Przydomowa oczyszczalnia ścieków bez rozsączania (zbiornik) + deszczówka

[Pascalt]

Witam,

mam na działce okresowo wysoki poziom wód gruntowych, obiło mi się jednak o uszy, że istnieją oczyszczalnie przydomowe, na wyjściu których uzyskuje się wodę klasy II - więc taką, którą bez obaw można gromadzić i podlewać ogródek. Planuję na wyjściu takiej oczyszczalni zamontować (wkopać) duży zbiornik (np. 5-10m3). W zbiorniku oczywiście zamontować pompę uruchamianą ręcznie (przyciskiem), która będzie zasilała wąż, którym mogę np. podlewać trawniki, ogródek. Dodatkowo mam zamiar doprowadzić do tego zbiornika wodę z rynny (z możliwością zamknięcia dopływu z rynny - np. w przypadku, kiedy wody do podlewania nie potrzeba dużo, a na podwórku nie jest na tyle mokro, aby woda stała).

Proszę o informację, czy ktoś już z takim "systemem" miał do czynienia i czy zdaje egzamin, ew. będę wdzięczny za wszelkie sugestie w kierunku rodzaju oczyszczalni itp... Bo w temacie oczyszczalni na razie jestem zielony.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Edytowane 30 Kwietnia 2013 przez Pascalt

[Jastrząb]

Witam,

obiło mi się o uszy, że istnieją oczyszczalnie przydomowe, na wyjściu których uzyskuje się wodę klasy II - więc taką, którą bez obaw można podlewać ogródek. Planuję na wyjściu takiej oczyszczalni zamontować (wkopać) duży zbiornik (np. 5-10m3). W zbiorniku oczywiście zamontować pompę uruchamianą ręcznie (przyciskiem), która będzie zasilała wąż, którym mogę np. podlewać trawniki, ogródek. Dodatkowo mam zamiar doprowadzić do tego zbiornika wodę z rynny (z możliwością zamknięcia dopływu z rynny - np. w przypadku, kiedy wody do podlewania nie potrzeba dużo, a na podwórku nie jest na tyle mokro, aby woda stała).

Proszę o informację, czy ktoś już z takim "systemem" miał do czynienia i czy zdaje egzamin, ew. będę wdzięczny za wszelkie sugestie w kierunku rodzaju oczyszczalni itp... Bo w temacie oczyszczalni na razie jestem zielony.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Piszesz o oczyszczalni biologicznej. Posiada 2 etapy oczyszczalnia: beztlenowy tak jak w "zwyklej" oczyszczalni,, oraz drugi tlenowy, ktory wymaga jakiegos sposobu dostrczania tlenu: dmuchawy, pompki, rotujace elelementy.

 

Nie nastawialbym sie za bardzo na podlewanie trawnika tym co wyplywa z tej oczyszczalni. A juz na pewno potrzebowalbys 3 zbiornika, ktory by zbieral wode wyplywajaca z oczyszczalni, prawie na pewno nie moglbys sobie bezkarnie wypompowac wody z 2 stopnia oczyszczania. Tam sa czesto jakies recylkujace sciekow itd. Nie mozna pozbawic zyzjacych tam bakterii jedzonka.

 

Z tego samego powodu nie powinno sie mieszac sciekow razem z deszczowka. Jesli bardzo chcesz, to jak poprzednio: 3 zbiornik do ktorego splywa woda z oczyszczalni oraz deszczowka, z tym zastrzezeniem, ze przy duuuzych opadach deszczowka nie przeleje sie z powrotem do oczyszczalni.

 

marcin

[Pascalt]

Dziękuję za szybką odpowiedź.

 

Piszesz o oczyszczalni biologicznej. Posiada 2 etapy oczyszczalnia: beztlenowy tak jak w "zwyklej" oczyszczalni,, oraz drugi tlenowy, ktory wymaga jakiegos sposobu dostrczania tlenu: dmuchawy, pompki, rotujace elelementy.

 

Rozumiem, że zakupiona oczyszczalnia takowe elementy musi posiadać.

 

Nie nastawialbym sie za bardzo na podlewanie trawnika tym co wyplywa z tej oczyszczalni.

 

Chodzi o zapach tej wody?

 

Z tego samego powodu nie powinno sie mieszac sciekow razem z deszczowka. Jesli bardzo chcesz, to jak poprzednio: 3 zbiornik do ktorego splywa woda z oczyszczalni oraz deszczowka, z tym zastrzezeniem, ze przy duuuzych opadach deszczowka nie przeleje sie z powrotem do oczyszczalni.

marcin

 

Oczywiście, jeśli oczyszczalnia składa się z dwóch zbiorników (o ściśle określonych pojemnościach jak się domyślam), zastosowałbym dodatkowy na wodę, która przeszła już całkowicie proces oczyszczania. Co do przelewania wody, dlatego napisałem, że chcę mieć możliwość jedynie okresowego "wyłapywania" wody do końcowego zbiornika z deszczu (jakby do podlewania nie wystarczało z kąpania - po przejściu przez oczyszczalnie), a na ogół rynny skierowane byłyby standardowo na podwórko.

