Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z wykończeniem ścian w mieszkaniu


Amihoo83

Recommended Posts

Witam Was serdecznie,

 

Mój problem polega na tym, że ekipa "fachowców", która mnie do niego doprowadziła zostawiła mnie z nim samego.

 

Wykańczam mieszkanie w stanie developerskim na poddaszu. Problem dotyczy ścian.

 

Po szpachlowaniu została położona pierwsza warstwa farby (niestety pod moją nieobecność gdyż nie mieszkam w mieście, do którego chce sie przeprowadzić) farby lateksowe - śniezki, dekorali i tiqurilla.

 

W tym momencie zaczęły pojawiać sie pierwsze niedoskonałości, brak wyrażnich odcięć kątów w narożnikach (wybrzuszenia szpachli) wgłębienia , i wszelkiego rodzaju niesokonałości. Panowie przekonali mnie że to normalne i po to się pierwszy raz maluje by to teraz korygować...

 

Akutalnie jestem już po drugim malowaniu i mimo tego, że poprawiali nadal jest mase niedsokonałości. Struktura farby w jednym miejscu jest w miare gładka w innych wygląda jakby malarz zanurzał w farbie gąbkę i klepał po ścianie.odciącie skosów z sufitem są sałbo wyszpachlowane - mometami ściana zlewa się z z sufitem (brak wyraźnego odcięcia)

 

Wiem, że nie mogę zaakceptować takiego stanu "Ekipa": powiedziała, że inaczej nie da rady i sobie... poszła.

 

Pytanie: Czy da się to w jakiś dobry i rozsądny sposób naprawić? Najbardziej irytują mniedetale w narożnikach, łączeniach ścian i skosów... i ta strasznie niejednolita miejscami strasznie porowata struktura farby (ciemna jest).

 

 

Gdybym mógł cofnąć czas wiem, żę najlepiej było by wyszpachlować to jeszcze raz i pomalować. Ale farba (2 warstwa) jest położona 3 dni temu.

 

Dodam, że każda z tych farb (firm) zostawia taką samą dziwną strasznie nierówną o porowatą strukturę. Sćiany są równe -sprawdzałem duże niedociągnięcia są jedynie w narożnikach i łączeniach skos/ściana/sufit

 

Co radzicie??:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Porowata struktura, to problem z wałkiem jakim była malowana, panowie "fachowcy źle dobrali wałek do malowania". Odnośnie wybrzuszeń to one są po prostu do odkucia, bo to się niczego nie trzyma i ta szpachla za jakiś czas odpadnie. Jedyne co mogę Ci poradzić to zeszlifować na nowo całą ścianę i położyć gładź jeszcze raz i jeszcze raz pomalować, inaczej raczej nic nie zrobisz.

 

Możesz też spróbować pozbijać te wybrzuszenia i tylko w tych miejscach zaszpachlować i pomalować na nowo, jeśli za dużo się kolor nie będzie różnił to tym lepiej dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...