Przyjazny dziennik - komentarze

[Moose]

Niestety... budowa to nie jest czas łatwy...

Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie problemów

[Gosiek33]

To już dom zaczyna być pełna gębą

 

czekam na dalszą relację

 

 

 

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=237337&d=1390657383

 

 

 

Co chcesz w tym schowku trzymać? U mnie miejsce pod schodami służy za spiżarkę. Jeśli mają być tak graty garażowe to wejście z garaży nie szkodzi, jeśli jednak bardziej domowe szpargały zrobiłabym drzwiczki w najwyższym miejscu i miała dostęp od środka. Nie zapomnij o oświetleniu

[Drimeth]

Gosiu, dziękuje za rady.

Spiżarnia jest osobno tuz przy kuchni. Planowaliśmy w tym schowku trzymać rowery lub opony samochodowe.

O oświetleniu pamietamy

Wejście od tej strony, z której jest zdjęcie, raczej nie wchodzi w grę. Zaraz obok będzie łazienka i kibelek

[cypryski]

Wszystko wygląda pięknie Gratulacje!

[pestka56]

Drimet, masz już dom Jak ładnie napisał SKula – PAN DOM.

Chyba się spóźniłam z podpowiedziami na temat schowka. Mimo wszystko wkleję co można zrobić pod schodami. Niektóre bardzo fajne są:

 

Służę archiwum inspiracji domowych – schody, kominki, kuchnie, łazienki i całe mnóstwo duperel. Tylko pytając określaj w jakim kierunku mam podpowiadać jeśli chodzi o styl, kolory itp. Ogrodowe też

[Drimeth]

Dziękuję Wam serdecznie za komentarze.

 

Pesteczko, a Tobie za fantastyczne pomysły odnośnie schowka pod schodami. Będę bardzo wdzięczna, jeśli wkleisz coś ze swoich ogromnych zasobów inspiracji. Mój styl to nowoczesny minimalizm, nie będę oryginalna, gdy napiszę, że uwielbiam biel, czerń, szarości, i niebieski w każdym odcieniu

[lullaby]

Wielkie gratulacje z okazji osiągnięcia SSO!

[Drimeth]

Dzięki Lulla

Teraz z niecierpliwościa czekamy na SSZ...

[pestka56]

Zajrzałam do dziennika.

Teraz musicie w tę drogę wsypać jeszcze drobniejszy gruz, a po jednym sezonie, jak się uleży i wygniecie, najpierw grubszą, a potem drobniejszą frakcję żwiru.

U nas droga taka sama, ale po trzech latach i odkąd 3 razy w miesiącu przyjeżdża śmieciara, wygląda jakby nic nie było zrobione. Znowu są doły i góry, chociaż na szczęście nie ma błota. Wymaga podsypania w te doły, lekka naprawa średnio co 3 lata. Poza tym to jest takie 150 mb, które prowadzi tylko do nas, bo 2 działki po jednej stronie drogi są puste, a po drugiej nie ma bram. Ponieważ jeździmy w zasadzie najczęściej tylko my, to droga od wiosny do jesieni wygląda jak twarda wyjeżdżona pokryta krótko strzyżoną zachwaszczoną trawą. Nie przeszkadza nam to. Jest zielono i twardo

 

 

Szaro i nie szaro Czy szary musi być szary?

[Drimeth]

pesteczko, mniejszy gruz będziemy wysypywać, jednak na chwile obecna czekamy na jeszcze jeden ciężki samochód do odwiertów do pompy ciepła.

 

Dziękuję bardzo za wizualizacje. Cudne są!

[pestka56]

Slusznie przeczekajcie wszystkie ciężkie pojazdy.

My naszą drogę robiliśmy 2 razy. Pierwsza część na szczęście wspólnie z sąsiadką, która ma olbrzymi ogród i bramę na każdym boku ogrodzenia. Ta od naszej strony była używana podczas budowy i ciężki sprzęt jeżdżący w tym samym czasie do nas i do niej ( do niej kilka razy więcej) podczas zakręcania zmasakrował drogę, część naszej działki i działkę sąsiednią. Potem było wspólnie robione równanie drogi, ale już utwardzanie robiliśmy sami. U nas pod gruby gruz została zdjęta spychaczem 40 cm warstwa z drogi. To było po brzegi wypełnione gruzem betonowo-ceglanym i ugniecione przez jeżdżącą po tym koparę. Potem przez sezon męczyliśmy się na naszym gruzowisku, a ono powoli łagodniało. Dopiero potem wysypaliśmy żwir. Dzięki temu, gdyby nie częste pojawianie się śmieciary pewnie nie mielibyśmy jeszcze przez rok, a może więcej kłopotu.

 

Gdybyś chiciała zobaczyć więcej tego domu – to włoski projekt, nazywa się Casa LD facetów z zabawnie nazywającej się pracowni Studio Ego Vitamina Creativa.

W ogóle polecam Ci oglądanie włoskich i hiszpańskich projektów. Mają taką szczególną delikatność i rys elegancko pojętej nowoczesności.

[Drimeth]

To co wkleiłam ostatnio do wątku to też było drugie podejście do drogi, tylko ten kawałe za pierwszym razem nie był utwardzony.

Teraz zostało zrobione korytowanie, tak jak piszesz wybraliśmy sporo ziemi i na to dopiero poszedł gruz. Jeździły po tym wywrotki i koparki. Mamy nadzieję, że choć w tym roku ten kawałek wytrzyma.

 

Dziękuję za namiary na projekty, na pewno obejrzę.

[Arctica]

 

Się przywitam...

 

i do grona śledzących zapiszę

[Drimeth]

Witam serdecznie Arctica.

Zapraszam do śledzenia

[Gosiek33]

kciuki zaciskam... okna będą?

[pestka56]

I co ?????????????

Cały dzięń cierpiałam rozliczne kłopoty z powodu tych zaciśniętych kciuków

Chcę wiedzieć czy poświęcenie było skuteczne

Trzymam nadal - zawsze któryś

[Drimeth]

Dzięki za trzymanie kciuków!

Okna dojechały! Jeszcze czekamy na jeden malutki element i będziemy świętować

[pestka56]

Ma wreszcie „oczy”

 

(wykasowałam się z dziennika)

[Gosiek33]

gratulacje, w końcu doczekaliście się

[Drimeth]

Dziękujemy.

Teraz możemy ruszyć z następnymi pracami. Kolejka już czeka: elektryka, hydraulika i tynki. Oj, będzie sie działo