malka 01.05.2013 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 U nas gdy nie ma wodomierza,jest naliczany ryczałt w wysokości 10m³ /os/m-c. Nie wydaje mi się,że leję wodę"bez sensu", po prostu korzystam wg potrzeb. Obawiam się tylko jednego, skoro mieszkając w bloku w niewielkim mieszkaniu mam "duże" zużycie, to co będzie gdy zamieszkam w domu o sześciokrotnie większej powierzchni ? Wiem, naczyń nie przybędzie, czterech obiadów też nie będę gotować,ale sprzątania więcej i ogród do podlania. Chyba zaczynam się bać a z wieczornego leżakowania w wannie (która też będzie większa) nie zrezygnuję - never ever Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 01.05.2013 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 Podstawowa zasada, do podlewania ogrody załóż podlicznik. Za wodę płacić nadal będziesz, ale za jej odprowadzenie już nie A może studnia kręgowa, jeśli na działce masz łatwy dostęp do wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 01.05.2013 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 U nas gdy nie ma wodomierza,jest naliczany ryczałt w wysokości 10m³ /os/m-c. Nie wydaje mi się,że leję wodę"bez sensu", po prostu korzystam wg potrzeb. Obawiam się tylko jednego, skoro mieszkając w bloku w niewielkim mieszkaniu mam "duże" zużycie, to co będzie gdy zamieszkam w domu o sześciokrotnie większej powierzchni ? Wiem, naczyń nie przybędzie, czterech obiadów też nie będę gotować,ale sprzątania więcej i ogród do podlania. Chyba zaczynam się bać a z wieczornego leżakowania w wannie (która też będzie większa) nie zrezygnuję - never ever Na sprzatnie nie zuzywasz jakos strasznie wiele wody. W domu pewnie bedzie zmywarka, wiec na mycie naczyn zuzycie wrecz spadnie (dobrze pamietam z e teraz nie masz?) Predzej Ci uzycie wzrosnie z racji lezakowania w wiekszej wannie. Bo jedno lezakowanie moze oznaczc znp 100L wiecej, i 3m3 miesiecznie extra na osobe. Jesli woda z wodociagu w domu bedzie a i kanalizacja tez, to prawie na pewno mozna miec 2 liczniki - woda lana na ogrod nie bedzie wliczana do sciekow. Chociaz tyle. Na duzy ogrod to i pare setek m3 mozna w suche lato zuzyc, wiec nie placac za scieki oszczednosci spore. Jesli ogrod duzy warto rozawazyc plytka studnie na potrzeby podlewania. Chocby popytac po sasiadach, nieinwazyjne badania geologicznw wykonac, zeby sprawdzic czy nie ma plytko jakichs warstw wodonosnych. Plytka, tania, taka 10-metrowa studnia moze sie szybko "zwrocic" jesli tego podlewania duzo. Jesli zas masz szambo, to szybko sie wyleczysz z lezakowania w wannie i lania 30m3 wody co miesiac. Abstrahujac od niewygody wywozenia szamba co tydzien, nawet liczac po 20PLN za m3 wyjdzie 600PLN za scieki. Tyle to mnie srednio-miesiecznie w skali roku kosztuja wszystkie media: smieci, woda, scieki, ciepla woda, ogrzewanie, prad (gazu nie mam). Dom 150m. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 01.05.2013 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 Malka - coś mam wrażenie że ta wanna zużywa Ci dużo wody;)Jastrząb - popieram w sprawie drugiego licznika na ogród albo jeszcze lepiej studni i np. magazynowania deszczówki. Ja mam swoje ujęcie wody i doceniam przy podlewaniu trawnika albo warzywniaka. Mam także szambo więc wiem że się zapełnia;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sterowiec40 02.05.2013 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 "Malka - coś mam wrażenie że ta wanna zużywa Ci dużo wody" Może wanna przecieka w czasie kąpieli? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 02.05.2013 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Przecież malka nie wie ile zużywa wody. Wie tylko ile liczą jej ryczałtem. A to nie oznacza że zużywa 10m3/os/m-c. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 02.05.2013 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 (edytowane) Podstawowa zasada, do podlewania ogrody załóż podlicznik. Za wodę płacić nadal będziesz, ale za jej odprowadzenie już nie A może studnia kręgowa, jeśli na działce masz łatwy dostęp do wody? Mamy studnię,ale wyschła sąsiedzi twierdzą ,że to się zdarzyło pierwszy raz od ponad 60 lat. Kiedyś z tej studni korzystały wszystkie okoliczne domy, a teraz dno widać Na sprzatnie nie zuzywasz jakos strasznie wiele wody. W domu pewnie bedzie zmywarka, wiec na mycie naczyn zuzycie wrecz spadnie (dobrze pamietam z e teraz nie masz?) Predzej Ci uzycie wzrosnie z racji lezakowania w wiekszej wannie. Bo jedno lezakowanie moze oznaczc znp 100L wiecej, i 3m3 miesiecznie extra na osobe. Jesli woda z