Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

polski murarz


PAVE

Recommended Posts

Jest dokładnie tak jak ujęła to bowess - wybór partnera do małżeństwa nie ma charakteru żywiołowego, tylko dokonuje się w ramach pewnych kategorii i warstw społecznych, a sam temat doboru małżeńskiego jest domeną badań socjologów, antropologów i psychologów.

 

Wiecej informacji na ten temat można znaleźć tutaj, rozdział "Dobór małżeński", str.20-22.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 124
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jest dokładnie tak jak ujęła to bowess - wybór partnera do małżeństwa nie ma charakteru żywiołowego, tylko dokonuje się w ramach pewnych kategorii i warstw społecznych, a sam temat doboru małżeńskiego jest domeną badań socjologów, antropologów i psychologów.

 

Wiecej informacji na ten temat można znaleźć tutaj, rozdział "Dobór małżeński", str.20-22.

 

szkoda, że nie czytałam tego przed ślubem :lol2:

jedno wiem - na pewno po rozwodzie człowiek w inny sposób wybiera nowego partnera - bez tzw żywiołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ponieważ budowlańcy jednak przeważnie żony mają, to nie koncentrowałabym się na fakcie wykonywania tego zawodu jako przyczynie niepowodzeń.

Zgadzam się, że w internecie ludzie są bardziej wybredni i krytyczni, stosują różne metody szybkiego odsiewu (ustalają na sztywno zakres wieku, wzrostu, oczekiwany poziom wykształcenia, czy zawód). Poznając kogoś w realu jest jednak inaczej - widzi się zachowanie, sposób mówienia, poruszania się, błysk w oku i inne rzeczy, których przez sieć się nie prześle, a które mogą zadecydować o tym, że mężczyzna choć o rok młodszy niż było założenie i o 4 cm niższy jest jednak szalenie atrakcyjny.

Mam kolegę który jest z zawodu mechanikiem samochodowym,po zawodówce,urody przeciętnej(jak to się mówi chłop nie musi być ładny).

35 lat,niebieski ptak-2 tygodnie pracuje,2 tygodnie tańcuje.Kandydat na partnera żaden,czego zresztą sam nie ukrywa..Baby na nim dosłownie wiszą,chcą za niego wychodzić,zmieniać go.Różne kobiety o różnych sytuacjach.

Znam go wiele lat,dlatego jestem uodporniona na jego uroki(poza tym jestem już w wieku rozsądkowym :lol2:) i nie umiem dokładnie ocenić w czym jest rzecz,ale faktycznie ma coś takiego w sobie co przyciąga te baby,słowa,gesty,miłość do życia,rozmowa z nim nawet o przysłowiowej dupie maryny jest bardzo ożywcza i interesująca.Podejrzewam że przez internet nie byłby w stanie przekazać rozmówczyni nawet połowy tego co w realu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo obrazowy przykład kolegi. :)

 

Trochę tak wyszło, jakby kandydat na męża był wybierany na zasadzie spisania i odfajkowania punktów na kartce - na zimno, a na żywioł można było znaleźć tylko partnera na jednorazową przygodę, a inaczej to już źle. W życiu różnie bywa - można być bardzo zakochanym w kandydacie spełniającym jednocześnie wszystkie zdroworozsądkowe kryteria (bo w momencie poznania mężczyzny wiele tych "kalkulacji" i ocen jest dokonywanych raczej podświadomie, a nie na zasadzie listy i rachunku plusów i minusów), partner pociągający najpierw tylko seksualnie może okazać się również odpowiednim kandydatem na męża.

No ale też są badania amerykańskie (tam rozwody i kolejne małżeństwa były łatwiejsze i powszechne wcześniej niż w innych krajach), które pokazują, że pierwsze małżeństwo jest często oparte głównie na fascynacji seksualnej młodych ludzi i statystycznie nie wytrzymuje próby czasu. Drugi związek jest dla odmiany oparty często na kalkulacji i wzajemnej korzyści - kobieta wybiera partnera jak najzasobniejszego i o najwyższej pozycji społecznej, jakiego uda jej się zdobyć, mężczyzna kobietę jak najatrakcyjniejszą. Ten związek również nie wytrzymuje próby czasu, bo zwykle mężczyzna taki jest przedmiotem pożądania wielu atrakcyjnych kobiet, a kobieta nie jest zadowolona z życia "przy mężu", czego zwykle zamożny partner oczekuje. Dopiero trzeci związek jest według statystyk udany, bo wówczas następuje mniej więcej wypośrodkowany wybór partnera.

Pamiętajmy, że to są statystyki, a jak wiadomo są trzy rodzaje kłamstwa: zwykłe kłamstwo, bezczelne kłamstwo i statystyka. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o wybieranie partnerów na stale przez iternet ,to każdy z nas robi selekcje; wiadomo ,ze to jest normalne. Osoby które szukają kogoś przez internet ;podchodzą do tego jak do kupna samochodu ,czyli żeby miał mały przebieg, ładnie utrzymany, jak najwięcej z wyposażenia; i co najważniejsze nie po wypadkowy

. Podejrzewam ,ze większość z was ma stałych partnerow , i nigdy nie miała się okazji spotkać z tym tematem polski murarz /

j Jesli chodzi o mnie, i mój stan cywilny ,żyję w związku ,temat postanowiłem poruszyć ,ponieważ bardzo lubie dyskutować na rożne tematy .

NIE chodzi mi stereotyp polskiego murarza ,który jest poruszany w internecie, ale również i w realu . najczęściej sie z nim spotykałem ze strony kobiet , ale wiem ze to nie ich winna śmieszyło mnie czami, jak dziewczyna mi mówiła po jakimś czasie znajomości ,ty naprawdę jesteś murarzem? Tak

i to by było na tyle naszej znajomosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Jesli chodzi o mnie, i mój stan cywilny ,żyję w związku ,temat postanowiłem poruszyć ,ponieważ bardzo lubie dyskutować na rożne tematy .

To bardzo brzydko postąpiłeś, czyniąc taką prowokację.

Niektórzy Ci już mocno współczuli.

I jak się teraz czują ?!

Oni z sercem na dłoni a Ty sobie jaja robisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

j Jesli chodzi o mnie, i mój stan cywilny ,żyję w związku ,temat postanowiłem poruszyć ,ponieważ bardzo lubie dyskutować na rożne tematy .

 

A tymczasem partnerka cierpi na brak zainteresowania,rozmów itp,bo partner woli czas spędzać na pisaniu wymyślonych głupot w internecie,a potem są kolejne już realistyczne wątki typu"olaboga dlaczego baby ode mnie uciekają,pewnie dlatego żem grabarz :o".A tu wystarczyło tylko realnym życiem się zająć 8)

Może dziennikarzem śledczym zostań jak masz takie zainteresowania,bo większość raczej nie za bardzo lubi rozmawiać z ludzmi którzy się pod kogoś podszywają.To jest dla nich realna strata czasu,który mogą spożytkować na pomoc komuś kto jej naprawdę potrzebuje :)

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
powyższa wypowiedź pokazuję, czemu jednak problem z kobietami albo nawiązywaniem towarzystwa na pewno masz:yes:

A to ciekawe, bo całkiem spora grupa jednych i drugich dosyć łatwo podjęła temat.

Niektórzy całkiem poważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...