Cypek 09.06.2008 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Z tego co przeczytałem w którymś muratorze to inwestor (a nie ekipa budowlana) jest zobowiązany zapewnić WC na budowie. Absolutnie kwestia umowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaga_2 18.06.2008 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Z tego co wiem, urządzenie sanitarne, jak i tablica informacyjna budowy to problem inwestora, a nie wykonawcy. Podobno zwyczajowo robi się sławojki, bo TOI TOI kosztuje, niestety.Ja ambitnie myślałam przed budową, że może TOI wypożyczymy (ma być ładnie, czysto, profesjonalnie), ale teraz mam to w nosie. Pieniądze na budowę idą,jest mnósstwo wydatków (wiadomo) wykonawca stwierdził, że za miedzą jest las, budowa jest na wsi, więc nie ma żadnego problemu. Mam nadzieje, że żaden nawiedzony urzędas inspektor budowlany nas nie nawiedzi w celu szukania WC . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 18.06.2008 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Tojka - 250 pln miesięcznie z serwisem co 2 tygodnie.Nie jest to porażający koszt w całości budowy domu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaga_2 18.06.2008 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Racja, ale lepiej mieć 250 aniżeli nie Jak będą marudzic, to wynajmę TOI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaga_2 18.06.2008 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Racja, ale lepiej mieć 250 aniżeli nie Jak będą marudzic, to wynajmę TOI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 18.06.2008 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Racja, ale lepiej mieć 250 aniżeli nie Jak będą marudzic, to wynajmę TOI To pewnie kwestia szacunku dla tych ludzii. NIe wyobrażam sobie pracować gdzieś, gdzie nie ma ubikacji. I nie wyobrażam sobie lecieć do lasu się wys....ć pod krzakiem. I nie chciałamby, by mi ktokolwiek obsikiwał działkę - bo tym to się kończy. Ale może jestem nadwrażliwa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Savik 19.06.2008 03:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Racja, ale lepiej mieć 250 aniżeli nie Jak będą marudzic, to wynajmę TOI To pewnie kwestia szacunku dla tych ludzii. NIe wyobrażam sobie pracować gdzieś, gdzie nie ma ubikacji. I nie wyobrażam sobie lecieć do lasu się wys....ć pod krzakiem. I nie chciałamby, by mi ktokolwiek obsikiwał działkę - bo tym to się kończy. Ale może jestem nadwrażliwa... Nie jesteś Albo jest nas więcej Ja mam to samo - wczoraj zamówiłem ToiToi - nie życzę sobie mieć tony czyjegoś g.... na działce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.06.2008 03:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 no ale z drugiej strony płacić 250 zyli/mc za nic nie warte g...o? no po roku uzbiera się z 2500zł - gówniany interes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anyżka 19.06.2008 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Mam nadzieje, że żaden nawiedzony urzędas inspektor budowlany nas nie nawiedzi w celu szukania WC . Urzędas sam z siebie może nie. Tam gdzie ja budowałam jak zaczynasz budowę i nie masz toitoi, to życzliwi sąsiedzi zaraz doniosą. Miałam toi toi i nie narzekam na koszty, a o sąsiadach dowiedziałam się jak następna budowa się rozpoczęła, my już mieszkaliśmy i nie postawili to od razu było doniesienie gdzie trzeba. Sławojki ok, ale w dzisiejszych czasach mając takie urządzenia jak toi toi, to naprawdę nic innego nie powinno być na budowie. Potem tylko smród dookoła, a sąsiedzi nie mogą spokojnie z dziećmi na spacer pójść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.06.2008 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 sławojkę też trzeba opróżniać tak jak toj toja i problemu smrodu nie ma - wystarczy w sławojce zainstalować worek z grubej folii (200l) żeby budowlańcy walili do niego - potem wyciągamy worek zawiązujemy wsadzamy w drugi i do śmieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaga_2 19.06.2008 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Aby uściślić temat i uciąć dyskusje na temat szacunku lub jego braku dla ludzi itd, powiem tak, że temat WC poruszyliśmy przy podpisywaniu umowy . Wykonawca dosłownie powiedział tak: " nie ma problemu, poradzimy sobie. Jak będzie coś nie tak, powiem, wtedy proszę załatwić ten temat. W różnych warunkach budowaliśmy i brak wc to nie nowość. Gorzej jest wtedy jak nie ma wody. " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Savik 20.06.2008 04:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2008 sławojkę też trzeba opróżniać tak jak toj toja i problemu