Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

indywidualnie Nasz


Recommended Posts

Witam... :)

 

Witam wszystkich,

 

na forum bywam już od dawna, odkąd w glowie zakiełkowała mi mysl o wlasnym domu…

Naoglądałam się Waszych pięknych wnętrz i jeszcze bardziej utwierdziłam się w swoim przekonaniu. Na szczescie Szanowny M pogodził się z moimi pragnieniami w zadziwiająco błyskawicznym tempie i tak rozpoczęły się poszukiwania Naszego Miejsca. Był to koniec 2010 roku…

Jezdzilismy po okolicy z zamiarem kupienia gotowego domu od dewelopera. Spodobał nam się taki jeden… garaż dwustanowiskowy, dom z poddaszem użytkowym… spory całkiem, całkiem… działka pod lasem, opłotowana, 1780m2, piekna…. sarny sobie chycały na pobliskim polu, zajece strzygały uszami… sielsko… Dom wykończony z zewnątrz całkowicie, w srodku wyszpachlowane, wymalowane na biało… Z deweloperem udało nam się skontaktować dopiero w marcu 2011. pokazał nam wnętrza , przedstawił fachowców, którzy to budowali… pokazał rysunki, z których wynikało, że powierzchni całkowitej (czytaj do sprzątania) jest 280m2

Moja pierwsza myśl na tamten moment była… ja pier… kto to będzie sprzątał , ale po chwili sobie przypomniałam, że mamy przecież 2 corki i podeszłam do tematu spokojniej…

Cena była mega atrakcyjna, po krótkim zastanowieniu się: bierzemy! Był to kwiecień…

Niestety cały proces podpisywania umowy przedwstępnej, wpłaty itd zatrzymał mój nagly pobyt w szpitalu i rekonwalescencja… Po wszystkiemu, pełna werwy i nowych sił – na ile mój stan organizmu na to pozwalal - w sierpniu przystąpiliśmy do dalszych rozmow z deweloperem…

We wrzesniu miało nastąpić uroczyste podpisanie umowy przedwstępnej i wpłacenie zaliczki…

Deweloper nie miał czasu… W Polowie listopada powiedzielismy basta! Zaczelismy szukać czegos nowego… W grudniu 2011 znależlismy bliźniaka… nowoczesny, ładny, ale działki tylko 900 m2 – mało. W lutym 2012 podjelam meska decyzje – szukamy ziemi! I się zaczelo…

Za droga, za daleko, za duża, za mała, zbyt plaska, zybt wklesla, za mokra i w ogole…. kiepsko nam to szlo…

 

We wrzesniu zgłosilo się do nas mlode małżeństwo (nie, żebyśmy my byli starzy, mam ledwo 29 jesieni) z postanowieniem, że chca kupic nasze mieszkanie. Jednka poczta pantoflowa jest niezawodna wszedzie

My po dlugich zastanowieniach – brak ziemi, brak wybranego projektu, wielkie nada, ale z drugiej strony coraz gorsza sytuacja z rynkiem mieszkaniowym – znajomi już 2 lata próbują sprzedać mieszkanie i nic – zgodziliśmy się … tym bardziej, ze zaproponowana cena nie została zle przyjeta ze strony nabywców…

Umowiliśmy się, że w styczniu A.D. 2013 staniemy się bezdomni

W miedzy czasie oczywiście szukaliśmy ziemi. Zależało mi – zołza jestem – żeby było blisko, ładnie i tanio, a co…

 

Pod koniec grudnia, kiedy już w połowie byliśmy zapakowani znalazłam ogłoszenie, zadzwonilam i się okazalo, ze w rozsądnej cenie, calkiem blisko miasta są działki ale tylko 1000 m2 … Wyżaliłam się facetowi przez ten telefon i okazało się, że Pan ma jeszcze inne działki i może nam wydzielić „coś większego”… ach moja radość była wielka. Okazało się, że ze przez swieta Pana nie będzie i wroci krotko przed Sylwestrem. Cóż stwierdziłam…. życie. Umowieni na telefon spędziliśmy nasze ostatnie święta w Naszym mieszkaniu…

Telefon odezwał się 30.12. w godzinach wieczornych. Chcąc sprawe załatwić jeszcze w starym roku, umówiliśmy się na oględziny na drugi dzien. Okazało się, że Pan ma wieksze działki na sprzedaż, ale jeszcze nie są wydzielone i za szybko nie będą… Zalamka totalna. Wtem Panu przypomnialo się, że w sumie to ma jeszcze jedna działke, ale ona ma ponad 2000m2, kiedy my chcieliśmy 1200-1600… A co nam szkodzi, pokazał. Miejsce odpowiednie – nie za blisko, nie za daleko – ułożenie co prawda nie pod lasem, ale da się przezyc… pochodziliśmy i pytamy o cene… Na to Pan mówi: a na ile się umawialiśmy przez telefon, bo nie pamiętam…. Coż sobie mysle… nie umawialiśmy się, także szanse mam . Rzuciłam śmieszna kwote za m2, na co Pan mowi, ze tak nie można… to stanowczo za malo… Podniosl cene o 4 zl i czeka na odpowiedz… Ja cieszac się jak glupek z bateryjki, grobowym glosem mowie: musimy to przemyśleć. Po czym zegnamy się, umawiamy na telefon jeszcze w dniu dzisiejszym i jedziemy do domu. Chcac Pana przetrzymać troche, dzwonimy kilka godzin pozniej oznajmiając z łaską, ze bierzemy. Radość nasza jest przeogromna… Kupiliśmy działke!!! No przynajmniej teoretycznie za polowe jej wartości!!!

