wiele wody. W domu pewnie bedzie zmywarka, wiec na mycie naczyn zuzycie wrecz spadnie (dobrze pamietam z e teraz nie masz?)

Predzej Ci uzycie wzrosnie z racji lezakowania w wiekszej wannie. Bo jedno lezakowanie moze oznaczc znp 100L wiecej, i 3m3 miesiecznie extra na osobe.

 

Jesli woda z wodociagu w domu bedzie a i kanalizacja tez, to prawie na pewno mozna miec 2 liczniki - woda lana na ogrod nie bedzie wliczana do sciekow. Chociaz tyle.

Na duzy ogrod to i pare setek m3 mozna w suche lato zuzyc, wiec nie placac za scieki oszczednosci spore.

Jesli ogrod duzy warto rozawazyc plytka studnie na potrzeby podlewania. Chocby popytac po sasiadach, nieinwazyjne badania geologicznw wykonac, zeby sprawdzic czy nie ma plytko jakichs warstw wodonosnych. Plytka, tania, taka 10-metrowa studnia moze sie szybko "zwrocic" jesli tego podlewania duzo.

 

Jesli zas masz szambo, to szybko sie wyleczysz z lezakowania w wannie i lania 30m3 wody co miesiac. Abstrahujac od niewygody wywozenia szamba co tydzien, nawet liczac po 20PLN za m3 wyjdzie 600PLN za scieki. Tyle to mnie srednio-miesiecznie w skali roku kosztuja wszystkie media: smieci, woda, scieki, ciepla woda, ogrzewanie, prad (gazu nie mam). Dom 150m.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malka - coś mam wrażenie że ta wanna zużywa Ci dużo wody;)

Jastrząb - popieram w sprawie drugiego licznika na ogród albo jeszcze lepiej studni i np. magazynowania deszczówki.

Ja mam swoje ujęcie wody i doceniam przy podlewaniu trawnika albo warzywniaka. Mam także szambo więc wiem że się zapełnia;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowa zasada, do podlewania ogrody załóż podlicznik. Za wodę płacić nadal będziesz, ale za jej odprowadzenie już nie :D A może studnia kręgowa, jeśli na działce masz łatwy dostęp do wody?

 

Mamy studnię,ale wyschła :o sąsiedzi twierdzą ,że to się zdarzyło pierwszy raz od ponad 60 lat. Kiedyś z tej studni korzystały wszystkie okoliczne domy, a teraz dno widać :(

 

Na sprzatnie nie zuzywasz jakos strasznie wiele wody. W domu pewnie bedzie zmywarka, wiec na mycie naczyn zuzycie wrecz spadnie (dobrze pamietam z e teraz nie masz?)

Predzej Ci uzycie wzrosnie z racji lezakowania w wiekszej wannie. Bo jedno lezakowanie moze oznaczc znp 100L wiecej, i 3m3 miesiecznie extra na osobe.

 

Jesli woda z wodociagu w domu bedzie a i kanalizacja tez, to prawie na pewno mozna miec 2 liczniki - woda lana na ogrod nie bedzie wliczana do sciekow. Chociaz tyle.

Na duzy ogrod to i pare setek m3 mozna w suche lato zuzyc, wiec nie placac za scieki oszczednosci spore.

Jesli ogrod duzy warto rozawazyc plytka studnie na potrzeby podlewania. Chocby popytac po sasiadach, nieinwazyjne badania geologicznw wykonac, zeby sprawdzic czy nie ma plytko jakichs warstw wodonosnych. Plytka, tania, taka 10-metrowa studnia moze sie szybko "zwrocic" jesli tego podlewania duzo.

 

Jesli zas masz szambo, to szybko sie wyleczysz z lezakowania w wannie i lania 30m3 wody co miesiac. Abstrahujac od niewygody wywozenia szamba co tydzien, nawet liczac po 20PLN za m3 wyjdzie 600PLN za scieki. Tyle to mnie srednio-miesiecznie w skali roku kosztuja wszystkie media: smieci, woda, scieki, ciepla woda, ogrzewanie, prad (gazu nie mam). Dom 150m.

 

marcin

 

Właśnie niedawno zrezygnowałam z szamba, wpięłam się w miejską kanalizę,Mam nadzieję,że to byłą dobra decyzja.

Wywóz m³ szamba kosztowało mnie 16 zł. Kanaliza to 6,53 zł

 

Przecież malka nie wie ile zużywa wody. Wie tylko ile liczą jej ryczałtem. A to nie oznacza że zużywa 10m3/os/m-c.

 

Jak nie wie ?

Przy rodzinie 2+1 średnie kwartalne zużycie mamy na poziomie 90m³, czyli ok 10 m³/ m-c/ os.

Edytowane przez malka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jastrząb - popieram w sprawie drugiego licznika na ogród albo jeszcze lepiej studni i np. magazynowania deszczówki.

Ja uwazam ze magazynowanie deszczowki do kiepski pomysl. Jak pada i zbiornik jest pelny do podlewac roslin nie trzeba. Jesli przestaje padac, to zbiornik blyskawicznie sie robi pusty. Mowa o akceptowalnie drogim zbiorniku rzedu 5-10m3. Jesli do podlania jest 100m2 rabatek/trawnika to jeszcze OK. Ale jesli jest tego wiecej, to i zbiornik na deszczowke pwoinien byc duuzo wiekszy a to juz drogo sie robi.

