Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klimatyzowanie podłogi drewnianej między montażem a wykończeniem


Recommended Posts

Często w praktyce parkieciarskiej stosuje się klimatyzowanie podłogi drewnianej przed jej wykończeniem. Różne są opinie w tym temacie jak również różne techniki klimatyzowania. Na tym forum jest kilka osób które mogą się podzielić swoimi spostrzeżeniami i własnymi praktykami w klimatyzowaniu bądź pomijaniu klimatyzowania podłogi drewnianej między jej zainstalowaniem a wykończeniem. Proszę o podzielenie się swoimi sposobami z ich uzasadnieniem oraz wszelkimi uwagami dotyczącymi tego etapu montażu podłogi. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przylacze sie do tematu, przyszlo mi zamowiemie deski litej lakierowanej, zlozylem ja narazie w garazu (garaz wykonczony zamkniety) jest na palecie w orginalnych opakowaniach i calosc zawinieta folia czy tak deska moze lezec pare miesiecy.

 

to zależy od trwających tam klimatów. Na pewno są to inne warunki klimatyczne niż w mieszkaniu. Kilka miesięcy to dużo. Folia nie oznacza szczelności. Zapakowane deski dębowe w warunkach o wilgotności względnej powietrza 75% w ciągu 90 dni osiągnąć mogą wzrost wilgotności o 1,5-2,5%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli my kupujemy materiał to staramy się go dostarczyć jakiś czas przed układaniem , wnoszony zostaje do docelowych pomieszczeń .Składujemy w miejscu nie narażonym na nadmiernie promienie słoneczne , paczki jeśli szczelnie zafoliowane to albo dokładanie nacinamy albo poprostu wszystkie otwieramy i dzielimy klepki na strony ( jeśli wzór tego wymaga). średnio 2 tygodnie czekamy od ułożenia do cyklinowania . Oczywiście wielokrotnie klient nalega na inny okres bo albo się spieszy albo woli poczekać .

 

Z doświadczenia wiem że czesto ludzie magazynuja stare parkiety miesiącami lub latami gdzieś na strychu lub w piwnicach i później ułożenie takiego parkietu wymaga nie nalada wyzwania z racji nierówno popuchniętych końcówek i piór lub ciasnego wpustu.Klepki zazwyczaj z odbarwieniami i plamami.

Edytowane przez monkey222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli my kupujemy materiał to staramy się go dostarczyć jakiś czas przed układaniem , wnoszony zostaje do docelowych pomieszczeń .Składujemy w miejscu nie narażonym na nadmiernie promienie słoneczne , paczki jeśli szczelnie zafoliowane to albo dokładanie nacinamy albo poprostu wszystkie otwieramy i dzielimy klepki na strony ( jeśli wzór tego wymaga). średnio 2 tygodnie czekamy od ułożenia do cyklinowania . Oczywiście wielokrotnie klient nalega na inny okres bo albo się spieszy albo woli poczekać .

 

Z doświadczenia wiem że czesto ludzie magazynuja stare parkiety miesiącami lub latami gdzieś na strychu lub w piwnicach i później ułożenie takiego parkietu wymaga nie nalada wyzwania z racji nierówno popuchniętych końcówek i piór lub ciasnego wpustu.Klepki zazwyczaj z odbarwieniami i plamami.

Monkey222 zgadzam się z Tobą w sprawie magazynowania parkietu na strychach lub piwnicach, natomiast prosiłbym o uzasadnienie - na jak długo i dlaczego otwieracie lub nacinacie opakowania z parkietem przed montażem posadzki ?

Czemu ma to służyć?

