Dom w Klematisach 7(S)

[JB2013]

Witam

Z wielką przyjemnością dołączam się do waszej grupy bo również mam zamiar budować samemu (oczywiście przy pomocy brata, ojca, ale to sami swoi ) pomimo że dookoła jest pełno znajomych czy innych ludzi którzy na każdy kroku próbują mnie zdemotywować i przyznam że wcześniej miałem chwile zwątpienia, czy dam rade itd.. ale po przeczytaniu kilku waszych postów nie mam już żadnych wątpliwości.

W chwili obecnej czekam na PNB i mogę startować. Mam nadzieję że mogę liczyć na wasze wsparcie no i oczywiście na dobre rady

Edytowane 18 Maja 2013 przez J&B2013

[dol]

Witam

Ja ma poważne dylematy czy dam rade a zwłaszcza finansowo i niestety z przyczyn czysto ekonomicznych muszę sam budować ale jak liczę to nie bardzo mi wychodzi że dam rade . Liczyłeś może koszty jakie poniesiesz oczywiście w przybliżeniu bo co gwoździa sienie da zliczyć . Opisz jak masz zamiar budować z czego i w jaki sposób oraz co będziesz robił sam w własnym zakresie . Ciekawi mnie pod względem czy to ja tylko taki że się porywam z motyką na słonce czy jest nas więcej takich wariatów co myślą podobnie . Co cie zmotywowało do podjęcia takich a nie innych kroków .

[JB2013]

Jasne, wydaję mi się że większość którzy budują sami, robią to ze względów ekonomicznych ale nie tylko. Satysfakcja z tego że wybudowaliśmy swój dom dokładność, czas na przemyślenie kolejnych etapów bardziej przekłada się niż pieniądze. Większość buduje dom za kredyt więc robią to jak najszybciej ekipa za ekipą gdzie po drodze wychodzi dużo błędów. Moi znajomi którzy w ten sposób budują posiwieli, ołysieli itp.. w rok czasu nie wspomnę o mega racie za kredyt na jedyne 30lat (mnie to przeraża).

Jak tylko dostanę pnb zabieram się do pracy, plan na ten rok wykonać stan"0" a jak się uda to jeszcze sciany(ceramika) + strop(monolit), chociaż co do stropu to właśnie mam obawy czy dam radę ale później bedziemy się martwić . Na pewno jeśli chodzi o dach to biorę firmę bo mam zerowe pojęcie o tej robocie i uważam że przy stanie surowym jest to najważniejszy etap do tej pory. Jeżeli chodzi o koszty naszego domu to w przybliżeniu liczę na 300tyś(zależy od wykończenia).

A jeśli chodzi o to co mnie zmotywowało do podjecia takich a nie innych kroków to na pewno w większej mierze forumowicze KLUB SAMOROBÓW

[JB2013]

A w oczekiwaniu na pnb czas szykować jakieś zaplecze gospodarcze

Dzięki dla moich pomocników!!

[Tomasz Antkowiak]

Witam. Zycze duzo sily. Przyda sie Wam...

 

i cierpliwosci.

[smotruch]

Podziwiam was wszystkich !

 

Życzę powodzenia i sukcesów w budowie!

[garbus]

Ten tytuł mnie zmylił Myślałem że chodzi o stary dom z bali porośnięty jakimś bluszczem.

Tak na marginesie kredytów na dom branych na 30 lat to też bym się tego bał. Jeszcze jakieś 5-6 lat temu bym się może nie zastanawiał, ale teraz w czasach kryzysu nie wiązał bym sobie takiego ciężaru. Na razie mam pracę ale nie jestem w stanie powiedzieć co będzie za pół roku, nie mówiąc już na 5 czy 10 lat.

 

Co do kosztów budowy - budując samodzielnie ma się chyba jednak większy wpływ na wydatki (ma się czas żeby pogrzebać choćby w internecie i porównać ceny). Poza tym będąc stałym klientem składów budowlanych można negocjować niższe ceny.

Natomiast co do kalkulacji kosztów - trzeba nad tym niestety przysiąć (dobrze jest popytać na forach takich jak to - a to jest chyba najlepsze forum w Polsce:)

Można się też wspomóc różnymi pomocami naukowymi

[rkowal79]

Hello.