 

Ja w 1000m2 trawnika wylewam w suche lato ze 150m3 wody. Taki zbiornik na deszczowke 5m3 to 1 podlewanie trwanika ktore trzeba zrobic co 3 dni. Gra nie warta swieczki.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale malka ma już puste szambo i deszczówkę można tam wpuścić

I ja zbieram deszczowke do nieuzywanego szamba. Ale po to zeby je wypompowac do rowu 50m dalej jak sie napelni.

Jakbym mial tego uzyc do podlewania to:

- musialbym zaimplementowac jakis awtomat ktory przelaczy zrodlo wody do podlewania pomiedzy studnia glebinowa a zbiornikiem deszczowym jesli zbiornik sie oprozni

- kupic druga pompe do zbiornika deszczowki

- zakopac "pare" metrow dodatkowych rur zeby to wszystko polaczyc, rzecz jasna szambo bylo zgodnie z przepisami 30m oddalone od studni ;-)

- zastosowac jakies prosty filtr do wody w zbiorniku deszczowki zeby syf z dachu nie lecial na zraszacze bo sie pozatykaja, ze o liniach kroplujacych nie wspomne.

 

Reasumujac. Podtrzymuje co napislem, pomysl jest kiepski.

Zbiornik na deszczowke jak zrodlo wody do podlewania roslin nadaje sie tylko w ogrniczonym zakresie (gdy np mamy bardzo maly ogrod), a i tak trzeba miec mozliwosc odprowadzenia nadmiaru tej wody oraz przelaczane 2 zrodlo wody (wodociag lub studnia). Calosc niepotrzebnie skomplikowana i nie najtansza. W przypadku posiadania studni jest moim zdaniem kompletny bezsens - prad do pompy glebinowej zuzyty na podlewanie kosztuje mnie rocznie tyle co pare piw.

W przypadku wodociagu pewnie mozna sie nad tematem nachylic i policzyc uwzgledniajac cene wody, wielkosc ogrodu do podlewania, wielkosc owego zbiornika, itd itp.

 

Albo budujemy mega wielki zbiornik, albo zaciskamy zeby i lejemy w ogrod wode wodociagowa, albo wiercimy studnie.

Ale to jest moje zdanie z punktu widzenia 1000m trawnika i kolejnych 400m jakichs tam rabatek.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale malka ma już puste szambo i deszczówkę można tam wpuścić

 

malka ma odprowadzenie deszczówki do wspomnianej studni :)

 

po 2 dniach deszczu poziom wody minimalnie się podniósł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się Jastrząb, ja też nie jestem wielkim zwolennikiem magazynowania deszczówki. Sam odprowadzam deszczówkę do studni chłonnych, z jednym małym wyjątkiem - na jednej rynnie spustowej zamierzam zamontować zbieracz wody i odprowadzenie do beczki 200l stojącej na powierzchni. Tak żeby było skąd deszczówkę brać do podlewania konewką.

A na większe podlewanie mam swoje ujęcie wody i hydrofor.

Są jednak tacy zapaleńcy którzy kupują dość drogie zbiorniki i zbierają 5-10m3 deszczówki aby trawnik podlewać. Sam bym tego nie zrobił bo moim zdaniem gra niewarta świeczki. Ale co kto woli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jastrząb, a co ty tak z tym podlewaniem trawy, po jaką ciasną się męczyć, kup sobie sztuczny trawnik.

PS

Temat dotyczył jak mniemam problemów ze zbyt znacznym zurzyciem wody w domu, a wy zaśmiecacie wątek o jakieś trwaniki. Coraz większe zamieszanie w tych wątkach sprawia że nie chce się czytać, a może ktoś mógłby skorzystać i uzyskac odpowiedź na nurtujące go KONKRETNE pytanie, a tak męczy się tekstem o trawie, studni i metrach trawnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jastrząb, a co ty tak z tym podlewaniem trawy, po jaką ciasną się męczyć, kup sobie sztuczny trawnik.

Kurcze. W sumie masz racje. Zamienie trawnik na plastik. Podprowadze troche plastikowych kwatkow z cmentarza i bedzie gites. A, po glebokim przemysleniu wymyslilem, ze odesle tez zone do mamusi i kupie sobie plastikowa dmuchana lalę. Dzieki chlopie!!

 

P.S.

Z trawnikiem sie nie mecze. Robie na wiosne "pstryk", i jak jest za sucho to sie sam podlewa. Na jesien robie drugie pstryk. WIesz, sporo ludzi tak robi. Nie kazdy lub plastik tak jak Ty.

 

 

Temat dotyczył jak mniemam problemów ze zbyt znacznym zurzyciem wody w domu, a wy zaśmiecacie wątek o jakieś trwaniki. Coraz większe zamieszanie w tych wątkach sprawia że nie chce się czytać, a może ktoś mógłby skorzystać i uzyskac odpowiedź na nurtujące go KONKRETNE pytanie, a tak męczy się tekstem o trawie, studni i metrach trawnika.

Jak sie masz meczyc czytaniem, to....nie czytaj. Jeszcze niedajboze od tego czytania ortografii bys sie nauczyl!

Oryginalne pytanie faktycznie dotyczylo tylko wody w domu. Czlowiek odpowiedz dostal. Potem sie watke rozwinal. Obawiam sie ze Twoje monotematyczne preferencje czytelnicze tego nie zmienial.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...