Ponadto, czy tylko czas 2 tygodni jest istotny dla właściwego zaaklimatyzowania podłogi?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie przetrzymywania zakupionego parkietu w pomieszczeniu docelowym to sprawa wygląda różnie ponieważ nie zawsze jest to możliwe, wielokrotnie klient nie chce składować wczesniej u siebie duzej ilości materiału , nie ma miejsca lub przeszkadza innym , którzy jeszcze pracuja w pomieszczeniach .Co do samego składowania to moja opinia jest taka że lepiej jak klepki luźno złożone dostosują się do otoczenia w jakim będą leżały . Znam przypadki że drewno było nadmiernie wysuszone i zaraz po transporcie układane ( bo klient tak chciał) , w pomieszczeniu warunki na granicy lub jakieś nieplanowane sytuacje spowodowały nagły większy wzrost wilgotności w pom.i z korka 1cm położonego na łączeniach z płytkami robił sie korek 2mm , klepki się odkształciły a w najgorszym przypadku odspoiły .

Jeśli jest niedosuszone to po leżenie w pomieszczeniu docelowym zapracuje i podeschnie nadmiernie jako luźny materiał a nie jako tafla na podłożu.

Okres składowania w pomieszczeniu docelowym im dłuższy tym lepszy ( w granicach rozsądku)

Co do okresu między ułożeniem a cyklinowaniem to już inna bajka, bo nie zawsze klient ma ochote czekać nawet tydzień i na wlasne ryzyko podejmuje się wcześniejszego cyklinowania.Starany się jednak aby okres nie był krótszy niż 2 tygodnie.Jeśli pomieszczenie ma odpowiednie warunki ( temp i wilgotność )warunki podobne do tych jakie będą później utrzymywane podczas mieszkania to taki okres leżakowania materiału luzem oraz po ulożeniu powinien wystarczyć i zminimalizować późniejsze odkszatłcenia oraz prace drewna.

Przy układaniu staramy się informować klienta o tym jakie są dogodne warunki w pomieszczeniu aby drewno wygladało długo ładnie oraz zalecamy zakup dobrej stacji pogodowej i kontrole wilgotności oraz temperatury poprzez osuszacze lub nawilzacze powietrza itp itd.

 

Krytyka lub poprawki mile widziane bo człowiek uczy się całe życie:)

Możliwe że gdzieś coś opisałem mniej poprawnie za co przepraszam:)

 

A tak na marginesie to nieraz składowanie materiału przed montowaniem może nam dostarczyć wiele cięzkiej pracy i problemów z montowaniem materiału. Chodzi tu głównie o deski wiekszych rozmiarów które potrafi tak powykrzywiac ze ich wbicie stanowi nie lada wyzwanie ( prostym jezykiem mowi się że z desek zrobiły się banany a co gorsza śmigła) wiec taki materiał najlepiej montowac odrazu a dać mu czas na zaklimatyzowanie się już po przykręceniu do legarów .

Edytowane przez monkey222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schody zaczynają sie gdy wchodzimy w szczegóły i tu im bardziej w las tym więcej drzew i w dodatku różnego rodzaju.

Monkey masz szereg ciekawych spostrzeżeń, ale zacznijmy od jednego. Napisałeś:

"Okres składowania w pomieszczeniu docelowym im dłuższy tym lepszy ( w granicach rozsądku)"

Dlaczego tak uważasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, zapomniałem dodać że pisząc "im dłużej tym lepiej" miałem na myśli okres tygodnia , dwóch lub trzech .Zeby nie było że wystarczy potrzymać drewno dzien lub dwa i jest ok. Dodam że soobiście wole takie praktyki stosować jeśli klient sam kupuje materiał z drugiej ręki , niewiadomego pochodzenia ( bo tak też jest często) nie ma metek, opakowania i konkretnego opisu. Jeśli my zamawiamy materiał od sprawdzonego producenta to niektóre kroki można pominąć bo wiemy jak materiał jest prechowywany, jak składowano, jak wysuszony i jakie parametry posiada.Oczywiste jest też to że klient musi zapewnić odpowiednie warunki klimatyczne w mieszkaniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jezeli jest [-odpowiednia wilgotnosc ! ! !-] podłoża i deszczulki parkietowej, to "mozna" pominac klimatyzowanie(przed i po). Zaraz po przyklejeniu parkietu (gdy klej wyschnie), mozna go cyklinowac i lakierować, Dlaczego??? Od spodu okładziny parkietowej (mamy zagruntowaną posadzkę, naniesiony klej. Zaś od góry parkiet jest zaaplikowany trzema warstwami lakieru, tak "osłonięta" deszczułka parkietowa od spodu,i góry jest chroniona przed zmianami klimatycznymi. Oczywiscie przed samym układaniem parkiet musi byc odpowiednio składowany/przechowywany, w pomieszczeniach o stalej temp.18-23"C, wilg.powietrza 35-60%, w takich warunkach parkiet otwieramy przed samym układaniem, temp. materiału i podłoża nie powinna spadac poniżej 15"C.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. panowie. Doza ostrożności przy montażu parkietu z nieznanej firmy oraz teoretyczna pewność w zakresie spójności wilgotności zmusza lub pozwala na takie postępowanie.

