Zasadnicze pytanie:czy da się coś z tego zrobić???Remontować czy wyburzać|

[jkonopka27]

Witam

Na początku mojej historii przedstawię moją sytuację...

Mamy po ok 35 lat i dwoje dzieci i... jak każdy marzenia. Wychowani w blokowiskach chcielibyśmy zapewnić naszym dzieciom choć część z tych atrakcji jakie mieliśmy spędzając wakacje u babci na wsi.

Jesteśmy w posiadaniu starego domu właśnie tego z którym związane są moje najwspanialsze wspomnienia z dzieciństwa. Dom od ponad 15 lat nie jest zamieszkiwany przez ludzi (przez zwierzątka ogoniaste a i owszem:/ ). Moim marzeniem jest stworzenie miejsca do zamieszkania na początku w okresach od wiosny do jesieni(zapewne na początku weekendowo). Na początek chcielibyśmy aby doprowadzić chatkę do stanu zamkniętego w sensie dach podłogi okna i drzwi. Środek i wykończeniówkę zostawilibyśmy na potem z myślą o tym że sami małymi kroczkami to zrobimy. W domu nie było odpływu ale w związku z tym że mamy już zatwierdzone że w najbliższym czasie (hmm być może latach ) będzie prowadzone podłączenie do kanalizacji miejskiej to według nas nie ma teraz potrzeby robić tego na własną rękę. Na działce obok jest dom wujka więc wykąpać się będzie gdzie a jestem w stanie przez rok czy dwa korzystać z przysłowiowego "wychodka"

Na załączonych zdjęciach widać że jedna ze ścian z zewnątrz jest pęknięta, dach całkowicie do wymiany bo prawie go już nie ma :/ Chcielibyśmy też podnieść dom na tyle aby zrobić poddasze użytkowe.

No i najistotniejsza sprawa: finanse, które bardzo nas ograniczają. Dlatego też myślimy robić to maksymalnie po kosztach. Gdy już wygramy w totka to wtedy będziemy wymieniać na lepsze

Bardzo proszę aby ktoś mądrzejszy w tej dziedzinie ode mnie (ja pojęcia nie mam żadnego tylko tyle co się nasłuchałam od tych co też pojęcia nie mają) wypowiedział się czy warto inwestować w remont (podświadomie liczę że tak ).

[jkonopka27]

reszta zdjęć

[Zbigniew100]

Całkiem solidny domek.

Fundamenty betonowe, b. dobrze

Mury ceglane, z poziomą izolacją , do późniejszego ocieplenia .

Więźba , konstrukcja solidna , ale trzeba sprawdzić czy nie uszkodzona przez czas.

 

Tak czy inaczej należy poszukać projektanta który zrobi adaptację budynku pod rozbudowę. Złożyć wniosek o uzyskanie decyzji na remont z rozbudową / adaptacją poddasza .

 

Powodzenia

[beton44]

Całkiem solidny domek.

Fundamenty betonowe, b. dobrze

Mury ceglane, z poziomą izolacją , do późniejszego ocieplenia .

Więźba , konstrukcja solidna , ale trzeba sprawdzić czy nie uszkodzona przez czas.

 

Tak czy inaczej należy poszukać projektanta który zrobi adaptację budynku pod rozbudowę. Złożyć wniosek o uzyskanie decyzji na remont z rozbudową / adaptacją poddasza .

 

Powodzenia

 

Jak zwykle przy takiej sytuacji wersje są 2:

 

1. "Obielić ściany" i mieszkać, tu się raczej nie da bo nie ma dachu

2. Korzystając z porady czerwonej pod pozorem tego remontu zburzyć do "fundamentu", na to wieniec i zbudować od nowa...

Pewnie łatwiej będzie zbudować od nowa...

[twaro]

Chcesz to ratować to napraw szybko dach.

 

Ja po paru remontach jednak namawiam do rozbiórki.

[sterowiec40]

"Pewnie łatwiej będzie zbudować od nowa... "

To pewnie zależy ile się ma kasy do wydania.

