Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja elektryczna w garażu


Recommended Posts

Przygotowuję się do spotkania z elektrykiem i chciałbym upewnić się, że o niczym nie zapomniałam. Na projekt nie mam co liczyć, ponieważ jest to "projekt typowy", który przewiduje jedną żarówkę oraz dwa gniazdka 230V i 400V. Nie oczekuję szczegółów (choć z pewnością się przydadzą), ale jedynie potwierdzenia.

 

Dysponuję garażem w stanie surowym, zamkniętym o wymiarach 7,8 x 3,6 m połączonym z domem. Garaż, na jednej z krótszych ścian ma bramę segmentową z napędem, na przeciwległej ścianie wyjście i okno z roletą na ogród. Na dłuższej ścianie w pobliżu bramy przejście do domu, po przeciwnej 3 okienka (fix) dające trochę światła w dzień.

 

W garażu zaplanowałam:

 

  • 1 podrozdzielnica elektryczna (zasilana z rozdzielnicy głównej w kotłowni).
  • 9 par gniazd 230V (po 3 pary na dłuższych ścianach, 2 pary na ścianie od ogrodu, 1 parę obok bramy),
  • 2 gniazda 3-fazowe (16A i 32A - podobno różny układ bolców),
  • 6 opraw (po 2 długie świetlówki 18W w 2 rzędach na suficie),
  • 2 kinkiety ok. 100W (na ścianie od ogrodu i obok bramy),
  • 2 lampy zewnętrzne (od strony ogrodu i nad bramą - oświetlenie podjazdu),
  • 3 grupy wyłączników (obok bramy, obok drzwi do domu i między drzwiami a oknem na ogród),
  • 1 napęd rolety sterowany przy oknie i centralnie,
  • 1 napęd bramy garażowej sterowany z pilota,
  • 2 czujniki alarmu (jeden w stronę bramy i okienek, drugi w stronę ogrodu),
  • 1 klawiatura alarmu,

W związku z przechodnim charakterem garażu, zastanawiam się jeszcze nad automatycznym podświetleniem przejścia. Czy wykorzystać do tego kinkiety, czy dodać przy posadzce jakieś oprawy uruchamiane czujnikiem ruchu?

 

Próbowałam to narysować, ale skończyły się moje zdolności techniczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ma być garaż, garaż z warsztatem? Dużo i bogato.

Bardzo dużo światła. 12 świetlówek po 18 W na ~30m^2? Koniecznie zrób możliwość włączania tylko części. Ewentualnie zastąp jedną/dwie lampy oświetleniem tradycyjnym/halogenowym/ledowym. Świetlówki nie lubią być często zapalane na krótko, a tak się korzysta z garażu (może nie u wszystkich często, ale zazwyczaj krótko).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odzew. Już się bałam, że moje pytanie okazało się zupełnie bezsensowne i zostanie zignorowane.

 

To ma być zwykły garaż (nie jestem mechanikiem, ba... nawet kiepskim majsterkowiczem). Czynności jakie mi teraz przychodzą do głowy to sprzątanie i drobne działania przy samochodzie, przechowywanie i ewentualna konserwacja drobnych narzędzi, jak śrubokręty i młotek, łopata i grabie, wąż ogrodowy, wkrętarka, wiertarka, szlifierka, lutownica, opalarka, suszarka. ;-) Czasami jakieś drobne malowanie, np. ramy obrazu, starego zegara.

 

Właśnie liczba gniazdek i oświetlenia budzi największe emocje. Zaplanowałam je pod wpływem doradców, którzy mówią "gniazdek jest zawsze za mało!", albo "światła nigdy za wiele!". Z ilości opraw nie chciałbym rezygnować, ale może poszukać pojedynczych (po jednej "rurze")? Zdaję sobie sprawę ze specyfiki takiego oświetlenia - najwięcej prądu pobiera przy włączaniu. Dlatego zastanawiam się nad dodatkowym oświetleniem automatycznym, używanym jedynie do przejścia przez garaż.

 

Przycisk otwierający bramę to dobry pomysł. Ale czy nie jest to niebezpieczne? Może warto połączyć go z alarmem? Po uzbrojeniu będzie nieaktywny.

Edytowane przez Barbarosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Przycisk otwierający bramę to dobry pomysł. Ale czy nie jest to niebezpieczne? Może warto połączyć go z alarmem? Po uzbrojeniu będzie nieaktywny.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałaś... Wyłącznik uruchamiający wrota garażowe instaluje się wewnątrz garażu. Nie jest więc bardziej niebezpieczny niż np. klamki przy drzwiach tarasowych ;).

W mojej ocenie rzecz bardzo przydatna. Jeszcze nie mieszkam, ale garaż jest już intensywnie użytkowany (choć nie przez samochód). Wrota mam oczywiście sterowane również pilotem, ale nie pamiętam już kiedy ostatnio go użyłem. Gdy zacznę wjeżdżać samochodem zapewne się to zmieni ;).

Jeśli chodzi o wyposażenie elektroinstalacyjne, to w mojej ocenie "wypasione", ale wszystko zależy od potrzeb - sama musisz ocenić, a poza tym w myśl zasady: "kto bogatemu zabroni?" najwyżej będziesz mieć trochę "za dużo", ale za to nie będziesz pluć sobie w brodę, że czegoś nie przewidziałaś :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim czasie rozrysowałem sobie gniazdka przy okazji dużego remontu, niestety, mimo najlepszych chęci, większość wypadła za meblami. Bo bardzo szybko poszły zmiany koncepcji umeblowania. Jest ich dużo, więc jest się gdzie podpiąć, ale co tych punktów poszło to moje.

Światła na mój gust masz za dużo. A co do zapalania/gaszenia, to nie chodzi tylko o zużycie prądu w chwili włączania, ale i trwałość urządzeń. Dlatego sugeruje jako oświetlenie robocze takie, które będzie odporne na częste i krótkotrwałe włączanie. Energooszczędność jest tu mniej istotna, bo ile czasu z niego korzystasz? Tyle, ile czasu spędzasz w garażu: wejście do samochodu, wyjście z samochodu, wypakowanie zakupów. Do jakiś prac włączysz sobie świetlówki, niech Ci będzie te 180W, do kompletu białe ściany i okulary słoneczne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...