Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komin czy strop - co pierwsze


Recommended Posts

Właśnie jestem na tym etapie. Ekipa murarzy zaproponowała tak: robimy strop Teriva, zalewamy, w odpowiednich miejscach pozostawione otwory powiększone o małe kilka cm na dylatacje. Potem wyciągają kominy dymowe i kanały wentylacyjne tak, by lekko wystawały ponad strop, i dalej jadą ze ścianami kolankowymi i szczytowymi. Oczywiście na dole stemple jeszcze miesiąc sobie grzecznie stoją. Potem wchodzi cieśla i robi więźbę, i dopiero przed zadeskowaniem dachu murarze wyciągają kominy na pełną wysokość. Ani murarze ani cieśla nie chcą właśnie by w sumie delikatna konstrukcja kominów im przeszkadzała w pracy. Jestem laik i amator i, o zgrozo, humanista, ale taki spósób wydaje mi się optymalny.

 

Kominy u mnie to na razie pustaki 36x36, obok nich szachty wentylacyjne 2-kanałowe. Odpowiednie przewody kominowe (stal 200mm do kominka, stal 80mm do kotła kondensacyjnego) przywędrują odpowiednio później.

Edytowane przez kater-acme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kolega na budowie nie był za często...postaw komin systemowy, a potem pozwól ludziom chodzić z belkami w koło niego, ciągać zbrojenie na strop itp. a jak ktoś go uszkodzi "przypadkiem" to obwiń całą ekipę za swoje zachcianki ..Więc nie pisz o bzdurach ,

 

Komin jest konstrukcją samonośną i nie wyobrażam sobie aby ktoś z ekipy budowlanej WLAZŁ na komin chyba że się ma debili nie budowlańców. Ja mam już zalany strop , kominy były dzień wcześniej wybudowane, zrobiona jest dylatacja i jest wszystko ok. Na budowie jestem co dzień i wszystko jest z kominami cacy, więc nie pisz głupot. Komin jest schowany w pustaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...