puma30 09.05.2013 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2013 Witam Zabieram się do remontu drewnianego domu.Zamieszkany ogrzewany tylko zaniedbany.Zabieram się za pomieszczenie w którym nikt nie mieszka na ścienie są tynki na jakiś skośnie ułożonych deseczkach pod nim jest drewno9sumikowo-ładkowe) ale zdaje się że smaczne gdyż widać konsumowane:( Zamierzam drewno oczyścić i zaimpregnować w ścianie między balami są przerwy czym uszczelnić żeby nie zaszkodzić?Podobno pianką tylko czy napewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
subfosylny 11.05.2013 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2013 fotki poproszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puma30 10.06.2013 13:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 a mam jeszcze pytanie czy do naprawy tej werandy pod balkonem ma 8m2 pow potrzebuje pozwolenie na budowe?chciałam tam okna wymienic na drewniane tylko nowsze i mniej zniszczone które już czekają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puma30 10.06.2013 13:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 Bale po zbiciu starych tynków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puma30 10.06.2013 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puma30 10.06.2013 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 jedno zdjęcie jest z zewnątrz drugie wewnątrz.Co dziwniejsze bal jest nadjedzony np do polowy a reszta zostawiona dwa bale dalej znowu nadjedzony.Podwaliny zjadł kołatek na róznych długosciach o dziwo podwalina jest położona na zdaje sie papie ale kołatek od wielu lat w niej siedział w konsumował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puma30 08.05.2014 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Witam do długiej przerwie postanowiłam wrócić do tematu bo na forum niby są porady ale czasem w zupełnie innym temacie.Możliwe że ktoś z Was tak jak ja miesza w starym domu który domaga się uwagi i należnego mu czasu na konserwację i naprawy:bash:. Zgodnie z radą bardzo doświadczonego doradcy forum podwalinę wzmocniłam mieszaniną żywicy epoksydowej z wiórami drzewnym i naprawdę szło mi strasznie ale po jakimś czasie wypracowałam technikę autorską czyli grunt żeby się trzymało:) Następnym krokiem jest podłoga na parterze a jak podłoga to sufit przy okazji. Sufit pozbawiony został trzciny tynku i takich cienkich deseczek a tam o zgrozo generalnie Nic prucz gniazd os pszczół i szerszeni żadnej polepy żadnej myszy nic hm no może pająki i to ogromne brrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puma30 08.05.2014 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Pominęłam podłogę a więc 80 letnie legary w stanie idealnym nie ma żadnych śladów zbutwienia owadów ani niczego(bo dziury w podmurówce były i się wentylowało!!!) dlatego damy tam ocieplenie (perlitową wyleweczkę i deski wymienimy były niestety niektóre ze sladami kołatka ale grudośc prawie 4 cm nie tak łatwa do zniszczenia. Wymieniam ale stare po przejrzeniu i impregnacji zostaną przerobione na skrzyneczki do kwiatów albo ławkę do ogrodu coś wymyślę.Wrzucę zdjęcia jak trochę dojdę do ładu z aparatem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puma30 08.06.2014 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2014 Zastanawiam się jak Wy ludziska dajecie sobie radę z remontami starych domów, bo naprawdę zwariować można.Problem dość poważny mi wyskoczył strop nad pokojem trzymał się do tej pory powietrza i nigdy nie był podparty o oczep.Nie wiem jak to mozliwe że tyle lat to nie wyszło i że do tragedii nie doszło ale widać może grawitacja nie działa , z oczepem przy okazji też najlepiej nie jest ,znalazłam Pana Cieślę który uświadomił mnie w kosztach więc 3000 tydzień pracy a naprawa konstrukcji zajmie z 5 tygodni nie wliczając materiału.Zatkało mnie.Dobry fachowiec na pewno zasługuje na wynagrodzenie ale chyba mnie nie stać.Nawet jakby w trzech robiło to ja 1000 zł zarabiam miesięcznie.Chyba warto się rozejrzeć za jeszcze jakąś wyceną bo kolejny rok strop będzie wisiał w powietrzu może na sezonową zbiórkę owoców pojade.Ech może się nauczę i sama bale będę strugać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.