Czy mógłbyś polecić do tego konkretnie zastosowania oczyszczalnie konkretnych producentów? Czy ostatni zbiornik lepiej zastosować betonowy, czy plastikowy? Domyślam się, że plastik może mieć problem z wysadzaniem zbiornika kiedy pusty lub napełniony w niewielkim stopniu, a poziom wód gruntowych wysoki - na wiosnę, natomiast beton ze szczelnością? Czy są jeszcze jakieś inne przeciwwskazania/zalecenia do stosowania zbiorników z konkretnych materiałów?

Wiem, że dużo pytań, ale bardzo bym prosił o odpowiedź osób znających temat.

[Beja]

Witam,

mam na działce okresowo wysoki poziom wód gruntowych, obiło mi się jednak o uszy, że istnieją oczyszczalnie przydomowe, na wyjściu których uzyskuje się wodę klasy II

Tak dla ścisłości - takich oczyszczalni nie ma.

- więc taką, którą bez obaw można gromadzić i podlewać ogródek. Planuję na wyjściu takiej oczyszczalni zamontować (wkopać) duży zbiornik (np. 5-10m3).

Taki zbiornik nie może być jedynym odbiornikiem ścieków po oczyszczalni. I tak musisz mieć jakieś jeszcze odejście "do natury".

Dodatkowo mam zamiar doprowadzić do tego zbiornika wodę z rynny (z możliwością zamknięcia dopływu z rynny - np. w przypadku, kiedy wody do podlewania nie potrzeba dużo, a na podwórku nie jest na tyle mokro, aby woda stała).

To będzie raczej dość rzadka sytuacja, kiedy będzie padało, ale tak mało, że nie tylko nie porobią się kałuże, ale nawet trzeba będzie jeszcze ciut-ciut podlać ogródek.

 

Przepraszam, nie nabijam się. Temat już się przewijał na forum i wynika, że jest to raczej zabawa dla hobbystów niż sposób na oszczędność. Powtarzam - i tak musisz mieć odprowadzenie ścieków i nadmiarowej deszczówki.

[Jastrząb]

Przepraszam, nie nabijam się. Temat już się przewijał na forum i wynika, że jest to raczej zabawa dla hobbystów niż sposób na oszczędność. Powtarzam - i tak musisz mieć odprowadzenie ścieków i nadmiarowej deszczówki.

Chyba ze masz zbiornik na deszczowke/oczyszczone scieki tak z 50m3. Ale to wtedy z oszczednoscia nie ma nic wspolnego bo taki zbiornik sporo kosztuje. Bo jak przyjdzie susza to 5 czy 10m3 wody do podlewania ogrodka, moze sie bardzo szybko skonczyc. I wtedy jak chcesz miec ladny ogrodek musi podlac woda ze studni/wodociagu. Jak przyjda deszcze to i podlewac nie trzeba a 5m3 woda z dachu napielni sie w 1 deszczowy dzien i nadmiar trzeba gdzies odprowadzic.

 

marcin

[kiwi19]

Tak dla ścisłości - takich oczyszczalni nie ma.

 

no tu mnie zabiliście bo własnie zamierzaliśmy taką przydomową oczyszczalnie zainstalować u siebie. tu jest link http://oczyszczalnia.net/ i teraz się zastanawiam czy w takim razie producent nas oszukuje? Czy woda będzie śmierdziała? I nie osiągnie klasy II czystości ? No i najważniejsze : skąd o tym wiesz?

[Beja]

Tak dla ścisłości - takich oczyszczalni nie ma.

 

no tu mnie zabiliście bo własnie zamierzaliśmy taką przydomową oczyszczalnie zainstalować u siebie. tu jest link http://oczyszczalnia.net/ i teraz się zastanawiam czy w takim razie producent nas oszukuje? Czy woda będzie śmierdziała? I nie osiągnie klasy II czystości ? No i najważniejsze : skąd o tym wiesz?

 

Ponieważ ten slogan o 2. klasie czystości jest wykorzystywany przez bardzo wiele firm, to wkleję tu mój post na ten temat w innym wątku: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?155094-Przydomowa-Oczyszczalnia-%C5%9Aciek%C3%B3w-Jakie-s%C4%85-koszta-i-opinie&p=5869941#post5869941

 

Odpowiadając wprost na twoje pytanie - tak, jeśli jakaś firma twierdzi, że z ich oczyszczalni biologicznej wypływa woda o 2. klasie czystości, to kłamie.

 

Co jednak nie zmienia faktu, że dobrze oczyszczone ścieki nie śmierdzą, chociaż mogą mieć zapach, i nie są mętne. Proś, ściągaj i porównuj udokumentowane wyniki oczyszczania. Wiem, że niektóre firmy udostępniają nawet pełne wyniki badań z certyfikatu CE (nie tylko średnią końcową). Warto tam popatrzeć, co się dzieje przy braku prądu albo dopływie większej ilości ścieków.

[Brunoxp]

Oczywiście, jeśli oczyszczalnia składa się z dwóch zbiorników (o ściśle określonych pojemnościach jak się domyślam), zastosowałbym dodatkowy na wodę, która przeszła już całkowicie proces oczyszczania. Co do przelewania wody, dlatego napisałem, że chcę mieć możliwość jedynie okresowego "wyłapywania" wody do końcowego zbiornika z deszczu (jakby do podlewania nie wystarczało z kąpania - po przejściu przez oczyszczalnie), a na ogół rynny skierowane byłyby standardowo na podwórko.

a gdyby dodatkowo uzyc tej szarej wody do splukiwania toalet?ponoc to stanowi ok 60% zuzycia wody w gosppodarstwie domowym