Ja "tułam" się z podobnym problemem , i robię remont na raty, nie spieszy mi się bo mam gdzie mieszkać.

Nie wiem jaka jest Twoja sytuacja?

Jaki tam jest metraż?

Czy warto "podnosić "dom czy może wystarczy to poddasze co jest?

Przed Tobą wiele dylematów.

życzę powodzenia.

[jkonopka27]

Obecnie mamy mieszkanie, które jeszcze będziemy spłacać przez parędziesiąt lat niestety. Mamy jednak jeszcze jakieś zapasy gotówki, które możemy co miesiąc wygospodarować - myśleliśmy o kredycie na remont (oczywiście możliwie niskim )....

Domek jest niewielki, dlatego chcemy trochę go podnieść. Dokładnego metrażu (powierzchni mieszkalnej) nie liczyliśmy, - pomiary domu od zewnątrz wskazały 8x9,6 metra. Nasz wymarzony plan to na parterze kuchnia, łazienka, toaleta, kotłownia, jakiś salon, kawałek korytarza ze schodami na górę, może jakiś pokoik. Na poddaszu ze 3 pokoje, może jakaś niewielka garderoba.

W rzeczywistości może się jednak okazać, że na początek zrobimy dach, okna, podłogi bez podnoszenia domku. Tylko czy warto w to inwestować.

Pytanie do Was - jak myślicie, przy założeniu, że wymieniamy całą więźbę i kryjemy dach blachodachówką - jaki może być koszt remontu dachu (nie chodzi mi o kosztorys tylko o rząd wielkości oczywiście)

[sterowiec40]

Dlaczego chcesz wymieniać całą więźbę? Spr stan krokwi i jak jest ok, to na pewno nowe łaty i koniecznie wyburz komin i postaw od nowa .Ja zrobiłem "kuchę" i tylko zrobiłem nowy ponad dach.

Czy tam jest piwnica?

Jest wilgoć na ścianach?

Kosz dachu ,(blachodachówka, ok 100m2 nowe łaty, membrana, rynny komin + robocizna to ok.10 000 powinno starczyć .

[subfosylny]

Ściągnij na miejsce budowlańca w celu realnej oceny stanu budynku. Przez internet to słabo widać.

Chociaż uszkodzenie komina czy pękniecie ściany nie wróży noc dobrego. Pewnie i stropy są naruszone przy kominie.

 

Z perspektywy czasu uważam, że łatwiej wybudować nowy niż remontować stary - własny przykład.

 

Ale przy remoncie można to robić na raty.

 

Patrząc na konstrukcję ścian i więźby dachowej, dom był wykonany w technologiach oszczędnościowych. Tak naprawdę pozostanie Wam tylko działka i mury. Reszta jest do wymiany = instalacje, podłogi, stolarka, poszycie dachu + ocieplenie .

[sterowiec40]

"Pewnie i stropy są naruszone przy kominie"

Podejrzewam ,że strop w tym budynku jest drewniany, tzn belki , odeskowane a od strony strychu polepa, jeśli belki nie są spróchniałe to można strop uratować

Wiadomo ,że przez neta wszystkiego się nie zobaczy.

Zrób jak radzi subfosylny zaproś budowlańca, a najlepiej kilku i porównaj ich oceny i wyceny

[Małgoś83]

Witaj. Moja sytuacja jest podobna do Twojej tylko u nas do remontu jest budynek gospodarczy i dom mieszkalny..oba budynki nie remontowane od x czasu przez co teraz czeka nas kapitalka i mnóstwo pracy. Była myśl o zburzeniu bud. gosp ale jednak remontujemy..od dziś właśnie weszła ekipa która zaczyna od wzmacniania i izolacji fundamentów. Odnośnie Twojego pytania..wiadomo, że o wiele łatwiej byłoby postawić nowy od podstaw..ale czy ten nowy będzie miał dusze? odpowiednie osoby pokierują Wami i doradzą czy jest sens ratować staruszka;d ja trzymam kciuki. ps. zobacz jak wygląda nasz bud.gosp..myślę, że o wiele gorzej niż Wasz domek.. Wieczorem dołączę nowe zdjęcia..

