POMOCY !! Za długie ławy sąsiada (zabudowa szeregowa)

[lesz]

problem jest, wiec nie wiem dlaczego pewne grono osob go bagatelizuje. sam wbudowywalem plombe (szeregowca pomiedzy istniejace budynki) i mi wystajace lawy sasiada o tylko 5cm zdrowo utrudnily zabawe - bo ja schodzilem wg projektu glebiej z lawami. pozostalo odpowiednio skuc/lekko nadrobic bloczkami fund.. Sasiadowi budowala ekipa jak on byl na wyjezdzie, wiec choc mozna by go winic - ...ale po co. Udalo sie z kierbudem i sasiadem znalesc wspomniane rozwiazanie, nie wymagajace burzenia budynku

ogolem caly jego budynek jest krzywo :/ rozwiazalem to walac ocieplenie (a nie tylko dylatacje) od jego strony. (zlozyl sie na to tez inny projekt budynku, itp) ocieplenie ma od 12 do 15cm na dlugosci budynku 10m... ale ja przynajmniej w srodku mam prostokatne pokoje. A dom wyszedl i tak wystarczajaco duzy. Czy brakuje mi tych 12-15 cm szerokosci, ktore stracilem na ociepleniu... tak szczerze, to tylko w kuchni, bo tam skonczy sie na nieco wezszej wyspie :/ z reszta pomieszczen nie ma problemu.

 

wg. mnie nalezaloby spotkac sie z sasiadem, jego kierbudem oraz swoim kierbudem, w celu ustalenia rozwiazania. Czy zgodzilbym sie by budowali wg wylanych law (czyli moj budynek od poczatku ma byc wezszy o 12 cm, zalezy od projektu i czy mi te 12 robi realna roznice czy nie) ale patrzac, ze sa na etapie scianek fundamentowych - powiedzialbym niech robia porzadnie wg granic. To dopiero poczatek budowy, niech przesuna same scianki fund. i buduja wg. projektu. Nie chcialbym byc swinia i powiedziec panowie, przenoscie lawy - ale tutaj juz kierownicy budowy powinni wymyslec rozwiazanie zapewniajace TWOIM lawom i podstawie pod sciane nosna twojego budynku brak problemow z pracowaniem/osiadaniem.

(jego scianki fund. wystarczy prawdopodobnie przesunac na jego lawie, problem bedzie u Ciebie, gdzie twoja lawa bedzie od poczatku zle ustawiona do sciany nosnej wg. prawdlowej granicy) koszty ewent. zmian/dodatkowych prac zwiazanych z ta lawa wpierniczona w twoja granice przerzucilbym na sasiada. czytaj moze kierbud zaproponuje grubsza/glebsza lawe od strony sasiada, a betonik za darmo nie jest... to roznice powinien pokryc juz on. jak go to nie zadowala...zawsze moze rozwalic lawy i postawic je poprawnie, skoro delikatna doplata go nie satysfakcjonuje. w koncu to on zle buduje, nadzor budowlany nie bedzie mial zbytnich problemow by to rozwiazac tylko ze miedzy prawna racja, a byciem czlowiekiem, a szczegolnie sasiadem jest duza roznica, dlatego wpierw sprobowalbym wszelkich mozliwych sposobow, by rozwiac ten problem dobrze dla Twojej budowy i niezle dla sasiada oraz pozytynie dla nastepnych kilku lat, jakie spedzicie przez plot