Na pewno spotkaliście się z przypadkami, kiedy podłoga ( nie elementy podłogowe) w trakcie klimatyzowania „zapracuje”.

Jak myślicie, czy jest to zjawisko pożądane , z czego wynika i jaki ma wpływ na jakość podłogi? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to jakiś teleturniej??:):) hehe

 

Drewno jest materiałem higroskopijnym i w związku z tym pobiera i oddaje wilgoć z otoczenia, praca podłogi nie jest zjawiskiem pożądanym ale jest zjawiskiem praktycznie nieuniknionym i jest to naturalne że drewno pracuje ,a jaki ma wpływ na jakość podłogi to zależy od zadbania lub zaniedbania klimatu ( otoczenia) lub zadbania i zaniedbania samej podłogi.Jeśli chodzi o jakość to w pierwszej kolejności następuje utrata jakości wizualnej ( szpary, odkształcenia, łódkowania ) gorzej sprawa wygląda przy lamelkach bez piór i wpustów .W gorszych przypadkach następuje odspojenie a jeszcze w gorszych "postawienie podłogi"

 

Widziałem postawione podłogi na całych ogromnych powierzchniach. Deska dębowa lita 14cm szeroka, mix 60-180cm długa 18cm grubość , nadmiernie wysuszona, kładzona w domu bez ogrzewania w deszczowy początek wiosny na wodnym kleju maximusa ( masakra)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna spotkac sie z przypadkami, w trakcie klimatyzacji kiedy podłoga "zapracuje", (są to zmienne warunki atmosferyczne, rozne ekipy rzemieśnicze wykonujące swoje realizacje,malarze,kafelkarze,hydraulicy), przy ogrzewaniu podłogowym i urzadzeniach typu "klimatyzacja" równiez podłoga nam "zapracuje", "pracowac" bedzie nam podłoga nad (piwnicą,garazem) jeszcze inaczej na poddaszu, mamy dodatkowo do wyboru parkiety o roznych wymiarach ( mozaika dębowa, bedzie miala mniejszy "skurcz" całkowity np: od mozaiki bukowej,czy jesionowej)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o taką pracę mi chodziło.

Temat dotyczył domknięcia podłogi w trakcie jej klimatyzowania.

Być może nie spotkałeś się z takim przypadkiem, chociaż jest to dosyć częste zjawisko w okresie letnim.

Staram się podkręcić dyskusję stąd taka „zapytaniowa” forma. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimatyzacja klepki przed ułożeniem to relikt dawnych czasów. Podobnie jak kość ogonowa u człowieka :D:D:D.

Deska była suszona naturalnie i klepka z takiej deski jeszcze dosychała w budynku ogrzewanym. Starzy majstrowie zalecali nawet kilku miesięczne składowanie w pomieszczeniach docelowych ( bez folii, bo jej przecież dawniej nie stosowano do pakowania klepek ) .

 

Teraz na pracę drewna ma wpływ nie tylko ten parametr. Co daje pootwieranie paczek w budynkach, gdzie kończone są prace mokre?

