decybel 05.05.2013 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 Witam, chciałbym was spytać o opinie w sprawie "samoistnego" pęknięcia szyby kuchennej nad blatem sytuacja: Wraz z kuchnią K&G kgmeble z Jaworzna zamówiliśmy szybę na ścianę zamiast kafli (Pan Gnyla zapewniał, że nic się z tym nie dzieje, że miał tylko jeden przypadek pęknięcia takiej szyby ale to "z winy inwestorki" i wszystko zawsze jest cacy). Po około dwóch tygodniach od montażu kuchni (który trwał ponad miesiąc) dostaliśmy pozwolenie na użytkowanie . No wiec szybka przeprowadzka, a po kilku dniach wieczorem po powrocie do domu ... żona zauważyła, że szyba pękła (nikogo w domu nie było w tym czasie). Nawet nie chciałem się denerwować (mając już doświadczenie z ekipami przeróżnymi w trakcie budowy) byłem pewien, że to będzie "nasza wina", że to my strzaskaliśmy szybę albo jakieś nadprzyrodzone siły dostały się pod naszą nieobecność do domu bo przecież "to niemożliwe jest, żeby 'samo' pękło". Żona trochę napierała wiec przyjrzałem się pęknięciu i zauważyłem, że szyba ewidentnie została dociśnięta obudową oświetlenia ledowego. Potem spotkanie, pokazuje Panu co zauważyłem i pewny swoich racji dowiedziałem się że jednak profil ledowy "nie dociska szyby bo przecież jeszcze można szybę bardziej docisnąć i jest tam jeszcze miejsce do ściany". Pan musiał się skontaktować ze szklarzem i oczywiście po kilku dniach dostaje informacje na maila, że "nie jest możliwe samoczynne pęknięcie szyby" . Wydaje mi się, że szyba jest faktycznie źle zamontowana ale tu proszę was o opinie, może jakiś ekspert się znajdzie ... Z maila dowiaduje się że "wysnucie teorii ,że szyba została przez nas dociśnięta przez profil ledowy i pękła za tydzień ,bądź dwa jest nieprawdziwe , tym bardziej ,że w miejscu pęknięcia szyba posiada luz zarówno pod szafkami ,jak i od ściany" i tu pojawia się pytanie: 1) czy "luz" nie powinien być zachowany również od przodu tafli szkła ? aluminiowy profil led przykręcony do szafek dociska w tym miejscu szybę na głębokość około 1mm (może mniej - trudno zmierzyć), a na pozostałej części dolega idealnie do szkła (chociaż nie możemy być pewni, że też nie dociska). Wydaje mi się, że tutaj też powinna być dylatacja, która zapobiegnie pęknięciu "na skutek ruchów muru domu , osuwania się gruntu ,wstrząsów tektonicznych wywołanych np.tąpnięciami w kopalniach" za które firma "nie ponosi odpowiedzialności z przyczyn oczywistych". Dodatkowo kolega stwierdził, że może skoro zaczęliśmy używać szafek, obciążyliśmy je naczyniami (akurat są tam talerze) to szafka "siadła" oparła się na szkle, nie było dylatacji i szkło pękło - w sumie też wydaje się sensowne. 2) jak duży powinien być ten luz od ścian po bokach ? w jednym miejscu na dole szkła jest około 1.5 milimetra ale np kilka cm poniżej pęknięcia nie wsadzę "grubszej" kartki 3) to już typowo do znawców szkła. Szyba praktycznie cały czas w tym miejscu była dociśnięta (jakaś siła tam oddziaływała na ten róg). Zaraz przed wyjściem z domu na pewno było coś gotowane wiec na szybę leciało ciepło, zjedliśmy, wyszliśmy, a po powrocie żona zauważyła pęknięcie. Zastanawiam się czy połączenie tych czynników jakoś nie wpłynęło na to, że szyba pękła - ochładzanie się + docisk ? zdjęcie całości - dwie tafle peknięcia prze miejscu na gniazdko są idealnie równe, w rogu "dolna" część odstaje o około milimetr i po dociśnięciu (trzeba w sumie troche siły) odskakuje do takiej pozycji dołożyłem pomarańczową kartke żeby lepiej było widać Proszę was o opinie co sądzicie o tym montażu i co byście z tym zrobili dalej bo ja wiem, że nikt temu pęknięciu nie pomógł, a wykonawca nie poczuwa się do winy (twierdzi tez, że skoro podpisałem protokół odbioru i nie wniosłem uwag to szyba jest zamontowana prawidłowo) Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 05.05.2013 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 Witam, chciałbym was spytać o opinie w sprawie "samoistnego" pęknięcia szyby kuchennej nad blatem Dzieki A to nie przyczyna pęknięcia tej szyby przez gniazdo , było zamontowane w szybie czy jeszcze nie montowaliście go ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
