Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Szpadel i do lasu. Mogę sobie na to pozwolić. Ponad 2 ha działki, z czego 0,5 ha to las. A jak ktoś ma ciasno, to niech robotnicy zaczną budowę od wykopania latryny i zbicia szaletu z desek szal(et)unkowych. Przy latrynie kubełek wapna i załatwione.

 

Ja też mam las, co prawda nie pól haktara, ale zawsze. Jednak nie chciałbym, żeby robotnicy do niego biegali, tym bardziej, że nie wierzę, że za każdym razem używali by łopaty :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17941-hm-hm-jak-sobie-radzicie-z-wc-dla-budowlac%C3%B3w/page/3/#findComment-311038
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 139
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Senser,

mozesz wziac ode mnie ten kibelek. W sumie nie mamy do siebie daleko.

 

Pozdro

Jay

 

Już wysłałem ci stosownego posta, ale coś cię chyba nie ma w necie...

Z chęcią bym skorzystał z twojej pomocy...

 

Senser,

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17941-hm-hm-jak-sobie-radzicie-z-wc-dla-budowlac%C3%B3w/page/3/#findComment-314747
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Ja dałam turystyczny plastikowy kibelek przenośny + chemia do wlania. Musieli sami sobie czyścić, wylewać do wykopanego dołu raz na jakiś tydzień i zasypywać. Dzięki chemi z bakteriami to nie śmierdzi.

 

Jakie masz doświadczenia.Czy faktycznie wystarczy oprózniać raz w tygodniu.Ile osób korzystało?Jakie są koszty chemii?

Interesuje mnie to bo szukam jakiegoś rozwiązania na działkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17941-hm-hm-jak-sobie-radzicie-z-wc-dla-budowlac%C3%B3w/page/3/#findComment-350913
Udostępnij na innych stronach

pamiętam takie sławojki o jakich mówicie z wakacji na wsi - do dziś robi mi się niedobrze na myśl o nich - nie wiem czy kiedykolwiek zaglądaliście do środka, ale nie wyobrażam sobie mieć czegoś takiego u siebie - chyba zainwestuję w toja, albo faktycznie zrobię szybko szambo.

 

Może to skrzywienie, ale chodziłam do klasy biol-chem i najlepiej z tej biologii zapamietałam o pasożytach.

Czy nikt o tym nie pomyślał? :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17941-hm-hm-jak-sobie-radzicie-z-wc-dla-budowlac%C3%B3w/page/3/#findComment-350968
Udostępnij na innych stronach

Wapno odradzam. Na wcześniejszej budowie zasypali ziemią dół po demontażu kibelka. Śmierdziało przez 2 lata.

 

U mnie teraz zbili kibelek z desek. Pod nim dół wyłożony podwójną folią budowlaną. Koło duży worek z torfem (starczy na 2 miesiące). Zasypują dużą garścią po użyciu. Kupiłem papier toaletowy by nie używać gazet. Raz na tydzień wlewam wiadro wody z rozrobioną łyżką bakteri do szamb biologicznych "septifos"- ubija pasożyty i bakterie chorobotwórcze. Nie śmierdzi. Nie zanieczyszcza wody gruntowej. Po skończeniu budowy będzie w tym miejscu kompostownik na działce niezbędny - dół zostanie powiększony. A nawóz będzie pyszny pod wszystko. Polecam metoda najtańsza i super ekologiczna. Eksploatacja 15zł /miesiąc (głównie koszt papieru)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17941-hm-hm-jak-sobie-radzicie-z-wc-dla-budowlac%C3%B3w/page/3/#findComment-351463
Udostępnij na innych stronach

U nas po wielu bojach staneło na tradycji - bo jest najtaniej.

Właśnie zawiozłem ekipie deseczki i krawędziaki i zbijają stosowny przybytek.

Pod nim oczywiście dołek, a po wszystkim grunt i tak będzie nadsypywany,

więc nie mam obaw estetyczno - biologicznych.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17941-hm-hm-jak-sobie-radzicie-z-wc-dla-budowlac%C3%B3w/page/3/#findComment-351661
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Po pierwsze kibelek na budowie MUSI być!!!!

Nie odsyłajcie waszych budowlańców do krzaczków.

U mnie tradycja - drewniany kibelek przykryty papą +deska sedesowa. No i oczywiście papier. kibelek został przewieziony z poprzedniej budowy którą zakończyłam sukcesem w zeszłym roku.

 

Tak jak napisałem wyżej: płacę za każdym miesiąc 230zł, czyli dobrze rozumujesz - 2300zł za 10 miesięcy , lecz gdy jest np. dwumiesięczna przerwa na budowie to zawieszam umowę i płacę tylko za dzierżawę samego TOI-TOI (bez opróżniania) - coś około 50zł miesięcznie.

 

Moim skromnym zdaniem to rozrzutność :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17941-hm-hm-jak-sobie-radzicie-z-wc-dla-budowlac%C3%B3w/page/3/#findComment-1007766
Udostępnij na innych stronach

Tez myślałem o ToiToi ale ekipa przyszła i pierwsze co to wykopali z tyłu działki dziurę i z materiałów z rozbiórki (stare łaty + boazeria) zbudowali śliczną budkę :). Robiłem rozbudowę/modernizację domu wiec materiałów z odzysku było cała masa. Majster nawet nie wpadł na pomysł żeby sobie cos za to liczyć.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17941-hm-hm-jak-sobie-radzicie-z-wc-dla-budowlac%C3%B3w/page/3/#findComment-1008654
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...