Witam kolejnych samorobów

Budowac samemu można jak ma się czas na to oraz jeśli ma się gdzie mieszkać przez całą budowę.

My się budujemy 3 sezon i na tym nie zakończymy.

Planujemy budować się bez hipoteki do końca (no może tylko kredyt na meble do kuchni, panele i farby do pokoju.)

Budowa się przedłuży o 2-4 lata ale jak jest dach to w niczym nie przeszkadza.

Najgorsze jest mieć nóż na gardle bo wtedy czasami głupie pomysły przychodzą

Pozdrawiam serdecznie i powodzenia z całego serca życzę

[JB2013]

No i w końcu przyszła dłuuugo oczekiwana decyzja ze Starostwa. Lepszego prezentu na imieniny nie można chyba sobie wymarzyć :]

Więc wszystko się zaczyna, teraz czeka nas jeszcze dłuższa droga....ale mamy nadzieje że dzięki Wam tą drogę przebrniemy w miarę spokojnie i bez większych problemów .

Teraz cel numer 1, wyjść z ziemi czeka mnie przeprawa po hurtowniach stali bo jest czego szukać 500m pręt żebrowany fi20!! no i oczywiście fi8 na strzemiona, można szalunki powoli zbijać i zaczynamy. I pytanie do was... giętarkę do strzemion posiadam gotową zamówioną przez internet, ale jest problem fi20 bo trochę dużo trzeba zapłacić za taką, może macie jakiś prosty patent na gięcie takiego pręta??Drugie pytanie tyczy się chudziaka pod ławy, czy można go zrobić samemu czy lepiej zamówić z betoniarni?, będzie tego ok 6 kubików.

[netbet]

Teraz cel numer 1, wyjść z ziemi czeka mnie przeprawa po hurtowniach stali bo jest czego szukać 500m pręt żebrowany fi20!! no i oczywiście fi8 na strzemiona, można szalunki powoli zbijać i zaczynamy. I pytanie do was... giętarkę do strzemion posiadam gotową zamówioną przez internet, ale jest problem fi20 bo trochę dużo trzeba zapłacić za taką, może macie jakiś prosty patent na gięcie takiego pręta??.

 

chyba nie ma jakiegoś patentu na gięcie dwudziestki.... i juz zaczynam współczuć...

odżałuj te 4 stówy i kup zaginarkę... bo się zarypiesz

pozdro

NETbet

 

p.s.

 

a tak na marginesie... fi 20 na ławy? będziesz lał ściany betonowe? nie za grube te patyki?

tak tylko pytam...

[JB2013]

p.s.

 

a tak na marginesie... fi 20 na ławy? będziesz lał ściany betonowe? nie za grube te patyki?

tak tylko pytam...

 

Wiem że to wygląda na bunkier, ale to są tereny górnicze i u nas wszyscy mają kupę betonu i stali.

[dol]

Witam ponownie

Widzę że coś ruszyło w twoim temacie jak zwykle powiem że podziwiam i gratuluje decyzji oraz pozdrawiam i oczywiście przyglądam się z zaciekawieniem .

A odnośnie chudziaka to tak się spytam czy liczyłeś to może cenowo bo ja rozumiem że jesteśmy w klubie samo.. ale czy aż tak ?

Myślę że za ok .1500 zł warto na tym etapie jeszcze oszczędzać na kręgosłupie a naprawdę poczuje go i to nie raz . Tak ze chudziaka i beton do ław z wytwórni no chyba że ci nie szkoda zdrowia to już inna sprawa . To czy musisz robić na chudziaku ? są tacy co nie robią co prawda łatwiej jest co kol wiek robić jak się ma podkład pod ławami i to z izolacją i to z podkładkami pod zbrojenie zawsze to pewniej .

Edytowane 6 Lipca 2013 przez d**ol**

[JB2013]

A to mała relacja z wczorajszego dnia..

Cięcie płyt na szalunki

Później dojechały dwa kubiki drzewa..

Trzeba korzystać z pogody, dzisiaj bedziemy impregnować żeby tak szybko te płyty nie poszły po pierwszym razie