wodociagu w domu bedzie a i kanalizacja tez, to prawie na pewno mozna miec 2 liczniki - woda lana na ogrod nie bedzie wliczana do sciekow. Chociaz tyle. Na duzy ogrod to i pare setek m3 mozna w suche lato zuzyc, wiec nie placac za scieki oszczednosci spore. Jesli ogrod duzy warto rozawazyc plytka studnie na potrzeby podlewania. Chocby popytac po sasiadach, nieinwazyjne badania geologicznw wykonac, zeby sprawdzic czy nie ma plytko jakichs warstw wodonosnych. Plytka, tania, taka 10-metrowa studnia moze sie szybko "zwrocic" jesli tego podlewania duzo. Jesli zas masz szambo, to szybko sie wyleczysz z lezakowania w wannie i lania 30m3 wody co miesiac. Abstrahujac od niewygody wywozenia szamba co tydzien, nawet liczac po 20PLN za m3 wyjdzie 600PLN za scieki. Tyle to mnie srednio-miesiecznie w skali roku kosztuja wszystkie media: smieci, woda, scieki, ciepla woda, ogrzewanie, prad (gazu nie mam). Dom 150m. marcin Właśnie niedawno zrezygnowałam z szamba, wpięłam się w miejską kanalizę,Mam nadzieję,że to byłą dobra decyzja. Wywóz m³ szamba kosztowało mnie 16 zł. Kanaliza to 6,53 zł Przecież malka nie wie ile zużywa wody. Wie tylko ile liczą jej ryczałtem. A to nie oznacza że zużywa 10m3/os/m-c. Jak nie wie ? Przy rodzinie 2+1 średnie kwartalne zużycie mamy na poziomie 90m³, czyli ok 10 m³/ m-c/ os. Edytowane 2 Maja 2013 przez malka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 02.05.2013 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Jastrząb - popieram w sprawie drugiego licznika na ogród albo jeszcze lepiej studni i np. magazynowania deszczówki. Ja uwazam ze magazynowanie deszczowki do kiepski pomysl. Jak pada i zbiornik jest pelny do podlewac roslin nie trzeba. Jesli przestaje padac, to zbiornik blyskawicznie sie robi pusty. Mowa o akceptowalnie drogim zbiorniku rzedu 5-10m3. Jesli do podlania jest 100m2 rabatek/trawnika to jeszcze OK. Ale jesli jest tego wiecej, to i zbiornik na deszczowke pwoinien byc duuzo wiekszy a to juz drogo sie robi. Ja w 1000m2 trawnika wylewam w suche lato ze 150m3 wody. Taki zbiornik na deszczowke 5m3 to 1 podlewanie trwanika ktore trzeba zrobic co 3 dni. Gra nie warta swieczki. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sterowiec40 02.05.2013 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 ale malka ma już puste szambo i deszczówkę można tam wpuścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 02.05.2013 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 ale malka ma już puste szambo i deszczówkę można tam wpuścić I ja zbieram deszczowke do nieuzywanego szamba. Ale po to zeby je wypompowac do rowu 50m dalej jak sie napelni. Jakbym mial tego uzyc do podlewania to: - musialbym zaimplementowac jakis awtomat ktory przelaczy zrodlo wody do podlewania pomiedzy studnia glebinowa a zbiornikiem deszczowym jesli zbiornik sie oprozni - kupic druga pompe do zbiornika deszczowki - zakopac "pare" metrow dodatkowych rur zeby to wszystko polaczyc, rzecz jasna szambo bylo zgodnie z przepisami 30m oddalone od studni - zastosowac jakies prosty filtr do wody w zbiorniku deszczowki zeby syf z dachu nie lecial na zraszacze bo sie pozatykaja, ze o liniach kroplujacych nie wspomne. Reasumujac. Podtrzymuje co napislem, pomysl jest kiepski. Zbiornik na deszczowke jak zrodlo wody do podlewania roslin nadaje sie tylko w ogrniczonym zakresie (gdy np mamy bardzo maly ogrod), a i tak trzeba miec mozliwosc odprowadzenia nadmiaru tej wody oraz przelaczane 2 zrodlo wody (wodociag lub studnia). Calosc niepotrzebnie skomplikowana i nie najtansza. W przypadku posiadania studni jest moim zdaniem kompletny bezsens - prad do pompy glebinowej zuzyty na podlewanie kosztuje mnie rocznie tyle co pare piw. W przypadku wodociagu pewnie mozna sie nad tematem nachylic i policzyc uwzgledniajac cene wody, wielkosc ogrodu do podlewania, wielkosc owego zbiornika, itd itp. Albo budujemy mega wielki zbiornik, albo zaciskamy zeby i lejemy w ogrod wode wodociagowa, albo wiercimy studnie. Ale to jest moje zdanie z punktu widzenia 1000m trawnika i kolejnych 400m jakichs tam rabatek. