Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam Was serdecznie,

 

Mój problem polega na tym, że ekipa "fachowców", która mnie do niego doprowadziła zostawiła mnie z nim samego.

 

Wykańczam mieszkanie w stanie developerskim na poddaszu. Problem dotyczy ścian.

 

Po szpachlowaniu została położona pierwsza warstwa farby (niestety pod moją nieobecność gdyż nie mieszkam w mieście, do którego chce sie przeprowadzić) farby lateksowe - śniezki, dekorali i tiqurilla.

 

W tym momencie zaczęły pojawiać sie pierwsze niedoskonałości, brak wyrażnich odcięć kątów w narożnikach (wybrzuszenia szpachli) wgłębienia , i wszelkiego rodzaju niesokonałości. Panowie przekonali mnie że to normalne i po to się pierwszy raz maluje by to teraz korygować...

 

Akutalnie jestem już po drugim malowaniu i mimo tego, że poprawiali nadal jest mase niedsokonałości. Struktura farby w jednym miejscu jest w miare gładka w innych wygląda jakby malarz zanurzał w farbie gąbkę i klepał po ścianie.odciącie skosów z sufitem są sałbo wyszpachlowane - mometami ściana zlewa się z z sufitem (brak wyraźnego odcięcia)

 

Wiem, że nie mogę zaakceptować takiego stanu "Ekipa": powiedziała, że inaczej nie da rady i sobie... poszła.

 

Pytanie: Czy da się to w jakiś dobry i rozsądny sposób naprawić? Najbardziej irytują mniedetale w narożnikach, łączeniach ścian i skosów... i ta strasznie niejednolita miejscami strasznie porowata struktura farby (ciemna jest).

 

 

Gdybym mógł cofnąć czas wiem, żę najlepiej było by wyszpachlować to jeszcze raz i pomalować. Ale farba (2 warstwa) jest położona 3 dni temu.

 

Dodam, że każda z tych farb (firm) zostawia taką samą dziwną strasznie nierówną o porowatą strukturę. Sćiany są równe -sprawdzałem duże niedociągnięcia są jedynie w narożnikach i łączeniach skos/ściana/sufit

 

Co radzicie??:bash:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/179111-problem-z-wyko%C5%84czeniem-%C5%9Bcian-w-mieszkaniu/
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Porowata struktura, to problem z wałkiem jakim była malowana, panowie "fachowcy źle dobrali wałek do malowania". Odnośnie wybrzuszeń to one są po prostu do odkucia, bo to się niczego nie trzyma i ta szpachla za jakiś czas odpadnie. Jedyne co mogę Ci poradzić to zeszlifować na nowo całą ścianę i położyć gładź jeszcze raz i jeszcze raz pomalować, inaczej raczej nic nie zrobisz.

 

Możesz też spróbować pozbijać te wybrzuszenia i tylko w tych miejscach zaszpachlować i pomalować na nowo, jeśli za dużo się kolor nie będzie różnił to tym lepiej dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/179111-problem-z-wyko%C5%84czeniem-%C5%9Bcian-w-mieszkaniu/#findComment-5944102
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...