Przyjazny dziennik - komentarze

[dorkaS]

Witam się zapowiada się ciekawie!

 

Jak tylko przeczytałam o wysokich wodach gruntowych to włączyła mi się lampka alarmowa

 

Ja dołków co prawda nie kopałam (dobry pomysł!), zrobiłam badania geologiczne, a woda swoje i wcale nie chce siedzieć półtora metra pod poziomem. Jak wysoko przewidujecie poziom zero ?

[Drimeth]

Witaj dorka

Badania geotechniczne jak najbardziej robiliśmy, ale w zeszłym roku. Pod koniec marca 2012 wody gruntowe były sporo niżej niż obecnie. Niestety wszystko dlatego, że zima była bardzo długa i długo leżał śnieg.

Uciekamy z fundamentami w górę. Poziom 0 według naszego architekta będzie +1.30 metra nad obecnym poziomem gruntu. Dodatkowo planujemy mocną izolację przeciwwodną. Fundamenty będą kluczowe podczas naszej budowy. Będziemy musieli mocno przypilnować wykonawców.

 

Lullaby dzięki

Nasz wykonawca podpowiedział, żeby humus zebrać od razu z całej działki i przechować go na tyłach, bo inaczej bardzo sie zniszczy podczas budowy. Zamierzamy go posłuchać

Już idę zobaczyć co to za niespodzianka...

 

Pozdrawiam

Edytowane 23 Maja 2013 przez Drimeth

[lullaby]

To był skrót myślowy Chodziło mi o to, żeby nie oddawać nikomu zebranego (oczywiście!) humusu, bo się przyda

[Drimeth]

Nie, nie.

Planujemy go zachować i pewnie dowieźć jeszcze trochę.

Myślę, też coraz mocniej nad wykonaniem drenażu, tylko zastanawiam się jak to rozwiązać, ponieważ nie mamy żadnego rowu melioracyjnego, do którego moglibyśmy się podpiąć. Macie jakieś pomysły?

[dorkaS]

Witaj dorka

Badania geotechniczne jak najbardziej robiliśmy, ale w zeszłym roku. Pod koniec marca 2012 wody gruntowe były sporo niżej niż obecnie. Niestety wszystko dlatego, że zima była bardzo długa i długo leżał śnieg.

Uciekamy z fundamentami w górę. Poziom 0 według naszego architekta będzie +1.30 metra nad obecnym poziomem gruntu. Dodatkowo planujemy mocną izolację przeciwwodną. Fundamenty będą kluczowe podczas naszej budowy. Będziemy musieli mocno przypilnować wykonawców.

 

 

Brzmi bezpiecznie, mi niestety trochę z tego metra+ brakło i cierpię z powodu wodnych problemów. Fundamenty z bloczków czy wylewane?

[Drimeth]

Fundamenty raczej będą z bloczka.

Zastanawialiśmy się nad lanymi, ale okazało się, że taką wysokość w naszym przypadku trzeba by szalować, a to niestety dodatkowe koszty. Dodatkowo musiałyby być zalewane na dwa razy, ponieważ szalunki nie wytrzymałyby naporu betonu. A to wydłużyłoby wszystko w czasie.

Ja już stoję w blokach startowych.

Niestety pogoda na razie nie rozpieszcza. Cały mój opis dołków już nieaktualny. Znowu woda stoi

W niedzielę pojedziemy sprawdzić co i jak. Ale cudów się nie spodziewam.

 

Czy robiłaś może studnie chłonne u siebie?

[nita83]

Z ta woda to masakra jakaś. Ona tak na całej działce??

[Drimeth]

Zasadniczo nie na całej. Na powierzchni tylko w dolnej części działki, wyższa część jak gąbka Nasza działka ma spadek pomiędzy najwyższym a najniższym miejscem około pół metra.

[dorkaS]

Fundamenty raczej będą z bloczka.

Zastanawialiśmy się nad lanymi, ale okazało się, że taką wysokość w naszym przypadku trzeba by szalować, a to niestety dodatkowe koszty. Dodatkowo musiałyby być zalewane na dwa razy, ponieważ szalunki nie wytrzymałyby naporu betonu. A to wydłużyłoby wszystko w czasie.

Ja już stoję w blokach startowych.

Niestety pogoda na razie nie rozpieszcza. Cały mój opis dołków już nieaktualny. Znowu woda stoi

W niedzielę pojedziemy sprawdzić co i jak. Ale cudów się nie spodziewam.

 

Czy robiłaś może studnie chłonne u siebie?

 

Nie, studni nie mam. U mnie generalnie jest problem z wodą, bo nie ma jej gdzie wyrzucić.

Główny problem to spiżarnia, której dno jest jakiś metr pod poziomem 0 i wiecznie stojąca woda. Przecieka draństwo przez spoiny między bloczkami.

[Drimeth]

dorcia to widzę, że mamy bardzo podobny problem z wodą.

Mąż był dziś na działce. Wody po kostki

My nie planujemy żadnych pomieszczeń poniżej poziomu 0, zbyt duże ryzyko. Wiem, że są tacy, w naszej miejscowości, którzy mają piwnice i co wiosna wypompowują wodę

[zygii]

Fundamenty raczej będą z bloczka.