I odwrotnie, w pomieszczeniach bez klimatyzacji, w warunkach zimowych możemy dojść do 6% a nawet niżej. Co się stanie z taką posadzką w lecie nie trzeba nawet pisać.

 

IMHO klimatyzowanie jak leci "z urzędu" klepki jest czynnością zbędną. Klimatyzuję jedynie klepkę i deskę w pomieszczeniach nietypowych , czyli w obiektach nieogrzewanych ( chaty w skansenach, forty ziemne itd) oraz w obiektach o stałej wilgotności rocznej ( muzea, laboratoria itd. ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie w mieszkaniu mam w jednym pomieszczeniu najlepszy przykład pracy drewna, Stary dom około 80 lat . pomieszczenie na parterze z tendencja do podciągania wilgoci gruntowej .Ułożona mała kuchnia do połowy płytki do połowy parkiet dębowy 10-30/90-20 oddzielony korkiem 1cm. W okresie grzewczym szpary na około 2-3mm a w okresie wiosennym i letnim następuje bardzo łądne i całkowite "domknięcie się podłogi ".Jest to nieuniknione w mieszkaniach - pomieszczeniach gdzie nie ma szans utrzymać mniej więcej podobnego klimatu przez cały okres.

 

Ja osobiście jestem przeciwnikiem układania dużych połaci szerszych i większych materiałów na całkowity ścisk i na maksymalne klinowanie i klamrowanie jak to nieraz klient chce bo każda najmniejsza szparka kłuje w oko przed cyklinowaniem. Staram się przy takim materiale celowo raz na czas zostawiać delikatne ( minimalne szpary) co kilkadziesiąt cm na szerokości pomieszczenia.Tak dla zabezpieczenia przy wielko wymiarowych materiałach a by podczas domykania sie podłogi była pewność że margines błędu ( suchości parkietu lub podłoża) nie spowoduje nadmiernej pracy i odspojenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w latach 80-tych stosowałem klimatyzację klepki w pomieszczeniach . Ale w tedy nie miałem suszarni, a tarcica suszona w państwowym tartaku to był materiał bardzo niejednorodny pod względem wilgotności. Ale czego się można było spodziewać po pracujących w tartaku więźniach i zarozumiałych niedouczonych kierownikach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nieco odmienne zdanie w tym temacie.

Uważam, że klimatyzowanie podłogi w trakcie montażu powoduje wprowadzenie drewna w stan naprężeń, przez co w okresie zimowym przy niższej wilgotności drewno jedynie się rozpręża a podłoga pozostaje bez szczelin. Jest to możliwe gdy mamy mocny podkład, właściwy klej oraz odpowiednio do sytuacji wysuszone drewno.

W przypadku słabej wylewki i wilgotności drewna w przedziale 7-8% lepiej lepiej zaaklimatyzować drewno do wyższej wilgotnośc, przed montażem. Tu szczeliny będą mniejszym złem od oderwania posadzki od podkładu. Dopóki klepka jest przyklejona (nawet słabo) to jej praca jest zawsze mniejsza niż w przypadklu całkowitego odspojenia.

Jeżeli mamy podłogę na gruncie i dobry podkład a klepkę w dolnej granicy wilgotności, to dla dobra podłogi dajmy elastyczny klej (MS) i poklimatyzujmy ją nawet przez miesiąc. Jest to istotne w przypadku budynków nowych usytuowanych na wilgotniejszych terenach.

Musimy pamiętać, że klimatyzacja to dostosowanie do warunków - jakich ???

Budynki mieszkalne są różnie usytuowane, różnie ogrzewane, różne są izolacje podłóg, natomiast wymogi klientów są coraz wyższe.

Ponieważ od ponad dwudziestu lat wykonuję podłogi kompleksowo to mam możliwość obserwacji zachowań drewna w podłodze. Uważam, że klimatyzowanie elementów podłogowych czy podłóg w trakcie ich wykonania jest sprawą bardzo indywidualną, stosowną do sytuacji. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...