 

W styczniu już spokojniej się wyprowadzaliśmy… Od razu po wyprowadzce spotkaliśmy się(11.01) też a architektem, który miał zaprojektować Nasze Miejsce – w miedzy czasie stwierdziliśmy bowiem, ze nie ma projektu gotowego, który sprosta naszym wymaganiom… Ach, jak mysmy się dogadywaliśmy… Przekazalismy liste naszych założeń i mielismy czakac na koncepcje… Minal styczeń, poczatek lutego… na koncu lutego się już nie mogłam doczekac – zadzwonilam… czy on jest powazny? W przyszłym tygodniu będzie. Była, kompletnie nie po naszej mysli… Chcemy dom parterowy 140-160 m2 plus garaz dwustanowiskowy w bryle…

Wyło „troche” inaczej… 280 m2… makabra… Znowu czekanie na kolejna koncepcje, ale tym razem dzwoniliśmy raz w tygodniu… Doczekalismy się na koniec kwietnia… Powiedziałam basta, zależy nam na czasie, w maju już mielismy mieć wszystkie papierkowe sprawy załatwione a tu taka gimela…

Zadzwonilam w kilka miejsc, dowiedziałam się co i jak i umówiłam się z innym, No 2.

Odbyło się jedno spotkanie, dokladnie tydzień temu i dzisiaj ma zostać nam przedstawiona koncepcja naszej Dwójki.

 

To tak w telegraficznym skrócie…

Edytowane przez sława05
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do założeń... parterówka, nowoczesnia, jednak ze wzgledów warunkowych musi być stromy dach... a że wolimy dwuspadowy od czterospadowego... :D salon otwarty, kuchnia lekko przysłonięta, spiżarnia przy kuchni - to takie moje must have. Chciałabym, żeby salon był od strony południowo-zachodniej... Uwielbiam slońce i tą gre światła... :) pokoje dziewczynek od strony poludniowej, koniecznie przy każdym pokoju garderoba - nieduża, ale ma być. Sypialnia glówna może być od strony wschodniej rownież z garderobą. Od strony polnocnej chcemy umiescic garaz, lazienke z pralnia, kotlownie i jakies pomieszczenie gospodarcze.... Musi być też dodatkowy pokój - gościnny -, który możemy umieścić na parterze bądź na antresoli. Przy wejściu chce mieć garderobe, ewentualnia dużą szafe.

 

A z bardziej technicznych rzeczy:

ogrzewanie gazowe

wszedzie podlogowka

rekuperator

odkurzacz centralny

kominek z dpg

sciany z ytongu

dachowka ceramiczna

jak się uda okna aluminiowe 3 szybowe, w wiekszosci fixy - tylko wyjscia tarasowe otwierane,

ocieplenie na ściany conajmniej 20 cm grafitowego styropianu

 

To mamy ustalone, co dalej?... Who knows....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

wczoraj w koncu mielismy spotkanie z architektem. Koncepcja, ktora nam przedstawil nie do konca zgadzala sie z naszymi wytycznymi, na szczescie to tylko kartka papieru :D Architekt namawia nas do zrobienia pokoi po stronie zachodniej... Do tej pory zakładaliśmy pokoje dzieci po stronie południowej... Już sama nie wiem z której strony ustawic te pokoje...

A wy gdzie macie pokoje dzieci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :-) Trafiłam tu od gargamellla :-)

My mamy pokoje dziecięce - jeden od południa, drugi od zachodu. Chciałam obydwa od południa, ale projekt u architekta tak wyszedł, że powierzchniowo drugi pokój - narożny (okna od południa i zachodu) jest duży - i będzie to nasz pokój (czyli rodziców). Więc od południa mamy 2 pokoje + salon, od zachodu 1 pokój, od wschodu salon i kuchnię, od pn kuchnię, łazienkę i kotłownię oraz wejście do domu.

 

Pozdrawiam!!:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...