decybel 05.05.2013 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 A to nie przyczyna pęknięcia tej szyby przez gniazdo , było zamontowane w szybie czy jeszcze nie montowaliście go ? gniazdka nie były jeszcze montowane bo żona nie zdążyła wybrać odpowiednich (po drugiej stronie mamy jeszcze jeden otwór - szyba ma 2.5 metra długości). Otwory w szybie były przygotowane przed montażem podejrzewam przez szklarza. Też początkowo myślałem, że pęknięcie poszło od gniazdka w róg, ale wydaje mi się, że właśnie poszło od rogu. Przy gniazdku obie części pęknięcia są idealnie równe i nawet nie da się tam nic ruszyć bo silikon trzyma, a w kierunku rogu "dolna" część pęknięcia zaczyna coraz bardziej odstawać no i najwięcej odstaje w samym rogu - przy czym "górna" opiera się na tej listwie ledowej (jestem pewny, że jakby ją odkręcić to tafle się zrównają) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 05.05.2013 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 (edytowane) gniazdka nie były jeszcze montowane bo żona nie zdążyła wybrać odpowiednich (po drugiej stronie mamy jeszcze jeden otwór - szyba ma 2.5 metra długości). Otwory w szybie były przygotowane przed montażem podejrzewam przez szklarza. Też początkowo myślałem, że pęknięcie poszło od gniazdka w róg, ale wydaje mi się, że właśnie poszło od rogu. Przy gniazdku obie części pęknięcia są idealnie równe i nawet nie da się tam nic ruszyć bo silikon trzyma, a w kierunku rogu "dolna" część pęknięcia zaczyna coraz bardziej odstawać no i najwięcej odstaje w samym rogu - przy czym "górna" opiera się na tej listwie ledowej (jestem pewny, że jakby ją odkręcić to tafle się zrównają) W trakcie wycinania otworu gniazda mogło dojść do uszkodzenia na powierzchni okręgu ,które zapoczątkowało pęknięcie to samo mogło stać się z rogiem szyby ,delikatne puknięcie w róg podczas montażu szyby żeby po pewnym czasie zaowocowało to pęknięciem , wystarczy energiczne zamknięcie drzwi zewnętrznych ,słuchanie muzyki itd.. takie uszkodzenie wychodzi za jakiś czas .Szyby w kuchni faktycznie bardzo ładnie wyglądają ale spory kłopot jest i montując gazda trzeba uważać na wyjmowanie i wkładanie wtyczek może też spowodować pękanie .Trudno jest teraz dowieść niewinności musiał by być stały monitoring tego miejsca.Pan Gnyla trochę skłamał zapewniając, że nic się z tym nie dzieje szkło to zawsze szkło po prostu chciał zarobić.Firma ma prawo nie wierzyć ze nie uszkodziliście tego .W takiej sytuacji może uda się nakłonić firmę, na koszta po połowie zawsze to jest jakieś ugodowe wyjście z sytuacji. Edytowane 5 Maja 2013 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
decybel 05.05.2013 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 W trakcie wycinania otworu gniazda mogło dojść do uszkodzenia na powierzchni okręgu ,które zapoczątkowało pęknięcie to samo mogło stać się z rogiem szyby ,delikatne puknięcie w róg podczas montażu szyby żeby po pewnym czasie zaowocowało to pęknięciem , wystarczy energiczne zamknięcie drzwi zewnętrznych ,słuchanie muzyki itd.. takie uszkodzenie wychodzi za jakiś czas .Szyby w kuchni faktycznie bardzo ładnie wyglądają ale spory kłopot jest i montując gazda trzeba uważać na wyjmowanie i wkładanie wtyczek może też spowodować