[jkonopka27]

No i zdecydowaliśmy: będziemy remontować. Z racji tego, że chcemy:podnieść dom na jakieś 2 pustaki, dobudować przybudówkę "sień" oraz zrobić wejście z drugiej strony budynku to robimy projekt. Wstępnie projektant zapowiedział nam, że w połowie sierpnia formalności będą załatwione i będzie można zacząć działać. Liczymy że uda nam się zrealizować to w tym roku. A środki będziemy dłubać pewnie przez kolejne lata stopniowo.

 

Małgoś 83 masz rację: ten dom ma duszę i dlatego tak uparcie chcę go remontować.

[cynka]

Hmmm ogladajac twoje fotki... mialam wrazenie ze stan podobny do mojego... przed zmianami

a poczytujac Was zbieram sie do napisania o sobie i naszym ,,znalezisku''

Strych u nas był w stanie podobnym..., wiezby nie zmienilismy bo była dobra a dom ok 60 letni.

Drobie zmiany kosmetyczne poczynione. Jest dach-z blachy zima nam nie sprzyjała ale fajnie wyglada, na gorze wylaismy nowe podlogi i czesciowo ocieplilismy Doł tez juz zaczety. Nie bede sie tu o swoim domu rozpisywac ale widze ze bedzie z kim wymieniac sie doswiadczeniami Te metamorfozy i zmiany remontowanych domow sa niewiarygodne. Sama u siebie widze. Nawet drobiazgi beda cieszyc Pozdrawiam i wytrwałosci życze

[jkonopka27]

No to zaczęło się... mamy już projekt, wiemy co chcemy, teraz trzeba przejść do działania. Nasz remont będzie polegał na rozbiórce całej góry do wysokości góry okien łącznie z pseudo nadprożami . Strop obecnie jest drewniany podbity trzciną.To wszystko trzeba usunąć i postawić na nowo. Wykonawca po usunięciu będzie miał do wykonania: nowe nadproża otworów okiennych, powiększenie dwóch otworów a w zasadzie zrobienie z nich otworów na drzwi, wylanie wieńca spinającego budynek, wykonanie stropu (położenie belek) i wybudowanie ścianki kolankowej 80 cm. Nowy strop również będzie drewniany na belkach. Na tym oczywiście kolejny wieniec, murłaty, więźba i dach. Poza tym musimy wyburzyć część ścian wewnętrznych łącznie z całym kominem. Do postawienia będą 2 nowe kominy oraz dwa żelbetowe słupy (od piwnicy) na których będzie opierał się podciąg usztywniający strop. Na poddaszu mamy zaprojektowaną konstrukcję krokwiowo- jętkową i w obecnej chwili na tym zapewne zakończymy rozbudowę poddasza. Dach pozostaje dwuspadowy 45st. , pokryty blachodachówką, narazie bez podbitek i ocieplenia z jedną lukarna na środku. Jako element dodatkowy będzie dobudowany wiatrołap tak jak na załączonym rzucie. Wiatrołap będzie sięgał do połowy budynku. Na drugiej połowie oraz do wysokości połowy szczytu będzie taras. Taras od strony wiatrołapu będzie zadaszony. Na całej powierzchni taras będzie położony na fundamencie, który trzeba będzie połączyć z obecnym fundamentem domu - chodzi o wzmocnienie obecnych fundamentów budynku. W związku z naszym remontem mam pytanie na temat kosztów wykonania remontu (samej robocizny) tego co napisałam. Cała reszta taka jak elewacja, instalacje czy wykończenie wnętrz poczeka na lepsze czasy . Rozważam ewentualne propozycje i oferty wykonawców na priv. Do tej pory mamy 3 wyceny w granicach 25tys zł. Czy to dużo czy mało? Województwo podlaskie (okolice Łomży)