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 02.05.2013 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 ale malka ma już puste szambo i deszczówkę można tam wpuścić malka ma odprowadzenie deszczówki do wspomnianej studni po 2 dniach deszczu poziom wody minimalnie się podniósł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 06.05.2013 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Zgadza się Jastrząb, ja też nie jestem wielkim zwolennikiem magazynowania deszczówki. Sam odprowadzam deszczówkę do studni chłonnych, z jednym małym wyjątkiem - na jednej rynnie spustowej zamierzam zamontować zbieracz wody i odprowadzenie do beczki 200l stojącej na powierzchni. Tak żeby było skąd deszczówkę brać do podlewania konewką. A na większe podlewanie mam swoje ujęcie wody i hydrofor. Są jednak tacy zapaleńcy którzy kupują dość drogie zbiorniki i zbierają 5-10m3 deszczówki aby trawnik podlewać. Sam bym tego nie zrobił bo moim zdaniem gra niewarta świeczki. Ale co kto woli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 06.05.2013 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Są jednak tacy zapaleńcy którzy kupują dość drogie zbiorniki i zbierają 5-10m3 deszczówki aby trawnik podlewać. Sam bym tego nie zrobił bo moim zdaniem gra niewarta świeczki. Ale co kto woli...Zwlaszcza jesli zbiornik kosztuje porownywalne pieniadze z plytka abisynka....... marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eliaszek 07.05.2013 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 z pozoru głupia spluczka, ale ja też się kiedys dzięki temu nabawiłem niemałego rachunku. Kilka chwytów oszczędzających wodę też się przyda http://www.ekorynek.com/ekologia/620-jak-oszczedzac-wode Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.05.2013 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 spłuczka jest bardzo ważna, mieliśmy zdecydowanie za duże zużycie wody i przepuszczającą spłuczkę, to wymianie elementu odpowiedzialnego za to od razu spadło zużycie wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eliaszek 13.05.2013 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2013 a widzisz jeśli chcecie oszczędzać w ogóle to polecam też baterię termostatyczną, regulujesz sobie jednakową temperaturę. Ja montowałem ostatnio z Delfina, dobra rzecz, kiedy w domu są maluchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szkieletoradi 14.05.2013 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Jastrząb, a co ty tak z tym podlewaniem trawy, po jaką ciasną się męczyć, kup sobie sztuczny trawnik.PSTemat dotyczył jak mniemam problemów ze zbyt znacznym zurzyciem wody w domu, a wy zaśmiecacie wątek o jakieś trwaniki. Coraz większe zamieszanie w tych wątkach sprawia że nie chce się czytać, a może ktoś mógłby skorzystać i uzyskac odpowiedź na nurtujące go KONKRETNE pytanie, a tak męczy się tekstem o trawie, studni i metrach trawnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 14.05.2013 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Jastrząb, a co ty tak z tym podlewaniem trawy, po jaką ciasną się męczyć, kup sobie sztuczny trawnik. Kurcze. W sumie masz racje. Zamienie trawnik na plastik. Podprowadze troche plastikowych kwatkow z cmentarza i bedzie gites. A, po glebokim przemysleniu wymyslilem, ze odesle tez zone do mamusi i kupie sobie plastikowa dmuchana lalę. Dzieki chlopie!! P.S. Z trawnikiem sie nie mecze. Robie na wiosne "pstryk", i jak jest za sucho to sie sam podlewa. Na jesien robie drugie pstryk. WIesz, sporo ludzi tak robi. Nie kazdy lub plastik tak jak Ty. Temat dotyczył jak mniemam problemów ze zbyt znacznym zurzyciem wody w domu, a wy zaśmiecacie wątek o jakieś trwaniki. Coraz większe zamieszanie w tych wątkach sprawia że nie chce się czytać, a może ktoś mógłby skorzystać i uzyskac odpowiedź na nurtujące go KONKRETNE pytanie, a tak męczy się tekstem o trawie, studni i metrach trawnika.Jak sie masz meczyc czytaniem, to....nie czytaj. Jeszcze niedajboze od tego czytania ortografii bys sie nauczyl! Oryginalne pytanie faktycznie dotyczylo tylko wody w domu. Czlowiek odpowiedz dostal. Potem sie watke rozwinal. Obawiam sie ze Twoje monotematyczne preferencje czytelnicze tego nie zmienial. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
garbus 14.05.2013 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Teoretycznie jest to prawie niemożliwe, ale sam spotkałem się kiedyś z przypadkiem nieszczelnej rury doprowadzającej wodę po ziemią. Dość powiedzieć, że w domu nikt nie mieszkał, a wodomierz wskazywał np. 3 metry sześcienne miesięcznie! Masakra... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 14.05.2013 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Kurcze. W sumie masz racje. Zamienie trawnik na plastik. Podprowadze troche plastikowych kwatkow z cmentarza i bedzie gites. A, po glebokim przemysleniu wymyslilem, ze odesle tez zone do mamusi i kupie sobie plastikowa dmuchana lalę. Dzieki chlopie!! marcin :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.