pękanie .Trudno jest teraz dowieść niewinności musiał by być stały monitoring tego miejsca.Pan Gnyla trochę skłamał zapewniając, że nic się z tym nie dzieje szkło to zawsze szkło po prostu chciał zarobić.Firma ma prawo nie wierzyć ze nie uszkodziliście tego .W takiej sytuacji może uda się nakłonić firmę, na koszta po połowie zawsze to jest jakieś ugodowe wyjście z sytuacji. Nie widać w sumie żadnych uszkodzeń, nie wiem. Zgadzam się, że firma ma prawo mi nie wierzyć, że nikt tego nie ruszył bo nikogo w domu nie było ale mam wrażenie, że od razu w takich przypadkach jest uznawane, że szkło to klient strzaskał. Zastanawiam się w jaki sposób powinno to być zamontowane aby w normalnym użytkowaniu nie dochodziło do takich sytuacji (przy czym u nas użytkowanie było praktycznie zerowe bo nawet żona nie zdążyła pierwszego mycia jej zrobić - no ale wiadomo nie udowodnię tego). Wiesz ja nawet nie chciałem w ogóle tego zgłaszać bo wiedziałem, że stracę po prostu nerwy i czas niepotrzebnie. Dopiero jak się przyglądnąłem, że pęknięty kawałek "odstaje" w rogu i jak go naciskam to on odskakuje (sprężynuje) i w cale nie jest go tak łatwo zrównać z górną częścią (bo samo szkło stawia spory opór) to stwierdziłem, że może jednak coś jest nie tak z tym montażem. Na logikę po prostu jak jest tafla szkła i jej róg jest dociśnięty to jakieś siły tam oddziałują co pewnie nie jest bez znaczenia i może coś co normalnie nie spowodowałoby pęknięcia tej szyby spowodowało, że pękła. Jestem nawet w stanie sobie wyobrazić, że podczas mycia żona mogłaby to spowodować i tylko przypadek chciał, że wyszliśmy razem. Dodatkowo wydaje mi się, ze szyba przyklejona nie powinna się "ruszać" pod wpływem nacisku tak bardzo jak się rusza w tym miejscu. Na większości powierzchni szyba praktycznie nie pracuje pod naciskiem. Ciężko się zgodzić z tym, że szyba może pęknąć np przy trzaśnięciu drzwiczkami szafki (mamy hamulce tak czy siak ). Po pierwsze trzeba by chyba trzasnąć baaaardzo mocno, a i nawet gdyby był "luz" nic nie powinno się stać. Tzn może pęknąć ale chyba powinno się tak to zrobić, żeby właśnie nie pękła jak komuś przypadkiem się trzaśnie (pewnie dylatacja temu zapobiegnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 05.05.2013 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 ewidentnie widać że ten aluminiowy profil za bardzo naciska na tą szybę ...a tak swoją droga dlaczego to wszystko jest tak mocno spasowane a profil przykręcony do szafek ...?taka szyba powinna być tak zamocowana aby niczego nie dotykała, trzeba także uważać na ciepło z palnika kuchni gazowej bo postawienie dużego naczynia na palnikach bliżej ściany może spowodować pęknięcie gdyż strumień ciepła omywa naczynie i mocno rozgrzewa wszystko co się znajduje w pobliżu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 05.05.2013 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 (edytowane) Nie widać w sumie żadnych uszkodzeń, nie wiem. Zgadzam się, że firma ma prawo mi nie wierzyć, że nikt tego nie ruszył bo nikogo w domu nie było ale mam wrażenie, że od razu w takich przypadkach jest uznawane, że szkło to klient strzaskał. Zastanawiam się w jaki sposób powinno to być zamontowane aby w normalnym użytkowaniu nie dochodziło do takich sytuacji (przy czym u nas użytkowanie było praktycznie zerowe bo nawet żona nie zdążyła pierwszego mycia jej zrobić - no ale wiadomo nie udowodnię tego). Wiesz ja nawet nie chciałem w ogóle tego zgłaszać bo wiedziałem, że stracę po prostu nerwy i czas niepotrzebnie. Dopiero jak się przyglądnąłem, że pęknięty kawałek "odstaje" w rogu i jak go naciskam to on odskakuje (sprężynuje) i w cale nie jest go tak łatwo zrównać z górną częścią (bo samo szkło stawia