smrodu nie ma - wystarczy w sławojce zainstalować worek z grubej folii (200l) żeby budowlańcy walili do niego - potem wyciągamy worek zawiązujemy wsadzamy w drugi i do śmieci to ja naprawdę wolę płacić te 250 pln miesięcznie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 20.06.2008 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2008 a ja wolę swoją dziurę metrową pod sławojką, ja narazie "zapakowana" minimalnie, na jakieś 10 cm (po etapach piwnicy, stropu, ocieplenia, ścian parteru i prawie stropu), smrodu nie ma na zewnątrz, w środku naprawdę minimalny, nie wiem skad argument sie pojawia ze to śmierdzi jak otwarte gigantyczne szambo, sądze że do końca budowy nie zapełnię tej dziury nawet w połowie, nasypię pół metra ziemi do poziomu terenu i nie ma problemu, to ekologia modna przeciez dla mnie 2500 rocznie na kibel to czyta rozrzutność (oczywiście poza wyjątkami gdzie inaczej się nie da) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pyrekcb 27.04.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Wszelkie rozwiązania, ceny itp. mile widziane.... "Kącik" w blaszaku - "technologia" tradycyjna, cena niemal żadna (sedes ze starych zapasów), czysto, szybko, bezwonnie. http://img26.imageshack.us/img26/7318/dsc00001xgr.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sznurka 05.06.2009 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 jak się spisują te srodki neutralizujące i rozkładające? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.06.2009 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 to ja naprawdę wolę płacić te 250 pln miesięcznie.. Miałam okazję spróbować z wersją "tanio" (mieliśmy na działce taki kącik od lat ) Jakoś nie miałam ochoty babrać się w cudzym g... nawet jesli lubię ekipę. Ponadto ja również czasem chciałam skorzystać (siedząc na budowie np. 14 h ) Dlatego wybrałam tojkę. Ponieważ moje ekipy były kulturalne wystarczyło sprzątanie raz na dwa tygodnie. Efekt był taki, że w środku pachniało. Tak - to zadziwiające, ale tak było. Nie rzucało człowieka jak wchodził. Dlatego uważam, że to najbardziej cywilizowane rozwiązanie... Swoja droga - ciekawe co zrobić potem z takim workiem ? Do bagażnika i do zsypu w bloku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 05.06.2009 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 http://images40.fotosik.pl/134/6e395464df885e30m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 05.06.2009 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 ...sorki Inwestorzy... ale temat dosyć żenujący... nie przeczytałem całego... ale mój komentarz jest taki.... Niektórzy z was szanowni Inwestorzy budują domy za 1 mln i więcej... a ubolewacie że za tojkę trzeba zapłacić 2300zł za 10 miesiecy... Jaki jest to procent ogólnych kosztów budowy? Ja wchodząc na budowę WYMAGAM od Inwestora zapewnienia podstawowych "wygód" ... kibelek w środku (muszla kosztuje 100zł) i czysta woda (może być studnia)... z powodu nie wywiązania się przez Inwestora z tych warunków umowy zrezygnowałem z roboty i dostałem się na czarną listę... z innej roboty zrezygnowałem z powodu braku czystej wody do mycia - beczkowóz... latem... raz na 3-4-5dni... co się w takiej wodzie lęgło?!! do celów spożywczych wodę kupuję w sklepie... żyjąc na budowie w spartańskich warunkach chcę choć trochę zachować "kultury" i higienę... oczekujecie szacunku dla siebie uszanujcie naszą godność i nie każcie nam srać po krzakach... a jak się dogadacie z ekipą to i do tojki wam się dołożą albo nawet całość zwrócą... 230zł/miesiąc... śmieszna stawka biorąc pod uwagę że w miesiącu od Was drodzy Inwestorzy potrafię "wyciągnąć" 10 i więcej tysiaków... ...ale muszę powiedzieć że ja trafiam w 99% inwestorów z wysoką kulturą i pod tym względem wystarczy delikatnie napomknąć ze potrzebny jest kibelek i woda... problemów nie ma... a taki "budowlany" kibelek służy jeszcze długo po naszym "wyjściu" innym ekipą i samym inwestorom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 06.06.2009 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 U nas swawojka zbudowana była :)Stoi do dzis jeszcze :)Zbudowana na studzience kanalizacyjnej przy domu :)Obok wiadereczko z woda :)To chyba pierwsza swawojka z kanalizacja :)ha ha ha ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 06.06.2009 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 U nas swawojka zbudowana była :)Stoi do dzis jeszcze :)Zbudowana na studzience kanalizacyjnej przy domu :)Obok wiadereczko z woda :)To chyba pierwsza swawojka z kanalizacja :)ha ha ha ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.