W końcu, po wielu dniach oczekiwania i braku kontaktu ze strony naszego architekta... mam wizualizacje domu... Ciesze się jak dziecko :p chociaż najważniejszy był dla mnie układ wewnętrzny pomieszczeń, natomiast bryła była dla mnie sprawą wtórną. Chciałam jedynie, żeby budynek nie był skąplikowany, prosta bryła... Chyba w miare się nam to udalo? :rolleyes:

 

http://images39.fotosik.pl/2068/e0c99d005c14bbb7mc.jpg

 

 

http://images46.fotosik.pl/2084/fc677ec2d33c836amc.jpg

 

 

http://images39.fotosik.pl/2068/76ec6ac2b3463702mc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestawienie pomieszczeń jest oczywiście kompozycją założeń, położenia działki oraz finansow. Cóż, nie mamy garnuszka napełniającego się pieniondzmi w razie potrzeby dlatego kompromisy na pierwszym miejscu :p

Antresola będzie nad częścią nocną. Kiedyś w przyszłości bedzie to pokój, tymczasem planujemy tam "podreczną" silownie :D i miejsce moich walk z powietrzem :D

Zdecydowaliśmy się doświetlić pokoje dziewczynek dodatkowo od zachodu. Teraz zastanawiamy się nad jakąś konstrukcją zadaszenia tarasu... ale tym sie nie martwie, monz wpadł wczoraj na jakis pomysł, tylko musi go dopracować.

Tymczasem czekamy na obliczenia i przede wszystkim decyzje urzedu, czy zgadzają się na dach płaski....

Kolejne czekanie:(

Edytowane przez sława05
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Po długim, wrecz bardzo dlugim oczekiwaniu, w koncu wniosek o pnb został złozony. Szukamy teraz ekipy - pierwsze spotkania mamy zaplanowane na przyszły tydzień. MAm nadzieje ze do końca września w końcu ruszymy z czymkolwiek. Mamy zaplanowane - oczywiście o ile pogoda na to pozwoli - że do końca roku będzie stał budynek i zrobimy dach. Okna mamy zamiar wstawiać dopiero na wczesną wiosne. Oby w końcu nasze założenia sie zrealizowały...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 months później...

Oj, dawno się nie udzielałam...

Pnb otrzymaliśmy w październiku i ruszyliśmy....

Mamy ściany parteru i strop, rozpoczęte ścianki kolankowe, ale przyszła zima :p Drewno na wiezbe sobie czeka, czekamy rowniez z zamowieniem okien - najpierw muszą być wszystkie ściany wymurowane... Jedno musze przyznać, bardzo dobrym posunięciem bylo ustawienie pokoju dziewczynek od południa. Ta gra świateł i piękne słońce wpadające przez otwory okienne... coś wspaniałego, zwłaszcza teraz kiedy jest śnieg:D

Okna beda 3-szybowe pcv, jedno okno z powloka samoczyszczaca... zastanawialiśmy się nad żaluzjami fasadowymi, bardzo mi się podobają i mówiłam, że albo one albo nic:D Zgłębiliśmy temat dość mocno, rozmawialiśmy z użytkownikami i z przykrością zdecydowałam, że żaluzji jednak nie będzie. Inwestujemy więc w rolety zewnętrzne. Dachówki jeszcze nie mamy na 100% wybranej. Początkowo myśleliśmy o łupku, dopóki nie dowiedzieliśmy się ile nas to wyniesie :bash: , następnie stawialiśmy na Braasa Turmalin angoba antracytowy. po kilku rozmowach jednak zdecydowaliśmy, że mimo nieodpowiadającego nam błysku będzie dachówka glazurowana, nie jest jednak do końca ustalone jaka :p W piątek mamy zamiar zrobić objazd i wybrać coś w końcu.

Przez czas mojej nieobecności zostaly dopracowane koncepcje wewnętrzne - tak mniej więcej. Ustalone ustawienia w małej i większej lazience. Kuchnia tak w 80 % przemyślana. Pewne jest jednak, że będzie piec gazowy kondensacyjny , ogrzewanie podłogowe na całości plus drabinki w łazienkach, rekuperacja, tylko musze znaleźć kogoś kto mi dobrze podpowie/ zaprojektuje wentylacje mechaniczną, bo nasz architekt, który miał sprawe ogarnąć raz dwa, ogarnia ją już poł roku i ciągle słyszymy " w przyszłym tygodniu". Jakbyście kogoś znali i polecali, niedrogiego ale sprawdzonego, to walcie jak mur :yes: Stawiamy na instalacje inteligentna przy tym wszystkim.

Dziewczynki co chwile rysują nowe wizje swoich pokojów. Na szczęście młoda wciąż trzyma się tych samych kolorów: fioletowy i żółty - słoneczny. Starsza z kolei trzyma się błękitnego, także nie jest źle. Nasze wizje są różne, na co się zdecydujemy, zobaczymy - względy finansowe będą decydujące, także nie ma co planować.

Szukam wciąż informacji na temat betonów zacieranych i żywic. Na pewno nie chcemy mieć paneli i drewna. Co z tego wyjdzie, zobaczymy.

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...