spory opór) to stwierdziłem, że może jednak coś jest nie tak z tym montażem. Na logikę po prostu jak jest tafla szkła i jej róg jest dociśnięty to jakieś siły tam oddziałują co pewnie nie jest bez znaczenia i może coś co normalnie nie spowodowałoby pęknięcia tej szyby spowodowało, że pękła. Jestem nawet w stanie sobie wyobrazić, że podczas mycia żona mogłaby to spowodować i tylko przypadek chciał, że wyszliśmy razem. Dodatkowo wydaje mi się, ze szyba przyklejona nie powinna się "ruszać" pod wpływem nacisku tak bardzo jak się rusza w tym miejscu. Na większości powierzchni szyba praktycznie nie pracuje pod naciskiem. Ciężko się zgodzić z tym, że szyba może pęknąć np przy trzaśnięciu drzwiczkami szafki (mamy hamulce tak czy siak ). Po pierwsze trzeba by chyba trzasnąć baaaardzo mocno, a i nawet gdyby był "luz" nic nie powinno się stać. Tzn może pęknąć ale chyba powinno się tak to zrobić, żeby właśnie nie pękła jak komuś przypadkiem się trzaśnie (pewnie dylatacja temu zapobiegnie). Może w tej sytuacji jeżeli nadal chcecie mieć szyby to może zmienić wykonawcę ,czyli zaprosić konkurencję do wymiany na nową może ktoś inny bardziej doświadczony zrobi to bardziej profesjonalnie i problemy znikną na długie lata .Może trzeba zastosować jeszcze grubsze szyby ,może klejone ,które będą bardziej odporne na możliwość uszkodzenia w trakcie eksploatacji.Przecież trzeba ,je myć i wycierać przyciskać szmatkę przesuwając po szkle itd.. Edytowane 5 Maja 2013 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
decybel 05.05.2013 14:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 ewidentnie widać że ten aluminiowy profil za bardzo naciska na tą szybę ... a tak swoją droga dlaczego to wszystko jest tak mocno spasowane a profil przykręcony do szafek ...? taka szyba powinna być tak zamocowana aby niczego nie dotykała, trzeba także uważać na ciepło z palnika kuchni gazowej bo postawienie dużego naczynia na palnikach bliżej ściany może spowodować pęknięcie gdyż strumień ciepła omywa naczynie i mocno rozgrzewa wszystko co się znajduje w pobliżu ... no dlatego właśnie, że zauważyłem, że ten profil dociska tą szybę zdecydowałem się pokazać to wykonawcy z myślą, że ewidentnie to widać. Pan spojrzy powie "faktycznie chyba za bardzo to docisnąłem". No ale się zdziwiłem, już w trakcie odwiedzin dowiedziałem się, że listwa "nie dociska szyby bo można ją jeszcze bardziej docisnąć", a następnie w mailu dowiedziałem się, że montaż jest prawidłowy bez zastrzeżeń i w sumie to ja "wysnuwam teorie". Może w tej sytuacji jeżeli nadal chcecie mieć szyby to może zmienić wykonawcę ,czyli zaprosić konkurencję do wymiany na nową może ktoś inny bardziej doświadczony zrobi to bardziej profesjonalnie i problemy znikną na długie lata .Może trzeba zastosować jeszcze grubsze szyby ,może klejone ,które będą bardziej odporne na możliwość uszkodzenia w trakcie eksploatacji.Przecież trzeba ,je myć i wycierać przyciskać szmatkę przesuwając po szkle itd.. W sumie czy będziemy mieć jeszcze szybę to się okaże - ciężko póki co stwierdzić. Na pewno jest wielu szczęśliwych użytkowników "szyby na ścianie" i bardziej zastanawiałbym się co zrobić, żeby to się nie powtórzyło i czy montaż tej konkretnej szyby jest prawidłowy czy może jednak nie jest. Może ktoś jeszcze się wypowie i dyskusja się rozwinie. Zobaczymy co z tego wyniknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piu 06.05.2013 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Hmm..u mnie od nacisku załadowanych już szafek to nawet płytka pękła, a co dopiero by było ze szkłem ... Na szczęście u mnie tego nie widać, u Ciebie poszło po całości. Myślę, że to zły montaż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.