Zastanawialiśmy się nad lanymi, ale okazało się, że taką wysokość w naszym przypadku trzeba by szalować, a to niestety dodatkowe koszty. Dodatkowo musiałyby być zalewane na dwa razy, ponieważ szalunki nie wytrzymałyby naporu betonu. A to wydłużyłoby wszystko w czasie.

Ja już stoję w blokach startowych.

Niestety pogoda na razie nie rozpieszcza. Cały mój opis dołków już nieaktualny. Znowu woda stoi

W niedzielę pojedziemy sprawdzić co i jak. Ale cudów się nie spodziewam.

 

Czy robiłaś może studnie chłonne u siebie?

 

 

Mieliśmy podobny problem ...chętnie podzielę się z Wami doświadczeniami co do hydroizolacji i właściwego wyboru rodzaju fundamentu

[Drimeth]

Witaj Zygi u mnie

Bardzo chętnie poznam wszystkie Wasze zastosowania odnośnie wody. Czytam właśnie linki, które podesłałeś i przyznam, że pierwszy raz słyszę o takich materiałach. Czy mógłbyś opisać jak to stosowaliście? Czy tylko do ogrodzenia? Czy do fundamentów też?

Będę bardzo wdzięczna za każdą infomację.

[lullaby]

Co tam u Was?

Jakieś zmiany na polu golfowym...?

[Drimeth]

Witaj Lullaby,

Pole golfowe zamieniło się w błotniste spa

Jak na razie czekamy. Zanim to wszystko obeschnie to minie około miesiąca

[dorkaS]

Żeby tylko nie zmieniło się w totalnie popękaną pustynie - zamiast łagodnego przejścia w stan półogrodowy.

[Drimeth]

Póki co wolałabym pustynię niż to co jest obecnie na działce. Na pustyni przynajmniej moglibyśmy już lecieć z fundamentami. Póki co wszystko na razie na papierze.

[wierzch]

Witaj Drimeth

 

Czy robiłaś może studnie chłonne u siebie?

 

U mnie jest studnia chłonna (system skrzynek retencyjno-rozsączających Azura), ale wyłącznie w kontekście systemu odwodnienia dachu:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?161441-odprowadzenie-wody-z-rynien-teren-piaszczysty&p=4172292#post4172292

 

To nie rozwiąże Twoich problemów z wysokim poziomem wód gruntowych (drenaż + specjalna izolacja fundamentów?), ale moze przyda się w przyszłości.

[Drimeth]

Witaj wierzch

Dziękuję bardzo za link, chętnie poczytam.

Napisz proszę jakie u Ciebie są warstwy ziemi? Czy studnia działa zgodnie z założeniami?

U nas pod warstwą humusu mamy 1.5m piachu i potem glina. Dalej nie wierciliśmy.

Fundamenty będą wyniesione w górę, izolacja tez będzie mocniejsza niż standardowo. Myśleliśmy o drenażu, ale problem jest taki, że nie byłoby go gdzie odprowadzić i w końcowym efekcie woda stałaby w drenażu tuż przy fundamentach.

[wierzch]

Napisz proszę jakie u Ciebie są warstwy ziemi? Czy studnia działa zgodnie z założeniami?

U nas pod warstwą humusu mamy 1.5m piachu i potem glina. Dalej nie wierciliśmy.

U mnie pod humusem jest cały czas piach, potem na głębokości ok. 30m jest warstwa skał a potem znowu piach. O tych warstwach dowiedziałem się podczas odwiertu pod studnię głębinową (54m głębokości).

Studnia chłonna działa od 5 lat bez zarzutu. Wokół domu nie tworzą się kałuże, nawet po bardzo intensywnych opadach.

 

Dodatkowo wokół domu mamy drenaż na poziomie fundamentów i ścian piwnicznych (dom częściowo podpiwniczony).

Można tam zaglądać dzięki studzience rewizyjnej. Jeszcze nigdy nie widziałem w niej wody.

 

Fundamenty będą wyniesione w górę, izolacja tez będzie mocniejsza niż standardowo. Myśleliśmy o drenażu, ale problem jest taki, że nie byłoby go gdzie odprowadzić i w końcowym efekcie woda stałaby w drenażu tuż przy fundamentach.

Być może tak wysoki stan wód gruntowych jest u Ciebie czymś wyjątkowym i związanym z wyjątkowo obfitymi i długotrwałymi opadami w ostatnim okresie. Teraz praktycznie wszędzie podniósł się poziom wód gruntowych.

Nie wykluczałbym właśnie takiego wariantu, ponieważ jak sama piszesz jest u Ciebie aż 1.5-metrowa warstwa piachu.

A jak to wygląda u sąsiadów?

[Drimeth]

W zeszłym roku, pod koniec marca robiliśmy badania geotechniczne. To było akurat po roztopach. Wtedy woda była około 30cm niżej. Mamy z dwóch stron sąsiadów i z jednej strony drogę. Poziom drogi jest około 30cm wyżej niż poziom działki. Sąsiedzi też są wyżej. Obok naszej działki są jeszcze dwie puste działki. Za ostatnią jest niedrożny rów melioracyjny. We trzy tworzą sporą łąkę. Wszystkie trzy dzialki są teraz bardzo mokre. U sąsiadów jest mokro, ale woda nie stoi. Pod powierzchnią jest zakopana stara melioracja, ale jak widać średnio działa, albo nie działa wcale.